Wirus Epstaina Barr i ciąża.

[Diana202]

Mam 28 lat, od czterech lat choruję na EBV. Moje objawy to powiększone węzły szyjne, bóle mięśni i stawów, zmęczenie. Powiększona śledziona, czasem też wątroba, do tego wzdęcia, problem z wypróżnianiem. Biały nalot na języku, suchość w ustach i przełyku. Mój brzuch wygląda jak w 4 miesiącu ciąży, jest trochę powiększony pod żebrami, a największy od pempka w dół. Do tego zaparcia,_wypróżniam się 1-2 razy w tygodniu, a do tego przez cztery lata przytyłam 20 kg. Rok temu zaczęłam stosować Zapper (elektroterapię) po czym węzły się zmniejszyły, czułam się o wiele lepiej przez trzy miesiące, a puźniej znowu zaczęło robić się gorzej. W listopadzie zaczęłam pić MO (winogronowy) najpierw był stan podgorączkowy, w lutym nagły przypływ energii, w jeden dzień spadło mi 2kg wody, i jelita się oczyściły jak nigdy, lecz kilka dni puźniej znów zaczęłam się gorzej czuć. 2 miesiące temu odstawiłam zapper. Jestem 7 tygodni w planowanej ciąży, jedyne co teraz stosuję to MO (citrosept+olej. Słon). Jak na razie czuję się coraz gorzej, węzły są duże, brzuch nadęty, wypróżniam się codziennie, lecz myślę że to jest 1/3 tego co powinno być. Co mam dalej robić, przecież niedługo będę mamą i muszę być w pełni sił, martwię się jak ja przechodzę te kolejne osiem miesięcy, i czy będę mieć siłę zająć się swoim dzieckiem po porodzie. Proszę o poradę, co dalej robić?