Przypadek Jarosława - czyli skąd się to bierze?

[Jaroslaw Pierwszy]

1. Wiek - 40
2. Od ponad 3 miesięcy mam codziennie pojawiające się gazy, występują one koło południa - od godziny 14-15 - niezależnie od rodzaju spożytego posiłku. Nie występują przy tym żadne wzdęcia, czasami pojawia się zgaga, kaszel (pod wieczór), ogólne zmęczenie fizyczne.
3. Parę lat temu z powodu przewlekłego kaszlu stwierdzono u mnie refluks żołądkowy - przepisano mi Polprazol, zmianę diety - dolegliwość minęła. Od momentu pojawienia wspomnianych się gazów próbowałem kurację miodem Manuka (2 tygodnie) - bezskutecznie; myśląc, że to pasożyty - 2 tygodnie łykania ząbków czosnku - bez rezultatu, od 2 tygodni jestem na MO i DP 1. Objawy na razie bez zmian.
4. Od około roku nie jem mięsa (oprócz ryb) - ta decyzja została podjęta po ostrym zatruciu mięsem w restauracji, żadnego śmieciowego jedzenia, żadnego fast-foodu, bardzo uważam na pochodzenie jedzenia, nie jem smażonych potraw/zero mikrofalówki. Do czasu stosowania obecnej diety - poprzednia była bardzo podobna, jednak zawierała mięso. Codziennie suplementowałem dietę algami (spirulina, chlorella) jednak doczytałem, że przy możliwości występowania drożdżycy jelita (Candida) - zaleca się całkowite ich odstawienie.
5. Praca siedząca przy komputerze, jednak codziennie, około godziny gram w piłkę nożną (okrągły rok), w sezonie jeżdżę na rowerze, sporo pływam.
6. brak (?)

Pytanie, które mnie nurtuje - skąd u mnie te wszystkie dolegliwości, gdy praktycznie prowadzę zdrowy tryb życia. Na pierwszy rzut oka, większość dolegliwości pokrywa się z objawami występującymi przy Candidzie - jednak wciąż nie wiem dlaczego tak się stało... Może w moim organizmie brakuje jakiegoś balansu?


Będę wdzięczny za wszelkie sugestie - w międzyczasie kontynuuję MO + DP1.

[Mistrz]

Jak widzę post zaczynający się od powitań i/lub kończący się pozdrowieniami, to go nie czytam.

[Jaroslaw Pierwszy]

A przepraszam, pojechałem wg. formularza...
Poprawiam się natychmiast: Serdeczne powitania dla wszystkich podróżujących ku zdrowiu:)

[Jack]

Poprawiam się natychmiast: Serdeczne powitania dla wszystkich podróżujących ku zdrowiu:)

Grzebiesz w bombie.

[Kamil]

Poprawiam się natychmiast: Serdeczne powitania dla wszystkich podróżujących ku zdrowiu:)

Regulamin (klik), Netykieta, punkt 34. Forum jest miejscem dyskusji i wymiany informacji, a nie zbytecznej uprzejmości (nie jesteśmy poczekalnią w przychodni), toteż nie ma potrzeby witania się i żegnania w każdym poście, ani też dziękowania za każdą odpowiedź.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie - w międzyczasie kontynuuję MO + DP1.

1) Jak długo masz zamiar kontynuować?
2) Przeczytałeś książki, portal? Ogólnie to sprawa wygląda tak, że o gazach już powinieneś wiedzieć skąd pochodzą, skoro przeczytałeś o DP. Więc powiedz mi, skąd pochodzą Twoim zdaniem i jak masz zamiar je wyeliminować?
3) Jak się objawia to ogólne zmęczenie fizyczne? Piszesz, że sporo pływasz, jeździsz na rowerze i grasz w piłkę więc stwierdzenie "ogólne zmęczenie fizyczne" jest bardzo niejednoznaczne w tym momencie. Warto również pamiętać, że aby uprawiać sport, to trzeba mieć zdrowie, oraz nie wolno przesadzać (piszę to, ponieważ nie wszyscy to wiedzą).
4) Od około roku nie jesz mięsa do teraz, czy nie jadłeś do momentu rozpoczęcia DPI? Mięso czerwone jest najbardziej wartościowe dla człowieka, na samych rybach długo nie pociągniesz.
http://portal.bioslone.pl/mieso_czerwone_mieso_biale_ryby
http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/mieso
5) Jak wyglądała Twoja poprzednia dieta?
6) Czy przez stwierdzenie "żadnego śmieciowego jedzenia" masz na myśli produkty glutenowe, oczyszczone, pasteryzowane, sterylizowane, mleko UHT itp.?
7) A jaki to jest zdrowy tryb życia wg Ciebie? Proszę o jakieś większe szczegóły.
8) Napisz, na co chorowałeś i jak odchorowałeś choroby. Brałeś antybiotyki? Lekarz na 1 miejscu? 
9) Masz jeszcze jakieś dolegliwości, objawy? Bo aż nie chce sie wierzyć, że przychodzi do nas zdrowy.

Może w moim organizmie brakuje jakiegoś balansu?

A może homeostazy i braku toksyn?
http://portal.bioslone.pl/homeostaza
http://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob/przyczyna-toksemii

[Jaroslaw Pierwszy]

Odnośnie netykiety, to jest mój pierwszy post więc zwyczajowo przywitałem się, tak zostałem nauczony i tego będę się trzymał - ale rozumiem, że wchodzę na Wasze forum i w związku z tym zastosuje się do zasad tutaj panujących.

Odpowiadam na powyższe punkty:
1. Mam zamiar kontynuować aż do skutku - po osiągnięciu sukcesu zdrowotnego nie wykluczam wprowadzenia MO do codziennej diety.
2. Tak, czytałem sporo artykułów, również na tym portalu - zdaję sobie sprawę, że głównym winowajcą jest tutaj dieta złożona z owoców, produktów na bazie mąki, pomidorów - które uwielbiam. Odstawiłem te produkty wraz z początkiem kuracji MO. To, co mnie zastanawia to źródło tych problemów u mnie, dlaczego te produkty nagle zaczęły u mnie stwarzać dyskomfort?
3. Odnośnie ogólnego zmęczenia - objawia się to tym, że niedawno po całym dniu zajęć miałem energię do robienia kolejnych rzeczy, teraz najchętniej położyłbym się spać wcześnie....
4. Mięsa nie jem od około roku i trwa to do dzisiaj, nie było w tym przerwy, nawet w momencie rozpoczęcia DPI.
5. Poprzednia dieta, jak wspominałem nie różniła się tak bardzo od obecnej z wyjątkiem obecności mięsa.
6. Śmieciowe jedzenie to wg. mnie jedzenie mocno przetworzone, jedzenie typu fast food, z dużą ilością konserwantów, sztucznych dodatków itp. Jedzenie mające na celu szybkie zabicie głodu i dostarczenie maksymalnej ilości energii kiepskiej jakości.
7. Zdrowy tryb życia to według mnie odpowiednia ilość ruchu, zbilansowana dieta (dostarczająca prawidłową ilość składników potrzebnych do produkcji energii, budowy/odbudowy komórek ciała - do regulacji całego organizmu) oraz właściwa higiena. Jeżeli to wszystko jest spełnione to wynikiem jest zdrowie i dobre samopoczucie
8. Od około 5 lat nie choruje w ogóle. Czasami zdarza się katar. Nie biorę antybiotyków. Mam przyjemność odwiedzać tylko jednego lekarza - dentystę.
9. Dodatkowe dolegliwości - tak są, czasami pojawiają się bóle pleców - odcinek lędźwiowy - jest to spowodowane trybem pracy - na szczęście panuję nad tym odpowiednimi ćwiczeniami rozciągającymi.

Homeostaza i brak toksyn - przeczytam polecone artykuły dokładniej.

Piszemy "w ogóle", a nie "wogóle".//W

[Kamil]

Odnośnie netykiety, to jest mój pierwszy post więc zwyczajowo przywitałem się, tak zostałem nauczony i tego będę się trzymał

Wiem, jak i wszyscy. Ja po prostu wyjaśniłem o co chodziło Mistrzowi i Jackowi.

1) To dobrze, że nie wykluczasz. MO jest odpowiedzią na warunki XXI wieku w jakich przyszło nam żyć, tak więc nie powinniśmy przerywać stosowania po ustąpieniu dolegliwości i to najlepiej obrazuje drugi punkt.

2) Zacząłeś dopiero teraz odczuwać dolegliwości, ponieważ choroby nie rozwijają się nagle, a tygodniami, miesiącami, nawet latami. Najlepiej tą sytuację obrazuje problem z tarczycą, gdyż choroba rozwija się bezobjawowo, a objawy pokazują się w zaawansowanym stadium.

Najczęściej przyczyną chorób tarczycy są przewlekłe stany zapalne w okolicach gardła i przysadki mózgowej, a w niektórych przypadkach także autoagresja systemu odpornościowego. Choroba postępuje powoli i zanim wystąpią objawy chorobowe, zmiany tkanki gruczołu tarczowego są już zaawansowane. Toteż leczenie chorób tarczycy jest zwykle bardzo trudne, czasami wręcz niemożliwe, gdyż jest już po prostu zbyt późno. Pozostają jedynie doraźne działania zachowawcze wiodące do operacji, efektem której jest zazwyczaj nieodwracalne okaleczenie czyniące z człowieka pacjenta – dozgonnego nabywcy usług i leków medycznych.

W tej sytuacji jakże naiwna wydaje się niefrasobliwość tych, którzy sądzą, że dopóki nic im nie dolega (nic poważnego), to jeszcze nie czas, by zajmować się własnym zdrowiem. Choroby tarczycy są tylko jednym z przykładów, że takie rozumowanie jest błędne.

Ubytki pojedynczych komórek w tkankach, które z czasem narastającą, uszkodzenia komórek, których wraz ze wzrostem toksemii pojawia się coraz więcej, niekontrolowane podziały uszkodzonych komórek, które zamiast dokonać apoptozy dalej się rozmnażają i powodują skupisko zmutowanych, uszkodzonych komórek... czasem to wszystko trwa latami. Na początku pojawiają się drobne objawy, których nie należy bagatelizować. Są to sygnały dla nas, że coś jest nie tak. Potem pojawia się choroba, z którą jest dużo trudniej.

3) Jeżeli te objawy wystąpiły po wdrożeniu DP to nie ma co się dziwić, organizm protestuje. Mistrz gdzieś pisał, że możemy zwiększyć ilość węglowodanów gdy jesteśmy totalnie osłabieni, jednak z dozwolonych produktów w danym etapie diety. Na pewno nie byłoby złym pomysłem zwiększenie ilości tłuszczów zwierzęcych. Jednak trzeba będzie powoli przyzwyczajać organizm do lepszego surowca energetycznego, ale to powoli, bez pośpiechu. Ogólne osłabienie może być również wywołane innymi czynnikami. Może daj sobie chwilę luzu od nadmiaru pracy (innej, niż ta obowiązkowa)?

4) W takim razie lepiej zacząć. Jeżeli mięso nie szkodzi człowiekowi, to nie ma nic gorszego od niejedzenia go. Kup sobie coś, przyrządź średni (jak dla Ciebie) kawałek i sprawdź reakcję organizmu.
Umieściłem w poprzednim poście odnośniki do dwóch artykułów. Mięso również zawiera wszystkie białka egzogenne, których nasze rybosomy w komórkach nie potrafią syntezować, nie potrafi ich stworzyć, więc jesteśmy zobowiązani nie protestować i dać to czego potrzebujemy. To jest naprawdę idealny produkt.
http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/substancje-odzywcze/bialka

6) Haha, brawo! Ino jeszcze z tymi konserwantami, to w wolnym czasie doczytaj sobie na spokojnie o konserwowaniu żywności, bo konserwowanie jest lepsze od pasteryzacji, rafinacji, sterylizacji, homogenizacji itd. Tu: http://www.bioslone.pl/obalanie-mitow/konserwowanie-zywnosci

7) Odpowiednia ilość ruchu, ok. Ale pod warunkiem, że się nie przemęczamy ani nie suplementujemy, nie przebiegamy 5 kilometrów "dla zdrowia" i tym podobne.

Z tym nie chorowaniem w ogóle, to nie zdziw się jeżeli zaczniesz, prawdopodobnie przy wdrożeniu mięsa oraz przejściu na DPII, DPIII.
Myślałeś nad KB?

[Whena]

Mięsa nie jem od około roku i trwa to do dzisiaj, nie było w tym przerwy, nawet w momencie rozpoczęcia DPI.

Powiedz tak z ciekawości jak wygląda twój jadłospis gdy stosujesz DPI? Jakoś ciężko jest mi sobie to wyobrazić bez mięsa.

[Asia61]

Od około 5 lat nie choruje w ogóle. Czasami zdarza się katar.

Dla mnie jest to bardzo niepokojący symptom, który może świadczyć o bardzo złej kondycji organizmu, który nie podejmuje się i nie rozpoczyna żadnych procesów samonaprawczych.
Polecam lekturę na ten temat: 
 http://portal.bioslone.pl/istota-chorob-infekcyjnych/oczyszczajaca-rola-bakterii-i-wirusow

[Jaroslaw Pierwszy]

1) To dobrze, że nie wykluczasz. MO jest odpowiedzią na warunki XXI wieku w jakich przyszło nam żyć, tak więc nie powinniśmy przerywać stosowania po ustąpieniu dolegliwości i to najlepiej obrazuje drugi punkt.

Odnośnie MO, w związku z brakiem skutków ubocznych - po miesiącu planuje przeskoczyć z 1 etapu na 3 - zobaczymy jak się potoczy oczyszczanie ostatniego odcinka. Najwyżej wrócimy.

2) Zacząłeś dopiero teraz odczuwać dolegliwości, ponieważ choroby nie rozwijają się nagle, a tygodniami, miesiącami, nawet latami....

Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam, poczekamy co będzie.
 

3) Jeżeli te objawy wystąpiły po wdrożeniu DP to nie ma co się dziwić, organizm protestuje(...).  Może daj sobie chwilę luzu od nadmiaru pracy (innej, niż ta obowiązkowa)?

Wakacje to dobra rzecz

4) W takim razie lepiej zacząć.

Do mięsa wciąż nie mam zaufania, mój organizm nie ciągnie w tym kierunku. Mięso dzisiaj to istna ruletka, nie wiadomo na co się trafi, nie ma bezpiecznych źródeł z eko-mięsem... Mój kolega ma znajomego rolnika, który ma "eko hodowle" i który przyznał, że od kiedy stosuje "wydajniejsze" pasze - zwierzaki bardzo zdrowo mu rosną....
Reasumując - wiem, że najłatwiej wchłaniamy białko własnie z mięsa, jednak dużo białka znajduję się również w roślinach (zboże, fasola, groch, liściaste warzywa o ciemnozielonych liściach, algi) + pokarmy zasobne w  inę C, która pomaga w przyswajaniu tego własnie białka oraz żelaza, wapnia i ryboflawiny (szczególnie dla osób uprawiających sport).

7) Odpowiednia ilość ruchu, ok. Ale pod warunkiem, że się nie przemęczamy ani nie suplementujemy, nie przebiegamy 5 kilometrów "dla zdrowia" i tym podobne.

Spokojnie, nie jestem sportowcem wyczynowym, ruszam się, bo to mi sprawia przyjemność.

Z tym nie chorowaniem w ogóle, to nie zdziw się jeżeli zaczniesz, prawdopodobnie przy wdrożeniu mięsa oraz przejściu na DPII, DPIII. Myślałeś nad KB?

Pożyjemy - zobaczymy


Dodano: 04-04-2013, o 15:15

Powiedz tak z ciekawości jak wygląda twój jadłospis gdy stosujesz DPI? Jakoś ciężko jest mi sobie to wyobrazić bez mięsa.

A bardzo proszę:

Śniadanie jako najważniejszy posiłek dnia - kasza jaglana z dodatkiem orzechów, różnego rodzaju ziaren (słonecznik, dynia, sezam, siemie lniane, itp), czasami rodzynki lub suszone owoce (daktyle, figi)
Do tego yerba-mate

Mała kawa

Brunch - kanapki z chlebem na zakwasie (mąka bezglutenowa) z białym serkiem twarogowym.

Zielona herbata

Lunch - zazwyczaj jest to jakiś rodzaj sałaty (rukola, mix sałat, szpinak lub roszponka) + ryba (tuńczyk, łosoś lub inne), na to trochę ziaren, oliwek i zalewam dużą ilością oliwy z oliwek.

Herbatki ziołowe rożnego rodzaju

Ostatni posiłek to przeważnie pieczone warzywa, zapiekanki ryżowe, może znowu ryby, zupy, itp.

Dodano: 04-04-2013, o 15:19

Dla mnie jest to bardzo niepokojący symptom, który może świadczyć o bardzo złej kondycji organizmu, który nie podejmuje się i nie rozpoczyna żadnych procesów samonaprawczych.
Polecam lekturę na ten temat:  
 http://portal.bioslone.pl/istota-chorob-infekcyjnych/oczyszczajaca-rola-bakterii-i-wirusow

Rozumiem, że neguje Pani stan, gdy organizm może bardzo dobrze funkcjonować i nie potrzebuje się tak spektakularnie oczyszczać?

Połączyłem trzy posty napisane pod sobą. //Kamil

[Ania‬]

Jeśli interesuje cię twoje zdrowie, to na razie czytaj, dużo czytaj, portal i forum. To co teraz wyprawiasz ma niewiele wspólnego z Biosłone, czyli i z drogą do zdrowia.

[Kamil]

Jeżeli nie masz żadnych większych problemów z dwunastnicą, trzustką czy wątrobą, to zrób jak uważasz. A skoro chcesz czekać do wakacji, to ok, ale pamiętaj, że Twój organizm i tak w końcu zacznie się domagać wolnego.

Jeżeli chodzi o mięso, to nie zawsze to do czego nas nie ciągnie, bądź to do czego nas ciągnie jest dla nas dobre. Może kogoś ciągnąć do nadmiernej ilości piwa, do nadmiernej ilości kawy, ale to dobre nie jest, prawda? Tak samo wegetarianie, nie jedzą mięsa i raczej bardzo ciężko byłoby im przestawić się, mimo że sami spisują się na śmierć.

Eko-mięso, tak jak wszystko "eko" jest gorsze od tego "nie-eko". Tak samo jak chleb bezglutenowy jest dużo gorszy od glutenowego, ponieważ ma dużo więcej świństw, które potrzebne są aby ten wyrób chlebo-podobny wyglądał jak chleb.

Co do Twojego sportu to ok, skoro wyczynowo nie rzucasz się na wszystko to źle na pewno nie jest.

Co do jadłospisu to z drugiego śniadania wyrzuć ten chleb, zastąp to jakimś jabłkiem jeżeli jesteś głodny. Zielona herbata jest niedozwolona, jak i wszystko ziołowe. Jeżeli nie dodasz mięsa do swojego jadłospisu, to możesz nabawić się znacznych problemów. Jednak wybór należy do Ciebie, ja tylko przekazuje drogę do zdrowia.

W 100% popieram Asię i Annę. Asie, ponieważ Twój organizm ma zbyt małą ilość białek, mikro i makroelementów, możliwie że niektórych  in, więc nie podejmie się dopuszczenia wirusów i bakterii do oczyszczania Twojego organizmu, ponieważ bez sensu jest wymienić komórki niepełnowartościowe na niepełnowartościowe. To nie jest w interesie organizmu. A Annę dlatego, bo masz faktycznie duże braki w wiedzy i przez to duże obawy, niepewność. Jednak jeżeli jesteś skłonny do zmian, na rzecz swojego zdrowia i organizmu, to wyjdziesz na prostą.

Nie tyle poznać to, czego się nie wie, ile zapomnieć to, co się wie, lub w co się wierzy, że się wie – radził już 500 lat temu Paracelsus.

[Whena]

Powiedz tak z ciekawości jak wygląda twój jadłospis gdy stosujesz DPI? Jakoś ciężko jest mi sobie to wyobrazić bez mięsa.

A bardzo proszę:

Śniadanie jako najważniejszy posiłek dnia - kasza jaglana z dodatkiem orzechów, różnego rodzaju ziaren (słonecznik, dynia, sezam, siemie lniane, itp), czasami rodzynki lub suszone owoce (daktyle, figi)
Do tego yerba-mate

Mała kawa

Brunch - kanapki z chlebem na zakwasie (mąka bezglutenowa) z białym serkiem twarogowym.

Zielona herbata

Lunch - zazwyczaj jest to jakiś rodzaj sałaty (rukola, mix sałat, szpinak lub roszponka) + ryba (tuńczyk, łosoś lub inne), na to trochę ziaren, oliwek i zalewam dużą ilością oliwy z oliwek.

Herbatki ziołowe rożnego rodzaju

Ostatni posiłek to przeważnie pieczone warzywa, zapiekanki ryżowe, może znowu ryby, zupy, itp.

Szczerze to kiepski ten Twój jadłospis. Po pierwsze nie dostarczasz organizmowi wszystkiego co potrzeba. Tu masz napisane co należy dostarczać organizmowi: http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/zasady-zdrowego-odzywiania

A druga sprawa to tak jak się spodziewałam, niestety nie stosujesz się do DPI. Kamil Ci już napisał, że wszelkie ziołowe herbaty, yerba mate są niedozwolone. Do tego ten chleb ma zapewne kiepski skład, chyba, że sam go w domu pieczesz. Biały ser też jest wykluczony z DPI. Tak samo orzechy i owoce.
Zobacz co Ci zostanie do jedzenia jak to wykluczysz.
Te ryby typu tuńczyk to chyba nie z puszki? Czy u Ciebie lunch to obiad a ostatni posiłek to kolacja? Trochę "słaby" ten obiad. Nie chodzisz po czymś takim głodny? Domyślam się, że ten mix sałat to takie gotowce z marketu? Osobiście się zastanawiam na ile one są ok, a na ile naszprycowane chemią.

[Jaroslaw Pierwszy]

Dziękuje wam za wszelkie sugestie.

Niestety nie znalazłem w zakładce DPI wzmianki o zakazie spożywania herbat ziołowych....możliwe, że na innych stronach forum jest to gdzieś bardziej szczegółowo opisane.

Co do mięsa - podjąłem już decyzje i proszę o jej uszanowanie. A z drugiej strony, jeżeli zgłosi się do was z prośbą o pomoc ktoś, kogo np. nie stać na kupowanie mięsa - jaki jadłospis zaproponowalibyście mu? Czy możecie podać przykładowy zestaw dań na cały dzień w czasie trwania DPI nie zawierający mięsa? Czy takie osoby są na tym forum dyskwalifikowane?

Wczoraj wskoczyłem na dawke 7,25 ml MO i zaczęła mnie boleć głowa wciągu dnia - czy to znak, że mam na razie przerwać czy wrócić do dawki 5 ml?

[Kozaczek]

Niestety nie znalazłem w zakładce DPI wzmianki o zakazie spożywania herbat ziołowych

Ale także nie pisze, że można.

Czy możecie podać przykładowy zestaw dań na cały dzień w czasie trwania DPI nie zawierający mięsa?

Z przepisów DPI, pomiń mięso i sam sobie ułożysz.

Czy takie osoby są na tym forum dyskwalifikowane?

Oczywiście, że nie.

Wczoraj wskoczyłem na dawke 7,25 ml MO i zaczęła mnie boleć głowa wciągu dnia - czy to znak, że mam na razie przerwać czy wrócić do dawki 5 ml?

Wróć do dawki 5ml.

[Whena]

http://portal.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna

Trzeba umieć czytać i czytać do końca.
"Leki i paraleki, których nie należy stosować w trakcie trwania diety to:
    antybiotyki,
    probiotyki,
    leki chemiczne, homełopatyczne oraz ziołowe,
    doustne środki antykoncepcyjne,
    wszelkie suplementy diety,
    herbaty owocowe i ziołowe oraz herbaty zielone,
    czosnek* oraz preparaty czosnkowe,
    zioła oczyszczające."

[KasikKa]

Co do mięsa - podjąłem już decyzje i proszę o jej uszanowanie.

Twoje zdrowie i życie, Twoja decyzja. Nie oczekuj jednak, że powrót do pełnego zdrowia będzie szybki, łatwy i przyjemny (o ile w pełni możliwy).

A z drugiej strony, jeżeli zgłosi się do was z prośbą o pomoc ktoś, kogo np. nie stać na kupowanie mięsa

W którymś miejscu na forum padło już takie stwierdzenie. Najtańsze gatunki mięs i podrobów są często najlepsze. Wątroba wieprzowa to koszt ok 5-6 pln/kg (otrzymasz z tego 3-4 porcje), ozór wołowy ok 16 pln/kg (masz z tego obiad i wędlinę na zimno i świetny wywar), najtańsze okrawki mięsne na pasztet. itp.

[Jaroslaw Pierwszy]

http://portal.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna

Trzeba umieć czytać i czytać do końca.
"Leki i paraleki, których nie należy stosować w trakcie trwania diety to:
    antybiotyki,
    probiotyki,
    leki chemiczne, homełopatyczne oraz ziołowe,
    doustne środki antykoncepcyjne,
    wszelkie suplementy diety,
    herbaty owocowe i ziołowe oraz herbaty zielone,
    czosnek* oraz preparaty czosnkowe,
    zioła oczyszczające."

No tak, pierwszy raz przeczytałem całość, potem szukając DPI tylko poszukiwany akapit - mea culpa.

Twoje zdrowie i życie, Twoja decyzja. Nie oczekuj jednak, że powrót do pełnego zdrowia będzie szybki, łatwy i przyjemny (o ile w pełni możliwy).

Czy przepowiadasz mi, że skończe podobnie jak Mahatma Gandhi?

[KasikKa]

Czy przepowiadasz mi, że skończe podobnie jak Mahatma Gandhi?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mahatma_Gandhi

''30 stycznia 1948 roku Gandhi został zastrzelony przez Nathurama Godsego..."

???