Xemonoj
|
|
« : 10-06-2014, 12:12 » |
|
Zanim zacząłem stosować MO, KB, miałem łupież. Teraz też mam. I nie wiem, jak się go pozbyć. Jak ostatnio przetestowałem nizoral, to zadziałał, ale jak przestałem go używać, to łupież pojawił się znowu. A przecież nie o to chodzi. Od ponad 1.5 roku codziennie jem jajka z boczkiem, dużo mięsa, nie jem nic zawierającego gluten. Codziennie piję KB z: ostropestu, słonecznika, siemienia, dyni, maku, konopi + ćwierć łyżeczki zmielonych skorupek jajek. Nacieram głowę maścią ochronną z witaminą A. Przeszły mi w większości wszelkie bóle brzucha, czuję się dobrze oprócz tego, że często jestem zmęczony, pozostało tylko około 20% alergii, biały język i ten łupież, który najbardziej mi przeszkadza. Coś jeszcze mogę zrobić, czy tylko czekać?
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 09:06 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #1 : 10-06-2014, 12:15 » |
|
Wystarczy czekać.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Xemonoj
|
|
« Odpowiedz #2 : 10-06-2014, 12:22 » |
|
Chociaż ten łupież beznadziejnie wygląda na czarnych rzeczach, ludzie w pracy zwracają mi uwagę, żebym kupił sobie nizoral. Ale nie wiem, czy użycie go nie zakłóci procesu naprawy. Wiem, że kiedyś Mistrz mówił, że użyłby nizoral, że trzeba podejść do tego z rozsądkiem, ale nie chcę niczego zepsuć.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 09:06 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #3 : 10-06-2014, 12:29 » |
|
Można użyć nizoralu. Komfort psychiczny zniweluje jego negatywne efekty.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Agnieszka_B
|
|
« Odpowiedz #4 : 10-06-2014, 12:35 » |
|
Polecam dodać do zwykłego szamponu w proporcji 1:1 alocitu. U mnie pomogło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Xemonoj
|
|
« Odpowiedz #5 : 10-06-2014, 12:40 » |
|
Polecam dodać do zwykłego szamponu w proporcji 1:1 alocitu. U mnie pomogło.
Dodawałem, dodawałem także 5 kropel citroseptu. Eksperymentowałem też z sodą oczyszczoną. Niestety nic. No cóż, będę musiał użyć czegoś na bazie antybiotyku, ketokonazolu z SLS (myłem też kiedyś włosy polecanym tu szamponem z glinką marokańską bez sls i to samo, więc nie jest chyba łupież wynikiem sls). Myślałem zawsze, że zły stan włosów to brak którejś z witamin grupy B. Ale pijąc 2 razy dziennie koktajl chyba mam je wszystkie?
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 09:07 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Agnieszka_B
|
|
« Odpowiedz #6 : 10-06-2014, 12:44 » |
|
U mnie pomogło dopiero po roku stosowania. Cierpliwości
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-06-2014, 14:03 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Nieboraczek
|
|
« Odpowiedz #7 : 10-06-2014, 14:03 » |
|
Spróbuj po myciu szamponem popłukać głowę chłodną wodą z dodatkiem czystego soku z aloesu. Proporcje musisz sobie dobrać. Ja najpierw brałam 1,5 łyżki, później dwie łyżeczki. Pomogło po kilku razach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Xemonoj
|
|
« Odpowiedz #8 : 10-06-2014, 14:27 » |
|
Spróbuję, dziękuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opiotr
Offline
Płeć:
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510
|
|
« Odpowiedz #9 : 10-06-2014, 15:07 » |
|
Wg mnie te wszystkie 'zabiegi na głowę' to półsrodki. Nie chce mi się wierzyć, że jesz tylko mięso, jaja i KB. Też mam łupież, ale ostatnio dość mocno opanowany (bez żadnych szamponów), ale u siebie wyraźnie widzę jak mi się łupież zwiększa jak powiedzmy wypiję za dużo śmietanek. Jak jem 'czysto' czyli mięsa, jajka i jakieś warzywka (cebula, por, pietruszka, seler), to dosłownie łupież prawie całkiem zanika. Jak jestem na wyjazdach i jadam w zajazdach, to z powrotem występuje, ale też wybieram takie rzeczy, żeby w jak najmniejszym stopniu mi szkodziły. Jako coś słodkiego lubię wypić sobie KB z jabłkiem, bananem i śmietanką i nawet po tym mam lekki łupież. W każdym razie ja u siebie widzę bardzo dużą zależność od tego co jem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 09:08 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
|
|
|
Loret
|
|
« Odpowiedz #10 : 10-06-2014, 16:04 » |
|
Mój mąż też kiedyś miał łupież, używał nizoral, ale niewiele pomagał. Zaczął stosować head&shoulders i była poprawa. Obecnie najpierw myje head&shoulders, potem pokrzywowym, a na końcu spłukuje włosy chłodną przegotowaną wodą z octem jabłkowym w proporcji 1 łyżka octu na pół litra wody. Łupieżu już nie ma od dawna.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 09:09 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
Zdrowie to nie egoizm, tylko mądrość.
|
|
|
Xemonoj
|
|
« Odpowiedz #11 : 11-06-2014, 11:09 » |
|
Ok, przez jakiś czas spróbuję z aloesem. Napiszę potem, czy pomógł.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 09:09 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Xemonoj
|
|
« Odpowiedz #12 : 19-06-2014, 14:12 » |
|
Spróbowałem parę dni z aloesem. Biorę 2 łyżki aloesu, 2 łyżki wody, i po myciu głowy zwykłym szamponem wcieram taką mieszaninę we włosy. Z jakiegoś powodu zawieja zmieniła się w drobny śnieg. Łupieżu jest wyraźnie mniej. Nie wiem, czemu i na jak długo, w żywieniu nic nie zmieniałem. Więc chyba aloes jest skuteczny, zobaczymy co pokaże czas.
|
|
« Ostatnia zmiana: 04-12-2017, 09:10 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #13 : 19-06-2014, 17:10 » |
|
Mnie łupież zniknął po zastosowaniu tego oleju: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=62474W opisie jego właściwości nie ma nic o łupieżu, ale uwierzcie mi na słowo, jest skuteczny. Moja żona co kilka dni smaruje sobie nim skórę głowy i mogę powiedzieć, że efekty są zauważalne. Włosy jej wyraźnie zgęstniały i mają o wiele większy blask.
|
|
« Ostatnia zmiana: 21-06-2014, 11:19 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Namidairo
|
|
« Odpowiedz #14 : 19-06-2014, 17:33 » |
|
Czyli samo ZZO i MO nie wystarczą? Po co jakieś wspomagacze, olejki itp. Od 4 miesięcy nie spożywam w ogóle węglowodanów prostych (cukier, owoce itp.) i włosy stały się gęste i zdrowe (chociaż łupieżu nigdy nie miałem). Z własnego doświadczenia wiem, że 3 tyg. to zdecydowanie za mało, żeby zabić candidie, która jest odpowiedzialna za większość problemów, w tym łupież.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Xemonoj
|
|
« Odpowiedz #15 : 19-06-2014, 19:13 » |
|
Mnie łupież zniknął po zastosowaniu tego oleju: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=62474W opisie jego właściwości nie ma nic o łupieżu, ale uwierzcie mi na słowo, jest skuteczny. Moja żona co kilka dni smaruje sobie nim skórę głowy i mogę powiedzieć, że efekty są zauważalne. Włosy jej wyraźnie zgęstniały i mają o wiele większy blask. Używałem go kiedyś również. Codziennie wcierałem. Wcierałem też czosnek. Jedynie ten sposób z aloesem (oprócz oczywiście nizoralu) daje widoczne rezultaty.
|
|
« Ostatnia zmiana: 21-06-2014, 11:18 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Nieboraczek
|
|
« Odpowiedz #16 : 20-06-2014, 12:08 » |
|
Spróbowałem parę dni z aloesem. Biorę 2 łyżki aloesu, 2 łyżki wody, i po myciu głowy zwykłym szamponem wcieram taką mieszaninę we włosy. Z jakiegoś powodu zawieja zmieniła się w drobny śnieg. Łupieżu jest wyraźnie mniej. Nie wiem czemu i na jak długo, w żywieniu nic nie zmieniałem. Więc chyba aloes jest skuteczny, zobaczymy co pokaże czas. Dziękuję.
Mam jeszcze jedną sugetię: olejowanie włosów. Według mnie najlepsza jest oliwa z oliwek, a próbowałam wielu olejów. Wetrzeć w wilgotne włosy oliwę na godzinę, dwie. Najlepiej czepek na to, a póżniej, po myciu, spłukać włosy wodą z aloesem. Oliwa nawilża, natłuszcza, ale też odżywia włosy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 20-06-2014, 12:28 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Xemonoj
|
|
« Odpowiedz #17 : 21-06-2014, 11:09 » |
|
Z tym olejowaniem to tak jak wyżej Savage7 zasugerował - olej musztardowy. Już kiedyś próbowałem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Nieboraczek
|
|
« Odpowiedz #18 : 21-06-2014, 11:17 » |
|
Nie tak, bo oliwa z oliwek to co innego, niż olej musztardowy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #19 : 21-06-2014, 16:51 » |
|
Czyli samo ZZO i MO nie wystarczą?
Wystarczą, ale zdarza się, że pewnych dolegliwości bardzo trudno się pozbyć np. bóle kręgosłupa czy właśnie łupież. Wtedy uważam, że można sobie dopomóc.
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
|