Niemedyczne forum zdrowia
23-04-2024, 19:06 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pogorszenie wzroku - co zrobić?  (Przeczytany 7144 razy)
M.Z.
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 33
MO: 10.03.2012
Wiadomości: 15

« : 21-08-2012, 15:59 »

Dzień dobry,
Nie miałem okazji się jeszcze przedstawić na forum, mimo że czytam je ostatnio dosyć często i regularnie.
Swoją całkowitą historię i sytuację dochodzenia do zdrowia opiszę pewnie kiedyś w osobnym temacie. W tym temacie chciałbym jednak zapytać o pomoc w sprawie oczów.

Krótka informacja o mnie:
Mężczyzna, lat 21.
Chorowałem przez całe życie, raz było lepiej, raz gorzej. Oczywiście wszelakie przejawy chorobowe były blokowane w młodości, stąd też pewnie moje obecne problemy zdrowotne. Od urodzenia mam wadę wzroku - krótkowzroczność, miałem -14 dioptrii na każe oko (obecnie -3 na lewe i -2.5 na prawe), astygmatyzm i oczopląs. Jak byłem mały to nosiłem okulary, obecnie od 7 lat noszę soczewki kontaktowe.
Jestem pewny, że mam kandydozę, grzybicę jamy nosowej, pewnie i oczodołów. Oczy mam żółte od 8 lat - rzekomo od wysokiego poziomu bilirubiny, zespół Gilberta (osobiście w to teraz już nie wierzę).

MO od 10 marca 2012r. (z początku na bazie oleju lnianego, ale że to tak od tyłka strony, to od paru dni zacząłem go pić na bazie oliwy z oliwek).
KB od 20 kwietnia 2012r.
Ssanie oleju od 2 kwietnia 2012r. (miałem fenomenalne rezultaty, które trwały przez 3-4 tygodnie - ale o tym też napisze kiedyś w innym temacie).
Krople do nosa na bazie ALOcitu - tak systematycznie od miesiąca.
DP od 5 dni, wcześniej odżywiałem się w "miarę zdrowo"(o ile to tak mogę nazwać), to znaczy: unikałem wysoko przetworzone pożywienie, dużo warzyw i owoców, dużo jaj, kaszy gryczanej.
Przejdę jednak do sedna sprawy, żeby nie przedłużać.

W przeciągu dwóch tygodni mój wzrok bardzo znacząco się pogorszył. Jeszcze wcześniej, w okolicach 15 lipca miałem taki tydzień, gdzie wszystko widziałem rozmyte, jakby przez białą mgłę, trudno mi wtedy było się na czymś skupić - trwało to z tydzień i minęło.
Teraz ponownie mam taki problem od dwóch tygodni. Rozmycie, czasami takie jakby podwójne widzenie, widzenie przez mgłę, oczy zaczerwienione, nie mogę spojrzeć sobie prosto w oczy w lustrze z odległości 2 metrów, bo tak mi się wzrok zbiega i widzę nie wyraźnie, że staje się to po prostu niemożliwe. Do tego dochodzi jeszcze nasilony oczopląs. Bardzo się tym martwię. Jest to bardzo uciążliwe, właściwie nie mogę z nikim rozmawiać, bo nawet w oczy spojrzeć nie mogę.

Czyżby zaostrzona reakcja oczyszczania? Organizm nie wyrabia z wydalaniem toksyn?
Rozważam, żeby od jutra odstawić na jakiś czas MO, oraz zaprzestać zakraplać nos.
Od paru dni robię sobie parówkę na głowę z szałwii, oraz okłady, również z szałwii. Ponadto, obmywam je solą gorzką i odprężam zabiegami wodnymi.
Ale póki co, nie ma widocznej poprawy.
Byłbym bardzo wdzięczny za porady, sugestie i pewnie też zimny prysznic mi się należy, bo to zapewne zaostrzona reakcja oczyszczania.
« Ostatnia zmiana: 21-08-2012, 16:03 wysłane przez M.Z. » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #1 : 21-08-2012, 17:49 »

W procesie zdrowienia następuję zaostrzenie objawów, poprawa, zaostrzenie i tak do momentu wyzdrowienia. Spotkałam się na tym forum z opisami osób, które podobnie przechodziły problemy z oczami.
Możesz odstawić zakraplanie nosa i MO na jakiś czas.
Inne zabiegi, które teraz robisz - parówki z szałwi, sole i inne  nie są potrzebne
a co za dużo to niezdrowo smile.
Zapisane

Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #2 : 21-08-2012, 18:33 »

Ponadto, co napisała Klara powiem: masz szczęście, Twój organizm bierze się za porządki. Szykuje się poprawa wzroku. Cierpliwości. Zanim będzie lepiej musi być przez jakiś czas gorzej. Nie poganiaj. Odpocznij od intensywnego oczyszczania. smile
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #3 : 23-08-2012, 08:50 »


Jest kilka wątków nt. oczyszczania oczodołów, zajrzyj, proszę:

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=10946.0
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=6214.0
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=17155.0

Polecam szczególnie ten ostatni (oczopląs). A zatrzymaniem objawów oczyszczania nie martw się, u mojego 1,5 rocznego dzieciątka też się zatrzymały (a było już lepiej, nie zezował). Organizm jest mądry, widocznie potrzeba innych, ważniejszych napraw. smile Spróbuj uzbroić się w cierpliwość, jesteś na najlepszej drodze do zdrowia.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
M.Z.
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 33
MO: 10.03.2012
Wiadomości: 15

« Odpowiedz #4 : 26-08-2012, 14:03 »

Dziękuje za odpowiedzi.
Od środy wykluczyłem MO i zakraplanie nosa. Od wczoraj wykluczyłem również KB.
Zatem obecnie jestem tylko na 1 etapie DP.

Objawy są wciąż takie same - bez poprawy. Białka oczu żółte, zaczerwienione, niewyraźne widzenie, podwójne widzenie, przez mgłę, niemożność skupienia wzroku.
Rano kiedy się budzę to powieki są lekko sklejone, przecierając je, pozbywam się zalegającego piasku z rzęs, to pewnie wysuszona wydzielina ropna.
Ponadto nachodzą mnie czarne myśli, po prostu jestem przygnębiony, zdezorientowany, zmęczony i otępiony mgiełką umysłową.

Nie mam zamiaru poganiać organizmu ani przeciwdziałać tym objawom. Bo i co niby mógłbym zrobić?
Jedynie się bardzo martwię, bo ten stan trwa już prawie 3 tygodnie, bardzo kiepsko widzę, jestem przygnębiony, z nikim rozmawiać nie mogę, kontaktu wzrokowego nie mogę utrzymać. Właściwie w tej chwili jestem wykluczony z jakiegokolwiek życia społecznego. Boję się, że oślepnę.
Jedyna nadzieja w tym, że to minie wkrótce.
« Ostatnia zmiana: 26-08-2012, 14:05 wysłane przez M.Z. » Zapisane
M.Z.
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 33
MO: 10.03.2012
Wiadomości: 15

« Odpowiedz #5 : 28-08-2012, 15:47 »

Od wczoraj jest znaczna poprawa. Widzę wręcz lepiej niż przed tymi problemami ze wzrokiem.
Bardzo się z tego cieszę, że powoli wszystko zmierza w dobrym kierunku, mam jednak świadomość, że do błogostanu to jeszcze daleka droga.

W każdym bądź razie, temat niech sobie jest - dla potomnych. smile
Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #6 : 28-08-2012, 15:57 »

Od wczoraj jest znaczna poprawa. Widzę wręcz lepiej niż przed tymi problemami ze wzrokiem.
Bardzo się z tego cieszę, że powoli wszystko zmierza w dobrym kierunku, mam jednak świadomość, że do błogostanu to jeszcze daleka droga.

W każdym bądź razie, temat niech sobie jest - dla potomnych. smile
Ciesz się, że w tak młodym wieku tu trafiłeś. Z moich obserwacji wynika, że u młodych ludzi oczyszczanie przebiega bardzo intensywnie i w krótkim czasie od rozpoczęcia przygody z Biosłone. Ja oczopląsu dostawałam dopiero po 3 latach picia MO.

Całe życie przed Tobą, na błogostan też przyjdzie czas smile.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!