Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 05:29 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Droga po zdrowie  (Przeczytany 65581 razy)
Heis
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 31
MO: 11-07-2012
Skąd: Poznań
Wiadomości: 41

« : 20-07-2012, 22:46 »

Witam ponownie. Jakiś czas temu zarejestrowałem się na forum Biosłone, jednakże wtedy jedynie zapoznawałem się z ogólną ideą polecanego przez Pana Słoneckiego sposobu odżywiania.

Około miesiąca temu dokonałem zakupu książek, które jednorazowo przeczytałem, natomiast w przypadku jakichkolwiek wątpliwości, odpowiedzi szukam ponownie w treści książek.

Dolegliwości, które od krótszego lub dłuższego czasu dręczą moje ciało i umysł:

- łupież,
- trądzik (od 12 roku życia na skórze twarzy, natomiast od około dwóch lat okropne zmiany trądzikowe pojawiają się na skórze mojej głowy),
- od zawsze, podczas dłuższego biegu towarzyszy mi "przelewanie" w żołądku (zwłaszcza, gdy napiję się wody),
- odkąd sięgam pamięcią, zawsze podczas szkolnych wycieczek (nawet 1-dniowych, natomiast o 2 lub więcej wolę sobie nie przypominać...) miałem problemy z żołądkiem, nieustannie towarzyszyło mi ogromne parcie na stolec, natomiast gdy miałem możliwość skorzystania z toalety, nie mogłem poradzić sobie z wydaleniem "nieczystości",
- od kilku lat zauważyłem niewielkie powiększenie lewego sutka (jakby był nabrzmiały), którego mocniejszy dotyk sprawia ból,
- bardzo często gram w piłkę nożną i pewnego razu (nawet nie pamiętam dokładnie kiedy) pojawił się problem z moją prawą piętą. Zauważyłem pojawienie się niewielkich czarnych kropek i zdecydowanego zgrubienia skóry na pięcie po dłuższej grze w piłkę. Problem ustępuje, kiedy dłużej nie gram, natomiast nasila się i pojawia się znacznie więcej czarnych kropeczek po intensywnej grze w piłkę. Pamiętam nawet, że byłem z tym u lekarza, który nie miał pojęcia co to może być i nie łączył tego w żaden sposób z bieganiem po boisku).
- stulejka z dzieciństwa/grudki perliste: pamiętam, że gdy miałem 6 może 7 lat, mama zaprowadziła mnie do lekarza rodzinnego, ponieważ podczas sprawdzania "czy wszystko mam w porządku", nie mogła ściągnąć mojego napletka, co lekarz wykonał jednym, szybkim ruchem (strasznie bolesnym). Nakazał także mojej mamie regularne odciągania napletka za pomocą mydła, podczas kąpieli, co mama niekiedy czyniła. Lata jednak mijały, mama już tego nie robiła (nie mówię, że przez to mam tę dolegliwość, ale na pewno mogła się bardziej postarać). Kiedy nadszedł czas pierwszych masturbacji, nawet nie byłem w stanie zobaczyć żołędzi, a każda próba odciągnięcia napletka kończyła się niepowodzeniem i bólem. Jednak każdego lub co dwa dni próbowałem i próbowałem, aż w końcu po "latach praktyki" udało się w pełni odsłonić żołądź. Do teraz problemów z tym już nie mam, aczkolwiek podczas wzwodu bez jakiegokolwiek nawilżenia odciąganie napletka z żołędzi nie należy do najprzyjemniejszych czynności. Dodatkowo, po odsłonięciu żołędzi, napletek i skóra wokół penisa jest zaczerwieniona, natomiast dookoła żołędzi, na krawędziach znajdują się małe, białe krostki, tzw. "grudki perliste", co wygląda okropnie. Nie wiem na ile usuwanie tych grudek jest skuteczne, dlatego na razie odkładam decyzję o ich usunięciu na bliżej nieokreślony termin.

***

11 lipca 2012 roku rozpocząłem stosowanie pierwszego etapu diety prozdrowotnej oraz mikstury oczyszczającej z sokiem z aloesu.

Przyznam się szczerze, że po zapoznaniu się z treścią książek Pana Józefa, wszelkie moje problemy ze skórą twarzy i głowy połączyłem z toksemią, ogólnym zagrzybieniem organizmu i candidą albicans. Przez wiele lat spożywałem wiele cukierków, ciasteczek, czekoladek i innego typu słodyczy. Jadłem także sporo pieczywa.

Zdecydowałem jednak rozpocząć długi marsz po zdrowie i dzisiaj mija mój dziesiąty dzień na DP i MO. KB na razie nie stosuję, ponieważ w mojej okolicy nie mogę znaleźć takich pestek, które by się do tego nadawały, więc w niedługim czasie poszukam trochę w internecie.

Moje pierwsze odczucia? Praktycznie żadnych zmian, ani na lepsze, ani na gorsze. Po zastosowaniu MO nie nasiliły się żadne dolegliwości.

Zrobiłem dzisiaj test buraczkowy i zastanowił mnie pewien fakt. Mianowicie po wykonaniu testu, mój mocz ma zupełnie zwyczajny, żółtawy kolor. W związku z tym zastanawiam się czy muszę kontynuować DP czy powinienem zacząć stosować wyłącznie ZZO wraz z MO i KB?

Jeżeli test buraczkowy dał wynik negatywny oznacza to, że nie muszę przechodzić przez opisane w tomie pierwszym 4 etapy diety?

Szczerze powiedziawszy sądziłem, że mój mocz będzie czerwony, w czym upatrywałem przyczynę swoich dolegliwości. Jednak, skoro mocz pozostaje koloru zwyczajnego, co oznacza, że w moim nabłonku jelitowym nie ma nadżerek, kiedy porzucę DP, będę stosował się do zaleceń odnośnie zasad zdrowego odżywiania i wspomagał się miksturą oczyszczającą, dolegliwości ustąpią?
Zapisane
Solan
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 31
MO: 1.08.2008
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 233

« Odpowiedz #1 : 20-07-2012, 23:24 »

Jesteś dopiero na początku drogi, więc brak czerwonego zabarwienia moczu po wykonaniu testu buraczkowego nie musi być jednoznaczny z brakiem nadżerek. To raczej sugeruje, że nadżerki są prawdopodobnie zasłonięte patologicznym śluzem zalegającym w jelitach, co daje zafałszowany wynik testu. W miarę stosowania KB patologicznego śluzu ubywa, a nadżerki odsłaniają się. Wówczas kolor moczu po spożyciu soku z buraków jest czerwony, a mikstura może w końcu dotrzeć do nadżerek i zrobić z nimi porządek.
Zapisane

Piszemy "naprawdę", a nie "na prawdę"!
Heis
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 31
MO: 11-07-2012
Skąd: Poznań
Wiadomości: 41

« Odpowiedz #2 : 20-07-2012, 23:31 »

Czyli muszę wprowadzić KB. Dziękuję za odpowiedź, Solan.

PS. Czy można przejść pierwszy etap DP bez stosowania KB czy ich spożywanie jest bezwzględnie konieczne?
« Ostatnia zmiana: 20-07-2012, 23:44 wysłane przez Heis » Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #3 : 21-07-2012, 23:58 »

Można przejść pierwszy etap DP bez stosowania KB, ale tak jak napisała Ci Solan, im wcześniej zaczniesz pić KB tym wcześniej pozbędziesz się tego syfu oblepiającego twoje jelita.
Zapisane
Travis
« Odpowiedz #4 : 22-07-2012, 00:53 »

Około miesiąca temu dokonałem zakupu książek, które jednorazowo przeczytałem, natomiast w przypadku jakichkolwiek wątpliwości, odpowiedzi szukam ponownie w treści książek.
To jest bardzo duży krok na przód. W sumie połowa roboty, bo druga połowa to konsekwencja, cierpliwość oraz pozytywne nastawienie, a nie trudno o takie, czytając z jakich stanów Biosłonejczycy wracają do świata żywych.

Dolegliwości, które od krótszego lub dłuższego czasu dręczą moje ciało i umysł:
Pamiętaj, że niektóre z tych dolegliwości w trakcie dochodzenia do zdrowia mogą się nasilić, i pamiętaj również, że zdrowie jest warte dużo więcej.

11 lipca 2012 roku rozpocząłem stosowanie pierwszego etapu diety prozdrowotnej oraz mikstury oczyszczającej z sokiem z aloesu.
Oprócz nadmienionych rzeczy trzeba jeszcze wdrożyć: konsekwencję, cierpliwość oraz pozytywne nastawianie. Wygląda jednak na to, że to zrobiłeś, i tego się trzymaj.

Przyznam się szczerze, że po zapoznaniu się z treścią książek Pana Józefa, wszelkie moje problemy ze skórą twarzy i głowy połączyłem z toksemią, ogólnym zagrzybieniem organizmu i candidą albicans. Przez wiele lat spożywałem wiele cukierków, ciasteczek, czekoladek i innego typu słodyczy. Jadłem także sporo pieczywa.
A więc teraz będziesz miał okazję poznać smak prawdziwego jedzenia, i zrozumieć czym jest szanowanie własnej osoby poprzez szanowanie własnego zdrowia. Człowiek nie jest po prostu ewolucyjnie przystosowany do roli spalarni śmieci, i nie ma co walczyć z ludzką naturą.

KB na razie nie stosuję, ponieważ w mojej okolicy nie mogę znaleźć takich pestek, które by się do tego nadawały, więc w niedługim czasie poszukam trochę w internecie.
Masz w Poznaniu nie jeden ryneczek, gdzie dostaniesz pestki dyni, słonecznika ale również siemie lniane, które możesz ewentualnie kupić w sklepie i sprawdzić zdolność kiełkowania. Jedynie z ostropestem może być problem, ale myślę, że na którymś ryneczku po prostu będzie. Ostatecznie zamawiaj z gospodarstwa "U Rudego", ale forumowicza coś ostatnio narzekają na jakość tych nasion. Poza tym, zostając przy rynkach, jest to również dobre źródło jaj wiejskich, jeżeli ktoś nie ma prywatnych dostaw.
Moje pierwsze odczucia? Praktycznie żadnych zmian, ani na lepsze, ani na gorsze. Po zastosowaniu MO nie nasiliły się żadne dolegliwości.
Co się właściwie dzieje, to już wie tylko twój organizm. Ja chcę jedynie dodać by zwracać uwagę na ilość oraz farfocle w MO, w końcu w naszym interesie jest by nie uruchomić procesu trawienia. Warto też odczekać nawet 1-2h po wypiciu, jeżeli nie ma potrzeby natychmiastowego śniadania.

Jeżeli test buraczkowy dał wynik negatywny oznacza to, że nie muszę przechodzić przez opisane w tomie pierwszym 4 etapy diety?
To oznacza, że jesteś prawdopodobnie zalepiony i nabłonek nawet nie ma szansy się zagoić. Gdy za pomocą KB oczyścisz jelita z patologicznego śluzu i kamieni kałowych, nawet na MO z oliwą, proces gojenia dolnego odcinka już zostanie przez organizm uruchomiony. Dlatego KB jest bardzo ważny, i często dopiero po nim MO ma pole do popisu, nie wspominając o genialnych wartościach odżywczych dla nas i naszych symbiontów.

Zapisane
Heis
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 31
MO: 11-07-2012
Skąd: Poznań
Wiadomości: 41

« Odpowiedz #5 : 22-07-2012, 21:21 »

Dziękuję bardzo za powyższe odpowiedzi. Muszę dobrze przeszukać najbliższe ryneczki tak, aby znaleźć niezbędne składniki KB:)

Zastanawiam się też nad przerwaniem DP po to, aby rozpocząć pierwszy etap od początku wraz z równoczesnym wdrożeniem KB. W chwili obecnej nie jestem w stanie zakupić potrzebnych pestek, co będę mógł zrobić w przeciągu najbliższych dwóch tygodni.

Miałbym jeszcze pytanie do innych użytkowników, mianowicie czy w DP mogę spożywać smażoną na patelni kiełbasę? Teoretycznie wszystkie mięsa, przygotowane w zdrowych warunkach domowych, jednak wolę się dopytać:)
« Ostatnia zmiana: 22-07-2012, 21:23 wysłane przez Heis » Zapisane
Travis
« Odpowiedz #6 : 22-07-2012, 21:58 »

Zastanawiam się też nad przerwaniem DP po to, aby rozpocząć pierwszy etap od początku wraz z równoczesnym wdrożeniem KB.
Absolutnie nie jest to konieczne, głównym zadaniem pierwszego etapu jest zagłodzenie drożdżaka candida, poprzez obcięcie mu dostaw cukrów, czyli węglowodanów. Dodatkowo jest to "restart" żywieniowy, który ma odzwyczaić od patologicznego trybu odżywiania. Nie dalej jak 2 miesiące temu pan Słonecki pisał na forum, że pierwszy etap może być nawet efektywniejszy bez KB, bo to w końcu również węglowodany.

Miałbym jeszcze pytanie do innych użytkowników, mianowicie czy w DP mogę spożywać smażoną na patelni kiełbasę? Teoretycznie wszystkie mięsa, przygotowane w zdrowych warunkach domowych, jednak wolę się dopytać:)
Jak jest to wyrób wysokiej jakości, i jesteś pewny, że nie napchali tam jakiegoś glutenu czy innego syfu to możesz jeść, o ile Ci nie szkodzi oczywiście. No i smażenie wchodzi w grę tylko na smalcu albo maśle klarowanym, oleje się szkodliwie utleniają pod wpływem temperatury.
Zapisane
Heis
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 31
MO: 11-07-2012
Skąd: Poznań
Wiadomości: 41

« Odpowiedz #7 : 23-07-2012, 05:29 »

Odkąd wprowadziłem DP, wszystko smażę na maśle.

W książkach nie ma o tym żadnej informacji dlatego zapytam tutaj: czy masło smażone w jakikolwiek sposób może być szkodliwe? Słyszałem, że PONOĆ jest rakotwórcze, dlatego chciałbym się upewnić:)
Zapisane
Fabularasa
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384

« Odpowiedz #8 : 23-07-2012, 07:43 »

Jeśli masło nie ma dodatków w postaci tłuszczu roślinnego (często takowe można kupić w sklepie) to oczywiście można.

W tłuszczach nasyconych dominują nasycone kwasy tłuszczowe mające wszystkie wiązania atomowe wypełnione atomami wodoru, co sprawia, że są one wyjątkowo stabilne i nawet w wysokiej temperaturze nie utleniają się. Toteż tłuszcze nasycone najlepiej ze wszystkich tłuszczów nadają się do obróbki termicznej, czyli smażenia i pieczenia.
http://www.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/substancje-odzywcze/tluszcze

A odkrycia naukowców czy coś jest rakotwórcze czy nie lepiej potraktować z przymrużeniem oka (albo dwóch).
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #9 : 23-07-2012, 08:33 »

Używaj masła klarowanego.
Zapisane
Heis
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 31
MO: 11-07-2012
Skąd: Poznań
Wiadomości: 41

« Odpowiedz #10 : 24-08-2012, 12:03 »

Bardzo szybko przeminął miesiąc, a nawet odrobinkę więcej od rozpoczęcia spożywania MO każdego ranka.

Żadnych efektów czy to pozytywnych czy negatywnych nie zauważyłem.

Dodatkowo nadmienię i rozpoczynałem DP dwukrotnie. Na początku lipca, ale niestety dietę przerwałem. Próbę oczywiście ponowiłem i dziś jestem na 10 dniu pierwszego etapu diety prozdrowotnej. Tutaj także niczego szczególnego nie zaobserwowałem. Dolegliwości, które mi dokuczały cały czas to robią, aczkolwiek rozumiem, że to dopiero początek i należy uzbroić się w cierpliwość.

Miałbym jeszcze małe pytanko do innych użytkowników forum, a mianowicie czy smarowanie głowy i twarzy alocitem komuś pomogło w wyleczeniu łupieżu i trądziku?
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #11 : 24-08-2012, 14:57 »

Zajrzyj do wątków w dziale kosmetycznym.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Mia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 64
MO: 20.12.2011
Wiadomości: 271

« Odpowiedz #12 : 24-08-2012, 18:28 »

Cytat
czy smarowanie głowy i twarzy alocitem komuś pomogło w wyleczeniu łupieżu i trądziku?

Każdy organizm jest inny. Mojej córce alocit pomaga na buzie. Na MO na razie nie reaguje, żadnego oczyszczania organizmu nie zauważyłam u niej. Sądzę, że przyczyną jest duża aktywność fizyczna z jej strony.
Zapisane
Kasandra
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.05.2010
Skąd: Zielona Góra
Wiadomości: 104

« Odpowiedz #13 : 24-08-2012, 19:12 »

Dodam od siebie, że na skórę głowy i twarz dobrze się sprawdza ocet jabłkowy, oczywiście swojej roboty. Sprawdziłam na sobie za radą Klary, wielkie dzięki.
« Ostatnia zmiana: 24-08-2012, 22:35 wysłane przez Solan » Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #14 : 25-08-2012, 11:12 »

Odkąd wprowadziłem DP, wszystko smażę na maśle.

W książkach nie ma o tym żadnej informacji dlatego zapytam tutaj: czy masło smażone w jakikolwiek sposób może być szkodliwe? Słyszałem, że PONOĆ jest rakotwórcze, dlatego chciałbym się upewnić:)
Masło stosujemy do krótkiego smażenia np. jajek, do pozostałych potraw - smalcu. Chodzi o temperaturę spalania - smalec ma najwyższą i dlatego najlepiej na nim smażyć, ponieważ nie uwalniają się wówczas wolne rodniki, które są przyczyną powstawania komórek nowotworowych.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Mia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 64
MO: 20.12.2011
Wiadomości: 271

« Odpowiedz #15 : 26-08-2012, 12:23 »

Na czym smażycie frytki?
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #16 : 26-08-2012, 12:52 »

Na dobrym oleju rzepakowym, np. Kujawskim. Frytki należy jeść sporadycznie i w małych ilościach. Wprawdzie nie jest to pokarm bardzo szkodliwy, ale nie zasługuje na częste spożywanie. 
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Heis
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 31
MO: 11-07-2012
Skąd: Poznań
Wiadomości: 41

« Odpowiedz #17 : 27-08-2012, 10:54 »

Dzisiaj rozpocząłem 13 dzień pierwszego etapu DP.

Od 2-3 dni po zjedzeniu czegokolwiek odczuwam ból brzucha oraz dość często dokucza mi biegunka. Dodam, że spożywam 1 KB dziennie (z dodatkiem marchwi lub ogórka albo nawet z samą wodą).

Codziennie przemywam skórę głowy i twarzy alocitem i także od 2 dni łupież jakby troszeczkę się nasilił oraz zauważyłem zwiększoną ilość zmian trądzikowych.

Mam jedynie nadzieję, że to właśnie jest to nasilenie związane z oczyszczeniem.
Zapisane
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #18 : 27-08-2012, 15:57 »

To masz dobrą nadzieję. Ciesz się, że tak szybko twój organizm reaguje.
Zapisane
Heis
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 31
MO: 11-07-2012
Skąd: Poznań
Wiadomości: 41

« Odpowiedz #19 : 27-08-2012, 20:23 »

Muszę jakoś przetrwać ten okres nasilenia, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze smile jeszcze muszę tego mydełka spróbować, które mi poleciłaś Whena:)
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!