Majonez i żywność z puszek

[allveryfine]

dzień dobry,

Mam do Was wszystkich pytania.
1) od jakiegoś czasu nie używam majonezu (kupnego) i trochę mi go brakuje. Chciałbym zrobić swój, ale troszkę obawiam się salmonelli. Czy według Was zagrożenie jest duże? czy jest jakakolwiek metoda, o której nie wiem, ochrony przed tą paskudną chorobą? I w końcu, czy ewentualne ryzyko nie jest gorsze od tego świństwa dostępnego w sklepach?

2) od dość dawna już nie jadam również konserw, szczególnie mówię tu o rybnych. Czy WY (jednak) pozwalacie sobie co jakiś czas chociażby na taką konserwowo-rybną przekąskę, czy bezwzględnie, waszym zdaniem, należy unikać tego typu produktów

z góry dziękuję za odpowiedź

[Pablo]

Przepis na domowy majonez znajdziesz tutaj → http://forum.bioslone.pl/index.php/?topic=1803.0

troszkę obawiam się salmonelli

czy jest jakakolwiek metoda, o której nie wiem, ochrony przed tą paskudną chorobą?

Tak - mikstura oczyszczająca.

Czy WY (jednak) pozwalacie sobie co jakiś czas chociażby na taką konserwowo-rybną przekąskę, czy bezwzględnie, waszym zdaniem, należy unikać tego typu produktów

Do konserw jakoś nigdy nie miałem przekonania. Znalazłem też w archiwum wypowiedź doktora Janusa na ten temat.

Proszę raczej unikać produktów puszkowanych. Zawierają utleniony olej oraz substancje konserwujące. Niekiedy puszki poddaje się w celu wysterylizowania - kobaltowaniu.
12.01.2007, 19:35:27

[allveryfine]

Dziękuję za odpowiedź.
Ja podobnie nigdy za konserwami tego typu nie przepadałem, poza jedną pozycją - makrela w sosie pomidorowym, i to też nie każdej firmy. No cóż, chyba jedna podaruje sobie spożywanie tego produktu.
Mam jeszcze jedno pytanie przy okazji, jeśli mogę. Czy Ty Pablo jadasz wieprzowinę?

[Pablo]

Czy Ty Pablo jadasz wieprzowinę?

Co prawda Twoje pytanie nijak się ma do tematu majonezu i żywności z puszek, ale wyjątkowo odpowiem
Wieprzowina to dla mnie, obok jajek i ryb, podstawowe źródło białka. Mam sprawdzonego gospodarza, u którego ubijałem niedawno świnkę. Tak więc na brak mięska w chwili obecnej nie narzekam. Mniam, mniam

[allveryfine]

Serdecznie Ci Pablo dziękuję.
Otóż widzisz, ja od jakiegoś czasu zrezygnowałem również z tego rodzaju mięsa. Prawdopodobnie stało się tak na skutek przeczytania "czegoś", nawet dokładnie nie wiem czego, a odkąd zacząłem czytać różne artykuły, opracowania, i fora internetowe to iście w głowie zaczęło się mi lasować   . W każdym razie, myślę, że warto może jednak było by wrócić do tego mięska, chociaż co jakiś czas.

Gorąco pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi.

[Jawor]

Ciekawi mnie czy majonez (własnej roboty też) ma własności odżywcze produktów użytych do jego wytworzenia czy ma zupełnie inne nowe ? Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

[Stagger]

Witam...Zastanawiam sie powaznie nad zrobieniem tego "domowego" majonezu, ale...na ile będzie miał smak ulubionego przeze mnie Kieleckiego? Da sie choc troszke "podejść" ten smak? 

[Franka]

Taki dobry jak kielecki nie będzie! Będzie lepszy!!

[Stagger]

Poważnie? Z tego przepisu co powyżej? 

[Rysiek]

Nie wiem jaki jest przepis załączony przez Pabla, bo nie mogę otworzyć tej strony

Już działa http://forum.bioslone.pl/index.php/?topic=1803.0

[Kozaczek]

Puszki  na żywność są pokrywane żywicą epoksydową, omijajmy jedzenie z puszek: - http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata/jedzenie-z-puszek-zrodlem-bisfenolu-a/