Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #240 : 26-08-2016, 07:01 » |
|
Wszelkie bóle, które rozpoczęły się w trakcie GBG łączyłabym z dowozem minerałów będących w KB. Organizm wykorzystuje i remontuje. Natomiast wzdęcia, są wynikiem zaburzeń trawienia i nie powinny mieć miejsca. Może zbyt dużo błonnika?
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Angelika
Offline
Płeć:
MO: 1.09.2012-1.06.2015; 29.11.2016 - z przerwami
Skąd: Żyrardów
Wiadomości: 97
|
|
« Odpowiedz #241 : 26-08-2016, 20:53 » |
|
Natomiast wzdęcia, są wynikiem zaburzeń trawienia i nie powinny mieć miejsca. Może zbyt dużo błonnika?
Oj nie mam pojęcia, choć faktem jest, że dawałam więcej do KB nasion, gdyż standardowa ilość wystarcza na 1-1,5 godziny i jestem głodna. Ja generalnie często miewam wzdęty brzuch - wyglądam jak w ciąży. Wszelkie bóle, które rozpoczęły się w trakcie GBG łączyłabym z dowozem minerałów będących w KB. Organizm wykorzystuje i remontuje. No to się cieszę, jeśli by tak było. Szkoda tylko, że mój chłopak narzeka, że ciągle mnie coś boli. Zabiorę go kiedyś do gabinetu Machosa i może po męsku sobie wyjaśnią, bo ja chyba to robię zbyt nieudolnie, gdyż on nie przyswaja. Dlaczego tak myślę? Bo gdy sama tłumaczyłam mu o GBG, to stwierdził, że wymyślam jakieś cuda, a gdy przeczytałam to co Pan Józef pisze o GBG, to uznał, że to ma sens. Teraz mam w planach picie mieszanki na drogi oddechowe, którą kupiłam w Sklepie Biosłone. Liczę na jakąś fajną infekcję oraz na kolejne podejście organizmu do leczenia grzybicy tchawicy. Wydaje mi się, że pierwsze podejście było rok temu, ale nie wiedziałam, że to może być to, więc określone jako zapalenie płuc, zwalczyłam antybiotykami.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-08-2016, 20:20 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kasik
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 29.05.2016
Skąd: Poznań
Wiadomości: 33
|
|
« Odpowiedz #242 : 13-06-2017, 18:44 » |
|
Chciałabym teraz niedługo zastosować GBG, ale mam pewien problem. Otóż nie bardzo toleruję koktajl błonnikowy. Próbowałam go pić w różnych kombinacjach, ale nawet na słodko mi nie smakuje. Co więcej, jest mi po nim później niedobrze. No i nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić? Słonecznik (ale łuskany) i np. siemię to mogę sobie podjadać. Nie daję jednak rady pić zmielonych nasion w koktajlu. Czy mogę stosować GBG bez KB? To już będzie wtedy głodówka. Jakaś alternatywa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #243 : 14-06-2017, 11:01 » |
|
Nie smakuje Ci koktajl w ogóle czy po prostu jakiś jeden rodzaj nasion?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kasik
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 29.05.2016
Skąd: Poznań
Wiadomości: 33
|
|
« Odpowiedz #244 : 14-06-2017, 14:40 » |
|
Jakoś szczególnie nie kombinowałam z tymi nasionami, ale sądzę, że na każde. Na samą myśl o koktajlu aż mnie otrząsa. Same nasiona i pestki mogę jeść. Tyle, że to już bez łupinek rzecz jasna. Na początku traktowałam KB jako przykry obowiązek, ale doczytałam, by nie pić jak coś nam nie smakuje i szkodzi nawet jak jest zdrowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kalina
Offline
Płeć:
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992
|
|
« Odpowiedz #245 : 14-06-2017, 21:46 » |
|
W ubiegłym roku musiałam zrezygnować z nasion w KB i robiłam koktajl tylko z banana i arbuza. W tej chwili dodaję nasiona dyni i konopi i jest bardzo dobry. Ostatnio poczęstowałam takim KB dwóch chłopaków (nigdy nie pili KB) i komentarz był taki "dobre" . Radzę pokombinować z nasionami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #246 : 14-06-2017, 21:48 » |
|
Jeśli nie możesz pić koktajlu to najwyżej trochę krócej potrwa twoja GBG. A może przełamiesz się do KB jak porządnie zgłodniejesz? Zacznij głodówkę i zobaczysz jak będzie.
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Kasik
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 29.05.2016
Skąd: Poznań
Wiadomości: 33
|
|
« Odpowiedz #247 : 15-06-2017, 16:48 » |
|
Poczekam aż sezon arbuzowy rozpocznie się w pełni i wtedy spróbuję. Może zacznę od picia częstszego, ale z małą ilością nasion. Może faktycznie jak zgłodnieje, to inaczej na to spojrzę. No nic, zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dyczkin
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: 7.04.17 KB: 20.4.17
Skąd: Polkowice
Wiadomości: 56
|
|
« Odpowiedz #248 : 15-06-2017, 22:27 » |
|
Za dwa tygodnie zaczynam urlop, będą arbuzy i KB.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Luciano
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767
|
|
« Odpowiedz #249 : 15-06-2017, 23:12 » |
|
Dziękujemy, że się tym z nami podzieliłeś. Daj znać jakie będą efekty.
|
|
|
Zapisane
|
Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
|
|
|
Kasik
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 29.05.2016
Skąd: Poznań
Wiadomości: 33
|
|
« Odpowiedz #250 : 24-06-2017, 16:07 » |
|
Ja chciałam spytać dlaczego właśnie arbuzy? A czy na przykład nie wyszło by na to samo gdyby to były ogórki gruntowe? Też mocno zasadowe, mają sporo wody, minerałów, ale na przykład mniej cukru. W arbuzach jest go sporo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #251 : 24-06-2017, 16:33 » |
|
W arbuzach jest go sporo.
Chyba jak dosłodzimy stołowym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #252 : 25-06-2017, 00:02 » |
|
W arbuzach jest go sporo. Fruktoza nie jest równa sacharozie, sacharoza dochodzi głębiej zanim rozpadnie się na glukozę i fruktozę, a tam pan Candida niecierpliwie czeka na swoją porcję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dyczkin
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: 7.04.17 KB: 20.4.17
Skąd: Polkowice
Wiadomości: 56
|
|
« Odpowiedz #253 : 04-07-2017, 15:32 » |
|
Dziękujemy, że się tym z nami podzieliłeś. Daj znać jakie będą efekty.
Drugi dzień na GBG, czuję się świetnie, arbuzy smaczne, KB już mniej i jakoś leci. Wczoraj pojawił się jakiś ból, gdzieś w okolicach nerek Dziś lekki ból głowy, taki koło potylicy, ale idziemy do przodu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dyczkin
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: 7.04.17 KB: 20.4.17
Skąd: Polkowice
Wiadomości: 56
|
|
« Odpowiedz #254 : 06-07-2017, 12:56 » |
|
Czy 2 KB dziennie wystarczą? Czy lepiej zwiększyć ilość do 3? Wypróżniam się dobrze, raczej raz dziennie, zatwardzeń nie mam. Jak na razie schudłem 2kg a samopoczucie dopisuje, tylko mama spogląda na mnie "spod byka" .
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-07-2017, 14:52 wysłane przez ArtComp »
|
Zapisane
|
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #255 : 06-07-2017, 13:19 » |
|
Zalecane są 3 KB dziennie, ale jak ktoś wypije 2 KB to tragedii nie ma.
Jeśli jesteś na GBG to możesz pić koktajl i jeść arbuza jak tylko masz ochotę, nie ma ograniczeń ilościowych.
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-07-2017, 14:52 wysłane przez ArtComp »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dyczkin
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: 7.04.17 KB: 20.4.17
Skąd: Polkowice
Wiadomości: 56
|
|
« Odpowiedz #256 : 06-07-2017, 13:27 » |
|
Toteż arbuza sobie nie żałuję, chodzi tylko o ilość KB. Do tej pory piłem 3 KB, teraz myślę o 2.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magnusone
Offline
Płeć:
Wiek: 51
MO: 2009
Skąd: Kraków
Wiadomości: 77
|
|
« Odpowiedz #257 : 09-07-2020, 08:59 » |
|
Sezon arbuzowy w pełni. To już moja chyba 6 lub 7 GBG.
Podzielę się moimi spostrzeżeniami: 1. Niewielka utrata wagi. 2. Lepsze samopoczucie po skończonej kuracji. 3. Psychika na plus. 4. Więcej czasu podczas kuracji – nie zajmujemy się przygotowaniem posiłków. 5. Poprawa węchu i smaku – szczególnie przy pierwszych posiłkach po kuracji. 6. Nieprzyjemny zapach pojawiający się po ok. 2-3 dniu kuracji (z ust i ze skóry) – odczuwalny przez bliskich. 7. Nalot na języku występuje, zamaskowany jest tylko sokiem z arbuza. 8. W 5-7 dniu niewielkie wydalanie zaległego „śluzu”.
W moim przekonaniu GBG jest dla nas pożyteczna, uruchamia mechanizmy oczyszczania organizmu. Niestety 7 dni na oczyszczanie to za krótko, a dalsze kontynuowanie głodówki może być niebezpieczne dla zdrowia. GBG może stanowić za to bardzo dobrą podstawę do zmiany sposobu odżywiania np. monodiety, diety bezglutenowej czy diety prozdrowotnej. Przestrzegam również aby w czasie GBG nie podejmować bardzo forsownego wysiłku.
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-07-2020, 10:09 wysłane przez Magnusone »
|
Zapisane
|
|
|
|
Trzcina
Offline
Płeć:
Wiek: 36
MO: 15.07.2020
Wiadomości: 5
|
|
« Odpowiedz #258 : 24-07-2020, 15:14 » |
|
Stało się. GBG rozpoczęta dziś po południu. Odstępst nie planuję. Nie odstawiam kawy, bo chcę uniknąć dodatkowego bólu głowy i spadku energii. Wieczorem przyjmuję MO i dwa razy dziennie zakraplam nos. Po GBC wchodzę na pierwszy etap DP. Za tydzień napiszę krótkie podsumowanie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-07-2020, 15:21 wysłane przez Trzcina »
|
Zapisane
|
|
|
|
Poziomek
Offline
Płeć:
Wiek: 37
MO: 24.09.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 667
|
|
« Odpowiedz #259 : 24-07-2020, 15:58 » |
|
Powodzenia Czemu MO przyjmujesz wieczorem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|