Niemedyczne forum zdrowia
16-04-2024, 19:54 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kiedy podać leki p-gorączkowe?  (Przeczytany 16103 razy)
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« : 08-07-2012, 19:36 »

Mój 2,5 letni synek ma bardzo wysoką gorączkę - mierzyłam mu godzinę temu w odbycie i było 40 st. Teraz po godzinie ma 40.1 (czyli gdy odejmę pół stopnia ma 39.6). Nie wiem co robić?
Czy już podać Nurofen w czopkach czy jeszcze czekać?

Może pobolewać bo brzuszek i gardło bo troszkę jakby się skarżył (ale nie umie jeszcze sam powiedzieć). Marudny a właściwie spokojny był od rana (bo zwykle to wulkan energii).
Co robić? Proszę o radę.
Ciągle prawie śpi, przebudza się i popłakuje. Napił się kilka łyków herbaty.

Ps. Jak najlepiej mierzyć temperaturę? Jakim termometrem? I  ile stopni się odejmuje?
« Ostatnia zmiana: 13-09-2012, 10:54 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #1 : 08-07-2012, 20:00 »

Fikusowo nie mam czasu teraz na dłuższego posta, ale podsyłam Ci dwa linki.
Poczytaj.
http://www.bioslone.pl/istota-chorob-infekcyjnych/goraczka
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=20304.0

Bądź spokojna, obserwuj maluszka. Bądź przy nim cały czas, bo jak się przebudzi to go po prostu przytul. I ważne aby pił, co się przebudzi to niech kilka łyczków siorbnie.
Wszystko będzie dobrze.
« Ostatnia zmiana: 13-09-2012, 10:54 wysłane przez Klara27 » Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #2 : 08-07-2012, 20:18 »


Artykuły już wcześniej przeczytałam, ale nadal waham się czy nie podać czopku. Przed chwilą Mały znów  się przebudził i łyżeczką wypił sporo  herbaty był bardzo spragniony.

I jeszcze przez sen śpiewa sobie, nuci "dziadzia, baba, dziadzia,baba" (zawsze tak ma jak zasypia). I jak się przebudził to pytał czy dzidziuś śpi (jego siostrzyczka). Czy to dobry znak czy to majaczenie?
« Ostatnia zmiana: 13-09-2012, 10:55 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #3 : 08-07-2012, 21:27 »

Eee, nie to nie jest majaczenie smile Skoro sama piszesz, że robi tak przed snem. Ja bym czopka nie podała.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #4 : 08-07-2012, 21:30 »

Teraz już 40.2 (bez odjęcia). Podać ten Nurofen?
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #5 : 08-07-2012, 21:54 »

Ja bym podała, Jeden nie zaszkodzi, a mały jak się wyśpi to będzie silniejszy.
Zapisane
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #6 : 08-07-2012, 23:10 »

O północy Synek zrobił kupkę  - właściwie była to cuchnąca biegunka. Chwilę przed miałam mu podać czopek. na razie poczekam bo może to jelitówka?
Zapisane
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #7 : 09-07-2012, 08:37 »

Przez całą noc synek miał biegunkę, gorączka 40. Ale rozmawiał i rozumiał normalnie. Nie mógł spać przez ból. Około 2 podałam Nurofen.
Czy jakoś można mu pomóc? Dawać coś?
« Ostatnia zmiana: 13-09-2012, 10:56 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Piotrb111
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 2007-03-06
Wiedza:
Wiadomości: 569

« Odpowiedz #8 : 09-07-2012, 09:20 »

Zamiast pytać czy podać czy nie przeanalizuj czy ten stan przeszkadza bardziej maluchowi czy tobie. Gorączka nie jest komfortowa, ale jeżeli stan ogólny wskazuje na to, że nie ma bólu, maluch np. śpi, to daj mu czas. Podawanie leków przeciwbólowych wydłuży cały proces.
Przez monitor nikt nie widzi jak sprawa wygląda, a nie ma jasnych wytycznych przy jakiej gorączce podać coś, a przy jakiej nie. Ponadto jeszcze przeanalizuj czy np. zamiast pełnej dawki nie lepiej podać 50% lub 25% dawki. Temperatura wtedy spadnie delikatnie np. do 38,5 - 39, a nie "zabijesz" jej całkowicie.

Dodatkowo daję ci do przemyślenia pewien fakt jaki odkryli nasi piękni badacze w londynie, jakiś czas temu natrafiłem na artykuł.
W temperaturze 40 stopni ginie 90% patogenów odpowiedzialnych za pneumokoki i menigokoki i z pewnością tyczy się to wielu innych bakterii, których nikt nie przebadał.
I niekontrolowane podawanie środków obniżających temperaturę (z reguły ze strachu) może czasami spowodować więcej problemu niż ta kilkudniowa być może gorączka.

Powodzenia, i kontroluj sytuację, ale nie strachem tylko wiadomościami.

Dam ci do myślenia i powiem ci, że moje dzieci mają 7 lat i nigdy nie dostały pełnej dawki środka przeciwbólowego. Jeżeli już się zdarzy, że muszę podać to podaje dawki jak dla noworodków, z reguły 2 - 3 mililitry (ja akurat stosuje nurofen dla dzieci doustny). I o dziwo też działa i wystarcza.
Zapisane
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #9 : 09-07-2012, 09:49 »

Gdybym widziała że gorączka mu nie przeszkadza to bym nie dała czopka, ale z uwagi na to że nie spał i marudził i pokazywał na brzuch to zdecydowałam się wybrać lepsze zło. Ale przez biegunkę i tak nie wyspał się prawie wcale. Widać że zmęczony ale ból brzuszka mu to uniemożliwił.


« Ostatnia zmiana: 13-09-2012, 10:56 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #10 : 09-07-2012, 12:56 »

Synek jak rano robił kupkę, to chyba coś go bardzo zabolało bo zaczął strasznie płakać. I od tego momentu nie chce już siadać na nocnik gdy go kręci w brzuszku tylko popuszcza troszkę i każe sobie wycierać. Nie da sobie tam zajrzeć, może coś go piecze, chodzi tak dziwnie, wydaje mi się że wstrzymuje. Kurcze, czy czymś go tam posmarować? Co to może być?
Zapisane
Beza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: przerwa
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 559

« Odpowiedz #11 : 10-07-2012, 07:24 »

Musisz koniecznie zajrzeć, bo przy biegunce powstają odparzenia. Zrób to koniecznie. Ja w takich sytuacjach smaruję sudocremem.
Zapisane

"Niewolnicy wszędzie i zawsze niewolnikami będą - daj im skrzydła u ramion, a zamiatać pójdą ulice skrzydłami." C.K.Norwid
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!