Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 09:50 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bardzo silne bóle stawów i kości  (Przeczytany 71606 razy)
Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« : 01-11-2012, 15:24 »

Mam pytanie odnośnie bólów kości. Czy ktoś z was miał problem silnych bólów stawów i kości i sobie z nim poradził? Nie wiem, czy przyczyną jest wczesna osteoporoza - spowodowana uwalnianiem wapnia z kości, osteomalacja - rozmiękanie kości, a obie choroby mogą być związane z chorobą metaboliczną nerek, czy to zwyrodnienie, bądź bóle stawów od kręgosłupa. Nie robiłam zdjęć, więc nie wiem w jakim stanie jest kręgosłup.

Bolą mnie stawy palców u rąk, nóg, śródstopia, kręgosłup szyjny, piersiowy, w nocy nie mogę spać, bo bardzo bolą mnie plecy i cała klatka piersiowa i tak mnie zatyka, że mam problem z oddychaniem, miednica, kość ogonowa, kolana, stopy. Boli mnie jak stoję, siedzę, leżę. Po prostu wszystkie stawy i kości.

Jednak to dziwne bóle, bo poszłam w końcu do ortopedy, a że nie mam wyników, dał mi taki zwyczajny lek na bazie oleju z avocado i soi - Piasceledine. Bóle wg niego powinny ustąpić po jakimś miesiącu, a mnie ból ustąpił po kilku dniach. W końcu mnie nie bolało. Jednak działanie leku miał trwać 2 miesiące od zakończenia terapii, a ból zaczął wracać po 3 dniach. Można powiedzieć, że lek działał tylko jak go brałam. Na ulotce pisze, że to lek o przedłużonym działaniu, a na mnie zadziałał inaczej, szybko przeszedł, ale też szybko wrócił. To było w zeszłym roku. Od wielu miesięcy nic nie brałam. Leki przeciwbólowe mi nie pomagają. Teraz zaczęłam brać kolejny lek z tymi olejami, bo ból utrudnia mi codzienne czynności. Ten lek to frakcje niezmydlające olejów avocado i soi.

Nie wiem, czy można pić olej z avocado, bo te co znalazłam są do celów kosmetycznych. Życie z bólem każdej części ciała w dzień i podczas snu, już jest dla mnie nie do wytrzymania, nie daję już rady. A że nie wiem jaka przyczyna, nie umiem sobie pomóc. Ten lek jest ogromnie pomocny, ale mogę go brać do dwóch miesięcy. Dlatego mam prośbę do osób, które mogły mieć podobny problem i sobie z tym poradziły.
Oraz do osób, które stosowały ten lek lub piły oleje z avocado lub soi. Nie wiem, czy tym razem ten lek z olejami mi pomoże.
« Ostatnia zmiana: 05-11-2012, 22:47 wysłane przez Agata » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #1 : 01-11-2012, 18:14 »

Od kiedy masz te bóle?  Ile masz lat?
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #2 : 01-11-2012, 18:34 »

Mam 41 lat a bóle od jakichś 4 lat, ale w różnym nasileniu i obejmują coraz więcej stawów i kości.
« Ostatnia zmiana: 01-11-2012, 18:52 wysłane przez Sasima » Zapisane
Margoled
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 66
MO: 01.01.2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 170

« Odpowiedz #3 : 01-11-2012, 20:04 »

Mój znajomy miał podobne objawy i też nie wiadomo było skąd się te bóle biorą.Był u reumatologa, ortopedy, psychiatry. Wszystko wskazywało na fibromialgię (zawsze musi być jakaś nazwa choroby). Wiem, że trochę pomagała kriokomora.Na pewno dużo lepsza metoda leczenia bólu niż łykanie silnych środków przeciwbólowych.
« Ostatnia zmiana: 02-11-2012, 09:04 wysłane przez Klara27 » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #4 : 01-11-2012, 21:27 »

Od kiedy masz te bóle?  Ile masz lat?
Odpowiedziała, no i co?

Sasima, ty mniej pisz i więcej czytaj, na początek proponuje o odkładaniu toksyn w tkankach łącznych.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #5 : 01-11-2012, 21:37 »

Kochana, też tak myślę. Czytaj. Dobry jest ten artykuł p. Słoneckiego o odkładaniu toksyn w tkankach. A odstawiłaś gluten z menu?
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #6 : 01-11-2012, 21:59 »

Mam 41 lat a bóle od jakichś 4 lat, ale w różnym nasileniu i obejmują coraz więcej stawów i kości.
Analizowałaś sobie własny styl żywienia?
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #7 : 01-11-2012, 22:24 »

Kiedyś ten artykuł czytałam. Ale wszystkiego nie pamiętam. Wrócę do niego. Dzięki Scorupion za podpowiedź.
U mnie problem bólu stawów jest nie tylko z toksyn, ale też z choroby metabolicznej. Jest tak, że wapń zamiast w kości, osadza się w różnych organach, serce, tętnice, nerki. Stąd przypuszczam, że mogą wynikać bóle kości. Jednak przyczyny nie znam. Nie wiem do końca, czy z braku wapnia w kościach, czy z braku witaminy D3, bo mam jej połowę mniej niż norma. Nie mam jak jej dostarczyć. W lecie dużo korzystałam ze słońca a i tak mam jej połowę mniej, niż przyjęte normy. Czuję, że kości są słabsze, jakby miękkie, tkliwe. Jednak tkliwe kości mam od dziecka.

Czytanie czytaniem, ale od czytania mi ból nie przejdzie. Chodzi mi o doraźną pomoc. Wiele osób na moim miejscu już dawno faszerowało by się chemią. Zwyczajnie nie daję rady żyć z tym bólem.
Co do fibromialgii, to było podejrzenie, ale pouciskali mi punkty na stawach i nie spełniłam kryteriów.
Co do żywienia, to z glutenu jem właściwie tylko chleb. Tego chleba to może dwie - trzy kromki dziennie. Planuję robić gryczany i zacząć I etap DP, ale muszę się przygotować.

Kiedyś jadłam bardzo dużo mięsa wieprzowego, a teraz jem mniej. Kiedyś gotowałam dla górnika, więc to była tradycyjna kuchnia, a teraz bardziej delikatna. Jem ziemniaki, zupy, sosy. Trudno powiedzieć, czy wcześniej odżywiałam się lepiej, bo jadłam mięso, bo to była głównie wieprzowina, szynka czy kiełbasy wędzone, kupowane w sklepie. Nie piłam mleka. Nie zwracałam uwagi na to co jem. Jednak jadłam więcej zup i sosów. Teraz jem mało mięsa. Kiełbas i szynek niewiele.  

Jedynie co się bardziej zmieniło, to przechodziłam bardzo ciężka sytuację w domu przez 7 lat. Zapewne osłabiłam odporność. Do 35 lat czułam się doskonale. Bolała mnie tylko głowa - migreny.
« Ostatnia zmiana: 05-11-2012, 22:50 wysłane przez Agata » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #8 : 01-11-2012, 22:39 »

Cytat
Co do żywienia, to z glutenu jem właściwie tylko chleb. Tego chleba to może 2 , 3 kromki dziennie.

A co za różnica w czym zjadasz gluten? Myślisz, że trzy kromki nie narobią szkody? To się mylisz. Jak wszyscy zresztą co kombinują z odstawianiem glutenu na raty.
Ta fibromialgia to ściema, toksyny i tyle, przekonałem się na przykładzie mojego znajomego.
« Ostatnia zmiana: 02-11-2012, 09:06 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #9 : 01-11-2012, 22:45 »

Cytat
U mnie problem bólu stawów, jest nie tylko  z toksyn, ale też choroby metabolicznej. Jest tak, że wapń zamiast w kości, osadza się w różnych organach, serce, tętnice, nerki. Stąd przypuszczam, że mogą wynikać bóle kości. Jednak przyczyny nie znam. Nie wiem do końca, czy z braku wapnia w kościach, czy z braku witaminy D3, bo mam jej połowę mniej niż norma.

Znalazłam takie informacje na temat wapnia. Cyt."Nadmierne spożycie wapnia, przekraczające kilka gramów dziennie, może znacznie podnieść stężenie tego pierwiastka we krwi i zagrozić odkładaniem się go w tkankach miękkich, na przykład nerek lub serca. Badania nie potwierdzają jednak wpływu wapnia na tworzenie się kamieni nerkowych. Jego nadmiar może obniżyć wchłanianie żelaza i cynku oraz zaburzyć metabolizm witaminy K i spowodować utratę wapnia z tkanki kostnej."
I jeszcze odnośnie hodowli drobiu;" Żywy organizm wymaga odpowiedniego poziomu magnezu dostarczonego w pożywieniu, zapotrzebowanie na ten pierwiastek wzrasta w sytuacjach stresu, niewydolności nerek. Analizując powyższe fakty należy podejrzewać sytuacje niedoboru tego pierwiastka u drobiu. Zubożenie w magnez surowców paszowych, mnogość sytuacji stresowych oraz nierzadko pojawiające się zaburzenia funkcjonowania nerek nie pozostają bez wpływu na poziom tego pierwiastka w organizmie ptaków. Dodatkowo należy zauważyć zdecydowanie większą popularność stosowania suplementacji opartej o wapń w sytuacjach zaburzeń kostnienia niż magnez, co może w jeszcze większym stopniu pogłębić stan jego niedoboru przez zaburzenie przyswajania związane z nadmierną podażą wapnia. Nadmierna podaż wapnia będzie pociągała za sobą kolejny patologiczny skutek w postaci odkładania się wapnia w tkankach miękkich zamiast w kościach. Jedyną możliwością odwrócenia tej sytuacji jest wzmożona suplementacja diety magnezem, który potrafi wypłukiwać wapń z tkanek miękkich i wbudowywać go w strukturę kości."
Wynika z tego, że może przedobrzyłaś z wapniem, albo masz niedobór magnezu, albo jedno i drugie. (najprawdopodobniej) Czy próbowałaś zastosować Slowmag?

Wybrane funkcje magnezu:
 
odpowiada za prawidłowe przyswajanie wapnia w kościach,
aktywuje proces kostnienia - pobudza enzymy, które uczestniczą w budowie kości,
stymuluje komórki kościotwórcze do wbudowywania wapnia w strukturę kośćca,
wpływa na transformację witaminy D do formy aktywnej (jony Mg są niezbędne do hydroksylacji cholekalcyferolu do kalcytriolu), która zwiększa absorpcję wapnia,
stymuluje kalcytoninę (hormon pobudzający uwalnianie wapnia z krwi i odkładanie w kościach),
reguluje transport wapnia,
poprawia gęstość tkanki kostnej,
wspomaga regulację poziomu wapnia w kościach,
zapobiega niefizjologicznemu odkładaniu się wapnia w tkankach miękkich.
« Ostatnia zmiana: 01-11-2012, 22:51 wysłane przez Asia61 » Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #10 : 01-11-2012, 22:52 »

Nie suplementuję wapnia. Jem tylko to, co w pożywieniu, więc raczej nie przedawkuję.
Próbowałam magnez polecany na forum Slow Mag, ale bardzo boli mnie po nim głowa, więc zrezygnowałam i biorę Chelamag. Mam takie kurcze i drgania mięśni. Mam za mało potasu we krwi, ale magnez był w normie. Ale to wyniki krwi a skoro we krwi jest za mało, to tym bardziej w tkankach.

Nie doceniałam magnezu. To, co podesłałaś Asiu, jest bardzo dla mnie ważne. Jem ostatnio dużo orzechów i odkąd jem (3 tygodnie) jeszcze nie bolała mnie głowa. Jest to sukcesem, bo normalnie boli co kilka dni.

Scorupion, to nie takie łatwe pozbyć się wszystkiego, co lubię. Ziemniaki i chleb, to dla mnie najlepsze jedzenie. Kasz nie lubię, ryżu wcale. Jedzenie nie ma być katorgą, a u mnie coraz częściej tak jest, bo powoli eliminuję różne rzeczy.
« Ostatnia zmiana: 02-11-2012, 12:12 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #11 : 01-11-2012, 23:01 »

Cytat
Mam za mało potasu we krwi
Jedz przecier pomidorowy. Słoiczek na dzień.

Magnez jest w wielu produktach naturalnych. W kaszy gryczanej, kakao, gorzkiej czekoladzie, orzechach, fasoli białej, ciecierzycy, grochu, szpinaku, makreli, dorszu, bananach.
Prawdopodobnie Twój długotrwały stres Cię tak wyniszczył.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Mia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 64
MO: 20.12.2011
Wiadomości: 271

« Odpowiedz #12 : 01-11-2012, 23:02 »

Sasima to chociaż kupuj chleb orkiszowy 100%.


 
Cytat
mało potasu we krwi,

Jest sól z potasem.
Zapisane
Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #13 : 01-11-2012, 23:10 »

Tak, kupuję pełnoziarnisty, choć za nim nie przepadam. Czasem zjadam kromeczkę mieszanego zwykłego na zakwasie. Kupuję chleb z takiej z malutkiej ciastkarni, co robią niewiele i na zakwasie. Sama planuję piec i kupiłam na targu kaszę gryczaną niepaloną.
Asiu, serdecznie dziękuję.
Czy ten przecier może być ze sklepu, bo sama już z tych pomidorów nie zrobię, bo są niedojrzałe. Nie wiem, czy te pasteryzowane będę odpowiednie?
« Ostatnia zmiana: 02-11-2012, 12:14 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Mia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 64
MO: 20.12.2011
Wiadomości: 271

« Odpowiedz #14 : 01-11-2012, 23:13 »

Całkiem niezły jest przecier pomidorowy w Rosmanie.
Zapisane
Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #15 : 01-11-2012, 23:23 »

Dzięki dziewczyny. Bardzo szybko staracie mi się pomóc.

Kupię jutro przecier, banany. Fasoli nie lubię, ale gotuję córce, więc i ja zjadam. Ogólnie nie jestem nauczona jeść rzeczy, które się powinno jeść czyli fasola, ciecierzyca, kasze. Teraz nauka jedzenia tych produktów przychodzi z trudem. Dobrze, ze moje dziecko wcześniej niż ja się nauczy.
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #16 : 02-11-2012, 06:41 »

Cytat
Jedzenie nie ma być katorgą a u mnie coraz częściej tak jest, bo powoli eliminuje różne rzeczy.
Tak kupuję pełnoziarnisty, choć za nim nie przepadam.
Pełnoziarnisty, czyli ten lepsiejszy?

« Ostatnia zmiana: 05-11-2012, 09:52 wysłane przez Klara27 » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #17 : 02-11-2012, 07:34 »

Scorupion to nie takie łatwe pozbyć się wszystkiego, co lubię. Ziemniaki i chleb, to dla mnie najlepsze jedzenie. Kasz nie lubię, ryżu wcale. Jedzenie nie ma być katorgą a u mnie coraz częściej tak jest, bo powoli eliminuje różne rzeczy.
No to dupa.
Rady ze spożywaniem żywności bogatej w magnez mogą być nieprzydatne, jeśli brakuje go w komórkach.
« Ostatnia zmiana: 02-11-2012, 12:14 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Sasima
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.01.2012
Skąd: Katowice
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #18 : 02-11-2012, 09:32 »

Zapewne magnezu brakuje w komórkach, ale skoro zmieniam jedzenie, to powoli go dostarczam o czym świadczy fakt, że przeszły bóle głowy, które miałam od dawna. Nie mam depresji, którą miałam.
Może są osoby, które nagle zmieniły sposób odżywiania. Jednak, aby to zrobić trzeba najpierw posiąść wiedzę i zrozumieć. Może idzie mi to powoli, ale do przodu, jakby ktoś nie zauważył. Nie umiem zaufać wszystkiemu co widzę i słyszę, najpierw muszę zrozumieć po co coś robię. A nie wierzyć na ślepo. Skoro jednak staram się stosować wiedzę w życiu, to znaczy, że staram się zmienić sposób odżywiania.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #19 : 02-11-2012, 09:41 »

Czarno widzę.
Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!