Niemedyczne forum zdrowia
29-04-2024, 16:25 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 15   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dyskusja o metodzie NIA  (Przeczytany 299122 razy)
brajan30
« Odpowiedz #60 : 02-12-2012, 00:29 »

Lubię eksperymentować i często stosuję zasadę „ufaj ale sprawdzaj” i tak postąpiłem, a dokładniej zrobiłem na sobie drugi raz w życiu metodę NIA (pierwszy raz w 2009 roku) i zaobserwowałem kilka rzeczy w stosunku do pierwszego zabiegu NIA zrobionego w 2009 roku:
1. W 2009 roku kiedy robiłem pierwszy raz metodę NIA, opuchlizna w okolicy kostki zaczęła schodzić po trzech tygodniach, teraz zeszła dosłownie po czterech dniach, czyli jest to oznaka że organizm z infekcją poradził sobie szybciej, czyli organizm jest zdecydowanie silniejszy.
2. W 2009 roku czysta limfa pojawiła się dopiero po czterech miesiącach, teraz czysta limfa jest od samego początku, jest to oznaka, że mam w sobie zdecydowanie mniej syfu i to jest chyba zasługa mikstury oczyszczającej, którą piję od ponad dwóch lat, dzięki czemu, syf nie przenika z jelit do krwiobiegu.
3. W 2009 roku po zrobieniu rany, pojawił się ból, teraz nie ma go wcale.
4. W 2009 roku w czasie zabiegu, odczuwałem mniejsze zapotrzebowanie na jedzenie, teraz dokładnie to samo odczuwam – jest to sygnał organizmu „nie żryj tyle, bo ja coś chce robić”
5. Od jutra zrobię jeszcze jedną rzecz którą wyczytałem u Krisskrosa, zacznę pić dwa razy dziennie, zmielony ostropest plamisty (działanie na wątrobę) jestem ciekawy czy zmieni się kolor limfy. W 2009 roku tego nie próbowałem.
Czyli sumując, mogę stwierdzić że organizm jest zdecydowanie silniejszy niż był w 2009 roku i niewątpliwie, MO jakoś tu zadziałała (limfa jest czysta).
« Ostatnia zmiana: 02-12-2012, 00:31 wysłane przez Brajan30 » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #61 : 02-12-2012, 12:26 »

Jest to ewidentny dowód na pozytywne działanie MO na organizm. smile
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
brajan30
« Odpowiedz #62 : 06-12-2012, 14:26 »

Ostatnio głośno jest o Instytucie Reumatologii w Warszawie, dziś sobie wszedłem na stronę tegoż Instytutu, ale ten Instytut powinien nazywać się Instytut mnożenia chorób, zobaczcie sami http://www.instytutreumatologii.pl/, wejdźcie w zakładkę Pion medyczny, pełno jakiś wydziałów, klinik, wczesnego zapalenia, i tkanki łącznej, i wieku rozwojowego, i cały do tego sztab ludzi godziwie opłacanych. Ale trochę są szczerzy bo na stronie napisane jest "leczymy od 1951 roku", powinni dodać ale jeszcze nikogo nie wyleczyliśmy.
Tak sobie mówię ile ludzi mogło by być prawdziwie wyleczonych, nie brać leków, nie cierpieć, nie walczyć o kolejkę do lekarza, gdyby przygodę ze zdrowiem zaczęli od metody NIA, oczywiście sama metoda NIA, bez zdrowego żarcia, MO, będzie łataniem dziur.
Nie mniej jednak, jak komuś coś pomoże, to taki człowiek zacznie zgłębiać wiedzę na temat zdrowia, zasad zdrowego żywienia, wnikania toksyn do organizmu, i na trwale oderwie się od "Instytutu".
A tak mamy co mamy, chory lamentuje że kolejki do specjalistów na kilka lat są już zaklepane, a jemu kończą się leki, na które ledwo mu starcza skromnej emerytury, dyrektor Instytutu wstrzymuje przyjęcia bo niby skończyły się limity, a za nad wykonania NFZ nie chce płacić, a biedny dyrektor nie zamierza zadłużać jeszcze bardziej placówki niż ona jest, w końcu minister zdrowia też musi pokazać że "coś robi" odwołuje dyrektora Instytutu i pokazuje że "coś zrobił".
Po kilku dniach, głos zabiera wiceminister sugerując że "winni" są pacjenci bo zapisują się do specjalistów w wielu miejscach kraju i dlatego są kolejki.
Summa summarum: "Nie ma winnych są tylko poszkodowani i wszystko się kręci"
« Ostatnia zmiana: 06-12-2012, 17:47 wysłane przez K'lara » Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #63 : 06-12-2012, 19:57 »

Szkoda, że tak ciężko przekonać ludzi do Biosłone, a do nowoczesnej kliniki, która oferuje wszystko prócz zdrowia ludzie pchają się drzwiami i oknami.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #64 : 06-12-2012, 20:15 »

A wiecie jaką falangą wpadają lemingi w przepaść?
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Mia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 64
MO: 20.12.2011
Wiadomości: 271

« Odpowiedz #65 : 07-12-2012, 12:36 »

Uszczęśliwianie kogoś na siłę nie ma sensu. Większość woli zrzucić odpowiedzialność za siebie na innych. I tak tylko słyszy się biadolenia.
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #66 : 07-12-2012, 12:46 »

A wiecie jaką falangą wpadają lemingi w przepaść?
To mit.
Zapisane
brajan30
« Odpowiedz #67 : 17-12-2012, 17:21 »

Kriss, w poniższym linku moderatorzy utworzyli Tobie oddzielny temat, żebyś tam dzielił się swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami, wnioskami, czyli dokładnie jak sugerowałeś gdyż oprócz metody NIA stosowałeś więcej rzeczy które pomogły. To tak dla informacji żebyś nie szukał: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=25026.0
« Ostatnia zmiana: 17-12-2012, 17:24 wysłane przez Brajan30 » Zapisane
brajan30
« Odpowiedz #68 : 21-12-2012, 12:56 »

Super historia gościa, który dzięki metodzie NIA wygrywa z rakiem, jest fajnie opisane, w szpitalu trafił na kumatego lekarza, który widząc metodę NIA, powiedział "jak pomaga to stosować", na końcu fajnie mówi jak "pojechał po onkologu".
więcej w linku: http://www.lekarstwonaraka.com.pl/Historia%20Zygmunta.pdf
Zapisane
Lusiak75
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 18.11.12
Skąd: Niemcy
Wiadomości: 52

« Odpowiedz #69 : 01-01-2013, 11:44 »

Potwierdzam skuteczność metody NIA. Dwa lata męczyłam sie z bólami stawów w nadgarstkach. Miałam ręce opuchnięte jak banie, nie umiałam utrzymać noża w ręku, prowadzić auta bo przy najmniejszym zgięciu rąk w łokciach drętwiały mi ręce. W nocy przechodziłam koszmar z powodow bólów w tych stawach. Reumatolog oczywiście zdiagnozował reumatyzm i zapisał leki "do końca życia" Quensyl. Ja  ich nigdy nie wziełam i szukałam innych metod wyleczenia sie. Przez 4 m-ce stosowałam tą metodę i dzisiaj nie wiem co to reumatyzm.
« Ostatnia zmiana: 01-01-2013, 12:08 wysłane przez Lusiak75 » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #70 : 01-01-2013, 11:56 »

Jednak coś cię na Biosłone przyniosło?
« Ostatnia zmiana: 01-01-2013, 20:15 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #71 : 01-01-2013, 13:42 »

Potwierdzam skuteczność metody NIA. Dwa lata męczyłam sie z bólami stawów w nadgarstkach. Miałam ręce opuchnięte jak banie, nie umiałam utrzymać noża w ręku, prowadzić auta bo przy najmniejszym zgięciu rąk w łokciach drętwiały mi ręce. W nocy przechodziłam koszmar z powodow bólów w tych stawach. Reumatolog oczywiście zdiagnozował reumatyzm i zapisał leki "do końca życia" Quensyl. Ja  ich nigdy nie wziełam i szukałam innych metod wyleczenia sie. Przez 4 m-ce stosowałam tą metodę i dzisiaj nie wiem co to reumatyzm.
Napisz coś więcej. Prosimy... smile
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Helusia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749

« Odpowiedz #72 : 01-01-2013, 13:51 »

Cytat
Jedna coś cię na Biosłone przyniosło?
Scorupion, to chyba oczywiste, skoro teraz jest już w miarę dobrze to po prostu chce wziąć zdrowie w swoje ręce zgodnie z zasadami Biosłone i zadbać o nie.
Lusiak75 - dobrze trafiłaś. Teraz już tylko z górki.
Zapisane

Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
scorupion
« Odpowiedz #73 : 01-01-2013, 14:02 »

A co jeszcze poprawiło ci się po NIA?
Zapisane
Lusiak75
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 18.11.12
Skąd: Niemcy
Wiadomości: 52

« Odpowiedz #74 : 01-01-2013, 15:21 »

Metodę NIA stosowałam od połowy marca do końca lipca 2010 roku. Pewnie dalej bym ją ciągnęła ale zrobiło mi się zakażenie w miejscu cieciorki i spanikowałam. Mimo to zadowolona byłam z efektu jaki wtedy osiągnęłam. Jak już wspomniałam, miałam problem z nadgarstkami. Ból pojawił się nagle, z nocy, nie umiałam nimi poruszać bez bólu, do tego puchły mi i drętwiały palce u rąk. Metodę tę odkryłam przez przypadek i bez chwili zastanowienia ją zastosowałam, bo nie wyobrażałam sobie zażywania leków przez całe życie mając świadomość ile mają skutków ubocznych, a przecież chciałam jeszcze zajść w ciąże.

Od lat szukałam czegoś, co by pozwoliło poprawić mi moje zdrowie. Nie opisałam tu jeszcze mojego przypadku, bo w tym momencie mam bardziej pilny problem z moim 8-letnim synem i dlatego tu się "zawiesiłam", ale myślę, że wreszcie tu na Biosłone zrozumiałam skąd się nasze (moje i mojego synka) problemy zdrowotne wzięły.

A co jeszcze poprawiło ci się po NIA?

Nie wiem czy mogę łączyć to z zastosowaniem NIA, ale teraz nie mam już tak częstych i uporczywych bólów migrenowych głowy.


« Ostatnia zmiana: 01-01-2013, 20:19 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Robi
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 01.07.2011, KB, DP I 01.10.2011
Wiadomości: 65

« Odpowiedz #75 : 01-01-2013, 22:41 »

Nie wiem czy mogę łączyć to z zastosowaniem NIA, ale teraz nie mam już tak częstych i uporczywych bólów migrenowych głowy.

Zrezygnuj z glutenu, a się zdziwisz.
Zapisane
Denver
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37
MO: 1.01.2013
Skąd: Łódzkie
Wiadomości: 285

« Odpowiedz #76 : 02-01-2013, 19:49 »

Moja mama wraz z siostrą stosowały metodę NIA niemal rok, niestety z tego, co pamiętam nie było żadnej poprawy. Mama stosowała na zwyrodnienie stawów oraz inne problemy zdrowotne. Mówi, że już nigdy więcej takiego bólu by chyba nie zniosła. Noga ją strasznie bolała i wyglądała okropnie zaczęła robić się aż granatowa, nie mogła już na nią nawet stanąć i poruszać się pokoju. Po kilku długich miesiącach zrezygnowała, bo czuła się coraz gorzej, co być może można by uznać za proces oczyszczania organizmu, ale wolała nie ryzykować amputacją nogi. Zresztą sam jej doradziłem tą metodę i nie chciałem czuć się winny matki kalectwa. Siostra znosiła to nieco lepiej. Ale wielkie zagojone dziurska w nodze pozostały do tej pory. Ja uważam, że NIA to już ostateczność. Metoda nie jest warta bólu i cierpienia. Noga po zaprzestaniu leczenia wygląda szpetnie. Ja już nikomu na pewno nie polecę tej metody.
Zapisane
Bitwoman
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 12.12.2012, aktualnie przerwa
Wiadomości: 191

« Odpowiedz #77 : 03-01-2013, 08:19 »

A czy nie lepiej oczyścić krew, limfę  i stawy innymi mniej inwazyjnymi sposobami? Po co od razu cierpieć i szpecić swoje ciało?  Nie podoba mi się ta metoda.
« Ostatnia zmiana: 03-01-2013, 09:02 wysłane przez Agnieszka » Zapisane

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą." Coelho
Renata, mama Kamili (5) i Daniela (3,5)
Earthwindsun
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205

« Odpowiedz #78 : 03-01-2013, 13:34 »

Zanim zastosowałem metodę NIA zaznajomiłem się ze wszystkimi dostępnymi materiałami. Czytałem i nadal czytam Forum www.lekarstwonaraka.com.pl .
Są tam bardzo dramatyczne opisy osób, którym metoda NIA się nie powiodła ale także opisy osób, którym ta metoda przywrócila zdrowie i uratowała życie.
Na podstawie zdawkowych informacji trudno określić dlaczego tak się stało w przypadku mamy Denvera.
« Ostatnia zmiana: 03-01-2013, 13:36 wysłane przez Earthwindsun » Zapisane

Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek
Earthwindsun
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205

« Odpowiedz #79 : 03-01-2013, 13:57 »

Mikstura dobra do końca życia, a doraźnie, na początku - NIA. (dla zdeterminowanych i świadomych)
Lub też po jakimś czasie MO, żeby nie było:
Noga ją strasznie bolała i wyglądała okropnie zaczęła robić się aż granatowa, nie mogła już na nią nawet stanąć i poruszać się pokoju. Po kilku długich miesiącach zrezygnowała, bo czuła się coraz gorzej,
Ja także jestem za takim rozwiązaniem. Problemem ludzi zapadających na raka jest najczęściej brak profilaktyki zdrowotnej.
Na forum Ashkara zauważyłem, że ci ludzie nie stosowali żadnej profilaktyki, a tematem zdrowia zaczęli się zajmować po zdiagnozowaniu raka. To trochę późno, ale takich ludzi jest coraz więcej. Naszą ideą jest zapobieganie takiej zapaści organizmu. Mimo rozpoczęcia stosowania metody NIA nadal stosuję wypracowane i sprawdzone MO, KB i ZZO.
« Ostatnia zmiana: 03-01-2013, 14:46 wysłane przez Earthwindsun » Zapisane

Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 15   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!