Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 15:41 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Objawy działania MO czy coś innego...  (Przeczytany 19041 razy)
Agnieszka_13
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.10.2012
Wiadomości: 20

« : 08-02-2013, 13:53 »

Bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości:
Od października regularnie stosuję miksturę oczyszczającą. Do tej pory oprócz ostrej infekcji górnych dróg oddechowych nie miałam żadnych innych objawów aż do 2 lutego, gdy dopadł mnie ostry ból za mostkiem i w plecach między łopatkami. Był tak dotkliwy, że nie mogłam ani siedzieć ani leżeć. Wylądowałam na pogotowiu. Zawału nie stwierdzono, ale dostałam skierowanie na gastroskopię, którą mam zamiar wykonać na wszelki wypadek. Czy może to być skutek działania MO i to po tak długim czasie od jej rozpoczęcia?

Agnieszka
« Ostatnia zmiana: 08-02-2013, 14:38 wysłane przez Agata » Zapisane
Leszek_B
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.12.2010r
Wiedza:
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #1 : 08-02-2013, 14:13 »

Cztery miesiące picia MO to wcale nie jest długo. Raczej początek drogi.
W Twoim wypadku wygląda na próbę organizmu pozbycia się toksyn w postaci zwyrodnień.
Dobrze by było sobie przeczytać z uwagą artykuł Mistrza http://portal.Bioslone.pl/przyczyna-chorob/magazynowanie-toksyn

Cytat:
"To samo nerwobólowe podłoże mają kłucia, drętwienia i mrowienia w rejonie klatki piersiowej, sięgające łuków żebrowych, często promieniujące na plecy. Ich przyczyną jest najczęściej wpływ miejscowego stanu zapalnego toksyn, nagromadzonych na okostnej żeber, na przebiegające w pobliżu nerwy skórne. Mimo że przyczyna tych dolegliwości jest w gruncie rzeczy błaha, to często budzą one wielki niepokój, sugerując choroby organów wewnętrznych – serca, płuc, żołądka, wątroby, trzustki, nerek."

Ja gastroskopii bym się już nie poddawał.
« Ostatnia zmiana: 08-02-2013, 14:38 wysłane przez Agata » Zapisane
Agnieszka_13
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.10.2012
Wiadomości: 20

« Odpowiedz #2 : 05-03-2013, 08:37 »

Zrobiłam jednak gastroskopię i jej wynik to zapalenie błony śluzowej żołądka oraz przepuklina rozworu przełykowego przepony. Na tym na razie poprzestaję i  mam zamiar zdać się jedynie na MO z oliwą z oliwek. Jak długo mogę stosować ten olej. Czy można go "przedawkować"  i np. mój organizm się do oliwy z oliwek przyzwyczai. Proszę o radę.
Zapisane
Spokoadam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #3 : 05-03-2013, 08:46 »

Na oliwie możesz być np. rok lub dwa - Ty decydujesz.
Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #4 : 05-03-2013, 10:11 »

Cytat
np. mój organizm się do oliwy z oliwek przyzwyczai.
Olej jest tylko nośnikiem reszty składników mikstury oczyszczającej, więc na pewno go nie przedawkujesz biorąc 10ml dziennie oraz się nie przyzwyczai, bo nie ma do czego.
Zapisane

Sashka
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 41
MO: 28.01.2013
Wiadomości: 11

« Odpowiedz #5 : 20-04-2013, 11:59 »

Mam podobne wątpliwości i liczę, że ktoś z większym doświadczeniem pomoe mi je rozwiać. Miksturę stosuję od końca stycznia z tygodniową przerwą z uwagi na bardzo ostrą reakcję skórną jako efekt oczyszczania. Zarzuciło mi ręce, nogi i twarz. Moje wątpliwości dotyczą jednak innego symptomu. Około miesiąca temu nagle poczułam jakby ciało obce nisko w przełyku (okolice mostka). Po trzech dniach rozpoczęła się silna infekcja gardła z ogromną ilością odkrztuszanego śluzu i "tęczowym" katarem (dodam, że migdałków nie mam bo mi nie urosły więc wszelkie infekcje schodzą od razu do krtani i tchawicy). Po przechorowaniu "kulka w gardle" przestała dokuczać. Niestety po tygodniu wóciła. Nie jest to uczucie zależne od pory dnia czy zjadanych posiłków. Czasem czuję to bardziej jakby ze ściskiem gardła a czasem jako pieczenie gdzieś w mostku. Jak o tym nie myślę tzn zajmę się czymś bardzo to uczucie chyba mija albo nie zwracam na nie uwagi. I teraz pytanie, czy potraktować to jako efekt oczyszczania (po gardle przy tym ścieka mi jakby taki gęsty śluz, który jestem w stanie przełknąć - stąd wiem, że jest), czy może zrobić gastroskopię dla spokoju, że to nic poważnego. Zdaję sobie sprawę, żo to pewnie candida w okolicach tchawicy (jak już mnie poinformowano) ale czuję jakiś niepokój, że może to coś poważniejszego... Stąd pytanie przy temacie o gastroskopii.
Do tej pory organizm oczyszczał się przez skórę w postaci licznych wysypek, ropnych wyprysków, potówek itd. Bardzo proszę o poradę.

« Ostatnia zmiana: 20-04-2013, 12:19 wysłane przez Sashka » Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #6 : 20-04-2013, 12:09 »

Jeżeli badania, dzięki którym dowiesz się jaką patologię masz w przełyku (bo przecież dla naszej medycyny nawet zdrowy organizm nadaje się do leczenia), mają Ci dać święty spokój, to je zrób. Jednak dla mnie to typowe oczyszczanie, a pieczenie tylko nas w tym utwierdza.

Migdałki w ogóle Ci nie urosły, bo od urodzenia ich nie masz? Czy nie masz powiększonych migdałków?
« Ostatnia zmiana: 20-04-2013, 12:22 wysłane przez Kamil Niemcewicz » Zapisane

Sashka
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 41
MO: 28.01.2013
Wiadomości: 11

« Odpowiedz #7 : 20-04-2013, 12:17 »

Lekarze jak mnie badali zawsze się dziwili, że nie mam migdałków. Od urodzenia. Po prostu są łuki gardłowe ale gładkie. Stąd nigdy nie miałam anginy.
Gastroskopia to niezbyt fajne badanie. Planowałam robić prywatnie bo do lekarza wołami mnie nawet nie zaciągną, więc skoro to candida to przejdę na dietę, KB i spróbuję zwalczyć świństwo licząc, że i kluchę zwalczę.
« Ostatnia zmiana: 20-04-2013, 12:28 wysłane przez Kamil Niemcewicz » Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #8 : 20-04-2013, 12:27 »

A kto powiedział, że to candida? Po drugie po co chcesz zwalczać candidę? Czy wiesz, że my z candidą nie walczymy, gdyż to organizm pozwala i dopuszcza ją do zasiedlenia w celu obrony przed o wiele groźniejszymi patogenami?
Przeczytaj: http://portal.bioslone.pl/candida-albicans
Trochę pomocne może być również to: http://portal.bioslone.pl/grzybica-jamy-nosowej
Zapisane

Sashka
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 41
MO: 28.01.2013
Wiadomości: 11

« Odpowiedz #9 : 20-04-2013, 12:36 »

Czyli mam to potraktować jako efekt oczyszczania i po prostu kontynuować kurację miksturą bez przywdziewania wojennych barw na walkę z candidą msn-wink. Czytałam sporo ale jak widać nie wystarczająco.
Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #10 : 20-04-2013, 12:55 »

Tak. Jednakże pamiętaj, że MO to nie panaceum.
« Ostatnia zmiana: 20-04-2013, 13:20 wysłane przez Kamil Niemcewicz » Zapisane

Sashka
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 41
MO: 28.01.2013
Wiadomości: 11

« Odpowiedz #11 : 20-04-2013, 13:39 »

Chodzi Ci o to, że trzeba również inne zasady wprowadzić (DP i KB) czy raczej jest to uwaga w temacie ewentualnej gastroskopii?
Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #12 : 20-04-2013, 14:50 »

Chodzi o to, że:
Mikstura oczyszczająca nie jest lekiem, bowiem sama żadnych chorób nie leczy, natomiast po pierwsze zapobiega im, a po drugie – stwarza systemowi odpornościowemu warunki, by już istniejące choroby mógł usunąć samodzielnie. Jak to jest możliwe? Otóż, jak wiadomo, przyczyną wszystkich chorób są toksyny, przede wszystkim te wnikające do organizmu z przewodu pokarmowego przez nieszczelności jelit - nadżerki czyli niewidoczne gołym okiem, widoczne tylko pod mikroskopem w badaniu histopatologicznym mikrourazy nabłonka jelitowego. I to jest główne zadanie Mikstury oczyszczającej – systematyczne likwidowanie nadżerek.
A żeby organizm mógł wymienić stare komórki na nowe, pełnowartościowe, których nie będzie potrzeby wymieniać, to musi mieć zapewnione wszystko, co mu jest do tego potrzebne - http://portal.bioslone.pl/profilaktyka-zdrowotna/z-czego-jestesmy-zbudowani. Tak więc jest potrzebne ZZO, w różnych przypadkach poprzedzone DP, a przy oczyszczaniu miksturą jest potrzebne KB. Dlaczego? O tym w artykułach na portalu (tych, które podlinkowalem).
« Ostatnia zmiana: 20-04-2013, 14:54 wysłane przez Kamil Niemcewicz » Zapisane

Sashka
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 41
MO: 28.01.2013
Wiadomości: 11

« Odpowiedz #13 : 20-04-2013, 16:28 »

Dziękuję bardzo. Czytałam ale na pewno przeczytam jeszcze nie raz w celu ugruntowania wiedzy.
Zapisane
Max
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.2013
Wiadomości: 2

« Odpowiedz #14 : 26-09-2014, 19:44 »

Może ktoś podzieli się ze mną swoimi doświadczeniami. MO piję od około roku z przerwami. Przeszedłem wszystkie oleje. Przerwy robiłem ze wzgledu na sensacje trawienne. Ostatnia przerwa to 3 miesiące.W tym okresie również nie przestrzegałem diety. Obecnie od ok miesiaca zacząłem stosować I etap diety podstawowej i pić MO z olejem z oliwek. Niestety negatywne objawy ze strony układu trawiennego nasiliły się. Prawie po kazdym posiłku odczuwam bóle brzucha (szczególnie po prawej stronie), stolec stał sie rzadki i dosyć skąpy. Przy czym zacząłem chudnąć. Ogólne osłabienie, częstomocz.
Przez te trzy miesiące gdy nie piłem MO czułem sie stosunkowo dobrze, żadnej diety nie przestrzegałem
stolce i wypróznianie było regularne. Poza sensacjami trawiennymi żadnych specjalnych skutków działania MO nie odczuwałem.
Przejrzałem forum ,ale nie znalazłem podobnych reakcji na MO.
Zapisane
Darek
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiadomości: 25

« Odpowiedz #15 : 27-09-2014, 11:28 »

Na niektórych tak działa aloes.
Nie jesteś pierwszą osobą, która po nim odczuwała taki dyskomfort.

Zapisane
Max
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.2013
Wiadomości: 2

« Odpowiedz #16 : 27-09-2014, 11:40 »

Tak tylko ja teraz piję citrosept. Ale z aloesem było podobnie. Ale dzieki za odpowiedz. Przynajmniej wiem ,że nie jestem odosobniony,
Zapisane
Darek
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiadomości: 25

« Odpowiedz #17 : 27-09-2014, 12:19 »

Przy problemach z układem trawiennym działanie niepożądane ma także sok z cytryny.
Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #18 : 27-09-2014, 19:40 »

Przez te trzy miesiące gdy nie piłem MO czułem sie stosunkowo dobrze, żadnej diety nie przestrzegałem
stolce i wypróznianie było regularne. Poza sensacjami trawiennymi żadnych specjalnych skutków działania MO nie odczuwałem.
Jeżeli nie przestrzegasz ZZO to po włączeniu MO, tak na moje oko, organizm przystępuje po raz kolejny do oczyszczania. Stąd pewnie reakcje. Przerywasz picie MO, jesz co popadnie, znowu wprowadzasz MO. To jest nielogiczne. Jedz, co ci wolno, MO w małych dawkach przez długi czas i się obserwuj. Jak będziesz miał sensacje nawet po 1/4 dawki, odstaw na kilka dni, a nie na kilka miesięcy, ale nie zmieniaj jedzenia. Bo to błędne koło jakieś jest.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!