Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 15:49 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 15   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dyskusja o metodzie NIA  (Przeczytany 298358 razy)
brajan30
« Odpowiedz #120 : 18-03-2013, 13:19 »

Już jest założony wątek "metoda NIA w porze letniej" - http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=26066.0
Zapisane
Erato29
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: brak
MO: 10.08.2012 obecnie nie piję
Wiadomości: 153

« Odpowiedz #121 : 18-03-2013, 13:35 »

Fajnie, wielkie dzięki - na pewno się przyda smile.
« Ostatnia zmiana: 19-04-2013, 15:47 wysłane przez Whena » Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #122 : 18-03-2013, 19:16 »

Czy znacie osobę, u której po zastosowaniu NIA zniknęły, albo zmalały torbiele tarczycy.
Zapisane
brajan30
« Odpowiedz #123 : 18-03-2013, 20:03 »

Na nowym forum Ashkara znalazłem wypowiedź użytkownika o nicku ollo oto ona:
"przepraszam że nie pisalem jak obiecalem, zastosowalem NIA przestała mnie boleć głowa, brak nadmiernego pocenia, zaskoczony jestem mile jak widze ze guz tarczycy widocznie się zmniejsza jest super czuję się super. Nie ukrywam jest dyskomfort ale mi to nie przeszkadza. POZDRAWIAM PANA DR.ASHKARA I WSZYSTKICH"
Zapisane
Erato29
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: brak
MO: 10.08.2012 obecnie nie piję
Wiadomości: 153

« Odpowiedz #124 : 18-03-2013, 21:23 »

To fajna informacja może i na moją niedoczynność pomoże smile.
Zapisane
Sting
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617

« Odpowiedz #125 : 18-03-2013, 22:46 »

Metoda działa bez wątpienia. Ja z dnia na dzień czuję się coraz spokojniejszy.
Zapisane

Pragmatism
Earthwindsun
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205

« Odpowiedz #126 : 25-03-2013, 06:16 »

Metoda NIA ma świetlaną przyszłość, sam Ashkar się chyba nie spodziewał jak uniwersalną metodę wynalazł.
Raczej nie zdawał sobie sprawy. Był wtedy chłopcem. To wskazuje na czystość tej metody.
Książka za 2 złote
« Ostatnia zmiana: 17-02-2021, 16:41 wysłane przez Kamil » Zapisane

Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek
brajan30
« Odpowiedz #127 : 25-03-2013, 13:16 »

Dla samego Ashkara to nie ma żadnego znaczenia. Zapewne nie wszyscy wiedzą że ze sprzedaży książek i płyt z filmem (który w całości jest w internecie) o metodzie NIA, Ashkar nie ma dosłownie ani grosza. Pieniądze ze sprzedaży idą w całości do wydawcy książki, a wydawcą jest „Życie Kalisza”, było to też tłumaczone na forum Ashkara. Ashkarowi zależało tylko na jednym, żeby ktoś wydał jego książkę, i aby jego wiedza trafiła do ludzi, Ashkar ani grosza nie chciał z tego.
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #128 : 25-03-2013, 22:49 »

Dobry człowiek z tego Ashkara.
Zapisane
Erato29
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: brak
MO: 10.08.2012 obecnie nie piję
Wiadomości: 153

« Odpowiedz #129 : 16-04-2013, 06:48 »

Cytat
Dobry człowiek z tego Ashkara
...a z pana Józefa to nie? msn-wink
« Ostatnia zmiana: 16-04-2013, 09:25 wysłane przez Rif » Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #130 : 16-04-2013, 21:36 »

Cytat
Dobry człowiek z tego Ashkara
...a z pana Józefa to nie? msn-wink

Też, takich bezinteresownych ludzi mało na tym świecie, więc czuję się wyróżniona, że ich spotkałam na swojej drodze... ;-)
Zapisane
JerzyP
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31.01.2011
Wiadomości: 106

« Odpowiedz #131 : 19-04-2013, 01:29 »

I tak będą o bandażu aż do świtu, to jest jakiś temat zastępczy. Meritum sprawy leży w samej ranie i jak o nią dbamy.. Nosiłem ranę 13 m-cy i wyleczyłem się z raka. Teraz miałem rok przerwy na wzmacnianie organizmu i co jest niezbędne, podnoszenie poziomu własnej wiedzy na ten temat.
Bez solidnego przygotowania się po względem fizycznym i psychicznym radzę nie zaczynać bo to nie jest tak zwana bułka z masłem na śniadanie  ale jest to bardzo poważna sprawa zdrowotna i nie wolno jej lekceważyć. Pamiętajmy, że tym sposobem otwieramy szeroko wrota do wnętrza naszego organizmu. Naszym celem jest Upuszczenie "Złej" krwi w celach leczniczych ale nie zapominajmy o tym, że droga prowadzi w obie strony. Szczególnie gdy się zrobi gorąco staje się bardzo uciążliwa i niebezpieczna pod względem infekcji. Tu zalecam szczególną rozwagę i ostrożność. Wybaczcie mi że po długiej nieobecności na forum wróciłem, żeby przywitać Was takim niezbyt optymistycznym wstępem. Jak powiedziałem wróciłem prawie do zdrowia. Wróciłem do pracy. Wziąłem się za nowe technologie w swoim zakładzie. Jedną z nich prawie wdrożyłem do produkcji i jeżeli już wiecie o kogo chodzi to pamiętacie że miałem już wykupiony bilet w jedną stronę i gdyby nie Mój anioł Stróż to pewno już od dawna bym z nim drinki popijał. Ale on najpierw skierował mnie na drogę do Biosłone. Wina leży po stronie Biosłone, że teraz mogę dokończyć Wam swoją historię. Jeżeli dopuszczą mnie do głosu będę to robił etapami i przy okazji odpowiadał na pytania. Cały czas zaglądałem co się dzieje na forum i prawdę mówiąc zaniepokoiła mnie pewna sprawa. Widzę że coraz więcej ludzi Robi NIA i obawiam się jej dewaluacji bo niedługo na katar będą sobie NIA otwierać .Jestem jedynym człowiekiem na forum który stanął w obliczu śmierci i miał dosłownie parę godzin na podjęcie decyzji, podjął ją, poddał się ustalonemu postępowaniu i teraz jestem piszę do Was i nie wiecie jak to dobrze jest wrócić. Mogę powiedzieć, że tylko ja wtedy miałem udokumentowaną chorobę i wyrok śmierci, podjąłem Biosłonejskie leczenie teraz jestem niemal zdrowy i cały ten etap w moim życiu mam udokumentowany, własnym odczuwaniem i pełną dokumentacją laboratoryjną. Tu po prostu nie ma lipy na wszystko są kwity.
Przestrzegam przed stosowaniem NIA jako PANACEUM na wszystko. Będę opowiadał tylko swoje odczucia ale wielu z Was bardzo się zawiedzie na NIA bo nie spełni ich oczekiwań. Leczenie NIA to bardzo złożony proces psychiczno-fizyczny. Brajan pisze sporo o NIA i nawet chyba ją otworzył. Wybacz Brajan bo nie chcę Cię urazić ale czuję, że nie masz prawdziwego powodu do robienia NIA.
Po prostu chory człowiek tak nie pisze tak jak byś prowadził eksperyment naukowy. Powiedz do czego zmierzasz a otrzymasz ode mnie odpowiedź. Tak jak powiedziałem prowadziłem badania  w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym z zakresu chemii. Mam duże doświadczenie badawcze i jestem autorem wielu technologii i patentów. Do NIA trzeba wyciszyć swoje nerwy bo potem i tak się to odchorowuje. Może się ktoś uśmieje, ale sprawdziłem to na swoim przykładzie (który był skuteczny), że trzeba nauczyć się żyć z NIA trzeba doprowadzić swój organizm do harmonii z NIA inaczej będą rozczarowania bo nie będzie żadnego skutku. Będę jeszcze o tym pisał i proszę o pytania bo znów ktoś się zaśmieje ale jestem pewny jednego im mamy większą świadomość grozy choroby tym NIA jest skuteczniejsze. Jeżeli wiemy, że zagrożenie jest bardzo duże NIA działa silniej i prowadzi do wyleczenia dlatego nie lekceważmy tego wspaniałego daru prof. Askhara i nie używajmy go do leczenia pryszcza na nosie bo to nie zadziała. Tu na forum tylko jeden człowiek poruszył najważniejsza sprawę w związku z NIA - chyba EARTHWINDSUN, duży szacunek dla Ciebie bo jesteś na dobrej drodze do poznania tajemnicy "Kamienia Filozoficznego". Ty jako jedyny wiążesz psychikę chorego z NIA. Dlatego NIA jest tak skuteczne w obliczu zagrożenia, kiedy człowiek ze śmiercią patrzą sobie w oczy. Nie chcę tu demonizować ale kto tego nie pojmie niech porzuci myśl o NIA bo poniesie porażkę, spotka go wielki zawód Bo NIA nie spełni jego oczekiwań. Pamiętajcie Psyche i NIA to nierozerwalna para. Inne jest Psyche u człowieka chorego, który ma tego doskonałą świadomość a inne u człowieka który nie czuje zagrożenia. Każde Psyche inaczej współpracuje z NIA. Pierwsze pomaga w leczeniu drugie wręcz przeszkadza więc apeluję ostrożnie z NIA bo to nie koniec słabych stron tej świetnej metody i wielu z Was, którzy zbyt pochopnie podeszli do tego bardzo trudnego tematu będzie zawiedzionych a do tego będzie nosić porządną bliznę, która jest tym większa im groźniejsza choroba. To jest do tych co chcą leczyć pryszcza. Ale dla tych co mają poważne choroby, NIA to ostatnia deska ratunku ale działa tylko wtedy gdy mentalnie jesteśmy z nią związani. Myślę, że profesor Askhar odkrywając tą metodę nie myślał o tym w ten sposób.

Wątek wydzielony z tematu http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=26066.msg187198#msg187198 łącznie 13 postów do tego.
Jeżeli mamy chęć dodać cokolwiek o metodzie NIA w porze letniej, to wystarczy dodać tylko tą krótką adnotację tam, a resztę dopisać tu. //Kamil
« Ostatnia zmiana: 17-02-2021, 16:42 wysłane przez Kamil » Zapisane
Bart-ender
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 03.2010
Skąd: Kujawy
Wiadomości: 142

« Odpowiedz #132 : 19-04-2013, 09:45 »

JerzyP - rzetelny, konkretny post bez ściemy.
Widać, że masz doświadczenie w tym temacie. Miło się czyta to co piszesz.
Czekam na dalsze Twoje posty.
Zapisane

Ci, którzy wiedzą najmniej, są najbardziej posłuszni.
scorupion
« Odpowiedz #133 : 19-04-2013, 10:55 »

Cytat
Widzę że coraz więcej ludzi Robi NIA i obawiam się jej dewaluacji bo niedługo na katar będą sobie NIA otwierać .
Też mi się wydawało, że niektórzy profilaktycznie robią dziurę w nodze, na zasadzie mody chyba. Na ile zaznajomiłem się z tym tematem to NIA traktowałbym jak interwencję chirurgiczną, czyli wyłącznie wtedy gdy nie ma innego rozwiązania.
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #134 : 19-04-2013, 15:05 »

I tak będą o bandażu aż do świtu, to jest jakiś temat zastępczy.

Biorąc pod uwagę temat wątku, nie ma w tym nic dziwnego. Bierzemy pod uwagę dbałość o ranę, ale też estetykę.


Cały czas zaglądałem co się dzieje na forum i prawdę mówiąc zaniepokoiła mnie pewna sprawa. Widzę że coraz więcej ludzi Robi NIA i obawiam się jej dewaluacji bo niedługo na katar będą sobie NIA otwierać .

Nie rozumiem co jest złego w "dewaluacji" NIA. Czy należy czekać biernie aż się zachoruje?


Jestem jedynym człowiekiem na forum który stanął w obliczu śmierci i miał dosłownie parę godzin na podjęcie decyzji, podjął ją, poddał się ustalonemu postępowaniu i teraz jestem piszę do Was i nie wiecie jak to dobrze jest wrócić. Mogę powiedzieć, że tylko ja wtedy miałem udokumentowaną chorobę i wyrok śmierci, podjąłem Biosłonejskie leczenie teraz jestem niemal zdrowy i cały ten etap w moim życiu mam udokumentowany, własnym odczuwaniem i pełną dokumentacją laboratoryjną. Tu po prostu nie ma lipy na wszystko są kwity.

Sam się przed oblicze śmierci sprowadziłeś. Rak to tylko efekt postępowania. Ja przekręciłabym się znacznie szybciej, od samych 100 tabletek które brałeś przed Bioslone. Cieszę się, że wyzdrowiałeś, ale nie wzbudza mojego podziwu doprowadzenie się na skraj używalności poprzez niewłaściwe zachowanie, a potem zmiana postępowania na normalne i wyjście z choroby.

Przestrzegam przed stosowaniem NIA jako PANACEUM na wszystko. Będę opowiadał tylko swoje odczucia ale wielu z Was bardzo się zawiedzie na NIA bo nie spełni ich oczekiwań. Leczenie NIA to bardzo złożony proces psychiczno-fizyczny. Brajan pisze sporo o NIA i nawet chyba ją otworzył. Wybacz Brajan bo nie chcę Cię urazić ale czuję, że nie masz prawdziwego powodu do robienia NIA.
Myślę, że większość już widzi, że NIA nie jest panaceum na wszystko, jest to tylko metoda na oczyszczanie organizmu.
Do NIA trzeba wyciszyć swoje nerwy bo potem i tak się to odchorowuje. Może się ktoś uśmieje, ale sprawdziłem to na swoim przykładzie (który był skuteczny), że trzeba nauczyć się żyć z NIA trzeba doprowadzić swój organizm do harmonii z NIA inaczej będą rozczarowania bo nie będzie żadnego skutku.
Jak?


Dlatego NIA jest tak skuteczne w obliczu zagrożenia, kiedy człowiek ze śmiercią patrzą sobie w oczy. Nie chcę tu demonizować ale kto tego nie pojmie niech porzuci myśl o NIA bo poniesie porażkę, spotka go wielki zawód Bo NIA nie spełni jego oczekiwań. Pamiętajcie Psyche i NIA to nierozerwalna para. Inne jest Psyche u człowieka chorego, który ma tego doskonałą świadomość a inne u człowieka który nie czuje zagrożenia. Każde Psyche inaczej współpracuje z NIA. Pierwsze pomaga w leczeniu drugie wręcz przeszkadza więc apeluję ostrożnie z NIA bo to nie koniec słabych stron tej świetnej metody i wielu z Was, którzy zbyt pochopnie podeszli do tego bardzo trudnego tematu będzie zawiedzionych a do tego będzie nosić porządną bliznę, która jest tym większa im groźniejsza choroba. To jest do tych co chcą leczyć pryszcza. Ale dla tych co mają poważne choroby, NIA to ostatnia deska ratunku ale działa tylko wtedy gdy mentalnie jesteśmy z nią związani. Myślę, że profesor Askhar odkrywając tą metodę nie myślał o tym w ten sposób.

Ja sobie zrobiłam NIA ze względu na przewlekłe zapalenie trzustki (którego się konwencjonalnie nie leczy, za to postępuje) i też mam dokumentację. Mam też 83 alergii pokarmowych (i też na to nie ma leku). Gdy trzustka mnie bolała dzień w dzień przez miesiąc (nie mówiąc o wcześniejszych bólach przez całe lata, niemniej nie co dzień i wtedy jeszcze nie wiedziałam co mnie boli), miałam w świadomości poczucie śmierci i zrobiłam sobie NIA. Teraz mnie nie boli i nie zamierzam się schizować i o niej myśleć, ale wręcz przeciwnie. Czy dobrze rozumiem, że Twoim zdaniem powinnam myśleć o śmierci?
« Ostatnia zmiana: 19-04-2013, 16:41 wysłane przez Biedrona » Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Trubadur
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: IV 2012 - VI 2013
Wiedza:
Wiadomości: 891

« Odpowiedz #135 : 19-04-2013, 16:20 »

Cytat
JerzyP - rzetelny, konkretny post bez ściemy.
Przepraszam, ale na czym polega ta rzetelność? Z całego tego posta można wydobyć tyle: miałem raka, wyleczyłem się dzięki NIA i Biosłone, kto nie jest chory nie zrozumie tej metody, a w związku z tym nie powinien jej w ogóle próbować, ja byłem chory i zrozumiałem. Czy to znaczy, że ci, którzy nie patrzyli śmierci w oczy, a jednak NIA im pomogło (nawet i w przypadku "pryszcza na nosie"), to stosowali jakąś inną metodę? No i dowiadujemy się, że istotą NIA jest jakiś tajemny związek duszy z ciałem i odpowiednie nastawienie wynikające ze spojrzenia śmierci w oczy. To jest ta rzetelność? Nie róbmy ezoteryki ze zwykłej fizjologii -- wystarczy, że ostatnio artykuły na portalu zaczynają niebezpiecznie skręcać w tym kierunku.
Jerzy, nie zrozum mnie źle, gratuluję Ci pokonania choroby i cieszę się, że piszesz, ale to co piszesz (o "jak", czyli bardzo wielu błędach i niechlujnościach, nie wspominam) jest po prostu kontrowersyjne. Co to na przykład znaczy, że trzeba doprowadzić swój organizm do harmonii z NIA? Czyżbyś dostrzegał tutaj jakieś osoby, które uważają tę dziurę w nodze za jakiegoś intruza, który chce im zaszkodzić? Przecież "nauczenie się żyć z NIA" to absolutna podstawa, którą każdy chyba już po kilku pierwszych dniach ma przynajmniej w jakiejś mierze opanowaną.
Zapisane
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #136 : 19-04-2013, 16:27 »

Otóż to... I jeszcze czepia się Brajana. Napisał dlaczego robi metodę NIA - bo chce pomagać ludziom. Uważam ten powód za piękny i wystarczający.
Nie róbmy ezoteryki ze zwykłej fizjologii -- wystarczy, że ostatnio artykuły na portalu zaczynają niebezpiecznie skręcać w tym kierunku.

Dlaczego niebezpiecznie?
« Ostatnia zmiana: 19-04-2013, 16:40 wysłane przez Biedrona » Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #137 : 19-04-2013, 16:34 »

Przypominam, że nowe forum miało być bez pyskówek i przepychanek słownych. smile
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Biedrona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978

« Odpowiedz #138 : 19-04-2013, 16:44 »

Asiu nie wiem czy to do mnie, ale ponieważ jest to pod moimi wypowiedziami, odpowiem. Nie widzę w moich wypowiedziach nic nieodpowiedniego i nie zamierzam udawać, że mam na jakiś temat inne zdanie, skoro nie mam.
Zapisane

Biedronka w trzech zielonych listkach msn-wink
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #139 : 19-04-2013, 16:48 »

Zdanie możesz mieć inne, ale to nie znaczy, że trzeba zaśmiecać nim wątek.  Staraj się trzymać meritum sprawy.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8 9 ... 15   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!