Pasożyty - co zrobić z tymi potworami

[Lenka]

Temat już był kiedyś wałkowany na forum, przyjmowanie leków homełopatycznych jest grzechem.

Dlaczego? Bo szkodzą zdrowiu? To w takim razie wszystkie inne lekarstwa i suplementy też szkodzą i ich zażywanie jest grzechem.

[Olimpia]

Mag2  słusznie postąpiłaś zmieniając sposoby. Ja zaproponowałabym Ci również propolis , zrób sama w domu najlepiej w mocnym stężeniu, jesli nie masz reakcji na propolis. Jeśli mikstura Tobie nie pomogła, to nie tędy droga, mnie wręcz cytryna powodowała już bóle jelita kwas, a wiórki  jeszcze bardziej podrażniały.

KLD,kasia26, anastazja, voldin, moja mama, mój syn i wielu innych po wieloletnim piciu MO KB nie odzsykali zdrowia. MO KB nie dla każdego.






Czy pani Olimpia w ogóle zna zasady pisowni polskiej? Błędy, a do tego okropne niechlujstwo.

[Machos]

Ja zaproponowałabym Ci również propolis , zrób sama w domu najlepiej w mocnym stężeniu, jesli nie masz reakcji na propolis.

Takim postępowaniem można doprowadzić nawet do reakcji anafilaktycznej.

[Olimpia]

Słusznie , trzeba sprawdzić reakcję uczuleniową na propolis, ja nie mam alergii na niego.
Będę czepialska: dlaczego Mistrz ZEZWOLIŁ NA PMO dla LAKIEGO, był czynnym obserwatorem wątku, chwalił LAKIEGO za inicjatywę ODDOLNĄ. A teraz niepowodzenia w MO,KB zrzuca się na działanie propolisu.  Na mnie osobiście zadziałał korzystnie.

[Lukas123]

Nie będąc uczulonym? W jaki sposób?

[Lukre]

Ja przez całe życie jadłam miód i mi nie szkodził, niestety do czasu..., bo dość niespodziewanie jakiś czas temu przyszedł taki dzień kiedy okazało się, że mam alergię właśnie na miód, tak więc eksperci wiedzą co piszą;)

[Lukas123]

Więc byłaś uczulona.

[Lukre]

Może i byłam ale nie miałam długo żadnych objawów... a być może z czasem nabyłam uczulenie, tak czy inaczej trzeba z tym uważać.

[Machos]

Nie będąc uczulonym?

A skąd taki wniosek?

[Lukas123]

Ponieważ Olimpia wyraźnie zaznaczyła, że jej sposób tylko do nieuczulonych.

[Mag2]

Odzywam się po ponad miesięcznej przerwie z informacją, że nadal kontynuuję kurację kroplami homeopatycznymi dr Liwińskiego.

Z tygodnia na tydzień objawy słabną, a organizm odzyskuje siły, a ja dobry humor, apetyt i energię.

Póki co żadnych objawów reemisji, większej toksemii czy innego kataklizmu NIE MA.

[Mag2]

Tak jak obiecałam, informuję co u mnie.

Wszystko w porządku, samopoczucie wyśmienite.

Po kolejnym 1,5 miesiąca kuracji kroplami homełopatycznymi (przeciw czerwiowymi) właśnie je odstawiłam.
Wszystkie objawy minęły.
Cała kuracja trwała około 4 miesiące.

Mam nadzieję, że jak się organizm jeszcze bardziej wzmocni będę mogła wrócić do MO.

[Et]

Serdecznie Ci gratulujemy! CZy mogłabyś napisać coś bliżej o kroplach przeciwczerwiowych?

[Mag2]

Mogę napisać tylko tyle, że nie ma ich w sprzedaży w aptekach, są robione na zamówienie dr Liwińskiego. Kupowałam je bezpośrednio u niego.

[Et]

Ciekawe, czy w istocie różnią się od tych sprzedawanych w aptekach.

[Dandi]

No Mag2, cieszę się, że jest dobrze i mam nadzieje, że po odstawieniu będzie równie dobrze. Trzymam kciuki. Tak dla ciekawostki ja wystartowałem z NIA.