Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 05:33 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dziwne objawy - zaczynam się bać  (Przeczytany 57431 razy)
Czenrezig
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 27-04-2016
Skąd: Dublin
Wiadomości: 51

« : 13-09-2012, 20:11 »

Nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałem, choć żyły w całym ciele mnie pobolewały i jak mniemam ma to bezpośredni związek z tym, co się dzieje.

Zaczęło się 8 dni temu. Przed pracą zrobiłem '6 weidera'. Szczególnie ostatnie ćwiczenie odcisnęło na mnie swoje piętno tego dnia. Zacząłem czuć się słabo, mój wzrok nagle się pogorszył, zaczęły się bóle i uciski w żyłach w kilku miejscach - głównie w nogach i okolicach szyi. No ale wybrałem się mimo wszystko do pracy bardzo powolnym spacerem. Mimo tego tempa kompletnie brakowało mi tchu, miałem zawężoną świadomość i często nogi jak z waty, no i to uczucie dziwnego ucisku z tyłu głowy. Jakoś jednak dotarłem z pomocą autobusu. W pracy dalej odczuwałem wspomniane objawy, dlatego pracowałem jak żółw. Później wszystko lekko odpuściło. Po 3 dniach czułem się prawie normalnie - ale ćwiczenia sobie odpuściłem. No i właśnie wróciłem z bardzo wolnego spaceru, to znaczy ledwo wróciłem bo miałem nawrót tego cholerstwa. Musiałem usiąść w parku na dobre 10 minut, co zresztą niewiele pomogło. Problem z oddychaniem, ucisk z tyłu głowy, a nawet szyi, jak siedziałem to ciężko mi było popatrzeć w lewo czy prawo. Wciąż się trzęsę jak to piszę, z oddechem trochę lepiej ale ciśnienie w głowie i słabość nadal są.

Czy ktoś ma pomysł co to może być?
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #1 : 13-09-2012, 20:44 »

Zaburzenia neurologiczne związane z przesunięciem dysku?
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Czenrezig
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 27-04-2016
Skąd: Dublin
Wiadomości: 51

« Odpowiedz #2 : 13-09-2012, 20:50 »

Czy to możliwe, żebym przy tym nie odczuwał żadnych bólów w plecach? Jak robiłem 'szóstkę' to gdy tak się nogi na zmianę podnosi to przy opuszczaniu prawej coś zawsze chrupało, ale tez bezboleśnie.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #3 : 13-09-2012, 21:00 »

Idź do dobrego masażysty na sprawdzenie.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #4 : 13-09-2012, 21:56 »

Cytat
Układ nerwowy jako magazyn toksyn

Anatomicznie, układ nerwowy człowieka dzieli się na układ nerwowy ośrodkowy i obwodowy. Na ośrodkowy układ nerwowy składa się mózg i rdzeń kręgowy, natomiast pozostałe nerwy, sploty i receptory nerwowe tworzą obwodowy układ nerwowy.

Ośrodkowy układ nerwowy


Ośrodkowy układ nerwowy (OUN), zwany też centralnym układem nerwowym (CUN), jest najważniejszą częścią układu nerwowego i zapewne z tego powodu jest umieszczony w pancerzu utworzonym przez kości czaszki i kręgosłupa. Dodatkowo, mózg i rdzeń kręgowy chronione są trzema warstwami błon zbudowanych z tkanki łącznej – oponami mózgowo-rdzeniowymi.

Opona zewnętrzna, zbudowana z gęsto utkanych włókien kolagenowych, zwana oponą twardą, zabezpiecza mózg i rdzeń kręgowy przed uszkodzeniem w kontakcie z kośćmi czaszki lub kanału kręgowego, w razie gwałtownego wstrząsu mechanicznego – upadku bądź uderzenia.

Pod oponą twardą znajdują się dwie opony: pajęczynówka oraz, bezpośrednio zrośnięta z rdzeniem kręgowym i mózgiem, opona miękka – naczyniówka. W pajęczynówce i naczyniówce znajdują się bardzo liczne naczynia krwionośne, które jako jedyne pełnią funkcje odżywcze dla komórek mózgu oraz rdzenia kręgowego.

Wolne przestrzenie między oponami mózgowo-rdzeniowymi wypełnia bezbarwna ciecz, o składzie podobnym do osocza krwi – płyn mózgowo-rdzeniowy. Płyn ten pełni rolę amortyzacyjną, chroniąc tkankę nerwową mózgu przed wstrząsami. Pełni on także ważną rolę w krążeniu płynu międzykomórkowego, do którego komórki nerwowe wydalają część produktów przemiany materii oraz inne toksyny przenoszone do komórek z krwią. Z tego względu płyn mózgowo-rdzeniowy jest nieustannie wytwarzany w splotach naczyniówki w ilości pozwalającej na całkowitą jego wymianę co 6 - 8 godzin.

Tak dokładne przepłukiwanie tkanki nerwowej ośrodkowego układu nerwowego skutecznie zapobiega gromadzeniu się w niej toksycznych złogów, co miałoby katastrofalne konsekwencje dla organizmu jako całości. Z drugiej strony, zwiększenie ilości toksyn w płynie mózgowo-rdzeniowym naraża opony mózgowo-rdzeniowe na osadzenie się w nich zwiększonej ilości toksyn. Dlatego dość często zachodzi konieczność ich oczyszczenia przy użyciu zarazków, w procesie zwanym zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych.

Pijesz KB? Jeśli tak, do dodaj do niego korzeń pietruszki lub selera (wspomożenie nerek w wydalaniu toksyn), możesz popijać wodę z sokiem z cytryny lub octem jabłkowym własnej roboty, jeśli taki posiadasz.
Na noc możesz zrobić sobie okłady z soli.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Czenrezig
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 27-04-2016
Skąd: Dublin
Wiadomości: 51

« Odpowiedz #5 : 13-09-2012, 22:18 »

KB piję okazyjnie i jak dotąd tylko jabłkowo-bananowe, ale postaram się jutro dwa takie wypić, wodę z cytryną też będę pić.

W każdym razie teoria o przesunięciu dysku wygląda dość nieprawdopodobnie bo nie mam żadnych bólów w stawach/kościach. Ponadto, czy masaż w takiej sytuacji nie ma możliwości pogorszenia mojego stanu?
« Ostatnia zmiana: 13-09-2012, 22:24 wysłane przez Czenrezig » Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #6 : 13-09-2012, 22:45 »

Jeśli będzie dobrze zrobiony, to krzywdy nie będzie. Chodzi o to, żeby uaktywnić przepływ toksyn do organów wydalania, bo jak na moje oko, po prostu dzięki ćwiczeniom, chyba zablokowałeś ten przepływ, zgromadziły się w jednym miejscu. Doszło do miejscowego zapalenia i masz taki stan, jaki opisałeś.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Dusiu70
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2011 Niestety nieregularnie
Wiedza:
Skąd: Skątowni
Wiadomości: 937

« Odpowiedz #7 : 13-09-2012, 23:05 »

KB piję okazyjnie...
Warto pomyśleć o dodaniu ostropestu plamistego do KB. Jest niezbędny przy regeneracji wątroby, a teraz mocno ją obciążasz. W najbliższym czasie powinieneś pić KB regularnie, ponieważ zawarty w nim błonnik spełnia kilka ważnych funkcji. Oprócz działania jako szczotka ścian jelit (usuwanie glutenu) i bycia samym w sobie pokarmem dla bakterii w jelicie grubym, jest "magnesem" toksyn usuwanych przez organizm.
Zapisane

(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #8 : 13-09-2012, 23:06 »

Popieram smile
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Czenrezig
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 27-04-2016
Skąd: Dublin
Wiadomości: 51

« Odpowiedz #9 : 13-09-2012, 23:22 »

Co do ostropestu to nie mam w tej chwili jak go dodać, bo tutaj gdzie mieszkam go po prostu nie sposób dostać. Kupiłem zastępczo tabletki z jego wyciągu, bo podejrzewałem kumulację toksyn po pierwszym 'ataku'.

Więc uważacie, że to nic poważnego? Miałem w planach iść jutro do szpitala zrobić wszystkie badania... chociaż tego nie robiłem nigdy wcześniej.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #10 : 14-09-2012, 06:14 »

Każde oczyszczanie jest poważne, nie ma co do tego wątpliwości. Problem w tym jak Ty do tego podejdziesz. Jeśli jesz gluten, słodycze, to odstaw je, szybciej miną dolegliwości i wrócisz do zdrowia.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Czenrezig
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 27-04-2016
Skąd: Dublin
Wiadomości: 51

« Odpowiedz #11 : 14-09-2012, 12:12 »

Wiesz, miewałem już standardowe objawy oczyszczania, nawet bardzo silne - ale mnie one bardzo cieszyły. To co mam teraz sprawia, że czuję się niedołężny i jak bym zaraz miał umrzeć, skoro 10-minutowy spacer wyzwala takie reakcje. To co najmniej 60 lat za wcześnie msn-wink

Do tej pory nie stosowałem DP, dość często piłem po kilka piw i słodycze też jadłem. Od dzisiaj bez alkoholu i glutenu. Po pierwszym ataku odstawiłem MO. Jeśli to istotne - półtora miesiąca temu odstawiłem palenie.

Dzięki za odpowiedzi, choć naprawdę ciężko mi uwierzyć w związek z dyskiem/kręgami, zwłaszcza, że żyły w całym ciele pobolewały mnie już od dobrych kilku lat a w czasie tych ataków bóle się nasilają.

P.S Dziś wciąż czuję się dziwnie, takie ciśnienie w głowie no i oddech wciąż ciężki. Boję się wyjść do sklepu w obawie że znów się pogorszy :<
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 12:14 wysłane przez Czenrezig » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #12 : 14-09-2012, 12:17 »

A przy tych wygibasach (6 Weidera) to wcinasz różne odżywki i suple?
Zapisane

Czenrezig
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 27-04-2016
Skąd: Dublin
Wiadomości: 51

« Odpowiedz #13 : 14-09-2012, 12:23 »

Nie, nigdy się w to nie bawiłem (tzn. suple za czasów Janusa) i nie zamierzam. Zresztą ta 'szóstka' to bardzo łatwa - starałem się specjalnie nie obciążać, bardziej na rozruszanie niż budowanie jakiś mięśni.
« Ostatnia zmiana: 13-10-2012, 15:35 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #14 : 14-09-2012, 12:28 »

Krążące toksyny w Twoich żyłach zaczęły uszkadzać ścianki żył. Dochodzi do miejscowych zapaleń - stąd te bóle.
Myślę, że będą pomocne okłady z octu jabłkowego, jeśli taki masz. Jak nie, nastaw już dziś i za 2 tygodnie będzie jak znalazł.
Okład taki należy wykonać tak: bierzesz podpaskę i nasączasz ją octem jabłkowym (nie lej bardzo dużo, żeby nie wyciekało) i przyłóż do bolącej żyły, przyklej plastrami i owiń cienkim (nieelastycznym) bandażem. Zabieg powtarzasz do skutku. Powinno pomóc. Dobre są też kataplazmy z siemienia lnianego. Przepis znajdziesz na forum, poszukaj.

Ale najważniejsze - 0 glutenu, słodyczy, papierosów i innych używek. Może zaczniesz DPI? Do uspokojenia objawów oczyszczania nie stosujesz MO. Potem 1/4 ostatniej dawki.
Będzie dobrze, ciesz się, że organizm chce usunąć toksyny.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #15 : 14-09-2012, 12:33 »

Więc sugestia, że może to, jak Ci pisała Asia, być związane z kręgosłupem, jest bardzo prawdopodobna.
Nie sugeruj się tym, że jesteś wysportowany więc to Ciebie dotyczyć nie może. Tak nie jest. Spotkałam się ostatnio z przypadkiem faceta w Twoim wieku, który od kilku lat systematycznie chodził na siłownię i rzeczywiście wyglądał świetnie ale cóż z tego skoro na ostatnim treningu wypadł mu dysk i wyladował w szpitalu, gdzie po miesiącu leżenia, został wypisany do domu a poprawy żadnej nie ma...
Powinieneś więc, w pierwszej kolejności, wykluczyć kręgosłup.

Potem, to co napisała Agnieszka wydaje mi się być bardzo dobrym rozwiązaniem.
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 12:35 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Czenrezig
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 27-04-2016
Skąd: Dublin
Wiadomości: 51

« Odpowiedz #16 : 14-09-2012, 12:58 »

Nie jestem szczególnie wysportowany, moja kondycja jest w zasadzie bardzo słaba jak na mój wiek, dużo słabsza od rówieśników, przy których szybkim krokiem idąc mam zadyszkę. Sugeruję się raczej tym, że nie słyszałem o bezbolesnym wypadaniu dysku, a mnie nic oprócz żył nie boli.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #17 : 14-09-2012, 13:14 »

To już chyba wystarczy, żeby poważnie wziąć się za swoje zdrowie, nie uważasz? Czy jeszcze potrzeba boleśniejszych doświadczeń?
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Czenrezig
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 27-04-2016
Skąd: Dublin
Wiadomości: 51

« Odpowiedz #18 : 15-09-2012, 13:52 »

Tak więc od wczoraj bez glutenu. Dzień był raczej kiepski, czułem się słabo i niekomfortowo. Po południu 2 godzinna drzemka, bo jakoś mnie zmogło - po niej czułem się świetnie dopóki... nie wstałem z łóżka.

Dziś czuję się silniejszy, natomiast mam lekkie zawroty głowy non-stop. Tak sobie myślę, że w sumie mam nadwagę, przy 182cm ważę 100kg, dorzućmy do tego rzucenie palenia 1.5 miesiąca temu - może to ciśnienie szaleje?

Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #19 : 15-09-2012, 15:29 »

 
Cytat
Dziś czuję się silniejszy, natomiast mam lekkie zawroty głowy non-stop. Tak sobie myślę, że w sumie mam nadwagę, przy 182cm ważę 100kg, dorzućmy do tego rzucenie palenia 1.5 miesiąca temu - może to ciśnienie szaleje?
Bardzo prawdopodobne. Nie oczekuj dużej poprawy w krótkim czasie. Doprowadzałeś swój organizm do ruiny przez wiele lat, daj mu teraz czas na odnowę.
Gratuluję decyzji o rzuceniu palenia!
Pamiętaj, najtrudniejsze po rzuceniu są trzy pierwsze miesiące. Potem będzie łatwiej. smile Myślę, że te przykre objawy wynikają z głodu nikotynowego.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Strony: [1] 2 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!