Jak stanę przy ścianie tak, że pięty, część pleców i głowa jej dotykają, to mogę bez problemu wsunąć rękę do łokcia między dolną część pleców a ścianę. Jak się położę płasko na plecach na podłodze, to też mogę wsunąć kawałek ręki. Tak do nadgarstka. Przez to mam wystający brzuch i pośladki, mimo że jestem szczupły. Jak to naprawić bez operacji? Dawno temu skończyłem 20 lat.
Pogadaj z jakimś dobrym kręgarzem.