Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 19:06 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 ... 19   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ocet jabłkowy - nasze doświadczenia związane z wyrobem octu  (Przeczytany 365877 razy)
Trubadur
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: IV 2012 - VI 2013
Wiedza:
Wiadomości: 891

« Odpowiedz #220 : 07-11-2012, 19:35 »

Zgodnie z sugestiami, zrezygnowałem z wszelkich sitek i patyczków. Dzięki wyjęciu sitka udało się za jednym zamachem zebrać z powierzchni kilka małych śladów pleśni. Obierki wystają nad wodę, ale codziennie je mieszam. Mam teraz jednak pewną wątpliwość: czy jeśli kiedyś w occie była pleśń, to nie nadaje się on do użytku wewnętrznego?
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #221 : 07-11-2012, 20:21 »

Ja nie ryzykowałabym ze względu na aflatoksyny. Są rakotwórcze.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Defragmentor
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 02-04-2012
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #222 : 08-11-2012, 20:33 »

Jeśli chodzi o obierki, to nie powinien być robiony z samych obierek ponieważ bardzo istotną rolę w całym procesie odgrywa sok jabłkowy zawarty w miąższu oraz pestki jabłek, dlatego ocet powinien być robiony z całych jabłek. Może ktoś się wypowiedzieć na ten temat?
« Ostatnia zmiana: 10-11-2012, 11:42 wysłane przez Agata » Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #223 : 08-11-2012, 21:04 »

Cytat
Może ktoś się wypowiedzieć na ten temat?
http://portal.bioslone.pl/ocet-jablkowy
Zapisane
Defragmentor
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 02-04-2012
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #224 : 08-11-2012, 21:14 »

Czytałem przepis Mistrza, ale podobno nie same obierki odgrywają główną rolę.
« Ostatnia zmiana: 10-11-2012, 11:43 wysłane przez Agata » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #225 : 13-11-2012, 19:41 »

Nastawiłem ocet ze swoich jabłek, częściowa uszkodzonych, zgniłych, obitych i obsypanych jakimiś zaschłymi plamami. Niby te uszkodzenia wyciąłem, ale jak to u mnie w zwyczaju, bardzo niechlujnie. Ocet wyszedł super, żadnych śladów pleśni.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #226 : 13-11-2012, 19:43 »

Pod skórką jabłko ma wiele substancji biologicznie czynnych, którymi broni się przed patogenami, szkodliwymi czynnikami środowiskowymi itp. Dlatego z obierek.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Trubadur
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: IV 2012 - VI 2013
Wiedza:
Wiadomości: 891

« Odpowiedz #227 : 13-11-2012, 20:35 »

Że też od razu nie zastosowałem metody najprostszej, czyli niech i sobie obierki pływają po powierzchni, byle codziennie energicznie przemieszać -- nastawiałbym już pewnie trzecią partię. Ale skąd mogłem wiedzieć, skoro nawet w książkach poleca się zabezpieczyć obierki przed wypływaniem. Lepiej późno, niż wcale -- na razie wszystko zmierza w dobrym kierunku i nie ma najmniejszych śladów zepsucia (choć próżno też szukać białego kożucha na górze, jedynie delikatna biała pianka dookoła).
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #228 : 13-11-2012, 20:53 »

Ja od początku zabezpieczam patyczkami od szaszłyków i dobrze jest. Nie wypływają i pleśni nie hoduję.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Trubadur
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: IV 2012 - VI 2013
Wiedza:
Wiadomości: 891

« Odpowiedz #229 : 13-11-2012, 22:07 »

Ciekawe, może moje patyczki były jakieś trefne? smile Stoją latami w głębi półki, może coś się tam namnożyło, a ja zapomniałem przynajmniej opłukać i masz. Ale już nieważne, najważniejsze, że w końcu idzie bez problemów. Choć przyznam, że nie mam pojęcia jak stwierdzić, czy ocet jest gotowy, kompletnie brak mi doświadczenia, a wskazówki, że ma być przyjemny w smaku wydają mi się mało precyzyjne. Z tym, w którym byłą pleśń i pójdzie do zastosowań zewnętrznych tym bardziej nie wiem. Pachnie ładnie (chyba), ale czy właściwie dla octu jabłkowego -- nie mam pojęcia. Chyba przyjmę kryterium czasowe.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #230 : 13-11-2012, 22:14 »

Choć przyznam, że nie mam pojęcia jak stwierdzić, czy ocet jest gotowy, kompletnie brak mi doświadczenia, a wskazówki, że ma być przyjemny w smaku wydają mi się mało precyzyjne. Z tym, w którym byłą pleśń i pójdzie do zastosowań zewnętrznych tym bardziej nie wiem. Pachnie ładnie (chyba), ale czy właściwie dla octu jabłkowego -- nie mam pojęcia. Chyba przyjmę kryterium czasowe.
Jeśli smak lekko odrzuca swoją kwaśnością, to OJ jest już dojrzały. Jak czujesz sporo słodyczy, daj mu jeszcze podojrzewać.
Mój pracuje 3 tygodnie i jest OK.
« Ostatnia zmiana: 14-11-2012, 19:13 wysłane przez Agata » Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Trubadur
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: IV 2012 - VI 2013
Wiedza:
Wiadomości: 891

« Odpowiedz #231 : 13-11-2012, 22:33 »

Po zapachu wnoszę, że jest słodki (oba są), ale temu starszemu stuknęły dopiero dwa tygodnie. Co do pracowania, to właśnie coś niewiele się tam dzieję, czasem jakiś bąbelek poleci, ale jakby nieśmiało. Nie wiem czy tak ma być, może w szafce jest za chłodno?
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #232 : 14-11-2012, 19:11 »

A co? Ma się zagotować?  smile Stawiaj przy kaloryferku, albo nad lodówką.
A słodyczy nie poznawaj po zapachu, a na języku. msn-wink
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Oliwka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-08-2005
Skąd: Polska
Wiadomości: 94

« Odpowiedz #233 : 15-11-2012, 17:04 »

Ja zabezpieczyłam skórki przed wypływaniem wkładając mały lejek szerokości ujścia słoika. Ocet wyszedł super, tylko dopiero teraz naszły mnie wątpliwości, czy pod wpływem octu nie wydzieliły się z plastikowego lejka jakieś szkodliwe związki? Proszę o poradę, czy mogę ten ocet stosować do wewnątrz.
Zapisane

nie można przyrody inaczej zwyciężyć niż przez to, że się jej słucha
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #234 : 15-11-2012, 17:17 »

Jeśli lejek był z tworzywa sztucznego bezpiecznego (symbol 2 lub 5 ) to nic się nie powinno wydzielić.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #235 : 15-11-2012, 17:20 »

I też, skoro lejek nie rozpuścił się msn-wink... Moim zdaniem wszystko jest ok, zwłaszcza, że ocet wyszedł, jak piszesz, super.
Zapisane

Ludka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.2009
Wiadomości: 45

« Odpowiedz #236 : 15-11-2012, 18:04 »

Mój ocet wyszedł bardzo łagodny w smaku, w powerdrinku prawie go nie czuć. Czy to normalne?
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #237 : 15-11-2012, 18:28 »

Tak. Każdy mój ocet ma inny smak: jedne są łagodne, że można pić szklankami a inne ostre jak siekiera. smile
Zależy to od zawartości cukru w nastawie (cukier pochodzący z owoców i cukier dodany).
Zapisane

Ludka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.2009
Wiadomości: 45

« Odpowiedz #238 : 15-11-2012, 19:05 »

Czy to znaczy, że powinnam dodać więcej octu do powerdrinka?
Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #239 : 15-11-2012, 19:10 »

Czy to znaczy, że powinnam dodać więcej octu do powerdrinka?
A w jakim celu?
Zapisane
Strony: 1 ... 10 11 [12] 13 14 ... 19   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!