Niemedyczne forum zdrowia
16-04-2024, 22:54 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: KB a wyrostek robaczkowy  (Przeczytany 15865 razy)
Akm97
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.01.2010
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 7

« : 29-04-2013, 12:48 »

Od od jakiegoś czasu pijam koktajl błonnikowy. (Koktajl naprawdę mi posmakował. Robię go na słono z ogórka, selera naciowego, rukoli oraz połowy ząbka czosnku, śmietany oraz nasion itp.) Ostatnio wyczytałem w internecie o kilku przypadkach dot. usunięcia wyrostka robaczkowego. Osoby, które to opisywały podały, że mogły zobaczyć, to co się w wyrostku znajdowało i były to m.in. pestki słonecznika, paznokcie, brr, itp. Sprawa jasna, że w koktajlu pestki dyni i słonecznika są mielone, ale o ile pestki dyni, orzechy łatwo zmielić, to łupiny ziaren słonecznika nawet po długi mieleniu nie zamieniają się w papkę, tylko wyraźnie widać w nich resztki łupin. Nie wiem, czy może to mieć jakiś wpływ na wyrostek, nie sądzę, ale proszę o wasze opinie na ten temat.
P.S. Wyczytałem również, że powodem zapalenia wyrostka może być za mała ilość błonnika w pożywieniu więc może to wszystko się wyrównuje smile.
« Ostatnia zmiana: 05-05-2013, 10:23 wysłane przez Agata » Zapisane
Angela
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21.05.2009,od maja 2015 nie piję
Wiadomości: 124

« Odpowiedz #1 : 04-05-2013, 17:08 »

Nie wiem, czy mogę umieścić swoje pytanie, ale zaryzykuję.

Miesiąc temu, odkąd zachorowałam na grypę, zaczął mnie boleć chyba wyrostek, bo jest to ból po prawej stronie i bolał gdy lekarz mnie badał i stwierdził, że to wyrostek, więc obawiam się co dalej mam robić, brać leki rozkurczowe czy przeczekać, a może macie inne pomysły?
Boli mnie najczęściej przed miesiączką, więc może to co innego, a może to od pęcherza?
« Ostatnia zmiana: 04-05-2013, 20:06 wysłane przez Agata » Zapisane
Savage7
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951

« Odpowiedz #2 : 04-05-2013, 19:52 »

Ekspertem nie jestem ale może to coś naświetli:

http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,11721584,Bol_brzucha_w_prawym_boku___na_pewno_atak_wyrostka.html

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-pokarmowy/wyrostek-robaczkowy-prawdy-i-mity_35477.html
« Ostatnia zmiana: 04-05-2013, 20:06 wysłane przez Agata » Zapisane

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Angela
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21.05.2009,od maja 2015 nie piję
Wiadomości: 124

« Odpowiedz #3 : 04-05-2013, 22:01 »

Właśnie czytałam o bólach w okolicy nerek z przodu po prawej stronie i lewej, bo tam odczuwam bóle i może mam jakieś kamienie, bo te bóle są wtedy, gdy wypiję jakiś płyn, takie mam wrażenie. Jeżeli to kamienie w układzie moczowym, to co wtedy?
« Ostatnia zmiana: 05-05-2013, 10:24 wysłane przez Agata » Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #4 : 05-05-2013, 09:17 »

Dobrze byłoby potwierdzić obecność kamieni lub piasku w badaniu USG. Może to fałszywy trop?
Jeśli potwierdzisz, zastosuj rozgrzewanie mocno ciepłą kąpielą. Jeśli to małe kamyczki lub piasek, to kanaliki nerkowe rozszerzą się pod wpływem ciepła i kamyczki będą miały szansę się przecisnąć. W rodzeniu małych kamieni pomaga również no-spa, spora ilość wypijanych płynów, oraz chodzenie po schodach.
« Ostatnia zmiana: 05-05-2013, 12:08 wysłane przez Agata » Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #5 : 05-05-2013, 09:43 »

Nie należy wymuszać ewakuacji kamieni z nerek, bowiem są one ostre i mogą poranić przewody moczowe, sprawiając niezły ból. Lepiej zaczekać, aż MO zrobi swoje i rozpadną się na o wiele łatwiejszy do wydalenia piasek.
« Ostatnia zmiana: 05-05-2013, 12:08 wysłane przez Agata » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Emaila
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.01.2013
Skąd: Malbork
Wiadomości: 9

« Odpowiedz #6 : 05-05-2013, 10:46 »

Ja miałam właśnie takie same bóle w okolicach nerek i pęcherza w 3 miesiącu picia MO. Również prawa dolna strona brzucha, promieniująca do góry. Nie wiem czy to kamienie czy też nie, ale kiedy oddawałam mocz, tak mnie to bolało, jakby coś przechodziło mi przez pęcherz i wydostawało się razem z moczem. Miałam taki ból całą noc, ale wszystko da radę wytrzymać. Najlepsza recepta to marsz do łóżka, ciepły termofor, relaksująca muzyczka i nie myśl o tym w ogóle, potraktuj to jako znak, że twój organizm pozbywa się patologii. Ja to właśnie tak potraktowałam, a do rana po bólu ani śladu. Grunt to pozytywne nastawienie.
Nie bierz żadnych tabletek, tylko dużo spaceruj, biegaj po schodach.
« Ostatnia zmiana: 05-05-2013, 10:49 wysłane przez Emaila » Zapisane
Angela
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21.05.2009,od maja 2015 nie piję
Wiadomości: 124

« Odpowiedz #7 : 05-05-2013, 12:11 »

Dziś nadal mam te bóle i często sikam a do tego odczuwam czasem silny ból w dole brzucha gdy wydalam mocz.

Jeżeli chodzi o MO to ostatnio piję tylko wodę z octem na czczo po łyżeczce z każdego bo kiedyś piłam z olejem lnianym zamiast kukurydzianego i miałam silne kichanie i katar wodnisty cały czas, tak w każdym etapie miałam z olejami.

Robiłam już ciepłe a nawet gorące kąpiele na podbrzusze i termofor był wielokrotnie i jak na razie nie przechodzi chyba ze za krótko stosowałam termofor bo tylko wtedy gdy bolało bardzo mocno a gdy ból się zmniejszał nie stosuję wtedy i czekam aż samo przejdzie.
Zapisane
Akm97
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.01.2010
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #8 : 05-05-2013, 13:03 »

To nam się temat rozwinął ;-) Może ktoś coś napisze o wyrostku, ale nie chodzi mi o linki z internetu, bo te podstawowe wiadomości przeczytałem, tylko bardziej o własne opinie forumowiczów. Na forum są obecne osoby, które stosują KB od ponad 5 lat, ale o ich problemach z wyrostkiem nigdzie nie wyczytałem, więc obawy są chyba przedwczesne. Bardziej mnie ciekawi, co powoduje zapalenie wyrostka robaczkowego, bo te łupiny słonecznika wyciągane z niego po operacji dają do myślenia, ale może one są tam zawsze, a problem jest gdzie indziej...
Zapisane
Emaila
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.01.2013
Skąd: Malbork
Wiadomości: 9

« Odpowiedz #9 : 05-05-2013, 14:38 »

Termofor stosowałam codziennie przed dwa tygodnie. Tak sie przyzwyczaiłam, że codziennie zasypiałam z nim. Niestety, ale w tym wypadku należy być bardzo konsekwentnym, tak samo jak w wypadku MO jak i KB. Jeśli chcesz, aby dolegliwości minęły, musisz pamiętać. Nie tylko wtedy gdy boli. To nie tabletki, które działają od razu a dodatkowo szkodzą. Na rezultat trzeba troszkę poczekać. Nic za darmo. Pamiętaj, że chodzi o twoje zdrowie a każdy ból jest oznaką walki organizmu z patogenami. Poboli i przestanie, od tego się nie umiera.
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #10 : 05-05-2013, 14:58 »

Cytat
Jeżeli chodzi o MO to ostatnio piję tylko wodę z octem na czczo po łyżeczce z każdego
Angela, o co chodzi?
Zapisane
Angela
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21.05.2009,od maja 2015 nie piję
Wiadomości: 124

« Odpowiedz #11 : 05-05-2013, 22:04 »

Faktycznie muszę być konsekwentna z termoforem. Cały czas odczuwam małe bóle z prawej strony i to jest ból do wytrzymania więc dam radę i jeszcze zrobię okłady z gorącej soli ale jutro bo teraz usypiam przez te piwo, które wypiłam bo miałam nadzieję że to pomoże w razie kamieni.

Zapisane
Megi_DR1
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 02.04.2013
Skąd: Kraków
Wiadomości: 13

« Odpowiedz #12 : 01-02-2014, 19:34 »

Czy to prawda, że po usunięciu wyrostka należy stosować dietę lekkostrawną, jak wmawiają lekarze, czy można bez problemu stosować zasady zdrowego żywienia, ale co z masłem, smalcem i śmietaną, kiedy można je z powrotem wprowadzić?
Zapisane
Megi_DR1
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 02.04.2013
Skąd: Kraków
Wiadomości: 13

« Odpowiedz #13 : 01-02-2014, 19:57 »

Kilka tygodni temu dostałam silnych boleści żołądka i prawego boku, nie wiem, czy w jajniku, czy w pachwinie, nie umiem określić dokładnie tego miejsca, ból był okropny, trzymał mnie 3dni, potem popuściło, ale w nocy czułam czasem kłucie i parcie na pęcherz, po ok 3tygodniach poszłam do lekarza, bo straciłam apetyt, bolał żołądek, zaczęły się biegunki, wystraszyłam się, że to wyrostek, skierowali mnie do szpitala, zrobili badania krwi, moczu, ekg i usg, wszystkie wyszły dobrze, na usg lekko powiększona prawa nerka, trzymali mnie tydzień, faszerowali świństwem, to co lekarze wyprawiają, nie mieści się w głowie, nie wiedzieli co robić, bo ból był, a z badań nic nie wynikało, więc zdecydowali się na wycięcie, to był koszmar, po czym okazało się, że w wyrostku nie ma stanu zapalnego, więc usunęli mi zdrowy, to jest szok, brak mi słów, wróciłam do domu, próbuję dojść do siebie psychicznie i fizycznie, gdybym miała pewność, że to nie wyrostek, nigdy bym nie poszła do szpitala, bo teraz czuję się gorzej, niż przed, mam tylko nadzieję, że dojdę do siebie, a lekarzy nie chcę widzieć na oczy, to są psychopaci, im nie zależy na życiu człowieka, odwalają tylko swoje i biznes się kręci. Zastanawiam się kiedy wrócić do MO, bo piłam od kwietnia, z małymi przerwami, wszystko było na dobrej drodze, zdrowo się odżywiałam, a teraz znów organizm obciążony całą tą chemią, ciągle pchają kroplówki, antybiotyki i prawie tydzień na głodówce, więc żołądek i jelita wariują, jak nie biegunka,to zaparcia, tyle msc moich starań poszło na marne.
Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.280

« Odpowiedz #14 : 01-02-2014, 20:01 »

Czy to prawda, że po usunięciu wyrostka należy stosować dietę lekkostrawną, jak wmawiają lekarze, czy można bez problemu stosować zasady zdrowego żywienia, ale co z masłem, smalcem i śmietaną, kiedy można je z powrotem wprowadzić?

A nie łaska przeczytać artykuł o produktach ciężkostrawnych? Co jelito grube ma do trawienia?
http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/lekko-czy-ciezkostrawne

Ja nie spodziewałbym się czegokolwiek dobrego po wizycie w szpitalu.
Zapisane

Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #15 : 01-02-2014, 20:05 »

Megi, to już było. Wyciągnij wnioski i idź do przodu. Jak poczujesz się lepiej, wróć do MO.
Zapisane
Leszek_B
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.12.2010r
Wiedza:
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #16 : 01-02-2014, 22:29 »

Cytat
trzymali mnie tydzień, faszerowali świństwem, to co lekarze wyprawiają, nie mieści się w głowie, nie wiedzieli co robić, bo ból był, a z badań nic nie wynikało, więc zdecydowali się na wycięcie, to był koszmar, po czym okazało się, że w wyrostku nie ma stanu zapalnego, więc usunęli mi zdrowy, to jest szok, brak mi słów, wróciłam do domu, próbuję dojść do siebie psychicznie i fizycznie

Współczuję Ci. Miałem podobnie ponad trzy lata temu. Trafiłem do szpitala z bólami brzucha. Ból był odczuwalny podczas skakania lub nacisku na brzuch. Lekarz badający mnie, od razu stwierdził że to wyrostek i podjął decyzję o natychmiastowym usunięciu. Ale, że ja z natury jestem podejrzliwy, robiłem wszystko by opóźnić operację. Powiedziałem, że mi to nie pasuje do objawów zapalenia wyrostka (unoszenie prawej nogi nie powodowało u mnie bólu). Pobrano mi krew i czekaliśmy na wyniki. Lekarzowi się spieszyło, bo trafiłem do szpitala późnym wieczorem i nie chciał operować po nocy. Zależało mu, by wcześniej odfajkować sztukę. Ja mimo nacisków, prosiłem o zaczekanie na wyniki badań krwi. W końcu wyniki badania krwi dotarły, i okazało się, że z nich nie wynika zapalenie wyrostka. Jednak zostawili mnie na oddziale, karmili kroplówkami i tak parę dni. Bóle ustąpiły i w końcu wyszedłem ze szpitala. Oczywiście to nie był koniec mojej przygody z brzuchem ale nie będę się rozpisywał. W każdym razie, przed odchodnym zapytałem lekarza co by było, gdybym nie odwlekał operacji i doszłoby do niej, a w trakcie wyszłoby że wyrostek jest zdrowy. Dostałem szczerą do bólu odpowiedź :"skoro już otworzyliśmy brzuch, to byśmy wycięli". To było przed moją przygodą z Biosłone. Ale to był główny powód by tą przygodę rozpocząć.

Tak jak napisała Kozaczek, co się stało to już się nie odstanie. Wracaj do Biosłone.            
Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.280

« Odpowiedz #17 : 01-02-2014, 22:50 »

Cytat
(unoszenie prawej nogi nie powodowało u mnie bólu)

Pozwól że opowiem Ci historię, którą usłyszałem od mojego lekarza, kiedy również leżałem w szpitalu (3 dni) z powodu bólów brzucha. Trafiłem do szpitala, bo ból był nie do zniesienia, już prawie zemdlałem z bólu. Kiedy powiedziałem mu, że to wyrostek, bo boli mnie przy podniesieniu prawej nogi to mi powiedział (oczywiście idealnie nie odwzorowuję historii):

Kiedyś, jak jeszcze byłem studentem, zostaliśmy zapytani jakie są symptomy zapalenia wyrostka. Ktoś bez wątpienia krzyknął, że przy uniesieniu nogi boli. Profesor kazał podnieść rękę każdemu, kto uważa to samo. Rękę podniosło 1/3 sali, a on kazał tym osobom wyjść, bo stwierdził, że ma zamiar uczyć normalnych ludzi, a nie tych, którzy wierzą w bajki ze średniowiecza.

W rezultacie wyrostka mi nie wycięli.
« Ostatnia zmiana: 02-02-2014, 11:07 wysłane przez Agata » Zapisane

Leszek_B
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.12.2010r
Wiedza:
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #18 : 01-02-2014, 23:21 »

Wniosek z tego taki, że Ciebie przed usunięciem wyrostka uratował jakiś kumaty lekarz, a mnie uratował jakiś wewnętrzny opór przed operacją. Robiłem wszystko, by mieć pewność że diagnoza postawiona jest poprawnie. Do dnia dzisiejszego, nie miałem żadnej operacji.
Zapisane
Osci
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 25.05.2013
Wiadomości: 208

« Odpowiedz #19 : 02-02-2014, 11:33 »

Moja bratowa poszła na operację usunięcia śledziony. Po 'otwarciu' okazało się, że ma dwie śledziony jedną martwą (czy jakoś tak) a drugą zdrową. Lekarze usunęli obydwie...
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!