{quote]Zgadza się.
nie da sie leczyć - nie ma leków- chroniczne zmęczenie itd.
Zmorą mojego całego zycia, było i jeszce jest SYNDROM CHRONICZNEGO ZMĘCZENIA, którego nie zdiagnozował żaden lekarz, aż porównałem na internecie moje objawy z SChZ a wówczas lekarz potwierdził.
Główny objaw, to większe zmęczenie po obudzeniu sie, niz przy zasypianiu, ale ja mam już 66 lat, więc objawy coraz gorsze.
Medycznie nie ma lekarstwa ani nie znane są przyczyny ale to podobnie jak z katarem;
Leczony trwa tylko jeden tydzień, plus koszt lekarza i leków a nie leczony aż siedem dni!!!
Artretyzm, który kończy się wykręconymi palcami, który też mam i też nieuleczalny, ponoć leczy NELTREXONE oba te problemy z tym, że w dawce 3,5 mg, podczas gdy dostępne w aptece jest 10-cio krotnie mocniejsze czyli 50 mg na tabletkę. Trzeba rozcieńczyć.
Jestem dopiero po kilku dniach tej kuracji, więc napisz za miesiąc
antosstan14@hotmail.com a podam Ci jakie efekty lub ich brak.
Sprawdź też na internecie LDN po polsku Niskie dawki Naltrexone.
Druga rzecz to gluten o którym bębnią i lekarze zazwyczaj bez wiekszej wiedzy w tym temacie- Modny temat, ale warto poznać dokładny opis dr.William Davis na temat "Pszeniczny brzuch" a orygiał "Wheat belly", opublikowany w styczniu "Nieznany Świat" pt "buszujący w pszenicy".
Nie idzie tu o sam gluten a o wszystkie produkty pszeniczne a nawet o inne zboża i fatalne skutki ich spozywania.
Obie te rzeczy uważam za swoją ostatnią szansę a zobaczę co z nich za miesiąc.