Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 16:58 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Z własnej winy  (Przeczytany 3834 razy)
PawelM
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2011 - 2014 z przerwami
Skąd: Bełchatów
Wiadomości: 165

« : 26-01-2014, 23:14 »

Sytuacja wygląda tak, że listopad dla mnie stał pod znakiem infekcji. Najpierw zatoki, potem powiększone węzły szyjne, ropnie na migdałkach. Choroba nie do końca wyleżana, praca fizyczna, a szybko po stanięciu na nogi zacząłem grać w piłkę i ćwiczyć w domu.
Więc doszły do tego kilkudniowe kontuzje i zakwasy. Organizm pierwsze ostrzeżenia dawał w postaci skurczów mięśni, potem zaczęły się pojawiać objawy ze strony serca, czyli kołatania. Ostatnio tak się wystraszyłem "walnięć" serca, że ciśnienie mi skoczyło i z mroczkami w oczach trafiłem do lekarza.
Wszystkie badania wzorowe, nawet echo serca, tylko tętno nierówne i często przyśpieszone.
Do tego wszystkiego mam trwające już ponad 2 tygodnie zapalenie stawu biodrowego.
Obecnie odpoczywam i trochę suplementuję magnez, wapń i potas. Jest coraz lepiej.
Maści nie pomogły, więc smaruję biodro octem jabłkowym oraz oliwą magnezową - też jest lepiej.
Czy oznacza to wszystko, że pozbyłem się znaczących ilości pierwiastków w komórkach serca (i nie tylko) i należy spowodować wysokie stężenie we krwi brakujących pierwiastków?
Czy stan zapalny przyczynił się do tego znacząco?
Jeśli dieta i suplementacja nie pomoże, to pozostanie mi wizyta u bioenergoterapeuty?
Zapisane

Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.
PawelM
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2011 - 2014 z przerwami
Skąd: Bełchatów
Wiadomości: 165

« Odpowiedz #1 : 23-10-2014, 19:03 »

Mam pewne przemyślenia i pytania dotyczące mojego postu powyżej.
Niestety ból biodra nie przeszedł mi do końca i często podnosząc biodro czuję "strzelanie" stawu.
Natomiast wszystkie objawy niedoboru magnezu lub sercowe (zdiagnozowana nerwica serca) mijają na pewien okres czasu po czymś przeciwzapalnym. W sumie to jeśli biodro zaboli, to wracają objawy opisane wcześniej, na szczęście w dużo mniejszym stopniu.
Do tego wszystkiego mam też stałe pobolewania w łokciach. Wcześniej bolały nadgarstki, bark ale bóle przeszły. Były to bóle bardziej ścięgien niż stawów.
Myślę, że może to być bakteryjne i gdy obciążałem zbytnio któryś staw ból wchodził i trwał dłuższy okres. Po kontuzji biodra zostało mi to na dłużej i tak trwa.
Chciałem zapytać, czy można w jakiś sposób poznać przewlekłe zapalenia septyczne? Czy długotrwały niski poziom magnezu lub wysoki poziom np. kortyzolu spowodowany stanem zapalnym we krwi może powodować również delikatne zapalenia?
Zapisane

Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!