Tsin vel Hurricane vel Elechon91
Offline
Płeć:
Wiek: 32
Wiadomości: 126
|
|
« : 10-11-2013, 10:17 » |
|
Chciałbym przybrać z 3-5 kg (masy mięśniowej nie tłuszczowej) i uznałem, że siłownia będzie na to najlepszym sposobem. Problem w tym, że do tego jest potrzebna odpowiednia dieta. Poniżej przedstawiam mój przykładowy jadłospis:
- śniadanie: KB z bananem lub jabłkiem, rodzynkami i ostropestem plamistym
- drugie śniadanie: 2 jajka na twardo (można jeść 3 dziennie, czy to za dużo?) i kilka plasterków wędliny drobiowej
- obiad: 2 piersi z kurczaka (gotowane, smażone lub grillowane), kalafiory lub brokuły, kasza lub ryż brązowy
- podwieczorek: tarta marchewka z jabłkiem lub sałatka (liście szpinaku, rukola i roszpunka w oleju z oliwek)
- kolacja: zupa warzywna lub indyk pieczony, lub czasami tofu smażone z miodem
- na sam koniec drugie KB z makiem i jakimś innym owocem, np. kiwi
Czy na takiej diecie coś osiągnę? Co powinienem zmienić? Na siłownię chodzę ok. godziny 14. Dodam, że jestem dosyć szczupły (63 kg przy 180 cm) i mam bardzo niski poziom tłuszczu w ciele (to chyba dobrze). Każda rada mile widziana.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-11-2013, 11:04 wysłane przez Tsin »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #1 : 10-11-2013, 11:53 » |
|
Napiszę tyle: jeżeli chcesz, aby ktoś ustawiał Ci jadłospis zgodnie z zasadami Biosłonejskimi pod ZZO, to na pewno nie "bezmięsna" i na pewno nie na kurczakach, a w ogóle to nie ma nic wspólnego z Zasadami zdrowego stylu życia. Przenoszę do Inne diety i kuracje. Problem w tym, że do tego jest potrzebna odpowiednia dieta. Problem w tym, że do tego w ogóle nie jest potrzebna jakaś specjalna, odpowiednia dieta. Drugi problem jest taki, że nie widzę sensu udzielania Ci tutaj porad, skoro po 5 stronach Twojego pierwszego wątku dalej nie wyciągnąłeś nic z tego co Ci tam wszyscy radzą, bo, np. dalej ciśniesz tego kurczaka do jadłospisu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tsin vel Hurricane vel Elechon91
Offline
Płeć:
Wiek: 32
Wiadomości: 126
|
|
« Odpowiedz #2 : 10-11-2013, 12:10 » |
|
Problem w tym, że do tego w ogóle nie jest potrzebna jakaś specjalna, odpowiednia dieta.
Słyszałem, że odpowiednia dieta stanowi 90% sukcesu. Nie wiem czy dostarczam odpowiednią ilość białka i węglowodanów (i czy o właściwych porach). Drugi problem jest taki, że nie widzę sensu udzielania Ci tutaj porad, skoro po 5 stronach Twojego pierwszego wątku dalej nie wyciągnąłeś nic z tego co Ci tam wszyscy radzą, bo, np. dalej ciśniesz tego kurczaka do jadłospisu.
Poza tym kurczakiem, wiele rzeczy zamieniłem na zdrowsze i skorzystałem z wielu rad. Coraz częściej zamiast kurczaka, jem indyka - którego nie trzeba uzdatniać bo indyki nie są nafaszerowane chemią. W niedalekiej przyszłości na pewno zrezygnuję z kurczaka. Nie da się tego zmienić z dnia na dzień.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
E-natka
|
|
« Odpowiedz #3 : 10-11-2013, 12:11 » |
|
A ja się zastanawiam, jak jesteś w stanie chodzić do siłowni skoro nie śpisz po nocach? Masz na to siłę?
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-02-2021, 13:22 wysłane przez Kamil »
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #4 : 10-11-2013, 12:14 » |
|
Może chodzi w nocy. Ja pytania o pakowanie zadawałbym na forach kulturystycznych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tsin vel Hurricane vel Elechon91
Offline
Płeć:
Wiek: 32
Wiadomości: 126
|
|
« Odpowiedz #5 : 10-11-2013, 12:15 » |
|
A ja się zastanawiam, jak jesteś w stanie chodzić do siłowni skoro nie śpisz po nocach? Masz na to siłę?
Nie mam siły, ale i tak chodzę. Po tabletkach nawet się wysypiam więc muszę wykorzystać ten czas póki jeszcze działają.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-02-2021, 13:22 wysłane przez Kamil »
|
Zapisane
|
|
|
|
E-natka
|
|
« Odpowiedz #6 : 10-11-2013, 12:16 » |
|
Jak to nie da się? A skąd pewność, że indyków nie faszerują? No chyba, że sam je hodujesz.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-02-2021, 13:22 wysłane przez Kamil »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tsin vel Hurricane vel Elechon91
Offline
Płeć:
Wiek: 32
Wiadomości: 126
|
|
« Odpowiedz #7 : 10-11-2013, 12:16 » |
|
Może chodzi w nocy. Ja pytania o pakowanie zadawałbym na forach kulturystycznych.
Przybranie zdrowo masy mięśniowej to co innego niż pakowanie. Chce po prostu ważyć więcej. Jak to nie da się? A skąd pewność,że indyków nie faszerują? No chyba,że sam je hodujesz.
Czytałem kiedyś artykuł, że indyki są zbyt słabe na sterydy i umierają od nich. Nie wiem ile tu jest prawdy, ale myślę, że są o wiele zdrowsze od kurczaków. Proszę kończyć zdanie twierdzące kropką. //Kamil
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-02-2021, 13:22 wysłane przez Kamil »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tsin vel Hurricane vel Elechon91
Offline
Płeć:
Wiek: 32
Wiadomości: 126
|
|
« Odpowiedz #8 : 10-11-2013, 12:25 » |
|
Jeżeli można wiedzieć, to ile ważysz na ile cm wzrostu?
Pisałem w pierwszym poście 63 kg wagi przy 180 cm wzrostu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-02-2021, 13:22 wysłane przez Kamil »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #9 : 10-11-2013, 12:30 » |
|
A ja się zastanawiam, jak jesteś w stanie chodzić do siłowni skoro nie śpisz po nocach? Masz na to siłę?
Nie mam siły, ale i tak chodzę. Po tabletkach nawet się wysypiam więc muszę wykorzystać ten czas póki jeszcze działają. A czy nie lepiej zostawić ten czas na coś bardziej pożytecznego? O ile coś pożyteczniejszego masz do roboty. Słyszałem, że odpowiednia dieta stanowi 90% sukcesu. Nie wiem czy dostarczam odpowiednią ilość białka i węglowodanów (i czy o właściwych porach). Dieta to zawsze jakiś większy % sukcesu, ale nie odnosi się to do każdej dziedziny życia. Wielu kulturystów i ludzi chodzących na siłownie twierdzi, że nie da się normalnie przybrać na masie mięśniowej bez brania dodatkowych proszków. Wiele osób ćwiczących umysł uważa, że da się spokojnie przybrać na masie mięśniowej samym myśleniem i wyobrażaniem sobie siebie na siłowni ćwiczącego przez 20 minut - codziennie (oczywiście to jest kwestia kilku kilogramów). A ja z przykładów ludzi wiem, że nie potrzeba jakiejś specjalnej diety "pod siłownie" żeby przybrać na masie. Poza tym kurczakiem, wiele rzeczy zamieniłem na zdrowsze i skorzystałem z wielu rad. Coraz częściej zamiast kurczaka, jem indyka - którego nie trzeba uzdatniać bo indyki nie są nafaszerowane chemią. W niedalekiej przyszłości na pewno zrezygnuję z kurczaka. Nie da się tego zmienić z dnia na dzień.
Tego czy coś jest nafaszerowane chemią czy nie nigdy się nie dowiesz, chyba że sam wyhodujesz karmiąc własną paszą, z własnej ziemi, nad którą nie będą latać samoloty oraz nie będzie na nie padał deszcz przeżarty chemią, która leci do atmosfery. W dzisiejszych czasach nie ma takiego czegoś jak "pewny produkt". Jeżeli można wiedzieć, to ile ważysz na ile cm wzrostu?
Pisałem w pierwszym poście 63 kg wagi przy 180 cm wzrostu. A no faktycznie - umknęło mi. To ja ważę 64 przy 179 cm wzrostu. Problemu z tego nie robię, no ale nie o tym piszemy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-02-2021, 13:22 wysłane przez Kamil »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tsin vel Hurricane vel Elechon91
Offline
Płeć:
Wiek: 32
Wiadomości: 126
|
|
« Odpowiedz #10 : 10-11-2013, 12:37 » |
|
A czy nie lepiej zostawić ten czas na coś bardziej pożytecznego? O ile coś pożyteczniejszego masz do roboty.
Poza studiami i nauką, nie mam nic pożytecznego do roboty. Jak było ciepło to chodziłem na rower. Dieta to zawsze jakiś większy % sukcesu, ale nie odnosi się to do każdej dziedziny życia. Wielu kulturystów i ludzi chodzących na siłownie twierdzi, że nie da się normalnie przybrać na masie mięśniowej bez brania dodatkowych proszków. Mnie nie chodzi o jakieś przypakowanie się, tylko o wyrzeźbienie mięśni, żeby wyglądać tak, jak np. sportowcy. Wiele osób ćwiczących umysł uważa, że da się spokojnie przybrać na masie mięśniowej samym myśleniem i wyobrażaniem sobie siebie na siłowni ćwiczącego przez 20 minut - codziennie (oczywiście to jest kwestia kilku kilogramów).
Coś mi się w to wierzyć nie chce. A ja z przykładów ludzi wiem, że nie potrzeba jakiejś specjalnej diety "pod siłownie" żeby przybrać na masie.
Może nie potrzeba, ale z dietą na pewno jest łatwiej. Tego czy coś jest nafaszerowane chemią czy nie nigdy się nie dowiesz, chyba że sam wyhodujesz karmiąc własną paszą, z własnej ziemi, nad którą nie będą latać samoloty oraz nie będzie na nie padał deszcz przeżarty chemią, która leci do atmosfery. W dzisiejszych czasach nie ma takiego czegoś jak "pewny produkt".
Z tego właśnie powodu rozważam całkowitą rezygnacje z drobiu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-11-2013, 14:16 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #11 : 10-11-2013, 12:48 » |
|
Osobiście na Twoim miejscu poczekałbym z siłownią tak z pół roku. Do tego czasu wiele może się unormować, to i będziesz miał więcej siły na wszystko. Zdrowie jest wartością użyteczną, którą można przeznaczyć na przykład na siłownie, jednak jeżeli tego zdrowia nie mamy, to nie ma sensu jeszcze bardziej wykańczać i tak już wykończony organizm. Jeżeli ktoś by Ci ułożył dietę pod siłownie, to na pewno straciłby na tym Twój organizm (i na diecie, i na ćwiczeniu).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #12 : 10-11-2013, 17:25 » |
|
Poczytaj nasze wątki o sporcie. Jest tam wiele doświadczeń, które potwierdzają to co pisze Kamil. Np. tu: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=20205.0
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #13 : 10-11-2013, 17:50 » |
|
Mi nie chodzi o jakieś przypakowanie się, tylko o wyrzeźbienie mięśni żeby wyglądać tak jak np. sportowcy. Zdrowy człowiek może ćwiczyć, chory powinien oszczędzać siły na zdrowienie. Słyszałem, że odpowiednia dieta stanowi 90% sukcesu. Nie wiem czy dostarczam odpowiednią ilość białka i węglowodanów (i czy o właściwych porach). Bzdura, z 15 lat temu bawiłem się w te całe pakowanie, jadłem po prostu dużo i rosłem jak na drożdżach. Nie liczyłem posiłków ani kalorii. Część kumpli (tych szczupłych) nie była w stanie wyćwiczyć mięśni nawet przy "dobrze ułożonych" dietach, więc myślę, że predyspozycje genetyczne mają tu najwięcej do rzeczy. A odnośnie tej masy: Chciałbym przybrać z 3-5 kg (masy mięśniowej nie tłuszczowej) i uznałem, że siłownia będzie na to najlepszym sposobem. Proces budowy masy mięśniowej jest (a przynajmniej tak się uważało kiedyś) dwustopniowy: Najpierw się ćwiczy "na masę" - ćwiczenia ciężkimi ciężarami i dużo jedzenia - wówczas przybywa masa i mięśniowa i tłuszczowa. Potem się ćwiczy "na rzeźbę" - ćwiczenia lekkimi ciężarami z dużą ilością powtórzeń i dieta nisko węglowodanowa - wówczas pali się tłuszcz odłożony wcześniej i rzeźbi mięśnie które się wtedy nabyło. Chyba nie da się na skróty od razu tylko z masą mięśniową.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-11-2013, 17:57 wysłane przez Brer »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tsin vel Hurricane vel Elechon91
Offline
Płeć:
Wiek: 32
Wiadomości: 126
|
|
« Odpowiedz #14 : 10-11-2013, 18:07 » |
|
Zdrowy człowiek może ćwiczyć, chory powinien oszczędzać siły na zdrowienie.
Idąc tym torem, to większość osób nie powinna ćwiczyć zważywszy na to, jak się odżywiają (suplementy itp). Zapewne ich zdrowie jest o wiele gorsze. Bzdura, z 15 lat temu bawiłem się w te całe pakowanie, jadłem po prostu dużo i rosłem jak na drożdżach. 15 lat temu pewnie byłeś w takim stanie zdrowotnym jak ja teraz, więc raczej dosłownie rosłeś na drożdżach A tak serio to mi nie chodzi o jakieś duże przyrosty - tylko z 4 kg czystej masy mięśniowej żeby wyglądać mniej więcej tak http://www.celebitchy.com/wp-content/uploads/2010/10/leto1.jpgDzięki za linka Asiu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #15 : 10-11-2013, 20:25 » |
|
Jeśli nie masz skłonności do przybierania masy, to ze dwa lata treningów. A to równa się dwóm straconym latom w dochodzeniu do zdrowia, z dużym prawdopodobieństwem, że podupadniesz przez ten czas jeszcze na zdrowiu. Twój wybór. Idąc tym torem, to większość osób nie powinna ćwiczyć zważywszy na to, jak się odżywiają Zgadza się. Złe odżywianie w tej sytuacji spowoduje produkcję niepełnosprawnych komórek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tsin vel Hurricane vel Elechon91
Offline
Płeć:
Wiek: 32
Wiadomości: 126
|
|
« Odpowiedz #16 : 10-11-2013, 20:39 » |
|
Jeśli nie masz skłonności do przybierania masy, to ze dwa lata treningów. A to równa się dwóm straconym latom w dochodzeniu do zdrowia, z dużym prawdopodobieństwem, że podupadniesz przez ten czas jeszcze na zdrowiu. Twój wybór.
Aż 2 lata żeby przybrać 4 kg? Chyba lekka przesada. Miałem w planach osiągnąć taką sylwetkę w pół roku. Zgadza się. Złe odżywianie w tej sytuacji spowoduje produkcję niepełnosprawnych komórek.
Dlatego prosiłem o pomoc w diecie, żeby się przynajmniej dobrze odżywiać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #17 : 10-11-2013, 20:43 » |
|
Dlatego prosiłem o pomoc w diecie, żeby się przynajmniej dobrze odżywiać.
Ok, napiszę inaczej. Na tym forum jest to po prostu niewykonalne, żeby ułożyć komuś dietę "żeby się dobrze odżywiał" i uczęszczał na siłownie, czy też zrobić konkretną dietę pod ćwiczenia z warunkiem "żeby była zdrowa".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tsin vel Hurricane vel Elechon91
Offline
Płeć:
Wiek: 32
Wiadomości: 126
|
|
« Odpowiedz #18 : 10-11-2013, 20:54 » |
|
Ok, napiszę inaczej. Na tym forum jest to po prostu niewykonalne, żeby ułożyć komuś dietę "żeby się dobrze odżywiał" i uczęszczał na siłownie, czy też zrobić konkretną dietę pod ćwiczenia z warunkiem "żeby była zdrowa".
Nie proszę o ułożenie diety, tylko o sprawdzenie tego co napisałem i ewentualne odpowiedzi typu "to jest nie zdrowe, to wyrzuć, to jedz na kolacje zamiast na śniadanie, zamiast tego jedz coś innego" itp. Bardziej mi chodzi o dobre odżywianie z uwzględnieniem spalonej energii na ćwiczenia, niż dieta stricte pod siłownie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #19 : 10-11-2013, 21:07 » |
|
Aż 2 lata żeby przybrać 4 kg? Chyba lekka przesada. Miałem w planach osiągnąć taką sylwetkę w pół roku. Kilka zastrzyków w du*ę i w 2 miesiące będziesz miał taką sylwetkę :-) Nie wiem w jakim stanie obecnie jest Twoja muskulatura, ale podając swoją wagę przy tym wzroście mogę się domyślać, że więcej niż 4 kg do tego z fotografii Ci brakuje. Nie proszę o ułożenie diety, tylko o sprawdzenie tego co napisałem i ewentualne odpowiedzi typu "to jest nie zdrowe, to wyrzuć, to jedz na kolacje zamiast na śniadanie, zamiast tego jedz coś innego" itp. Bardziej mi chodzi o dobre odżywianie z uwzględnieniem spalonej energii na ćwiczenia, niż dieta stricte pod siłownie. Ile razy w tygodniu chodzisz na siłownię?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|