Mojej matce wszczepili, nic sie nie zmieniło. Choroby układu krążenia są najczęściej całkowicie odwracalne, zmieniając tylko to co się je czyli słuchając Mistrza. Jeszcze pół roku temu po przejściu kilku metrów pompa chciała mi wyskoczyć z obudowy. Teraz mógłbym nawet pobiegać, ale mi się nie chce.
Odradzać wszczepienia się oczywiście nie odważę, bo może być rożnie, ale akurat mojej matce nie pomogło a na pewno zaszkodziło, stres, narkoza itd.