Zakazany owoc...

[Luki27]

W wielu miejscach na forum można przeczytać zalecenia o wyeliminowaniu owoców z diety - błonnik owocowy sprzyja rozwojowi drożdżaków i pleśni.

A mi właśnie przypomniał się fragment Biblii - człowiek żył w raju dopóki nie zjadł owocu.
Czyżby i o to tu chodziło?

Jak już jestem przy takich tematach, to jeszcze jedną rzecz poruszę.
Pan Józef zaleca 3-tygodniową dietę w celu eliminacji drożdżaków - Chrystus zalecał dietę przez 40 dni... ( może m.in. również i po to? )

[Fabularasa]

Nie mieszaj do tego Chrystusa, bo zaczniesz jeść chleb, a zamiast wody, pić wino.

[Opiotr]

Jak już idą tematy biblijne to w ST jest dokładnie opisane co można spożywać a czego jest zakaz. W sumie jest tam głównie o mięsie i jest tam wyraźny zakaz spożywania wieprzowiny jako mięso od zwierząt nieczystych, no i zakaz spożywania krwi. Wszystkie inne są dopuszczalne jak np. wołowina.

[Agnieszka]

Oj mieszacie, mieszacie
A co z postem Daniela?

[Tom]

Jak już idą tematy biblijne to w ST jest dokładnie opisane co można spożywać a czego jest zakaz

A kogo te zakazy i nakazy dotyczą? Wszystkich ziemian czy tylko naród wybrany? I pomyśleć, że ta schiza zaczęła się od jabłka .

[Tanzania]

W wielu miejscach na forum można przeczytać zalecenia o wyeliminowaniu owoców z diety - błonnik owocowy sprzyja rozwojowi drożdżaków i pleśni.

Ja tam robię odwrotnie - mało mięsa, dużo warzyw i owoców

[Draq]

Dla mojej logiki, gdyby Bóg nie chciał byśmy jedli owoce, to by zrobił je niejadalne. Praktycznie wszystko na ziemi jest jadalne po to, by człowiek mógł tego skosztować. Kwestia jest tego typu, jak dużo może jeść daną rzecz, by się nie rozchorował.

człowiek żył w raju dopóki nie zjadł owocu

Nie byle jakiego owocu, lecz konkretnego.
Równie dobrze można powiedzieć, że człowiek żył w raju, dopóki nie zjadł czegokolwiek.

Chrystus zalecał dietę przez 40 dni... ( może m.in. również i po to? )

Zastosuj 40 dniowy post, wtedy się przekonasz po co.

błonnik owocowy sprzyja rozwojowi drożdżaków i pleśni.

Przy nieprawidłowej diecie tak się dzieje, natomiast przy zdrowym organizmie coś takiego nie będzie mieć miejsca.

no i zakaz spożywania krwi. Wszystkie inne są dopuszczalne jak np. wołowina.

 

[Helusia]

Ja tam robie odwrotnie... malo miesa... duzo warzyw i owocow

Nie powinno się jadać dużo owoców, no może 1 owoc/dziennie (a już na pewno nie na noc). W owocach jest dużo cukru.

[Fabularasa]

Ja tam robie odwrotnie... malo miesa... duzo warzyw i owocow

Nie powinno się jadać dużo owoców, no może 1 owoc/dziennie (a już na pewno nie na noc). W owocach jest dużo cukru.

Jeśli komuś nie szkodzi, to czemu miałby nie jeść owoców na noc?

@Tanzania
Zapraszam do lektury: http://www.bioslone.pl/mieso_czerwone_mieso_biale_ryby

[Agnieszka]

Ja tam robie odwrotnie... malo miesa... duzo warzyw i owocow

Nie powinno się jadać dużo owoców, no może 1 owoc/dziennie (a już na pewno nie na noc). W owocach jest dużo cukru.

Pamiętam, że p. Józef polecał owoce do KB i ze 2 jabłka dziennie. Do tego surówka. Wystarczy, dziękuję.

[Spokoadam]

Od czasu kiedy zjadam po dwa-trzy owoce pomiędzy śniadaniem a obiadem - mam zdecydowanie więcej energii.

[Brer]

A mi właśnie przypomniał się fragment Biblii - człowiek żył w raju dopóki nie zjadł owocu.
Czyżby i o to tu chodziło?

No nie, Bóg powiedział:
"Możesz spożywać owoce, według swego upodobania, ze wszystkich drzew tego ogodu. Nie wolno ci jeść jedynie z drzewa poznania dobra i zła"
Zatem wskazane było odżywianie się owocami i warzywami, ponieważ (jak zdążyłem zauważyć analizując tą kwestię jakiś czas temu, chyba że ktoś znajdzie fragment, który wyprowadzi mnie z błędu) do okresu potopu ludzie nie jedli zwierząt a tylko roślinność.

Od czasu kiedy zjadam po dwa-trzy owoce pomiędzy śniadaniem a obiadem - mam zdecydowanie więcej energii.

Oczywiście. Ja w pracy zjadam albo 4 pomarańcze albo 2 grejfruty i nie jestem głodny do kolacji.
Nie należy bać się cukru w owocach, poprostu nie należy go dostarczać w formie przetworzonej w innych pokarmach.

[Helusia]

"Od czasu kiedy zjadam po dwa-trzy owoce pomiędzy śniadaniem a obiadem - mam zdecydowanie więcej energii.
Oczywiście. Ja w pracy zjadam albo 4 pomarańcze albo 2 grejfruty i nie jestem głodny do kolacji.
Nie należy bać się cukru w owocach, poprostu nie należy go dostarczać w formie przetworzonej w innych pokarmach".

Ale macie pojemność. Nie dziwi mnie, jesteście mężczyznami. Ja zostawiam miejsce na korzyść jaj, mięska i warzyw. I dla mnie 1 owoc wystarcza w zupełności.

[Spokoadam]

Ja zostawiam miejsce na korzyść jaj, mięska i warzyw. I dla mnie 1 owoc wystarcza w zupełności.

Śniadanie to śniadanie - 4 jaja na twardo z boczkiem, nie ma to tamto. Potem owoce.

[Helusia]

Ja zjadam tylko 2 jajka (jajecznicę na maśle + placuszek serowo jajeczny smażony na smalcu + plaster wędliny lub dobrego salcesonu + herbata czarna z cytryną oczywiście bez cukru - gorzka), więcej nie dam rady wcisnąć. Po około godzinie kawa ze śmietanką 30 %  i do kawy owoc. Każdy widać ma inny rozmiar żołądka.

[Savage7]

Ja na śniadanie najczęściej jajecznica z 3 jaj na kiełbasie. Do tego pomidor, ogórek albo tarta marchewka (ta ostatnia najsmaczniejsza).

[Bioanka]

Zakazany owoc dumie krąży mi nad głową...
Zwiększając ilość tłuszczów (wodoru) w diecie, nie mamy nawet ochoty myć owoców dla kogoś. I to mówi była crudrivorka.
Dlaczego większość uważa, że w Edenie Nasi Rodzice byli weganami ?

[Spokoadam]

I to mówi była crudrivorka.

A kto to?

[scorupion]

Zakazany owoc dumie krąży mi nad głową...
Zwiększając ilość tłuszczy (wodoru) w diecie, nie mamy nawet ochoty myć owocow dla kogoś. I to mówi była crudrivorka.
Dlaczego większość uważa, że w Edenie Nasi Rodzice byli weganami ?

Hohoho, niezły kalambur. O co ci chodzi?

[Tanzania]

Nie powinno się jadać dużo owoców, no może 1 owoc/dziennie (a już na pewno nie na noc). W owocach jest dużo cukru.

W tej formie niech se cukier bedzie... poza tym, z reguly zjadam owoce zaliczane do srednio i malo slodkich, tak mi sie zdaje...

Ja zjadam tylko 2 jajka (jajecznicę na maśle + placuszek serowo jajeczny smażony na smalcu + plaster wędliny lub dobrego salcesonu + herbata czarna z cytryną oczywiście bez cukru - gorzka)

Jajec to tez zjadam sporo w tygodniu, to moja glowna potrawa odzwierzeca, a ostatnio doprawiam je polewajac kefirem wlasnej roboty (w oparciu o grzybki kefirowe), dosc konkretnie wzbogaconym smakowo przez czosnek... taki tam pseudo-sosik

Po około godzinie kawa ze śmietanką 30 %  i do kawy owoc. Każdy widać ma inny rozmiar żołądka.

Kawa i owoc... o takiej kombinacji nie slyszalem