http://www.washingtonpost.com/blogs/ezra-klein/wp/2012/06/22/how-we-die-in-one-chart/Tłumaczenie:
diphtheria - błonica (choroba zakaźna)
senility - ze starości (lub bardziej fachowo, postępująca niezdolność komórek do podziału)
cancer - nowotwór
accidents - wypadki
nephropathies - choroby nerek (kończące się zgonem oczywiście)
cerebrovascular disease - choroby mózgu
gastroinstestinal infections - zatrucie pokarmowe (chyba)
tuberculosis - gruźlica spowodowana prątkiem gruźlicy
pneumonia or influenza - zapalenie płuc lub grypa
suicide - samobójstwa
diabetes - cukrzyca
alzheimer's disease - choroba alzheimera
noninfectious airways diseases - niezakaźne choroby rozprowadzane drogą powietrzną
Wnioski z mojej strony:
Znacząco zmniejszyła się ilość zgonów z powodu chorób nerek, chorób mózgu, przeziębienia bądź grypy, a prawie wyeliminowane zostały zgony z powodu błonicy, zatruć pokarmowych, gruźlicy.
Za to znacząco wzrosły zgony z powodu chorób serca i układu krążenia, oraz z powodu nowotworów. Dodatkowo pojawiły się nowe przyczyny zgonów, takie jak: cukrzyca, choroba alzheimera, nieinfekcyjne choroby przenoszone drogą powietrzną.
Ogólnie można powiedzieć, że
rozwój cywilizacji zmniejszył jedne choroby, jednak przyczynił się do powstania innych. Rak i choroby układu krążenia to dwaj najwięksi kosiarze, dodatkowo zaliczam jeszcze cukrzycę.
Rak - nieprofesjonalnie ze swojej strony mogę powiedzieć, że rak to kombinacja dwóch czynników: podaży trucizn (z definicji organicznych i nieorganicznych) oraz niewystarczającej podaży witamin oraz substancji witaminopodobnych. Oczywiście są jeszcze nowotwory spowodowane czynnikami fizycznymi: rak skóry wywołany nadmierną ekspozycją ciała na promieniowanie ultrafioletowe oraz promieniowanie gamma (choroby popromienne).
Choroby układu krążenia - niestety nie przestudiowałem tego tematu dosyć dobrze, może ktoś inny się szczegółowo wypowie (pomijając oczywiście złe nawyki żywieniowe i siedzący styl życia).
Cukrzyca - tutaj nic nie trzeba dodawać, spowodowana głównie nadmiernym spożywaniem oczyszczonego cukru oraz chyba innych węglowodanów (makaron, biały ryż).
Wykres jednak pokazuje tylko zgony, a nie ogólnie na co i jaka część populacji w danej chwili choruje. Warto o tym pamiętać, bo to czyni wykres w pewien sposób niepełnym.
Poza tym, widać że obecnie nie diagnozuje się już śmierci "ze starości", ale lekarze precyzyjnie określają, który organ lub jaka choroba pociągnęła ze sobą cały organizm do piachu. Można tutaj zaadaptować
prawo minium LiebigaMam nadzieję, że dyskusja będzie owocna. Pozdrawiam.