Niemedyczne forum zdrowia
24-04-2024, 01:15 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Woreczek żółciowy  (Przeczytany 8692 razy)
Melody
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89

« : 03-05-2012, 19:21 »

Od wczoraj znów mam taki stan jak przy porażeniu jelit. W zeszłym roku trafiłam z tym do szpitala, obyło się bez zabiegu, wyszłam z tego na zastrzykach i tabletkach rozkurczających. Okazało się wówczas, że mój woreczek żółciowy jest w kiepskim stanie. Zatkał się przewód a woreczek jest osadzony na złogach.

Potem doczytałam się, że właśnie porażenie jelit może być od woreczka. Konowały wmawiały mi co innego, ale ja myślę, że tak właśnie jest w moim przypadku.
Póżniej miałam jeszcze takie stany, ból brzucha, ciężko się ruszać wtedy, jednak po 2-3 dniach przechodziło.
Teraz mija drugi dzień, a tu zero poprawy. Mam ból brzucha, kłucia wszędzie, nawet koło obojczyka, bolą żebra, nie mogę wziąć głębszego wdechu. No i temperatura 37,7. Wczoraj to byłam bliska dzwonić na pogotowie, miałam zawroty głowy ale przeszły.

Mistrz pisał w książce, że rzadko zdarza się, żeby kamień zatkał przewód podczas oczyszczania. Nie wiem, kiedy u mnie się to stało, być może, że jeszcze przed MO. Ale mam pytanie: w związku z tym, czy jest szansa, ze to się odetka? Bo konowały mówią, że nie.

Trochę boję się dzisiejszej nocy, czy coś się poprawi...Jestem cały czas na No-spie i Nurofenie, ale ból nie mija, tylko trochę...W każdym razie jelita pracują.

Nigdy nie miałam jakichś większych dolegliwości  od strony woreczka, nie wiem więc jaki to ból...
« Ostatnia zmiana: 04-05-2012, 11:46 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #1 : 03-05-2012, 20:04 »

Też mam kamień w woreczku. Miewam takie gorsze dni, jak te o których teraz piszesz. Ulgę może przynieść gorąca kąpiel. Ostatnio spałam z poduszką elektryczną, też przynosiło małą ulgę.
Na potem mogę Ci poradzić - jedz proste posiłki i przede wszystkim małe porcje. Kiedy nie obciążam układu pokarmowego takie bóle zdarzają mi się znacznie rzadziej.
No i oczywiście wiem, że kamień mi się rozpuści - nie ma innego wyjścia smile.
Zapisane

Melody
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89

« Odpowiedz #2 : 03-05-2012, 20:18 »

Dzięki Zuza, pocieszyłaś mnie trochę, myślę, że wytrzymam i tym razem. Z tym przejadaniem, chociaż to może za duże słowo, też to zauważyłam. Im mniej jem, tym lepiej się czuję, czasem to jestem tylko na 1-2 koktajlach i na obiad jem np. troszkę gotowanej marchewki i to mi zupełnie wystarcza.
Idę spać trochę spokojniejsza.
Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #3 : 03-05-2012, 20:23 »

W takich dniach wolę zjeść trochę kaszy jaglanej z masłem albo jakąś lekką zupę. Koktajle, niestety, nie służą mi. Może  przez ten kamień miewałam po nich czasami mocne wzdęcia, więc chwilowo je odstawiłam.
Zapisane

Melody
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89

« Odpowiedz #4 : 04-05-2012, 10:27 »

To ja nie mam zupełnie ochoty na jedzenie. Noc była okropna, od 2 w nocy co pół godziny leciała ze mnie woda...Dziś jestem osłabiona, niewyspana i nie mogę zaspokoić pragnienia. Dalej gonię do ubikacji, dalej leci woda. Ból minął, w sumie lepiej się czuję, żeby tylko ta biegunka się skończyła. Chyba spróbuję zastopować ją ryżem.
« Ostatnia zmiana: 04-05-2012, 11:47 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #5 : 04-05-2012, 11:27 »

Jeżeli masz bóle woreczka żółciowego to No-spa jest za słaba ale już Vegentalgin H jest w stanie przynieść ulgę.
W przypadku problemów z kamicą żółciową dobrze sprawdza się: wypijanie 1/2 do 1 szklanki wody z  1 łyżką octu jabłkowego (bez miodu) przed posiłkiem.
Przy biegunce konieczne jest nawadnianie organizmu poprzez picie wody mineralnej wysokozmineralizowanej ale w małych porcjach (1/4 szklanki a nawet tylko po 1 łyżce) ale bardzo często.
Zapisane

Melody
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89

« Odpowiedz #6 : 04-05-2012, 11:44 »

Dzięki Klara! Spróbuję pić ten ocet, mam zrobiony. Czytałam o różnych sposobach, np. sok z cytryny z oliwą, ale jakoś bałam się tego. Ocet zrobiłam właśnie z myślą picia tak jak radzisz, ale z miodem. Dzięki!

Zjadłam 2 łyżeczki ryżu z wodą i jak na razie jest ok.
« Ostatnia zmiana: 04-05-2012, 11:48 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #7 : 04-05-2012, 11:53 »

Dzięki Klara! Spróbuję pić ten ocet, mam zrobiony. Czytałam o różnych sposobach, np. sok z cytryny z oliwą, ale jakoś bałam się tego. Ocet zrobiłam właśnie z myślą picia tak jak radzisz, ale z miodem. Dzięki!

Ocet jabłkowy z miodem (powerdrink) możesz dodatkowo wypijać na noc. Ocet łagodnie rozpuszcza złogi w całym organizmie.
Ustąpienie biegunki nie zwalnia nas od dodatkowego nawilżania organizmu przez 2-3 dni.
Zapisane

Melody
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89

« Odpowiedz #8 : 10-05-2012, 16:44 »

No i niestety, znów mam za sobą pobyt w szpitalu. to jednak nie woreczek...Okazało się, że prawdopodobnie przyczyną porażenia jelit są zrosty po cesarce. Dostałam leki rozkurczowe i znów przeszło.
 Wczoraj wróciłam do domu, było ok, ale dziś znów coś się dzieje. Drożność jest, ale zaczynam mieć taki stan lękowy, potem pojawiają się zawroty głowy, idę do ubikacji i na chwilę ulga. A za chwilę wszystko na nowo.
Boję się, że to wraca...
Zapisane
Dandi
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 333

« Odpowiedz #9 : 13-10-2012, 02:37 »

Melody; i jak się czujesz? Daj znać co i jak :-)
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!