Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 12:00 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Rola diagnostyki laboratorynej w ochronie zdrowia.  (Przeczytany 6434 razy)
Dusiu70
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2011 Niestety nieregularnie
Wiedza:
Skąd: Skątowni
Wiadomości: 937

« : 09-01-2013, 17:38 »

http://www.radiomaryja.pl/multimedia/rola-diagnostyki-laboratorynej-w-ochronie-zdrowia-cz-i/
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/rola-diagnostyki-laboratorynej-w-ochronie-zdrowia-cz-ii/
Audycja, której warto posłuchać. To straszne jak ludziska są wkręcani w mendyczną machinę. Jadąc samochodem słuchałem tylko część II, ale sądzę, że pierwsza jest równie ciekawa. Ogólnie mówiąc Machos z radiem Biosłone, nie ma szans. msn-wink
« Ostatnia zmiana: 09-01-2013, 17:41 wysłane przez Dusiu70 » Zapisane

(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #1 : 09-01-2013, 18:56 »

Pierwsze jedenaście minut pierwszej części do bani, każdy gość mówi o tym jaką szkołę skończył, jakie ma wykształcenie medyczne i jakie medyczne (łoj!) doświadczenia.

Od 13-ej minuty o zawodzie diagnosty, o czym mówi ustawa z lipca 2001 roku, kto może ten zawód wykonywać. Pani z entuzjazmem: "Właśnie tutuaj możesz Aniu pokazać nasze prawo wykonywania zawodu. Mamy swój hymn, mamy swój sztandar, mamy przysięgę, która się kończy pięknym wyzwaniem, tak mi dopomóż Bóg, salus aegroti suprema lex, czyli dobro pacjenta najwyższym dobrem".

"Badania laboratoryjne stanowią 70% diagnozy, poza tym najnowsze tendencje mówią dzisiaj, że medycyna powinna być oparta na faktach, to jest z angielskiego, evidence base medicine, właśnie tymi faktami są badania laboratoryjne".

Niedocenieni diagności próbują zasiąść do wspólnego stołu z farmaceutami i lekarzami, więc audycja jest promocją kolejnej chorobowej jednostki samorządowej do podziału kasy, żeby było więcej badań dla pacjenta.

30 minut słucham i cały czas słyszę: "Dajcie nam zasiąść do stołu, bo nas pomijacie".

Dla ciebie pacjencie http://www.labtestsonline.pl/about_site/about_this_site.html

Ale bełkot, ale co tam nasz kochany pacjencie. Za mało badań! Badaj się jak najwięcej!

(Łoj!). Dostali diagności statuetkę złotego otisa za społeczną akcję "Uwaga nerka" i pani prezes się rypła, bo nie wiedziała w trakcie audycji, co badali w tych nerkach, a badali 3000 osób, a co badali? Koledzy pomogli w wypowiedzi, no tak GFR badali, ach no tak, przecież GFR umożliwia pracę nerek (łoj)!

Kolejna akcja "Nie mam HCV, ponieważ przebadałem się". Kobitka mówi, że to jest wirus zapalenia wątroby, taki niedobry i wyjaśnia, gdzie można go złapać, a jeden z gości: "Pójdę do szpitala i...?", a kobitka: "To może nie, ale gabinety kosmetyczne, tatuażu, dentysty" i się towarzystwo uśmiało.

Trzeci telefon do radia od pacjentki z wnioskiem a jakże pacjenckim: "Lekarze tak zwani rodzinni, najwięcej błędów popełniają, które skutkują dalszymi po prostu już skutkami bardzo złymi... Mogę mnożyć po prostu przykłady, gdzie lekarze rejonowi badają w ciemno, bo szkoda pieniędzy na badania. Nieważny pacjent, ważne są pieniądze, żeby jak najwięcej zostało w przychodni".

W podsumowaniu audycji mowa o tym, że pacjenci mają zauważać nie tylko lekarza, aptekarza, pielęgniarkę, ale też diagnostę laboratoryjnego.

Dla człowieka, ale nie pacjenta, audycja ta nie ma żadnej wartości. Godzina z kwadransem i nie ma słowa o zdrowiu, tylko o badaniach na podstawie których lekarz będzie mógł przeprowadzić terapię. Żeby jeszcze pacjent baran miał czym pomysleć, że owa terapia, to kolejne badania i kolejne terapie.  

Drugą część posłucham i sprawdzę, o Cię Dusiu tak zaniepokoiło, ale faktem jest, że niezłą tacę z tych dwóch audycji radio dostało, tyyylllleee czasu antenowego, a o zdrowiu jak nie było, tak nie ma.
« Ostatnia zmiana: 09-01-2013, 21:30 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #2 : 10-01-2013, 20:51 »

To straszne jak ludziska są wkręcani w mendyczną machinę. Jadąc samochodem słuchałem tylko część II, ale sądzę, że pierwsza jest równie ciekawa. Ogólnie mówiąc Machos z radiem Biosłone, nie ma szans. msn-wink
Do d... jest I część, szkoda czasu Dusiu.

Na ile mogę, słucham właśnie II części i po około dwudziestominutowym pitoleniu, słuch rzeczywiście mi się wyostrzył, jak babka powiedziała o przygotowywanych programach edukacyjnych dla szkoły podstawowej, w gimnazjach, liceach, z zakresu diagnostyki laboratoryjnej. No nieźle zabierają się za lemingi.  

Ale tekst: "Dlaczego ja mam się znać na diagnostyce, przecież idę do lekarza, to mam mu ufać, ja mu powierzam swoje zdrowie, to jest obowiązek lekarza, ja się zapisałam do niego jako do lekarza rodzinnego i ja mu całkowicie ufam, to tak ja bym szła do spowiedzi i mówiła księdzu, a masz to zrobić, tamto inne, a krzyżyk postawić tu albo inaczej".

"Czas, temperatura i wstrząsy niszczą materiał biologiczny. Przez to taki materiał biologiczny nie nadaje się do badań, bo nie wykaże już rzeczywistych parametrów, które znajdują się w tej krwi.

Przykład. Powinniśmy analizę moczu wykonać w ciągu dwóch godzin od pobrania, natomiast przetrzymywanie moczu dłużej niż te dwie godziny, zmienia jego parametry. Następuje namnażanie się bakterii, następuje zwiększanie się białka, zmniejszanie się cukru, rozpad komórek, które tam występują i ten wynik jest niewiarygodny i mamy świadomość w wyniku kontroli, że laboratoria, które opierają się na tak zwanej dużej ilości punktów pobrań, ich goniec jeździ z punktu do punktu i zbiera ten materiał i dopiero po wielu godzinach dostarcza do laboratorium".
« Ostatnia zmiana: 10-01-2013, 21:36 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #3 : 11-01-2013, 08:42 »

"Czas, temperatura i wstrząsy niszczą materiał biologiczny. Przez to taki materiał biologiczny nie nadaje się do badań, bo nie wykaże już rzeczywistych parametrów, które znajdują się w tej krwi.
Przykład. Powinniśmy analizę moczu wykonać w ciągu dwóch godzin od pobrania, natomiast przetrzymywanie moczu dłużej niż te dwie godziny, zmienia jego parametry. Następuje namnażanie się bakterii, następuje zwiększanie się białka, zmniejszanie się cukru, rozpad komórek, które tam występują i ten wynik jest niewiarygodny i mamy świadomość w wyniku kontroli, że laboratoria, które opierają się na tak zwanej dużej ilości punktów pobrań, ich goniec jeździ z punktu do punktu i zbiera ten materiał i dopiero po wielu godzinach dostarcza do laboratorium".

Kiedyś byłam świadkiem takiego zdarzenia w przychodni lekarskiej: laborantka wyniosła z gabinetu całą tacę próbek, po zakończeniu pobrań. Poślizgnęła się na schodach i bum! Wszystko rozbite w drobny pył!
Ojej, to co teraz będzie - zapytałam. Będzie w normie - odpowiedziała pani z szerokim uśmiechem... smile
Zapisane

Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!