Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 20:17 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 19   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ocet jabłkowy - nasze doświadczenia związane z wyrobem octu  (Przeczytany 365885 razy)
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #140 : 09-09-2012, 13:13 »

Asiu, który ocet jest zepsuty? Chyba nie ten, w którym utopiły się muszki, jeśli smak, kolor i zapach jest ok. Gdy przecedzam ocet usuwam również utopione i zakonserwowane muszki i ocet jest czysty. Nawet jeśli muszki przyniosły coś złego ze sobą do octu, to i tak kwas octowy wszystko wybił. Nie boję się  używać takiego  octu do powerdrinka. W końcu muszki to tez natura. smile A ciągną do tworzącego się octu, bo wiedzą co dobre. smile
Dlatego Lenko zaznaczyłam, że on jest niepełnowartościowy, myśląc o psychicznym nastawieniu ludzi.
Zepsuty nie jest na pewno.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #141 : 09-09-2012, 15:42 »

Wszystkie odmiany są dobre, dojrzałe. Jednak nie polecam szarej renety bo mój ocet (chyba też Zuzy) nastawiony z tej odmiany, spleśniał. Myślę, że to za sprawą szorstkiej skórki, która może zatrzymywać na powierzchni wiele zanieczyszczeń.
Mój ocet z renet był świetny. Mam jeszcze resztkę do tej pory. Może nie spleśniał u mnie dlatego, że mieszałam codziennie drewnianą łyżką. Nowy nastawiłam tydzień temu, ale już z innych jabłek.
Zapisane

Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #142 : 09-09-2012, 17:47 »

A jeśli w occie zaplęgły się larwy nowych muszek? Co z tym zrobić?
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #143 : 09-09-2012, 17:50 »

A jeśli w occie zaplęgły się larwy nowych muszek? Co z tym zrobić?
Wylej do kanalizacji, bo obrzydzisz sobie na całe życie.
Zapisane
Mia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 64
MO: 20.12.2011
Wiadomości: 271

« Odpowiedz #144 : 09-09-2012, 20:26 »

Agnieszko zlałabym ten ocet i wykorzystała do innych celów np. mycia podłogi, kąpieli, albo nacierania.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #145 : 10-09-2012, 08:38 »

Mia, już za późno. Poszłam za radą Kalinki. Nastawiłam następny ocet w 2 słojach. Mam nadzieję, że będzie lepszy.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #146 : 10-09-2012, 13:58 »

Agnieszka, mam nadzieję, że na mnie nie pomstujesz smile.

Proponuję wykorzystać tegoroczny urodzaj na owoce, i nastawić ocet z innych owoców lub mieszany.
Robiłam ocet ze skórek z jabłek + śliwki (50/50). Wyszedł super pod względem smaku, zapachu a kolor przepiękny.
Taki ocet z przyjemnością wlewa się do powerdrinków lub do wanny.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #147 : 10-09-2012, 15:25 »

Jak mnie mąż nie pogoni, to nastawię. Kalinko, dziękuję; nie pomstuję.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Aga22
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 51
MO: 08.11.2008r przerwa od 2015. 11. do 2017 .11.
Skąd: śląskie
Wiadomości: 18

« Odpowiedz #148 : 11-09-2012, 22:42 »

Mój ocet ma zapach i smak idealny, ale gazuje. Czy taki może być używany do power drinków?
Zapisane
Metaldaw
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356

Emigrant

« Odpowiedz #149 : 13-09-2012, 14:51 »

Jeśli gazuje to proces nie został jeszcze ukończony.
Zapisane

MO, KB, ZZO.
Lukas123
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 28.08.12 KB:30.08.12
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #150 : 15-09-2012, 12:16 »

Po kilku dniach zajrzałem do octu i, kurcze, jakiś glut się zebrał na górze. Myślałem, że się popsuł, ale powąchałem i nie śmierdzi pleśnią. Zebrać to z góry i pić czy jednak stosować tylko zewnętrznie?
Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #151 : 15-09-2012, 13:18 »

Po kilku dniach zajrzałem do octu i, kurcze, jakiś glut się zebrał na górze. Myślałem, że się popsuł, ale powąchałem i nie śmierdzi pleśnią. Zebrać to z góry i pić czy jednak stosować tylko zewnętrznie?
Gratulacje! Zrobiłeś bardzo dobry ocet.
Przygotuj następny nastaw, a glut (ocet zarodowy) zbierz i umieść, w tym nowym nastawionym occie.
Zapisane
Trubadur
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: IV 2012 - VI 2013
Wiedza:
Wiadomości: 891

« Odpowiedz #152 : 15-09-2012, 13:44 »

U mnie po około 10 dniach (a może więcej) pojawiło się troszkę pleśni na wystających obierkach. Da się coś z tym zrobić (usunąć pleśń/przecedzić) i nastawić na dalszy ciąg, czy też pozostaje od razu do użytku zewnętrznego (przyznam, że niezbyt mi na owym użytku zależy)?
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #153 : 15-09-2012, 15:33 »

U mnie po około 10 dniach (a może więcej) pojawiło się troszkę pleśni na wystających obierkach. Da się coś z tym zrobić (usunąć pleśń/przecedzić) i nastawić na dalszy ciąg, czy też pozostaje od razu do użytku zewnętrznego (przyznam, że niezbyt mi na owym użytku zależy)?
Wybierz te zapleśniałe obierki, a resztę dalej hoduj (pod poziomem cieczy).
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Trubadur
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: IV 2012 - VI 2013
Wiedza:
Wiadomości: 891

« Odpowiedz #154 : 15-09-2012, 15:41 »

Będę musiał chyba sporządzić nowe umocnienia, bo stare patyczki nie zdały egzaminu, siatki zaś nie posiadam.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #155 : 15-09-2012, 15:43 »

Stare patyczki możesz przecież zastąpić nowymi. Używam patyczków do szaszłyków, odpowiednio przyłamanych.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Savage7
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951

« Odpowiedz #156 : 15-09-2012, 21:06 »

Ja jutro zlewam trzecią partię octu w tym roku. Jednak standardowe 14 dni w moim przypadku to za mało. Ocet zlany po tym czasie ciągle bombluje. Muszę odkręcać teraz butelki na kilka dni. Dlatego ostatnią nastawę przedłużam do 20 dni.
Zapisane

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Metaldaw
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356

Emigrant

« Odpowiedz #157 : 16-09-2012, 11:58 »

Po kilku dniach zajrzałem do octu i, kurcze, jakiś glut się zebrał na górze. Myślałem, że się popsuł, ale powąchałem i nie śmierdzi pleśnią. Zebrać to z góry i pić czy jednak stosować tylko zewnętrznie?
Gratulacje! Zrobiłeś bardzo dobry ocet.
Przygotuj następny nastaw, a glut (ocet zarodowy) zbierz i umieść, w tym nowym nastawionym occie.

Po dodaniu tego "gluta" do nowej nastawy cały proces przebiega szybciej. msn-wink
Zapisane

MO, KB, ZZO.
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #158 : 16-09-2012, 13:07 »

Ja jutro zlewam trzecią partię octu w tym roku. Jednak standardowe 14 dni w moim przypadku to za mało. Ocet zlany po tym czasie ciągle bombluje. Muszę odkręcać teraz butelki na kilka dni. Dlatego ostatnią nastawę przedłużam do 20 dni.
U mnie to samo. Bez względu na temperaturę, proces trwa dłużej niż 14 dni.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Doris
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 38
MO: 01.09.2011, przerwana od 2013r.
Skąd: podkarpackie
Wiadomości: 36

« Odpowiedz #159 : 16-09-2012, 20:43 »

Mam kilka pytań na które nie doszukałam się odpowiedzi. Nie rozumiem w jakim celu zalecane jest by dokładnie wytrzeć jabłka, przecież i tak zalewamy obierki wodą więc po co wycierać do sucha? Kolejne pytanie to czy robiąc ocet z innych owoców niż jabłka, czy należy lekko dusić owoce czy w całości zalewamy wodą z cukrem? Dokładniej chodzi mi o winogrono.
« Ostatnia zmiana: 17-09-2012, 08:13 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Zrób coś jak się należy albo w ogóle.
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 19   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!