Niemedyczne forum zdrowia
18-04-2024, 19:41 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Amelia - problemy z sercem a ciąża  (Przeczytany 39350 razy)
Kwiatuszek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1 lipca 2011
Wiedza:
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #20 : 06-09-2012, 20:47 »

Cytat
Mam wielki apetyt na mięso- białko, ale źle się czuję po jego spożyciu, nasila się tachykardia.
Powiem krótko. Pisałam już, że kluczem do Twojego zdrowia jest dieta. Widać mięso nie jest dla Ciebie właściwym rozwiązaniem w ciąży. Jeżeli masz ochotę, możemy założyć wątek dieta w ciąży (po porodzie już jest). Znam wiele dobrych przepisów bez mięsa. Myślę, że źle odczytujesz sygnały płynące ze swego ciała. Jeżeli to byłaby prawdziwa potrzeba Twojego organizmu, czułabyś się dobrze. Być może organizm domaga się czegoś, co Ty z racji przyzwyczajeń widzisz w diecie opartej na mięsie. Być może potrzeba Twojego organizmu lub Dziecka jest inna. Trzeba zmienić przyzwyczajenia dbając jednocześnie o odpowiednie komponowanie posiłków.
« Ostatnia zmiana: 06-09-2012, 22:03 wysłane przez Kwiatuszek » Zapisane

Gdy brakuje łatwych rozwiązań, przychodzą rozwiązania właściwe.
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #21 : 07-09-2012, 08:43 »

Kwiatuszku, oczywiście, jeżeli to miałoby wnieść coś dobrego, to załóżmy: wątek dieta w ciąży. Przeglądałam Twoje przepisy dla mam w połogu, są apetyczne. Niejedzenie mięsa równa się jedzenie wlowodanów,a tego bym nie chciała. Może alterantywą dla mnie byłyby delikatniejsze gatunki mięs lub zwiększenie produktów nabiałowych. Nie bez znaczenia jest też sposób przyrządzania potraw mięsnych, lepiej trawię gotowane i duszone, niż np. smażone.
Myślę, że natrudniejsze właśnie w metodach Biosłone jest odczytywanie sygnałów płynących z ciała i właściwe dostosowanie się do nich, tak żeby nie szkodzić sobie dietą czy też oczyszczaniem. Oprócz tych natarczywych kołatań, mam wiele innych dolegliwości- jestem ogólnie słaba, zaśluzowana (odchrząkuję śluz), nie mam energii ani rodości życia.
Zapisane
Kwiatuszek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1 lipca 2011
Wiedza:
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #22 : 07-09-2012, 21:53 »

W najbliższym czasie założę wątek i napiszę sprawdzone wg mnie zalecenia dietetyczne na czas ciąży. Rozpocznę umieszczanie przepisów. Myślę, że jeżeli mięso, to powinnaś skłaniać się bardziej ku wołowinie i cielęcinie. Dlaczego unikasz węglowodanów i której grupy? Czy zwracasz uwagę na indeks glikemiczny?
W Twoim przypadku zadbałabym o śledzionę i żołądek. Twoje serce kołacze prawdopodobnie z powodu zbyt niskiego ciśnienia. W ciąży obciążenie mięśnia sercowego wzrasta o 40%, co wynika ze zwiększonej o około 1,5 litra objętości krwi, którą serducho musi przepompować. Jednak Twoje niskie ciśnienie wynika prawdopodobnie z diety. Zioła, MO, mogą Cię wspomagać, ale kluczem do wszystkiego jest dieta, która w ciąży powinna składać się przede wszystkim z ciepłych posiłków.
Jeżeli chcesz czuć się lepiej zacznij od śniadań. Powinny być ciepłe i koniecznie gotowane. Ważne jest też dostarczenie tłuszczów odpowiedniej jakości (wpływają na hormony, przez co pewnie stabilizują nasz nastrój). Twój organizm jest wychłodzony i zaśluzowany. W takiej sytuacji zamiana mięsa na nabiał jest fatalnym pomysłem. Pomijając fakt, że sam nabiał w ciąży nie jest dobrym rozwiązaniem. O tym jednak więcej w nowym wątku.
« Ostatnia zmiana: 08-09-2012, 07:56 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Gdy brakuje łatwych rozwiązań, przychodzą rozwiązania właściwe.
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #23 : 07-09-2012, 22:39 »

Kwiatuszku, unikam węglowodanów złożonych i nie jem pieczywa- glutenu, ale z kolei nie szczędzę sobie owoców. W pierwszej ciąży miałam wahania glukozy, teraz chciałabym uniknąć podobnej sytuacji. W poprzedniej ciąży sporo przytyłam, teraz niewiele ponad 7 kg jak do tej pory, a więc jest spora szansa, że historia się nie powtórzy. Czekam na przepisy smile Dodam jeszcze, że jak dotychczas miałam niskie ciśnienie, a w ostatnim tygodniu jednego dnia ciśnienie podskoczyło do 150/90.
« Ostatnia zmiana: 07-09-2012, 22:41 wysłane przez Amelia » Zapisane
Kalula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 51
MO: 10.10.2011, przerwa od 11.2013 do 15.02.2014 i od 03.2015
Wiadomości: 31

« Odpowiedz #24 : 16-09-2012, 22:30 »

Z mojej obserwacji wynikałoby, że skoro udało mi się zejść z leków przy oliwie z oliwek, to właśnie oliwa jest tym najlepszym nośnikiem alocitu. Jak tylko pokombinowałam z olejami, wszystkie dolegliwości zaczęły wracać. Byłabym wdzięczna za odpowiedź.

Wiem, co to znaczy bezsilność. A może nie kombinować tylko "przeczekać" ciążę?
Wiem, że chodzi Ci o prawidłowe wchłanianie, ale nie uda Ci się tego osiągnąć na zawołanie i to jeszcze w stanie mocniejszej eksploatacji organizmu.
« Ostatnia zmiana: 17-09-2012, 08:21 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #25 : 17-09-2012, 12:38 »

Kalula, dobrze radzisz smile
Odstawiłam tymczasowo (na tydzień, może dłużej) miksturę, bo pomimo zmiany diety na lżejszą, jedzeniu głównie gotowanych i ciepłych potraw, wykluczeniu wieprzowiny, rekacje są nie do wytrzymania. Zresztą nie wiążę tego z samym procesem oczyszczania, ale z nadmierną ekspoatacją organizmu w ciąży. A jak Twoje samopoczucie?
Zapisane
Kalula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 51
MO: 10.10.2011, przerwa od 11.2013 do 15.02.2014 i od 03.2015
Wiadomości: 31

« Odpowiedz #26 : 17-09-2012, 16:30 »

U mnie jelita się w miarę unormowały i nawet jak pojem chleba to mam tylko lekkie wzdęcia. Generalnie w ogóle nie odczuwam ciąży może poza tym, że jakoś odrzuca mnie od mięsa. Dolegliwości mam tylko takie jak wcześniej czyli ból i sztywność mięśni i powięzi, zatkany nos, biegunki na zmianę z zatwardzeniem. Zastanawiam się teraz czy pogorszenie stanu jelit nie było związane z MO na bazie Citrogrepu.
Generalnie, podobnie jak i Ty uczę się reakcji swojego ciała i mocno psychicznie odczuwam hamulec oczyszczania w postaci ciąży. I mam wielkiego lenia jeśli chodzi o stanie przy garach msn-wink.
Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #27 : 23-01-2013, 12:24 »

Z radością chciałam podzielić się z Biosłonejczykami, iż urodziłam zdrowego i ślicznego Synka. Pozdrawiam wszystkie mamy wspierające mnie w okresie ciąży.










« Ostatnia zmiana: 23-01-2013, 12:28 wysłane przez Amelia » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #28 : 23-01-2013, 12:43 »

Gratulujemy!!! Życzymy Tobie i dzidziusiowi duuużo zdrowia i dobrego życia. smile
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #29 : 23-01-2013, 13:21 »

Gratulacje! Cieszę się razem z Tobą smile.
Zapisane
Kalula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 51
MO: 10.10.2011, przerwa od 11.2013 do 15.02.2014 i od 03.2015
Wiadomości: 31

« Odpowiedz #30 : 23-01-2013, 15:51 »

Gratuluję! (I zazdroszczę, że masz to już za sobą :-).)
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #31 : 23-01-2013, 20:20 »

Gratulacje Amelio, kolejne Biosłoneczko jest z nami. A Kalula na kiedy masz termin?
Zapisane

Poszukująca
Kwiatuszek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1 lipca 2011
Wiedza:
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #32 : 23-01-2013, 21:24 »

Amelio raz jeszcze gratuluję i życzę radosnego odkrywania macierzyństwa, samych pięknych dni.
Zapisane

Gdy brakuje łatwych rozwiązań, przychodzą rozwiązania właściwe.
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #33 : 23-01-2013, 21:26 »

Amelio - gratulacje, trzymajcie się zdrowo.
Zapisane
Ola
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 1 września 2010
Skąd: Lublin
Wiadomości: 240

« Odpowiedz #34 : 24-01-2013, 11:13 »

Amelko, gratuluję. Czeka Cię wspaniały czasu z maluszkiem tuż obok, o którym sama już cicho myślę. Wszystkiego najlepszego.
Zapisane

Róbmy swoje smile
Kalula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 51
MO: 10.10.2011, przerwa od 11.2013 do 15.02.2014 i od 03.2015
Wiadomości: 31

« Odpowiedz #35 : 24-01-2013, 12:48 »

Gratulacje Amelio, kolejne Biosłoneczko jest z nami. A Kalula na kiedy masz termin?

Z wyliczeń lekarza na 6 kwietnia. Z moich ciut wcześniej.

Amelio, mam nadzieję, że jak już znajdziesz trochę czasu to napiszesz co z Twoim zdrowiem się działo do końca ciąży. I potem.
Zapisane
Angelikaa84
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.10.2022
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #36 : 25-01-2013, 19:01 »

Serdeczne gratulacje Amelio. smile Jak Synek ma na imię?
Ja jeszcze długo poczekam na tą chwilę. smile
« Ostatnia zmiana: 25-01-2013, 20:35 wysłane przez Agata » Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!