Uwięzione powietrze/odbijanie

[G4H]

Odbija mi się praktycznie cały dzień po posiłku, po MO, po wodzie nawet. Gorsze jest jednak uczucie kiedy nie może się odbić, tak jakby powietrze było uwięzione gdzieś między dwunastnicą a żołądkiem (tak przynajmniej to odczuwam) i czuję jakby to powietrze się przeciskało gdzieś w górę do żołądka. Często towarzyszy temu znaczny ślinotok który potęguje to uczucie, natomiast kiedy leżę - muszę się podnieść żeby mi się odbiło i trzeba zaznaczyć że zawsze odbicie przynosi ulgę.

Chciałbym się dowiedzieć co jest przyczyną tego odbijania, bo ciężko mi uwierzyć że połykam aż tak dużo powietrza, oraz czy jest to wystarczający powód żeby wrócić na MO z oliwy z oliwek bo po przejściu na olej kukurydziany to odbijanie się wzmogło.

Na MO z oliwy z oliwek byłem 8 miesięcy i ze strony żołądka nie odczuwałem żadnych sygnałów takich jak pieczenie czy cokolwiek. 

[Ajja]

Takie odbijanie, to odwieczny problem mojego taty. Również proszę o jakąś poradę w tym temacie.

[G4H]

Ostatnio odkryłem kilka nowych faktów dotyczących mojej dolegliwości, mianowicie:

- występuje ona tylko co jakiś czas (niczym objawy Herxheimera) ale utrzymuje się do kilku dni
- w momencie tego "ataku" pojawiają się lęki i roztrzęsienie, a także osłabienie intelektualne
- powietrze więźnie na wysokości mostka i czasem spinanie mięśni brzucha(w pozycji stojącej) pozwala na odbicie
- czasami towarzyszy temu gorzki posmak w ustach
- połykanie znacznych ilości śliny podczas ślinotoku o którym pisałem powyżej, powoduje uczucie ciągłego głodu
- odżywiam się cały czas tak samo - wręcz monotonnie co wcale mi nie przeszkadza, ale wyklucza konkretny produkt jako przyczynę tych dolegliwości


Jeśli ktoś będzie miał spostrzeżenia na ten temat czy porady - proszę się podzielić