Niemedyczne forum zdrowia
26-04-2024, 17:33 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Setki trupów na budowie warszawskiego metra  (Przeczytany 3742 razy)
Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« : 22-08-2012, 19:50 »

http://lubczasopismo.salon24.pl/krecianora/post/441894,setki-trupow-na-budowie-warszawskiego-metra
http://demotywatory.pl/3902059
Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
Opiotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510

« Odpowiedz #1 : 22-08-2012, 22:39 »

Smutne ale zapewne prawdziwe, sam pracuje na budowach i jak sami czasem coś znajdziemy to szybko się to gdzieś głębiej zakopuje. Nie chodzi tu o jakąś złą wole tylko po prostu żadna firma nie jest w stanie wytrzymać jak wchodzą 'archeolodzy' i wtedy zamiast kopać normalnie koparkami trzeba kopać łopatką i taką łopatkę musi archeolog sprawdzić czy czego tam nie ma. Jak jest nawet duża firma to takie działanie szybko może prowadzić do jej upadłości, bo są terminy a potem są kary nie mówiąc już, że kopanie łopata po łopacie może kosztować nawet 100x więcej niż koparką.
Zapisane

"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #2 : 23-08-2012, 22:39 »

Straszne i smutne :-( W dzisiejszych czasach biznes się liczy jedynie dla niektórych ludzi.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!