Melody
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89
|
|
« : 03-05-2012, 19:21 » |
|
Od wczoraj znów mam taki stan jak przy porażeniu jelit. W zeszłym roku trafiłam z tym do szpitala, obyło się bez zabiegu, wyszłam z tego na zastrzykach i tabletkach rozkurczających. Okazało się wówczas, że mój woreczek żółciowy jest w kiepskim stanie. Zatkał się przewód a woreczek jest osadzony na złogach.
Potem doczytałam się, że właśnie porażenie jelit może być od woreczka. Konowały wmawiały mi co innego, ale ja myślę, że tak właśnie jest w moim przypadku. Póżniej miałam jeszcze takie stany, ból brzucha, ciężko się ruszać wtedy, jednak po 2-3 dniach przechodziło. Teraz mija drugi dzień, a tu zero poprawy. Mam ból brzucha, kłucia wszędzie, nawet koło obojczyka, bolą żebra, nie mogę wziąć głębszego wdechu. No i temperatura 37,7. Wczoraj to byłam bliska dzwonić na pogotowie, miałam zawroty głowy ale przeszły.
Mistrz pisał w książce, że rzadko zdarza się, żeby kamień zatkał przewód podczas oczyszczania. Nie wiem, kiedy u mnie się to stało, być może, że jeszcze przed MO. Ale mam pytanie: w związku z tym, czy jest szansa, ze to się odetka? Bo konowały mówią, że nie.
Trochę boję się dzisiejszej nocy, czy coś się poprawi...Jestem cały czas na No-spie i Nurofenie, ale ból nie mija, tylko trochę...W każdym razie jelita pracują.
Nigdy nie miałam jakichś większych dolegliwości od strony woreczka, nie wiem więc jaki to ból...
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-05-2012, 11:46 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #1 : 03-05-2012, 20:04 » |
|
Też mam kamień w woreczku. Miewam takie gorsze dni, jak te o których teraz piszesz. Ulgę może przynieść gorąca kąpiel. Ostatnio spałam z poduszką elektryczną, też przynosiło małą ulgę. Na potem mogę Ci poradzić - jedz proste posiłki i przede wszystkim małe porcje. Kiedy nie obciążam układu pokarmowego takie bóle zdarzają mi się znacznie rzadziej. No i oczywiście wiem, że kamień mi się rozpuści - nie ma innego wyjścia .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Melody
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89
|
|
« Odpowiedz #2 : 03-05-2012, 20:18 » |
|
Dzięki Zuza, pocieszyłaś mnie trochę, myślę, że wytrzymam i tym razem. Z tym przejadaniem, chociaż to może za duże słowo, też to zauważyłam. Im mniej jem, tym lepiej się czuję, czasem to jestem tylko na 1-2 koktajlach i na obiad jem np. troszkę gotowanej marchewki i to mi zupełnie wystarcza. Idę spać trochę spokojniejsza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #3 : 03-05-2012, 20:23 » |
|
W takich dniach wolę zjeść trochę kaszy jaglanej z masłem albo jakąś lekką zupę. Koktajle, niestety, nie służą mi. Może przez ten kamień miewałam po nich czasami mocne wzdęcia, więc chwilowo je odstawiłam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Melody
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89
|
|
« Odpowiedz #4 : 04-05-2012, 10:27 » |
|
To ja nie mam zupełnie ochoty na jedzenie. Noc była okropna, od 2 w nocy co pół godziny leciała ze mnie woda...Dziś jestem osłabiona, niewyspana i nie mogę zaspokoić pragnienia. Dalej gonię do ubikacji, dalej leci woda. Ból minął, w sumie lepiej się czuję, żeby tylko ta biegunka się skończyła. Chyba spróbuję zastopować ją ryżem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-05-2012, 11:47 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #5 : 04-05-2012, 11:27 » |
|
Jeżeli masz bóle woreczka żółciowego to No-spa jest za słaba ale już Vegentalgin H jest w stanie przynieść ulgę. W przypadku problemów z kamicą żółciową dobrze sprawdza się: wypijanie 1/2 do 1 szklanki wody z 1 łyżką octu jabłkowego (bez miodu) przed posiłkiem. Przy biegunce konieczne jest nawadnianie organizmu poprzez picie wody mineralnej wysokozmineralizowanej ale w małych porcjach (1/4 szklanki a nawet tylko po 1 łyżce) ale bardzo często.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Melody
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89
|
|
« Odpowiedz #6 : 04-05-2012, 11:44 » |
|
Dzięki Klara! Spróbuję pić ten ocet, mam zrobiony. Czytałam o różnych sposobach, np. sok z cytryny z oliwą, ale jakoś bałam się tego. Ocet zrobiłam właśnie z myślą picia tak jak radzisz, ale z miodem. Dzięki!
Zjadłam 2 łyżeczki ryżu z wodą i jak na razie jest ok.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-05-2012, 11:48 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #7 : 04-05-2012, 11:53 » |
|
Dzięki Klara! Spróbuję pić ten ocet, mam zrobiony. Czytałam o różnych sposobach, np. sok z cytryny z oliwą, ale jakoś bałam się tego. Ocet zrobiłam właśnie z myślą picia tak jak radzisz, ale z miodem. Dzięki!
Ocet jabłkowy z miodem (powerdrink) możesz dodatkowo wypijać na noc. Ocet łagodnie rozpuszcza złogi w całym organizmie. Ustąpienie biegunki nie zwalnia nas od dodatkowego nawilżania organizmu przez 2-3 dni.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Melody
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89
|
|
« Odpowiedz #8 : 10-05-2012, 16:44 » |
|
No i niestety, znów mam za sobą pobyt w szpitalu. to jednak nie woreczek...Okazało się, że prawdopodobnie przyczyną porażenia jelit są zrosty po cesarce. Dostałam leki rozkurczowe i znów przeszło. Wczoraj wróciłam do domu, było ok, ale dziś znów coś się dzieje. Drożność jest, ale zaczynam mieć taki stan lękowy, potem pojawiają się zawroty głowy, idę do ubikacji i na chwilę ulga. A za chwilę wszystko na nowo. Boję się, że to wraca...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dandi
|
|
« Odpowiedz #9 : 13-10-2012, 02:37 » |
|
Melody; i jak się czujesz? Daj znać co i jak :-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|