Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« : 18-07-2012, 21:16 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #1 : 16-02-2013, 21:08 » |
|
Jakie działanie ma reklama na ludzi, wszyscy wiemy. Dziesięcioletnia kampania reklamowa soi zrobiła swoje. Dzięki reklamie stał się cud, gdyż soja była uważana za niejadalną, ale co robi pełna kieszeń pieniędzy, też wiemy. Przedstawia się soję, jako idealne pożywienie, które zawiera wszystko, co potrzebuje organizm. Malo tego, wmawia się ludziom, że soja odwraca największe choroby: - zapobiega chorobom serca, - zapobiega rakowi, - usuwa toksyny, - wzmacnia kości, - gwarantuje młodość. Nakłania się także kobiety w okresie menopauzy, by szukały w soi ulgi od uderzeń gorąca. A jaka jest prawda? Soja: - zawiera bardzo dużo toksyn, - zawiera hemaglutyninę, która zlepia krwinki, - zawiera czynniki wolotwórcze, - powoduje niedobór soli mineralnych, wapnia, magnezu, żelaza, cynku, - powoduje bezpłodność, - powoduje białaczkę wieku niemowlęcego i inne schorzenia. Pomimo swojej szkodliwości, soja jest w prawie wszystkich przetworzonych produktach spożywczych. Czy ktoś choć przez chwilkę pomyśli, że ta mafia się czegoś boi? - http://reikivi.org/index.php?option=com_content&view=article&id=285:produkty-sojowe-obietnice-i-zagroenia&catid=231:ywno&Itemid=63
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-02-2013, 00:03 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Et
|
|
« Odpowiedz #2 : 21-03-2013, 17:58 » |
|
Jak pozyskujesz mleko sojowe. W sokowirówce?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sting
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617
|
|
« Odpowiedz #3 : 21-03-2013, 21:19 » |
|
Bardzo prosty i tani sposób. Opakowanie ziaren soi moczymy przez 8 h w wodzie aż napęcznieje i podwoi czy tez potroi swoją objętość. Następnie po 8 h zdejmujemy ręcznie skórki soi, aby to zadanie było latwiejsze dolewamy do soi wody i ręką delikatnie tak jakby przygniatamy umiejetnie, że skórka sama schodzi. To co uda nam sie wyłowić wyrzucamy, reszte pozostawiamy. Kolejnym krokiem jest umieszczenie soi w blenderze. Na jeden kubek soi przypada 3,5 kubka wody. Najlepiej przegotowanej, strukturyzowanej. Miksujemy w blenderze. Następnie zmiksowany płyn przypomina już mleko, ale trzeba je jeszcze oczyścić, więc bierzemy garnek na niego sitko i na sitko szmatkę taką jak do słoików. Taka szmatka się nazywa muślinowa, ale może być też i inna jeśl będzie pełniła podobną funkcję. Przelewamy mleko i pozostałość, która się umieści w szmatce wyciskamy do garnka. Po wyciśnięciu resztki soi ze szmatki wyrzycamy najlepiej do ogrodu, może coś wyrośnie. Następnie mleko na wolnym ogniu gotujemy przez 20 minut i zdejmujemy łyżka powstały kożuch. (Nie wiem jak to sie na niego mówi fachowo, wiecie o co chodzi) Ostatnim etapem jest przesianie mleka przez tylko sitko w celu zdjęcia kożucha. Czekamy do ostygnięcia i możemy włożyć do lodówki. Gotowe! Takie mleko może stac do 3 dni w lodówce. Soja jest źródłem lecytyny, więc może to dobry zamiennik jajek tak, aby nam sie nie znudziły rano. Ślepy jestem, bo pytam o nawodnienie jak wyżej mowa o sokach Gersona. Powiedzmy, że chodziło mi o jeszcze inne rozwiązania.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-03-2013, 14:34 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
Pragmatism
|
|
|
Et
|
|
« Odpowiedz #4 : 22-03-2013, 10:39 » |
|
Bardzo Ci dziękuję za tak precyzyjny opis. Czy kupujesz soję w sklepach ekologicznych? Ja ostatnio zaczęłam robić pastę sojową. Kupuję soję niemodyfikowaną - o ile takowa istnieje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sting
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617
|
|
« Odpowiedz #5 : 22-03-2013, 11:17 » |
|
Tak. Jak robisz paste? Czy to tofu?
|
|
|
Zapisane
|
Pragmatism
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #6 : 22-03-2013, 11:26 » |
|
Dobrze nawadnia to szambo z soi? Soja jest źródłem lecytyny, więc może to dobry zamiennik jajek tak, aby nam sie nie znudziły rano.
Zamiennik iście doskonały, ale raczej traktuj to jako swój sekret i nie polecaj nikomu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #7 : 22-03-2013, 12:13 » |
|
Soja nie jest polecana. Nie widziałam też nigdzie, żeby Mistrz to polecał, albo może nie znalazłam? Jeśli nie poleca, to znaczy, że soja i jej przetwory to nic dobrego i lepiej jej nie spożywać jednak. http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=23350.0
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sting
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617
|
|
« Odpowiedz #8 : 22-03-2013, 13:02 » |
|
No dobra a skąd ta pewność? Jeśli nie czuję, że mi szkodzi to chyba jasne.
|
|
|
Zapisane
|
Pragmatism
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #9 : 22-03-2013, 13:14 » |
|
Skoro dla ciebie jasne to mnie nic do tego. Czepiłem się bo jest czego i na pewno niejeden skorzystałby z porady, gdyby tak to zostawić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #10 : 22-03-2013, 13:29 » |
|
Soja to syf, jakich mało.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Baird
Offline
Płeć:
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459
|
|
« Odpowiedz #11 : 22-03-2013, 18:34 » |
|
Powszechny mit o tym, że soja jest super dla zdrowia wziął się stąd, że importerzy zachwalali ją jako środek na długowieczność. Argumentem na potwierdzenie tej tezy miało być to, że Japończycy jedzą jej dużo a jest to bardzo zdrowy i długowieczny naród. Prawda jest taka, że Japończycy używają jej jako przyprawy. Kiedy żona w Japonii ma problem z mężem, któremu się "za często chce" to dodaje mu do jedzenia więcej soji.
|
|
|
Zapisane
|
Prawda czyni wolnym
|
|
|
Sting
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617
|
|
« Odpowiedz #12 : 22-03-2013, 19:37 » |
|
To ja już nie wiem w co wierzyć. Szczególnie źle się po niej nie czuję. Piję sporadycznie. Kiedyś jak wyzdrowieje to i piwko wypije sporadycznie.
|
|
|
Zapisane
|
Pragmatism
|
|
|
Et
|
|
« Odpowiedz #13 : 22-03-2013, 20:01 » |
|
Tak. Jak robisz paste? Czy to tofu? Gotuję soję z różnymi przyprawami i marchewką. Odcedzam wodę. Dodaję podsmażoną cebulę z czosnkiem. Blenduję i jest pasta.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-03-2013, 14:36 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #14 : 23-03-2013, 06:26 » |
|
W tym problem - bez wiedzy pozostaje wiara lub niewiara.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #15 : 23-03-2013, 08:03 » |
|
A ja uważam, że przepisy na przetwory z soi nie powinny być proponowne na forum, ponieważ ktoś nowy może to odczytać jako zalecane, a absolutnie nie jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sting
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617
|
|
« Odpowiedz #16 : 23-03-2013, 13:04 » |
|
Dobra zwracam honor. Wypiłem więcej mleka sojowego, szkoda było mi zmarnować i dostałem wysypki na twarzy.
|
|
|
Zapisane
|
Pragmatism
|
|
|
|
Et
|
|
« Odpowiedz #18 : 23-03-2013, 13:43 » |
|
Czy Waszym zdaniem soja z upraw ekologicznych też jest zła? Jeśli tak, to dlaczego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|