Hania
|
|
« Odpowiedz #2 : 23-02-2012, 12:02 » |
|
Od stycznia 2011 stosuję MO, jestem po DP, wciąż nie jem produktów z glutenem, aktualnie piję KC. Na razie nie pojawiły się uciążliwe efekty oczyszczania, natomiast jest wiele pozytywów, o których chcę napisać. Wcześniej kilka informacji o przebytych chorobach i dolegliwościach: - w dzieciństwie miałam uczulenia na wszelkiego rodzaju pokarmy, - od dziecka do dorosłości, dość często, dręczyły mnie czyraki, - w 1990 roku usunięto mi woreczek żółciowy, - w 1992 roku usunięto mi nerkę z powodu ropnia (czyraka), - w 2005 roku zdiagnozowano u mnie raka piersi (leczenie radykalne i cały komplet, czyli operacja, chemioterapia i radioterapia). Nowotwór był mocno zaawansowany, podobno niewidoczny w badaniach (a może niezauważony?), choć systematycznie, co dwa lata, wykonywałam mammografię. - w 2007 roku zdiagnozowano chorobę Hashimoto, - od kiedy sięgam pamięcią, cierpiałam na bóle kości, mięśni, stawów, szczególnie kolanowych, - bardzo wysoki cholesterol.
Każda z tych chorób (plus inne przygody z medycyną), to oddzielna historia mojej walki z niezdarnością, niekompetencją, zarozumiałością i chamstwem lekarzy. Gdyby nie moja nieustępliwość i dociekliwość, pewnie dwie z moich chorób mogłyby zakończyć się tragicznie. Nauczyłam się sama dbać o siebie, stąd moje poszukiwania, dzięki którym trafiłam na portal i forum.
Z ogromną radością informuję, że po DP, stosowaniu ZZO, rocznym piciu MO i KB: - od kilku miesięcy nie mam problemów z bólami stawów, mięśni i kości, kłopoty z samodzielnym podnoszeniem się z „klęczek” minęły całkowicie, - kilka dni temu lekarz zmniejszył dawkę hormonów tarczycy, - obniżył się znacząco poziom cholesterolu, - moja skóra stała się bardziej elastyczna, sprężysta, nie bywam już ociężała, nie puchną mi już nogi, - tak dobrze fizycznie i psychicznie nie czułam się już od lat! - w związku z wszystkimi punktami powyżej - oszczędzam, bo nie wydaję pieniędzy na wizyty u lekarzy, leki i suplementy.
Panie Józefie – dziękuję!
|