Niemedyczne forum zdrowia
23-04-2024, 18:46 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: I tak to się zaczęło  (Przeczytany 149422 razy)
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #180 : 02-01-2012, 10:16 »

Dopiero dzisiaj udało mi się znaleźć dostęp do komputera i wielkie szczęście, że obawy zostały rozwiane. Może trochę późno, ale chciałabym podziękować Mistrzowi za decyzję, jaka została podjęta smile. Cieżko jest znaleźć w dzisiejszych czasach grupę ludzi, jaka się tutaj - przypadkiem czy w wyniku poszukiwań brzytwy, topiąc się już po stosowaniu szatańskich metod - znalazła. Grupę, która grupowo ciągle nie narzeka, na przekór malkontentom i czarnowidzom. I tej całej grupie w Nowym Roku życzę mnóstwo optymizmu i radości z życia.
Zapisane
Melody
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89

« Odpowiedz #181 : 02-01-2012, 11:43 »

Mistrzu, ja również dziękuję, że forum było, jest i będzie. Nie wyobrażam sobie powrotu do zdrowia bez zaglądania tu...Piszę wprawdzie mało (brak czasu), ale zawsze znajduję to, czego mi potrzeba w kryzysowych sytuacjach.
Życzę Panu i wszystkim Biosłonejczykom, wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
« Ostatnia zmiana: 02-01-2012, 12:03 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Angelikaa84
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.10.2022
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #182 : 02-01-2012, 21:30 »

Nieco późno, ale również chciałabym wyrazić swoje zadowolenie z racji nieusunięcia forum.
Szczęśliwego Nowego Roku. Dużo spokoju i poczucia bezpieczeństwa.
Zapisane
Ernestem
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: Nie stosuję.
Skąd: Świętokrzyskie
Wiadomości: 169

WWW
« Odpowiedz #183 : 02-01-2012, 21:51 »

Ja już tak się przyzwyczaiłem do codziennego czytania forum, że nie potrafię sobie wyobrazić jego braku. W pierwszej chwili po przeczytaniu posta Mistrza, pomyślałem że żartuje... A co do Tomaszów i jemu podobnych, to odchodząc w taki, a nie inny sposób sami o sobie wydają świadectwo. Może chcą, aby ich dłużej pamiętano?
Zapisane
Evaa8
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-04-2004
Skąd: S.W.
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #184 : 02-01-2012, 22:38 »

Bardzo się cieszę, że nadal będzie można tu zaglądać i pogłębiać swoją wiedzę. To forum jest mi bardzo bliskie od lat. Dziękuję Panie Józefie za uporządkowaną wiedzę na temat zdrowia.
Dziękuję wszystkim wspaniałym ludziom jakich tu poznałam, za ich cenne wskazówki.
Życzę wszystkim spokoju oraz wszelkiej pomyślności w 2012 roku!
Zapisane

evaa
"Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
Ciekawy_Świata
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: IX-2010
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 38

« Odpowiedz #185 : 03-01-2012, 11:07 »

Witajcie.
Cieszę się, że jednak wszystko zostało po staremu.
Problemem z "nierozgarniętymi" postami na tym forum wynika z głęboko-zakorzenionego podejścia do zdrowia, leków, chorób, lekarzy ..... Mi zajęło to około 6 miesięcy zanim zrozumiałem, że to co dzieję się obecnie w Polsce i na świecie to jakiś matrix. Wszędzie panuje obłuda i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nikomu absolutnie nikomu ze służby zdrowia nie zależy na moim zdrowiu. Dalego tak trudno ludziom w początkowej fazie uczestnictwa na forum zrozumieć bardzo drastyczny stosunek właśnie do lekarzy, leków, wspomagaczy i tematów około-podobnych (stąd wyzwiska o sekciarstwo).
Dochodzi jeszcze specyficzny stosunek do nowych i formy wypowiedzi.
Bardzo dobrym pomysłem byłoby np. dla nowo zakładanych kont okres wejściowej kwarantanny polegający np. na tym, że najpierw trzeba by troszkę na forum pobyć np. 1-2 miesiące z opcją tylko czytania postów a dopiero potem można by zacząć pisać. Lub jakoś to rozwiązać ilością czasu spędzonego na forum. Po za tym przeczytanie podstaw też dużo daje (książek, artykułów) - ale to już inny temat.
Stąd biorą się przekomarzania i inne przepychanki słowne.
Pozdrowienia dla Wszystkich forumowiczów w nowym roku - oby był Lepszy.
Zapisane
Metaldaw
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356

Emigrant

« Odpowiedz #186 : 03-01-2012, 12:30 »

Po za tym przeczytanie podstaw też dużo daje (książek, artykułów)

W regulaminie jest przecież napisane:
Cytat
Forum BIOSŁONE ma charakter edukacyjny - jego istotą jest wymiana informacji, komentarzy i myśli, u podstaw których leżą wiadomości zawarte w książkach Józefa Słoneckiego "Zdrowie na własne życzenie" - część I i II oraz "Niezbędnik zdrowia", a także na Portalu wiedzy o zdrowiu.
Zapisane

MO, KB, ZZO.
Slawekgo
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349

« Odpowiedz #187 : 03-01-2012, 12:54 »

Witajcie.
Cieszę się, że jednak wszystko zostało po staremu.
Problemem z "nierozgarniętymi" postami na tym forum wynika z głęboko-zakorzenionego podejścia do zdrowia, leków, chorób, lekarzy ..... Mi zajęło to około 6 miesięcy zanim zrozumiałem, że to co dzieję się obecnie w Polsce i na świecie to jakiś matrix. Wszędzie panuje obłuda i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nikomu absolutnie nikomu ze służby zdrowia nie zależy na moim zdrowiu. Dalego tak trudno ludziom w początkowej fazie uczestnictwa na forum zrozumieć bardzo drastyczny stosunek właśnie do lekarzy, leków, wspomagaczy i tematów około-podobnych (stąd wyzwiska o sekciarstwo).
Tak to prawda, przebudowanie świadomości rzeczywiście wymaga troszkę czasu. Część z nas nigdy nie miała przekonania do medycyny, lecz nikt nie krzewił sensownej wiedzy alternatywnej. Tę lukę w moim przypadku doskonale wypełniło Biosłone. Już w pierwszym dniu czytania wiedziałem, że to moje miejsce. Ci, którzy wpadli tutaj po szybki sposób na zablokowanie organizmu w procesie zdrowienia, długo zazwyczaj z nami nie bawią. Droga do zdrowia poprzez odchorowanie i ból nie są do zaakceptowania przez ludzi bezmyślnie chłonących reklamy telewizyjne oferujące efekty "zdrowotne" już w kilka dni stosowania suplementu.

Dochodzi jeszcze specyficzny stosunek do nowych i formy wypowiedzi.
Nie widziałem, żeby pytanie zadane z sensem nie spotkało się z "normalnym" zainteresowaniem zaawansowanych użytkowników Ruchu Biosłone bądź samych ekspertów.
Tylko plecenie bzdur napotyka na zdecydowaną ripostę. I tak musi być, to wyraźny sygnał dla czytających, że osoba pisząca takie rewelacje nie posiada podstawowej wiedzy z prostej przyczyny - lenistwa, bądź nie jest w stanie pojąć nawet tak przejrzyście i jasno przedstawionej wiedzy. W ostatnim przypadku niewiele można dla takiej osoby zrobić. Doskonałym przykładem jest Hans, który nie zrozumiał niemal niczego z naszej biosłonejskiej wiedzy.

Bardzo dobrym pomysłem byłoby np. dla nowo zakładanych kont okres wejściowej kwarantanny polegający np. na tym, że najpierw trzeba by troszkę na forum pobyć np. 1-2 miesiące z opcją tylko czytania postów a dopiero potem można by zacząć pisać. Lub jakoś to rozwiązać ilością czasu spędzonego na forum.
Nie wiem, czy to taki dobry pomysł - zamykać usta na początku wszystkim regulaminowo.  

Po za tym przeczytanie podstaw też dużo daje (książek, artykułów) - ale to już inny temat.
Stąd biorą się przekomarzania i inne przepychanki słowne.
To akurat fakt, w dodatku podparty punktem w regulaminie. Pisanie bez posiadania podstawowej wiedzy to strata czasu dla wszystkich. Jak napisałeś nic merytorycznego z takiej gdybaniny nie wynika prócz zaśmiecania forum.
« Ostatnia zmiana: 03-01-2012, 13:35 wysłane przez Slawekgo » Zapisane
Marooned
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 15-03-2011
Wiedza:
Wiadomości: 369

« Odpowiedz #188 : 04-01-2012, 09:16 »

Cytat
na Niemedycznym Forum Zdrowia BIOSŁONE zarejestrowało się 5.109 użytkowników, z czego tylko 571 pozostaje czynnymi użytkownikami, co oznacza, że 4.538 użytkowników od nas po prostu odeszło.
Bo ta większość wpadła tutaj z nadzieją, że dostanie jakieś cudowne suplementy, albo kurację, po której w tydzień miną wszelkie przewlekłe dolegliwości i lata zaniedbywania własnego zdrowia.
A jak zaczęli czytać, że nie tędy droga - wtedy rezygnują, bo za dużo zachodu z tymi metodami Słoneckiego i w ogóle jakiś dziwny ten facet, bo ani do lekarza, ani żadnych prochów łykać nie pozwala smile

Cytat
Co by nie pisać to jednak Mistrz musi się tutaj wykazać twardością
Wiadomo - trzeba być twardym, a nie mientkim smile
« Ostatnia zmiana: 04-01-2012, 09:23 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Metaldaw
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356

Emigrant

« Odpowiedz #189 : 04-01-2012, 11:51 »

No i obiadki samemu robić - a przecież wtedy mikrofala się marnuje... no i słodycze porzucić trzeba - a dla niektórych to nierealne...

Najtrudniej jest przekonać te osoby, które myślą że są zdrowe. Nic ich nie boli, regularnie szczepią się przecie grypie, czasem jakiś antybiotyk łykną i czują się ok. Dla takich osób, metody biosłone to tylko utrudnianie życia.
Zapisane

MO, KB, ZZO.
Euroscan
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.06.2011
Skąd: Legnica, Wrocław
Wiadomości: 145

« Odpowiedz #190 : 15-01-2012, 13:16 »

Ktoś, coś wie bliżej, o fundacji Biosłone, ponieważ chciałbym przekazać 1% swojego podatku od przychodu, na rzecz tej fundacji tylko nie znam numeru konta.
« Ostatnia zmiana: 15-01-2012, 14:14 wysłane przez Klara27 » Zapisane

euroscan:uparciuch, wydzielacz, GT2 zbieracz, KB, DZ, MO.
Anastazja11
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 26.03.2010
Skąd: skierniewice
Wiadomości: 56

« Odpowiedz #191 : 15-01-2012, 19:42 »

No właśnie, może to dobry pomysł.
« Ostatnia zmiana: 15-01-2012, 20:15 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #192 : 16-01-2012, 09:35 »

Z tego co pamiętam, aby stowarzyszenie, fundacja mogła otrzymywać 1%, który jest odpisywany z podatku rocznego jako organizacja pożytku publicznego, musi działać co najmniej dwa lata. Oczywiście może zbierać wpłaty ale nie jako 1% podatku.
« Ostatnia zmiana: 16-01-2012, 11:52 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Filutek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 25.02.2005
Wiedza:
Wiadomości: 262

« Odpowiedz #193 : 16-01-2012, 18:02 »

Z tego co się orientuję BIOSŁONE nie jest wpisana w rejestr organizacji pożytku publicznego, a taki jest
warunek do możliwości odpisu i przekazania  1% podatku dochodowego , obliczonego od łącznych
dochodów uzyskiwanych przez podatnika tegoż podatku.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #194 : 16-01-2012, 19:08 »

Kochani, nie bijcie piany (bo muszę to potem poprawiać msn-wink).
W okolicach Bożegonarodzenia padła propozycja aby założyć Fundację Biosłone. Pan Słonecki na to przystał. Ma się tym zająć Ola (czas przyszły). Jak Fundacja powstanie to zostanie to ogłoszone. smile
Zapisane

Filutek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 25.02.2005
Wiedza:
Wiadomości: 262

« Odpowiedz #195 : 17-01-2012, 16:39 »

Sprawa wpisu w rejestr organizacji pożytku publicznego warta poparcia i wsparcia nas wszystkich. Jak dotąd to organizacje te w większości z przekazanych funduszy wspierają chore dzieci lub hospicja. BIOSŁONE to szeroka pojęta profilaktyka zdrowia w sposób naturalny. Kamień węgielny
do innego toru myślenia dla wielu ludzi. A forma organizacji budzi szacunek.

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=16391.msg120881#msg120881 /Metaldaw
« Ostatnia zmiana: 17-01-2012, 16:45 wysłane przez Metaldaw » Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #196 : 20-01-2012, 20:33 »

Miesiąc urlopu i co czytam?
Na początku czytania brakowało tchu, było niedowierzanie. Natomiast od postu Mistrza wielka ulga.
Bogu dzięki, że to tak się skończyło - dziękuję. Czekam na komunikat, sygnał - jak pomóc?
« Ostatnia zmiana: 20-01-2012, 21:01 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #197 : 24-02-2012, 16:24 »

To faktycznie ważny etap w rozwoju Biosłone, bo w Nieznanym Świecie nr 3/2012 można przeczytać:
Cytat
Trudno też odmówić słuszności wywodom Józefa Słoneckiego - autora dwutomowej książki Zdrowie na własne życzenie (Wydawnictwo BIOSŁONE, Strzelce Opolskie 2011 - pozycję tę omówimy wkrótce w rubryce Lektury), który pisze, że w obecnej rzeczywistości lekarz okazuje się przede wszystkim wykształconym dystrybutorem leków na receptę, a nadrzędnym celem systemu, w obrębie jakiego funkcjonuje, jest stworzenie specjalnego gatunku człowieka - pacjenta całkowicie uzależnionego od leków oraz usług medycznych, co zapewnia farmaceutyczno-medycznemu lobby osiągnięcie coraz większych zysków.
Zapisane
Piotrb111
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 2007-03-06
Wiedza:
Wiadomości: 569

« Odpowiedz #198 : 04-04-2012, 22:05 »

Kozaczek, dokładnie dołączam się do twoich słów, że to aż niewiarygodne.
Tak się zastanawiam jak bym mógł pomóc, oczywiście oprócz pomocy finansowej?
Mogę służyć Fundacją OPP, bo tak się składa że jestem w zarządzie takiej instytucji, ale nie wiem czy to na coś się przyda.
Gdyby jednak to proszę na PRIVa
« Ostatnia zmiana: 05-04-2012, 07:53 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Soczek
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37
MO: 1.09.2014
Wiedza:
Skąd: Accrington
Wiadomości: 44

« Odpowiedz #199 : 13-06-2015, 11:01 »

Witam panie Józefie. Chciałbym serdecznie podziękować za to co pan robi dla ludzi. Cały czas zastanawiam się jak pan na to wszystko wpadł i ile książek przeczytał, aby dojść, można by rzec do tak oczywistych wniosków. Moje życie zaczyna zmieniać się diametralnie, oczywiście na lepsze, a to dopiero początek drogi, jak  nigdy wcześniej pragnę pozyskiwać nową wiedzę. Zauważam również duże zmiany mojego ciała...( od dziecka miałem parę dobrych kg za dużo) Dużo też ćwiczyłem na siłowni , ale żadnych większych rezultatów nie było. Obecnie ćwiczę tylko tyle na ile mi się chce, tym razem tylko w domu. Jestem imigrantem pracującym i żyjącym w Wielkiej Brytanii. Mam do pana pytanie a zarazem prośbę. Czy nie myślał pan o przetłumaczeniu swoich książek na język angielski ? Myślę, że byłby to świetny pomysł i pomogło by to dużej liczbie osób bo ci ludzie naprawdę potrzebują pomocy, a jest ich co niemiara... Obecnie pracuje jeszcze w fabryce, ale poczyniłem starania i naukę o to by to zmienić, chce zacząć prace w sprzedaży. Lubie kontakt z ludźmi i jeśli by pan to zrobił ( przetłumaczył książki) to obiecuje dokładać wszelkich starań, aby rozpowszechniać pana teorie i praktykę biosłonejską. Czekam na odpowiedz, co myśli pan na ten temat. Gorąco pozdrawiam.
Zapisane
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!