Drętwienie i ból rąk w nocy

[Oliwka]

Mam zmiany w kręgosłupie szyjnym(rtg), boli mnie też dolna część kręgosłupa z lewej strony w "dołku". Mam pracę siedzącą, poza tym przez ostatnie lata nadwyrężyłam sobie kręgosłup dźwigając zakupy a także pracami na działce. Efektem tego jest duże drętwienie,pieczenie i ból rąk w nocy, bez względu od pozycji jaką wybieram. Drętwienie przechodzi mi po około 15 min. tylko w pozycji stojącej. Czasami budzę się parę razy w nocy, więc jest to męczące. Neurolog zlecił mi ćwiczenia, laser i wirówki na ręce, ale to dopiero w sierpniu. Dzisiejsza noc była koszmarem. Po dwóch pracowitych dniach na działce mocno nadwyrężyłam kręgosłup i ręce i myślałam że wyląduję na izbie przyjęć. Po 2 godzinach spania obudził mnie niesamowity ból. Lewą dłoń-szczególnie środkowy i wskazujący palec miałam całkowicie zdrętwiałe, z bólu zrobiło mi się niedobrze i słabo. Nie pomagało ani rozcieranie, ani polewanie gorącą i zimną wodą. Trwało to 50 min., ręka była zimna i blada. Dopiero gdy wypiłam Venoforton i nachyliłam się do przodu głową w dół, zaczęło ustępować. Gdy zmęczona położyłam się spać, po półtorej godziny obudził mnie znowu narastający ból. Dziś wykupiłam i wzięłam lek od neurologa Nilogrin poprawiający krążenie, bo boję się kolejnej nocy i tego żeby nie nastąpiła martwica tkanek przy tak długim niedokrwieniu. Może ktoś ma jakiś sprawdzony sposób żeby złagodzić te dolegliwości?

[Mistrz]

Może ktoś ma jakiś sprawdzony sposób żeby złagodzić te dolegliwości?

Bez masażu się nie obejdzie.