Irek
Offline
Płeć:
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576
|
|
« : 23-03-2012, 22:03 » |
|
Jest już temat o zakupach w Anglii. Parę osób z DE też na pewno jest na Forum, wiec można by się podzielić informacjami o dobrych sprawdzonych produktach i miejscach ich zakupu w DE. Chętnie bym się dowiedział, gdzie kupić np. kiszoną kapustę, czy ogórki?
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-03-2012, 08:15 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam, zasłużyłem.
|
|
|
Ogonek
Początkujący
Offline
MO: nie stosuję
Wiadomości: 5
|
|
« Odpowiedz #1 : 26-03-2012, 07:53 » |
|
Kiszonej kapust i ogórków, dobrych, w Niemczech nie kupisz bo oni kiszą na winie i to zupełnie inaczej smakuje. No chyba, że pójdziesz do polskich sklepów.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-03-2012, 08:16 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dusiu70
|
|
« Odpowiedz #2 : 26-03-2012, 08:26 » |
|
Irek, a nie lepiej będzie samemu zrobić zapasy? To nie jest wcale takie trudne i pracochłonne. Wystarczy trochę chęci. Satysfakcja gwarantowana.
|
|
|
Zapisane
|
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
|
|
|
Irek
Offline
Płeć:
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576
|
|
« Odpowiedz #3 : 26-03-2012, 09:54 » |
|
Do polskiego sklepu mam 120 km, ale w nich też są tylko zakwaszane, nie kiszone, podobnie jak w Ruskich. Tak jak piszesz Dusiu, nie ma wyjścia. Już mam pojemnik, teraz tylko zrobić. Ale wolałbym kupować, bo kuchnia to dla mnie jak robótki ręczne, nie lubię. Jeszcze mam prośbę o namiar na pestki dyni, bo na razie kupiłem w sklepie zoologicznym, ale 2€ za kilka łyżek to nie jest rewelacja.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-03-2012, 10:03 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam, zasłużyłem.
|
|
|
Dusiu70
|
|
« Odpowiedz #4 : 26-03-2012, 19:54 » |
|
Tak jak piszesz Dusiu, nie ma wyjścia. Już mam pojemnik, teraz tylko zrobić. Ale wolałbym kupować, bo kuchnia to dla mnie jak robótki ręczne, nie lubię. To polub lub mieszkaj z kimś kto lubi. Bo przygotowywanie sobie jedzenia, to jedna z ważniejszych czynności jakie świadomy biosłonejczyk powinien robić. Oczyszczanie organizmu bez odpowiedniego zmniejszenia wpychanych w niego toksyn nie ma sensu. Przetworzone w wielkich przetwórniach jedzenie jest jałowe. U Was na zachodzie spożywanie posiłków w restauracjach oraz gotowców podgrzanych w domowej mikrofali to norma. U nas też powoli tak zaczyna być, na szczęście ludzi jeszcze na taki sposób życia nie stać. Bo żarełko w podobnej cenie, nawet w knajpie, ale wypłaty znacznie niższe. Tak, że bierz się do roboty. Włóż do celofanu kawałek karczku, wsadź do piekarnika i piecz, a aromat unoszący się w okolicy zwabi wszystkich zdziwionych sąsiadów.
|
|
|
Zapisane
|
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
|
|
|
Irek
Offline
Płeć:
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576
|
|
« Odpowiedz #5 : 26-03-2012, 21:22 » |
|
Wszystko się zgadza, aż po sąsiadów, nie przybiegną bo tu już nikt nie ma węchu. Faktycznie, jest tu trudniej znaleźć coś dobrego. Trudniej niż w PL. Dlatego założyłem ten temat, ale coś cieniutko się rozwija. Karczek to trzeba podlewać tłuszczem żeby się nie spalił, podobnie jak np. mielone. Zero tłuszczu.
|
|
|
Zapisane
|
Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam, zasłużyłem.
|
|
|
Zosia_
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049
|
|
« Odpowiedz #6 : 27-03-2012, 00:41 » |
|
Podobno za granicą warto kupować mięso w arabskich sklepach. Jest lepszej jakości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dusiu70
|
|
« Odpowiedz #7 : 27-03-2012, 09:53 » |
|
Degradacja w rolnictwie trwa na zachodzie od lat 70-tych (głównie Holandia i Dania). "Postęp" technologiczny spowodował, że rolnictwo poszło w ilość a nie jakość. Zaczęło się wszystko od amełykańskich niełukowców, "filantropów" pokroju Rockefellera. Sposób żywienia w ciągu ostatnich 50-ciu lat zmienił sie bardziej niż w przeciągu wcześniejszych kilku tysięcy. No i wychodzą uszkodzenia genów : Upieczenie karczku czy innego mięsa nie jest wielkim problemem, przecież nie dokładasz do ogniska i nie kręcisz mięsa wokół ognia. Szybki przepis na karczek: natrzyj mięso solą, pieprzem i czosnkiem, włóż do celofanu i piecz (1kg/1h). Jak do worka dodasz ziemniaczka i kawałek kapusty, to masz danie na obiad. Jak mięso wystygnie, to masz wędlinę. U mnie w domu od ponad dwóch lat nie kupujemy wędlin. Albo pieczemy w celofanie, albo robię pieczeń, albo szybki pasztet. Zaczęło się od kupna takiego garnka: http://allegro.pl/dwa-szynkowar-y-2-i-1-litr-termometr-5-gratisow-i2228181665.html
|
|
|
Zapisane
|
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
|
|
|
Ludka
|
|
« Odpowiedz #8 : 27-03-2012, 10:17 » |
|
Irek, w momencie, gdy nie ma zwykłej dyni, kupuję świeżą Hokaido. Trochę to drogi interes, ale suszone pestki znalazłam tylko solone i prażone.
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-03-2012, 13:33 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #9 : 27-03-2012, 13:37 » |
|
Szybki przepis na karczek: natrzyj mięso solą, pieprzem i czosnkiem, włóż do celofanu i piecz (1kg/1h). Jak do worka dodasz ziemniaczka i kawałek kapusty, to masz danie na obiad. Jak mięso wystygnie, to masz wędlinę. U mnie w domu od ponad dwóch lat nie kupujemy wędlin. Albo pieczemy w celofanie, albo robię pieczeń, albo szybki pasztet. Zaczęło się od kupna takiego garnka: http://allegro.pl/dwa-szynkowar-y-2-i-1-litr-termometr-5-gratisow-i2228181665.html Dusiu70, napisz parę przepisów w dziale kulinarnym. Chodzi o takie właśnie proste, sprawdzone przepisy. Nie mogę doprosić się by inni coś tam zamieścili.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|