Wiwa
Offline
Płeć:
Wiek: 66
MO: 05-01-2011
Wiadomości: 7
|
|
« Odpowiedz #1 : 11-10-2012, 10:16 » |
|
Jestem z Biosłone prawie 2 lata i nie umiem sobie poradzić z moim problemem, dotyczącym krwawienia z jamy macicy. Od 5 stycznia 2011 roku stosuję MO, DP i KB. Odrzuciłam gluten. Od 15 stycznia do końca marca miałam krwawienia. 13.02. odchorowałam infekcję bez leków (temperatura 38, ból głowy i nóg, byłam słaba) 5.03. przebyłam drugą infekcję (temperatura 37,3, katar) 21.03. jestem bardzo słaba, zawroty, silne kołatanie serca, ból głowy, temperatura 37,3, blade spojówki. Próbuje zatrzymać krwawienie, pijąc zioła tasznika i krwawnika. Do tego kogel mogel, pokrzywę, wątróbkę i skorupki jaj. Zakładam gumkę na dłoń wg książki "Su Dżok dla każdego". 1.04. ustaje długotrwałe krwawienie. 11.04. piję MO. 18.04. nieduże krwawienie. 25.04. przerywam picie MO, chodzę z gumką uciskową na dłoni. 2.05. koniec krwawienia. 9.05. brudne plamienie. 16.05. 1/2 MO. 24.05. wizyta u bioenergoterapeuty 4 razy, ostatnia 10.10.2011r 15.07. tygodniowe lekkie krwawienie, zatrzymałam gumką.
3.03.2012 roku przerywam ssanie oleju, kropli do nosa i MO. Czuję dużo kwasów w buzi, język boli przy poruszaniu. Nie mam węchu i smaku. Na kwasy stosuję macerat z siemienia lnianego - nie pomaga. Woda z sodą - na chwilę lepiej. 6.03. w nocy ból brzucha, stolec rzadki, wymioty. Na chwilę zemdlałam. Spociłam się, później było mi zimno, rano rozwolnienie - podejrzewam że od śmietany. 8.03. katar bez gorączki, stresy. Biorę magnez i robię inhalację z korzenia prawoślazu. Po czterech dniach czuję się lepiej ale mówię przez nos. Nie mam smaku. Wieczorem źle się czuję. 13.03. zaczynam MO i krople do nosa. Jeszcze nie mam smaku i trochę zawalony nos. Lekkie rozwolnienie, niskie ciśnienie, jestem słaba. 14.04.przechodzę na olej kukurydziany. 18.04. początek lekkiego krwawienia. 2.05. przerywam MO - czuję kwasy cały dzień. Bolą mnie piersi. 25.05. zaczynam zakraplać nos. 4.07. lekkie krwawienie. 9.07. dużo krwi i skrzepy. Zakładam gumkę i przerywam MO. 16.07. cały czas krwawienie, gumka nie pomaga. 18.07. krwawienie cały czas. Piję tasznik i pokrzywę w KB. Jem kogel mogel z kakao, tatar, wątróbkę, skorupki jaj, kalarepę. 19.07. nie krwawię - plamienie. Przez następne dni, raz większe krwawienie, raz mniejsze. 30.07. prawie wcale nie krwawię. Codziennie jem wątróbkę, parzę przywrotnik i krwawnik. Zaczęłam tamponowanie. 1.08. krwawienie. 4.08. duże krwawienie. Leżę w łóżku 6.08. boli mnie kręgosłup na dole, słabo chodzę. 11.08. cały czas krwawię, jestem słaba, biorę magnez. 12.08. 6 rano krwotok - tracę przytomność. Mąż robi mi sztuczne oddychanie i wzywa pogotowie. W szpitalu jestem słaba. Po południu łyżeczkowanie, w nocy przetoczono mi krew. Po południu wychodzę ze szpitala. Wieczorem boli mnie brzuch, temperatura 37,3. Po zabiegu przez pięć dni biorę Augmentin 2 razy po 1 tabl. 17.08. trochę chodzę, trochę boli mnie brzuch i noga u góry. 19.08. lepiej się czuję ale często leżę. Trochę mnie szczypie w okolicy sromu - smaruję alocitem i maścią z wit. A. 25.08. rano poleciało kilka kropli krwi, później brud. 27.08. byłam po wynik badania patomorfologicznego (hyperplasia endometrii simplex, mucosa portionis vaginalis colli uteri normalis). Było trochę stresu, bo musiałam czekać na lekarza. 30.08. pojechałam na badanie kontrolne. Ginekolog powiedział żeby usunąć macicę. Kiedy się nie zgodziłam, przepisał terapię hormonalną orgametrilem, której też nie stosuję. 1.09. krew nie leci, tylko coś lekko żółte. Zaczynam tamponowanie, zakraplanie nosa i 1/4 MO. Po trzech dniach zwiększyłam dawkę MO. 8.10. zaczęłam lekko plamić. Przerywam picie MO, zakraplanie nosa i tamponowanie. 10.10. lekko krwawię, zakładam gumkę i drugi dzień połykam 1/4 łyżeczki zmielonych skorupek jaj. Pobolewa mnie w dole brzucha.
Co powinnam zrobić, jak dalej postępować? Bardzo przeżywam. Wiem, że można wyleczyć mięśniaki tamponowaniem i naparem ziołowym na drogi moczowe. W minionym roku był czas bez krwawienia, teraz żałuję, że się nie zdecydowałam. Zastosowałabym mieszankę na drogi moczowe ale obawiam się większego krwawienia. Bardzo proszę o porady.
|