Tarczyca, PCO a dieta prozdrowotna i MO

[Erato29]

Witam wszystkich serdecznie. Zwracam się do Was z prośbą o poradę - bo chylę czoła wiedzy i doświadczeniu, którą/e posiadacie. Moje problemy zdrowotne to zespół policystycznych jajników, zaburzenia hormonalne - nadmiar androgenów (cera tłusta - pory duże, wypryski na twarzy, dekolcie, plecach,mocno przetłuszczające się włosy+ łupież suchy) do tego, od dwóch miesięcy, cierpię na niedoczynność tarczycy. Mam też sporą nadwagę - 96kg/173. Schudnąć jest mi bardzo trudno.
Ostatnio zauważyłam też, że nie ma dnia, żebym nie miała zgagi. Mam jeszcze jeden dziwny objaw - lekarze nie wiedzą co to jest - na dwóch palcach ręki mam takie krosty/wysypkę(?), która wygląda jak kasza manna.

Jak uważacie, czy jest szansa (przy moich dolegliwościach) na poprawę zdrowia dzięki MO? Z tego co czytam - działa rewelacyjnie na Was. Nie ukrywam, że marzę o unormowaniu masy ciała - może dzięki MO by mi się udało. A jak widzicie w moim przypadku zasadność stosowania diety prozdrowotnej?

 Dodam jeszcze, że wyczytałam, że PCO w dużej mierze występuje u osób z nietolerancją glutenu - tyle, że "dochtóry" chyba nie mają o tym pojęcia bo jeszcze nie słyszałam, aby jakaś dziewczyna z PCO miała skierowanie na badania w tym kierunku. Ja robiłam dziś test buraczkowy, ale nie jestem pewna jego wyniku, gdyż mocz przybrał kolor pomarańczowawy. A może coś źle zrobiłam - wypiłam sok 2,5 godz. po jedzeniu i od tego czasu przez 4 godziny nic nie piłam ani nie jadłam.

Pozdrawiam wszystkich i liczę na wskazówki.

[Agnieszka]

Póki jeszcze żyjesz, oddychasz, to możesz zrobić wszystko ze swoim organizmem. Albo mądrze go prowadzić ku zdrowiu, albo nie i łykać dalej pastylki od kalekarzy. Ja zachęcam Cię, byś wzięła swoje zdrowie we własne ręce.
Test buraczkowy najlepiej zrobić po tygodniu, dwóch, picia koktajli błonnikowych, ponieważ teraz mogą dawać mylny obraz sytuacji.

[Domi5]

Erato29, ja proponuję Tobie zapoznać się z ideą Biosłone - przeczytaj portal wiedzy o zdrowiu i jeśli to Cię przekona, to kup sobie książki, żeby mieć pod ręką jako ściągi. Ja stosuję MO krótko, bo ponad rok, ale żałuję, że wcześniej nie trafiłam na Biosłone. Zmieniłam swoje spojrzenie na medycynę, sama wiem co jest dobre dla mojego organizmu, nie chodzę po lekarzach, nie wydaję kasy na leki, widzę, że powoli wracam do zdrowia, cieszy mnie, że ode mnie zależy czy będę zdrowa czy nie. Zastanów się czy chcesz mieć zdrowie w swoich rękach i podejmij decyzję - powodzenia :-)

[Erato29]

Dziękuję za odpowiedzi. Już uaktualniłam swoje dane w profilu- od 10. sierpnia piję MO. Od jutra rezygnuję z glutenu całkowicie. Co do testu buraczkowego- zrobię tak, jak radzicie. Tak a propos lekarzy- rzadko choruję ( mam na myśli choroby typu grypa ) i nie faszeruję się pigułami. Biorę tylko hormony tarczycy, bo mam niedoczynność, ale łykam je zgodnie z zaleceniem p. Słoneckiego- czyli 2 godzinki po wypiciu MO. Miałam jeszcze przepisany Metformax na PCO, ale jakoś mam opory i nie stosuję go. Jak uważacie- czy pomimo tej niedoczynności wykluczenie glutenu i wprowadzenie zasad diety prozdrowotnej pomoże mi schudnąć?
A książki oczywiście już zamówiłam :-)

[Kalina]

Jak uważacie- czy pomimo tej niedoczynności wykluczenie glutenu i wprowadzenie zasad diety prozdrowotnej pomoże mi schudnąć?
A książki oczywiście już zamówiłam :-)

Nie przejmuj się wagą, jest jaka jest. Kiedy organizm zacznie właściwie funkcjonować, to i waga wróci do właściwej wielkości. Nic nie piszesz o KB, a to najlepszy suplement, i nie tylko.
Na grypę pozwalają sobie mocne organizmy, dlatego wielu z nas zazdrości tym, których grypa zmogła.
Bardzo dobrze, że sięgasz po książki.

[K'lara]

Jak uważacie- czy pomimo tej niedoczynności wykluczenie glutenu i wprowadzenie zasad diety prozdrowotnej pomoże mi schudnąć?
A książki oczywiście już zamówiłam :-)

Nie przejmuj się wagą, jest jaka jest. Kiedy organizm zacznie właściwie funkcjonować, to i waga wróci do właściwej wielkości. Nic nie piszesz o KB, a to najlepszy suplement, i nie tylko.
Na grypę pozwalają sobie mocne organizmy, dlatego wielu z nas zazdrości tym, których grypa zmogła.
Bardzo dobrze, że sięgasz po książki.

Metformax jest lekiem stosowanym w cukrzycy typu II. Piszą o nim, że pomaga zrzucić nadwagę (chyba w tym sensie, że w perspektywie trumna). Można śmiało wywalić go do śmieci. To nie jest droga do zdrowia lecz do coraz większych schorzeń.
Zostaw wszystkie testy na boku, stosuj MO i odstaw gluten. Czytaj książki Mistrza i forum - musisz mieć wiedzę, żeby sobie pomóc.
Hormony tarczycy musisz brać nadal.

[Earthwindsun]

A książki oczywiście już zamówiłam :-)

Erato29 przez całe lata miałem problemy z nadwagą (wzrost 175 a waga 96 kg) i w żaden sposób nie mogłem na stałe schudnąć. "Wskakiwałem" po schudnięciu do poprzedniej wagi.
Ostatecznie doprowadziłem się do ruiny zdrowotnej poprzez wieloletnie odchudzania.
Zakup książek to bardzo dobra decyzja z Twojej strony. Inwestujesz w swoje zdrowie. Mimo, że mam 2 lata za sobą stosowania metod Biosłone nadal czytam książki. Moja waga unormowała się w tej chwili bez żadnych dodatkowych działań. Zwróć uwagę na przywrócenie i utrzymanie właściwej flory bakteryjnej w jelicie grubym.
Polecam artykuł:
http://www.bioslone.pl/profilaktyka-zdrowotna/zdrowienie-dzieki-profilaktyce
a także:
http://www.bioslone.pl/koktajl_blonnikowy
Już teraz możesz zacząć swoją edukację zanim dostaniesz książki.

[Erato29]

A książki oczywiście już zamówiłam :-)

nie tylko książki zamówione, ale i produkty do http://www.bioslone.pl/koktajl_blonnikowy zgromadzone i od jutra działam

[Asia61]

W takim razie witaj wśród Biosłonejczyków, i niech Ci się spokojnie wraca do zdrowia!

[Roszpunka]

Hormony tarczycy musisz brać nadal.

Ja mam niedoczynność tarczycy, biorę małą dawkę hormonów. Zawsze byłam ospała, bez siły, nie mogłam się skoncentrować itp. Jak wykryto niedoczynność (TSH teoretycznie w normie tylko FT4 poniżej) i zaczęłam brać leki to było naprawdę dużo lepiej. Potem się nagle znowu pogorszyło, na badaniu wyszło, że dawka za wysoka, bo mam wyniki TSH jak przy nadczynności, więc dawkę zmniejszono, ale nadal czuję się kiepsko (tylko tego już nie mogę skonsultować z lekarzem, bo następna wizyta za 1,5 roku). Chciałam zapytać jak to jest z chorobami tarczycy, czy stosując się do zasad Biosłone mogę się pozbyć tej niedoczynności czy muszę brać hormony do końca życia? Chciałam podkreślić, że jestem młoda i ta niedoczynność jest mała w porównaniu z innymi. Czy mam stopniowo sama zmniejszać dawkę hormonu? Jeśli tak, to na jakiej zasadzie? Mam sobie robić co jakiś czas badania, żeby kontrolować czy poziom TSH i FT4 się zmienia? I jak jest lepiej to zmniejszać? Czy komuś z Was się udało odstawić hormony?

[Earthwindsun]

Chciałam podkreślić, że jestem młoda i ta niedoczynność jest mała w porównaniu z innymi.

Roszpunko.
Twój wiek jest na Twoją korzyść:
http://www.bioslone.pl/profilaktyka-zdrowotna/cel-profilaktyki-zdrowotnej

KB doskonale stymuluje wypróżnianie a dodatkowo dostarcza składników odżywczych.
KB i DP umożliwia odtworzenie prawidłowej flory bakteryjnej w jelicie grubym.
Pamiętam jak ciągle marzłem. Wprowadziłem do KB morszczyn pęcherzykowaty, który zawiera jod organiczny i moje marznięcie się zakończyło bardzo szybko.
Jod w KB reguluje nadczynność jak i niedoczynność tarczycy.
Co do twojej niestrawności po zjedzeniu niektórych produktów znalazłem fragment w Portalu Zdrowia:
"Osoby odczuwające niestrawności po zjedzeniu surowych warzyw powinny na początku jeść warzywa gotowane, następnie gotowane z blanszowanymi* (w dowolnej proporcji), następnie blanszowane z surowymi, a w końcu surowe."
Link do tego fragmentu:
http://www.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna