Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 22:50 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Powiększony gruczoł Bartholina - wchłonął się  (Przeczytany 17759 razy)
Rosa
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03.2013
Wiadomości: 8

« : 15-01-2014, 15:50 »

Po pół roku stosowania metod z Biosłone gruczoł Bartholina wchłonął się w ok 50%. Obecnie po ok. 10 miesiącach zmniejszył się na tyle, że go nie wyczuwam. Także jestem zaskoczona, nie spodziewałam się tego. Tym bardziej, iż od 5 lat kiedy to został rozpoznany - powiększał się tylko. Wielu lekarzy zalecało nic nie robienie, stwierdzając, iż sam się wchłonie, a jeśli tak się nie stanie, to się go po prostu natnie, ewentualnie wytnie całego. I tak z roku na rok gruczoł sobie rósł. Widok powiększającego guzka wielkości piłeczki pingpongowej trochę mnie przerażał. Odwiedziłam więc profesora, który jednak nic nowego nie stwierdził, ale już mi przepisał maść sterydową Triderm do smarowania na 3 dni. Powiedział, że prawdopodobieńśtwo wchłonięcia jest znikome, i bez zabiegu raczej nie obędzie się, ale zawsze to lek był jakaś nadzieja... Oczywiście nic nie pomogł, więc już pogodziłam się z przyszłym zabiegiem i dałam sobie spokój. Po pewnym czasie przypadkiem trafiłam na forum. Zastosowałąm metody z portalu (DP, MO, mieszanka ziołowa na oczyszczanie dróg moczowych) i nieoczekiwanie zmiana zaczęła znikać. Gdyby nie ten portal pewnie byłabym już nacinana, być może nie raz, bo ten problem ponoć lubi się powtarzać u pacjentek.
« Ostatnia zmiana: 15-01-2016, 13:19 wysłane przez Gloria » Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.281

« Odpowiedz #1 : 15-01-2014, 20:51 »

Toż to rewelacja! Lekarze pewnie bardzo zdziwieni, albo jeszcze się zdziwią.
Zapisane

Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #2 : 15-01-2014, 22:06 »

Rosa, fajnie by było odwiedzić profesorka i się pokazać.
Zapisane
Rosa
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03.2013
Wiadomości: 8

« Odpowiedz #3 : 14-03-2014, 00:53 »

W końcu wybrałam się do poprzedniego doktora, czego żałuję. Samo badanie było koszmarne, bardzo bolesne, powinnam chyba go kopnąć i wyjść! Jakoś to wytrzymałam, mimo, że cytologii nie pobrał, bo uznał, iż "mam bardzo duży stan zapalny, który przed pobraniem cytologii należy podleczyć globułkami". Z tego powodu "stanu zapalnego" bardzo się ucieszyłam! Doszłam do wniosku, że cytologię sobie daruję, bo organizm i tak się regeneruje.

Co do gruczołu, hm.. ten doktor wręcz się oburzył na moje stwierdzenie, iż to dzięki diecie wchłonął się. Zdecydowanie zaprzeczył mówiąc, iż "dieta nie może mieć najmniejszego związku z wchłonięciem się gruczołu!". Nie było sensu dyskusji, on sam się zaczął gubić, a ja słuchać tego nie chciałam, szybko wyszłam. Byłam zła ale i jednocześnie ucieszona (stanem zapalnym). Receptę od razu podarłam i wyrzuciłam. Nie wrócę tam więcej.

U profesora wiem, że takie bolesne badanie nie mogłoby mieć miejsca. Przynajmniej dużo spokoju w nim, dokładnie słucha i wyjaśnia każdy swój ruch. Być może jeśli będę musiała to jeszcze się wybiorę do niego. Może kiedyś zdecyduję się na cytologię, której od kilku lat nie miałam, jednak na razie nie mam takiej potrzeby, no i nie widzę w tym bardzo sensu. I tak z perspektywy czasu wiem, że ten profesor z pewnych spraw zdaje sobie sprawę w końcu nawet pytał o dietę. Wiedział, że leki mi nie pomogą, i o tym wspominał. W sumie nie namawiał, dawał nadzieję. Decyzję zawsze mi zostawiał. Niestety wtedy nie miałam nawet podstawowej wiedzy o zdrowiu i ufałam programowi medycznemu, dla którego pracuje i na którym to zbija ogromną kasę. Także nie ma co się zwodzić, jeśli sami nie zdobędziemy wiedzy o zdrowiu i sobie nie pomożemy, to tym bardziej żaden lekarz tego nie zrobi za nas.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!