Piwo

[Lukaszekkk33]

Piwo nie powoduje TYCIA, ma mniej kalorii od coli, soków i wina. Apetyt powoduje zawarty chmiel = PIWO OGÓLNIE JEST ZDROWE = Piwo konsumowane w rozsądnych ilościach jest zdrowe. Potwierdzają to naukowe badania w centrum naukowym „Weihenstephan” (najstarszy browar na świecie). W piwie znajduje się olbrzymie spektrum antyoxydantów i antyradykalnych związków. Zawarte polifenole i związki chmielowe działają antykancerogennie i zwalczają między innymi Heliobacter pyroli (wrzód żoładka), zapalenia, próchnicę itp. Xanthohumol (składnik chmielu) działa przeciwko osteoporozie i arteriosklerozie . ½ l piwa zawiera około 20 g czystego alkoholu. Wieloletnie i światowe badania potwierdzają że konsumpcja tej ilości, nawet codziennie wcale nie jest szkodliwa, a wręcz wskazana do utrzymania dobrego stanu zdrowia. Oczywiście dotyczy to piwa normalnie ważonego, leżakowanego w klasycznym procesie 5-10 tygodni. Piwa przemysłowe, produkowane w ciągu kilku dni prawdopodobnie nie posiadają tych zalet.

http://www.hurtownia-piwa.pl/oferta.html#

Chciałbym zapytać co eksperci od profilaktyki sądzą na ten temat . Lubię piwo ale zawsze sądziłem że jest ono nie zdrowe co sądzicie na temat tych informacji, czy są to czyste bzdury czy jest w nich jakiś rombek prawdy?

[Asia61]

Wystarczy popatrzeć na systematycznych piwoszy. Jakie mają zdrowe sylwetki!
Poradnie i zakłady odwykowe pełne są pacjentów, którzy uzależnili się pijąc tylko piwo.

[Domi5]

Może należy włączyć piwo do MO jako zamiennik dla aloesu ;-)

A tak na serio, jak człowiek jest zdrowy, to jedno piwko nie zaszkodzi. Ważne, żeby nie szaleć z używkami w czasie dochodzenia do zdrowia, bo to opóźnia pełne wyzdrowienie. Trzeba pamiętać, że dieta jest tylko dla chorych, a naszym celem jest dojście do takiego stanu, żebyśmy mogli wszystko jeść bez szkody dla zdrowia zachowując oczywiście ZZO oraz zdrowy rozsądek.

[Irek]

W Bawari piwo jest dostępne w zakładach pracy. Najwięksi opoje, których znam, ku zaskoczeniu, wcale nie maja daszku nad siewnikiem, ale są normalnie szczupli. Zużycie przez takiego sympatyka napoju, to 6-8 butelek 0,5L na dniówkę. Ich dieta to raczej tradycyjnie po Bawarsku np. golonko z kapusta ale bez chleba czy podobnych węglowodanów i chyba o to chodzi. Piwo wzbudza apetyt, wtedy wielu w PL opycha się chlebem bo to tanie, i daszek rośnie.

[Kozaczek]

Lukaszekkk33 - piszesz, że zdrotność piwa potwierdzają naukowe badania browarów. A co mają napisać?
Piwo jest  be, nie pijcie naszego piwa!
Ogólnie alkohol jest dla zdrowych. Lampka wina, setka wódki, dwa piwa nikomu nie zaszkodziły. Ale tylko dla zdrowych - pamiętaj.

[Savage7]

Jeśli masz szczelne jelita kolego to co jakiś czas piwko możesz wypić. Jeśli jednak dopiero dążysz do zdrowia to dwa duże minusy jakie ma piwo:
- jest to alkohol,
- najczęściej ma gluten.

[Eovo]

Codzienne picie piwa faktycznie nie służy, ja osobiście pijam raz w tyg max. 2-3 szt.
Nie pijam żadnego koncernowego badziewia lecz piwo z małych browarów w sklepach piwnych, największy minus to gluten, choć podobno w piwie występuje w śladowych ilościach.

[Kozaczek]

"Wyniki ostatniej kontroli Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, jaka miała miejsce w II kwartale tego roku, są porażające. Instytucja ta sprawdziła jakość piwa w 27 podmiotach zajmujących się warzeniem złocistego trunku. Pytanie tylko, czy to jeszcze w ogóle jest warzenie, skoro zamiast chmielu dodaje się… bydlęca żółć".
- http://kefir2010.wordpress.com/2013/07/22/czy-wiesz-co-pijesz-bydleca-zolc-zamiast-chmielu-w-piwie/

[Kasandra]

Właśnie to. Piwo na bazie chmielu to było kiedyś prawdziwe piwko Dzisiejsze piwo to jedna chemia.

[Osci]

Ostatnio coraz więcej ludzi na internecie informuję o przekrętach w rozlewniach piwa a konkretnie chodzi o kropki (namalowane jakby pisakiem) przy dacie przydatności do spożycia. Jeżeli jest brak kropek to znaczy, że piwo jest normalne, natomiast jeżeli są kropki to znaczy, że piwo było zlewane i ponownie rozlane tyle razy ile jest kropek. Zdarzają się nawet puszki z trzema kropkami.
Ja sobie standardowo na noc wypijam jakieś jedno piwo i rzeczywiście sprawa jest co najmniej podejrzana. Piwa z tymi kropkami najczęściej się spotyka w wielopakach i to tak, że jest powiedzmy pół na pół. Czyli dwa piwa normalne a dwa np. z dwoma kropkami. Jakość można łatwo ocenić otwierając piwo bez kropki i te z kropkami i pić na zmianę.
To tak abstrahując, że nasze piwa i tak już są samą chemią...