Spokoadam
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960
|
|
« Odpowiedz #80 : 02-02-2013, 23:21 » |
|
Coś poszło nie tak, bąbla brak, jest tylko brązowy placek skóry, nie jest to bolesne.
|
|
|
Zapisane
|
Dopadło mnie zdrowie.
|
|
|
brajan30
|
|
« Odpowiedz #81 : 02-02-2013, 23:24 » |
|
Coś poszło nie tak, bąbla brak, jest tylko brązowy placek skóry, nie jest to bolesne.
Jeszcze raz w to samo miejsce przyłóż czosnek na dłużej, tu nie musi być taki ładny bąbel jak na filmie u Ashkara, wystarczy że nabłonek jest lekko pęcherzykowaty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
brajan30
|
|
« Odpowiedz #82 : 03-02-2013, 00:26 » |
|
Chora Pani od 25 lat na RZS o której wspominałem w tej wypowiedzi http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=9825.msg176850#msg176850 zaczyna odnosić sukcesy w drodze odzyskiwania zdrowia. Odstawiła środki przeciwbólowe i może wstawać bez porannego zesztywnienia. Kobieta jest bardzo kumata i zdyscyplinowana, jak ma reakcje to odstawia mieszanki ziołowe na oczyszczenie płuc. Oto jej słowa: "Bardzo się ciesze że moge funkcjonować pare (2-3 dni) bez środków przeciwbólowych i wstawać bez porannego zesztywnienia!!!!" Galapagos też dostała kontakt do tej Pani.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Earthwindsun
Offline
Płeć:
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205
|
|
« Odpowiedz #83 : 03-02-2013, 00:55 » |
|
Coś poszło nie tak, bąbla brak, jest tylko brązowy placek skóry, nie jest to bolesne.
W moim przypadku było tak samo. Po prostu zerwałem ten brązowy naskórek i założyłem ciecierzycę. Też nie miałem bąbla.
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-02-2013, 12:16 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
Wiedza jest dziedzictwem ludzkości. Ideologia jest kultem jednostki. Grzesiek
|
|
|
Galapagos
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426
|
|
« Odpowiedz #84 : 03-02-2013, 12:14 » |
|
Galapagos też dostała kontakt do tej Pani. Tak to prawda, moja mama nawiązała kontakt z tą Panią Renatą chorą na RZS (rozmawiają na Skype) - dzwonią do siebie, i można powiedzieć ona bardzo ją wspiera. Moja mama ma inny charakter (słabszy), dlatego ta Pani dużo jej daje także swoją postawą. Dziś rano mama założyła pierwszą cieciorkę. Czyli jutro rano wymiana. I tutaj mam pytanie - czy ta cieciorka sama wyjdzie, czy trzeba użyć pęsety przez pierwsze 3-4 dni aby ją wyciągnąć? Znalazłam taki opis: Jeśli ziarno ciecierzycy nie nasiąknie, trudno je będzie wyciągnąć. W tym przypadku jeśli ziarno utknie w ranie, nigdy nie próbuj go wyciągać na siłę. Zostaw ziarno jeszcze na 1 dzień, aby nasiąkło. Wtedy wyskoczy samo, jeśli naciśniesz palcami na skórę wokół rany. Przed zabiegiem możesz wziąć prysznic. http://www.igya.pl/schorzenia-choroby/35-rak/523-terapia-raka-metoda-nia-dr-ashkar-film.htmlCzyli nie zmieniać i nie wyciągać ziarna na siłę? Czy lepiej po 24 h zmienić?
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-02-2013, 12:21 wysłane przez Galapagos »
|
Zapisane
|
|
|
|
Earthwindsun
Offline
Płeć:
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205
|
|
« Odpowiedz #85 : 03-02-2013, 12:25 » |
|
Coś poszło nie tak, bąbla brak, jest tylko brązowy placek skóry, nie jest to bolesne.
W moim przypadku było tak samo. Po prostu zerwałem ten brązowy naskórek i założyłem ciecierzycę. Też nie miałem bąbla. Oczywiście naskórek był już martwy. Dlatego tak łatwo odszedł (bez krwawienia).
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza jest dziedzictwem ludzkości. Ideologia jest kultem jednostki. Grzesiek
|
|
|
brajan30
|
|
« Odpowiedz #86 : 03-02-2013, 14:24 » |
|
Dziś rano mama założyła pierwszą cieciorkę. Czyli jutro rano wymiana. I tutaj mam pytanie - czy ta cieciorka sama wyjdzie, czy trzeba użyć pęsety przez pierwsze 3-4 dni aby ją wyciągnąć? Powinna wyjść sama, ale jak będą problemy delikatnie pougniatać wokół rany i powinna wyskoczyć, a jeżeli to nie pomoże to wtedy zostawić na 24 godziny. Na początek nakładać z 2-3 liście kapusty i też można więcej chusteczek papierowych.
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-02-2013, 15:29 wysłane przez Brajan30 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Piotr
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357
|
|
« Odpowiedz #87 : 03-02-2013, 16:24 » |
|
Organizm się oczyszcza jak szalony poprzez wyropienie i grypy, mam nadzieję skierować strumień toksyn do nogi.
Chciałbyś żeby tak było, ale czy jakieś przykłady innych osób mogą to potwierdzić?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piotr
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357
|
|
« Odpowiedz #88 : 04-02-2013, 08:59 » |
|
Chciałbyś żeby tak było, ale czy jakieś przykłady innych osób mogą to potwierdzić? Nie wiem, czy mój przypadek to potwierdza, ale w czasie, gdy miałam cieciorkę (styczeń-czerwiec 2012) nie chorowałam na żadną grypę, co normalnie zdarza mi się w sezonie wczesnowiosennym. Niekoniecznie, organizm wiedział, że nie możesz chorować, bo musisz się opiekować mamą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Galapagos
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426
|
|
« Odpowiedz #89 : 04-02-2013, 10:16 » |
|
Dziś rano mama założyła pierwszą cieciorkę. Czyli jutro rano wymiana. I tutaj mam pytanie - czy ta cieciorka sama wyjdzie, czy trzeba użyć pęsety przez pierwsze 3-4 dni aby ją wyciągnąć? Przez pierwsze dni (do trzech tygodni), cieciorka jest zbyt płytko, żeby martwić się czy cieciorka wyjdzie. Jeżeli cieciorka nie wychodzi w późniejszym okresie, w żadnym wypadku nie należy usuwać jej na siłę. Należy zmienić opatrunek, pić więcej płynów i poczekać, aż napęczniałe ziarenko samo wyskoczy, może się zdarzyć, że będzie siedziała dwa dni, nic się nie stanie. W ogóle w początkowym okresie tak się zdarza, że cieciorkę zmienia się co dwa dni. Dokładnie, Reneti, dzięki za te słowa. Dziś mama po 24 h chciała zmienić cieciorkę ale ona nie chciała wyjść. Sprawdzi jeszcze wieczorem, a jak nie to jutro rano - mam nadzieję że wtedy już wyjdzie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
brajan30
|
|
« Odpowiedz #90 : 04-02-2013, 10:17 » |
|
Przed tygodniem przesunęło się na nerw i bolało bardzo i dlatego podjęłam decyzje o zakończeniu kuracji. W takim przypadku robi się "przesunięcie ranki" na forum Ashkara tłumaczyłem to pewnej pani z identycznym problemem zrobiła tak jak tu napisze i ból zniknął. Jeśli chodzi o ból w nodze z ziarnem to zrób takie coś, włóż ziarno i spróbuj nim tak poruszać po obwodzie wyczujesz w którym miejscu jest ten największy ból tam będzie kontakt z nerwem, jak to ustalisz, weź dwa najmniejsze ziarna włóż do rany i obandażuj, może to boleć, ale po kilku godzinach jak wyjmiesz ziarna dziurka będzie większa, wtedy już wstawisz jedno ziarno, jak najdalej od tego miejsca w którym był ból, to jest takie „techniczne przesunięcie rany” jak tak robiłem i było ok.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Galapagos
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426
|
|
« Odpowiedz #91 : 04-02-2013, 17:21 » |
|
Uważacie, że cieciorka spokojnie może siedzieć do jutra? Czyli 48 h w nodze? Czy wyciągać na siłę? Pęsetą?
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-02-2013, 20:49 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
brajan30
|
|
« Odpowiedz #92 : 04-02-2013, 17:55 » |
|
Uważacie ze cieciorka spokojnie może siedzieć do jutra? Czyli 48 h w nodze? Czy wyciągać na siłę? Pęsetą?
Może tyle siedzieć, przyłożyć więcej liści kapusty żeby było wilgotniej, jeżeli Twoja Mama jest w stanie zgiąć nogę w kolanie, to tak zrobić wtedy powinna łatwiej wyjść.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-02-2013, 18:41 wysłane przez Brajan30 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Galapagos
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426
|
|
« Odpowiedz #93 : 04-02-2013, 21:49 » |
|
Cieciorka wyjęta wieczorem, czyli po około 36h. Nie było żadnego wycieku, jedynie ziarenko zwiększyło swoją objętość. Wyskoczyło samo po naciśnięciu obok. To że nie było wycieku to chyba na razie normalne?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
brajan30
|
|
« Odpowiedz #94 : 04-02-2013, 21:56 » |
|
Cieciorka wyjęta wieczorem, czyli po około 36h. Nie było żadnego wycieku, jedynie ziarenko zwiększyło swoją objętość. Wyskoczyło samo po naciśnięciu obok. To że nie było wycieku to chyba na razie normalne?
Póki co można tak uznać, po kilku dniach będzie można zobaczyć czy się ucelowało w kanał limfatyczny. Teraz dać więcej kapusty, i mocno bandażem owinąć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thao
Offline
Płeć:
Wiek: 32
MO: 29.01.2013/bez glutenu
Wiadomości: 19
|
|
« Odpowiedz #95 : 04-02-2013, 23:03 » |
|
Brajan30 - Czy ta dziurka na łydce przeszkadza w wykonywaniu ćwiczeń?
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-02-2013, 23:19 wysłane przez Travis »
|
Zapisane
|
Nic nowego nie może przyjść do naszego życia, jeśli nie będziemy wdzięczni za to, co już mamy...
|
|
|
brajan30
|
|
« Odpowiedz #96 : 04-02-2013, 23:54 » |
|
Brajan30 - Czy ta dziurka na łydce przeszkadza w wykonywaniu ćwiczeń?
Mnie nie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-02-2013, 23:57 wysłane przez Travis »
|
Zapisane
|
|
|
|
Galapagos
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426
|
|
« Odpowiedz #97 : 05-02-2013, 21:47 » |
|
Wieczorem mama znów zmieniła cieciorkę. Tak jak wczoraj, po naciśnięciu wyskoczyła sama (po 24 h). Pod cieciorką była jakby zielona ropa (mama jej nie usunęła). Wycieku za bardzo nie było, bardzo mało na ręczniku papierowym. Zobaczymy jak będzie dalej. Czy objawy są ok?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
brajan30
|
|
« Odpowiedz #98 : 05-02-2013, 22:09 » |
|
Wieczorem mama znów zmieniła cieciorkę. Tak jak wczoraj, po naciśnięciu wyskoczyła sama (po 24 h). Pod cieciorką była jakby zielona ropa (mama jej nie usunęła). Wycieku za bardzo nie było, bardzo mało na ręczniku papierowym. Zobaczymy jak będzie dalej. Czy objawy są ok?
Objawy póki co ok. pod ziarnem organizm będzie mógł próbować zamknąć ranę, tworząc taki miękki strup, ten strupek z czasem wyjdzie z ziarnem. Rope tylko usuwać tą co wyleci z ranki, z samej ranki nie usuwać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Earthwindsun
Offline
Płeć:
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205
|
|
« Odpowiedz #99 : 05-02-2013, 22:36 » |
|
Wieczorem mama znów zmieniła cieciorkę. Tak jak wczoraj, po naciśnięciu wyskoczyła sama (po 24 h). Pod cieciorką była jakby zielona ropa (mama jej nie usunęła). Wycieku za bardzo nie było, bardzo mało na ręczniku papierowym. Zobaczymy jak będzie dalej. Czy objawy są ok? Objawy świadczą o stanie organizmu. Mały wyciek może oznaczać mało limfy albo mały przepływ limfy. Niech dba o nawodnienie i o ruch. Limfa jest przetłaczana za pomocą ruchu mięśni(w tym przepony). Jej przepływ to od 2 litrów dziennie do 20 litrów podczas wysiłku fizycznego. W naszym interesie leży dynamiczny przepływ limfy. Sam spacer jest już wystarczającym wysiłkiem, który porusza limfę. Trzecia możliwość skąpego wycieku to nieustabilizowana kieszonka na ciecierzycę. Kiedy się ustabilizuje to wyciek powinien nastąpić bardziej obfity co jest dla nas bardzo korzystne.
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-02-2013, 22:38 wysłane przez Earthwindsun »
|
Zapisane
|
Wiedza jest dziedzictwem ludzkości. Ideologia jest kultem jednostki. Grzesiek
|
|
|
|