Niemedyczne forum zdrowia
16-04-2024, 19:14 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Floradix - żelazo i witaminy  (Przeczytany 28407 razy)
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« : 23-08-2014, 13:07 »

Pielęgniarka przyniosła mi wczoraj wynik badania poziomu żelaza. Wzrósł radykalnie po czterech miesiącach picia Floradix-u. Mistrz powiedział mi o nim na początku kwietnia. Tego samego dnia zamówiłam i piłam przez 4 miesiące. Chciałam podnieść poziom żelaza, bo było mi ciągle słabo, a w badaniach robionych w lutym miałam wynik 47,4 przy przedziale 37,0-145,0. Wcześniej miałam jeszcze niższy bo 17, więc lekarz zapisał mi żelazo w zastrzykach. Po nich też się bardzo źle czułam, za bardzo mnie obciążały, a krwiak na tyłku mam do tej pory. Mimo samodzielnej zmiany dawkowania z codziennej na raz w tygodniu, samopoczucie było fatalne. To uzupełnienie żelaza Floradix-em dużo mi dało, nie jest mi ciągle słabo, mam więcej siły.

« Ostatnia zmiana: 23-08-2014, 13:20 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #1 : 23-08-2014, 20:16 »

Dzięki za informację. Moja córka ma anemię i nie bardzo jej się udaje uzupełnić żelaza dietą. Wypróbujemy. smile
Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #2 : 25-08-2014, 10:18 »

Tym się uda. Ja też dietą nie mogłam.
Zapisane

Opiotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510

« Odpowiedz #3 : 25-08-2014, 10:55 »

Tym się uda. Ja też dietą nie mogłam.
Nawet codziennym jedzeniem (naszych ulubionych) wątróbek wieprzowych?
http://bogate-w-zelazo.blogspot.com/
Zapisane

"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #4 : 25-08-2014, 11:23 »

Tym się uda. Ja też dietą nie mogłam.
Nawet codziennym jedzeniem (naszych ulubionych) wątróbek wieprzowych?
http://bogate-w-zelazo.blogspot.com/

Nawet.
Zapisane

Gosia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 60
MO: 12.02.2011
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #5 : 25-08-2014, 17:11 »

Ja także od wielu lat mam anemię. Lekarze przepisywali mi najróżniejsze tabletki. Wyniki poprawiały się kiedy je zażywałam. Kiedy się kończyło opakowanie wyniki się pogarszały. Przestałam więc je robić badania, a kiedy moje samopoczucie znów się pogorszyło zakupiłam na własną odpowiedzialność kapsułki żelaza z alg w szklanym opakowaniu, które brałam przez 3 miesiące popijając własnoręcznie zrobionym zakwasem z buraków, a na koniec, kiedy przeczytałam na tym forum o Floradixie piłam go. Po takiej 4-ro miesięcznej kuracji poczułam się znacznie lepiej, nabrałam sił no i chciałam sprawdzić jakie mam wyniki. Morfologia się poprawiła. Nie wiem co najlepiej zadziałało, ale zakwas i Floradix na pewno za jakiś czas powtórzę.
Zapisane
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251

« Odpowiedz #6 : 25-08-2014, 22:05 »

Po otwarciu trzymaliście w lodówce? Kupiłam tacie ten preparat i zepsuł się po tygodniu. Nie wiem czy jakiś zepsuty kupiłam, czy tato źle przechowywał?
Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #7 : 25-08-2014, 23:07 »

Kupiłam tacie ten preparat i zepsuł się po tygodniu.

Też miałem kiedyś podobny problem, że niby lodówka, a kilkanaście stopni w niej czyli niedobrze, ma być od 0.001 do 4 stopni. Oj, pomyślałem - tak nie będzie i przeregulowałem tak, że w zamrażalniku jest zero stopni i stabilizująco woda w plastikowej butelce, która nie ma prawa zamarznąć, a lodówka to miejsce na zamknięte słoiczki gdzie jest te plus kilkanaście stopni, ale i tak często lodówka stoi wyłączona bo za blisko do sklepu, za rzadko jadam więc kupuję i zjadam bez przechowywania.

Druga kwestia jest taka, że tego typu "soczek" nie należy od razu otwierać, tylko najpierw włożyć do lodówki na noc by osiągnął wraz z butelką właściwą temperaturę i dopiero rano wyjąć z lodówki na krótko, otworzyć i nalać odpowiednią porcję. W ten sposób unika się sytuacji, że preparat ma 27 stopni, po otwarciu styka się z bakteriami z powietrza i nawet jeśli w lodówce są 4 stopni to chłodzenie przez butelkę trwa kilka, kilkanaście godzin, a w międzyczasie bakterie się mnożą.

Jest więc pretekst by zaprezentować sprawdzony przeze mnie, w pewien sposób
odpowiednik, a niepsujący się:

(1)
23mg Fe (glukonian żelaza)
http://www.doz.pl/leki/p868-Ascofer
8zł / 50szt.

(2)
100mg/ml wit C
http://www.doz.pl/apteka/p1941-Juvit_C_100_mgml_krople_doustne_40_ml
12zł / 40ml

(3)
witaminy by zagospodarować żelazo i nie tylko 100% zalecanego dziennego spożycia w jednej kapsułce,
pasta do wyciśnięcia z kapsułki o całkiem ciekawym smaku.
http://www.doz.pl/apteka/p18360-Doppelherz_Aktiv_Dla_mozgu_kapsulki_30_szt.
14zł / 30szt

Razem więc
34zł na dwa miesiące
(dwa tygodnie używania + dwa tygodnie przerwy + dwa tygodnie używania + dwa tygodnie przerwy).


 
« Ostatnia zmiana: 25-08-2014, 23:34 wysłane przez VVV » Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #8 : 26-08-2014, 10:05 »

Nie wykonywałam tych specjalnych zabiegów z przechowywaniem, zepsuła mi się końcówka zawartości jednej butelki, a wypiłam ich dużo. Trzeba przechowywać po otwarciu w lodówce, i jeśli odleje się za dużo do jednorazowego wypicia, nie wlewać z powrotem do butelki - bakterie.
Zapisane

Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #9 : 26-08-2014, 15:24 »

Ja mam dużą butelkę Floradixu 500ml. Chyba nawet ponad miesiąc mam ją w lodówce i nie zepsuło się.
No to piję dalej. Już końcówkę mam.
Zapisane
Namidairo
« Odpowiedz #10 : 04-02-2015, 12:34 »

Pielęgniarka przyniosła mi wczoraj wynik badania poziomu żelaza. Wzrósł radykalnie po czterech miesiącach picia Floradix-u.
Jak bardzo wzrósł, była chociaż połowa normy? I czy stosujesz go dalej?

18-24 jajka przepiórcze dziennie plus bardzo dużo suszonych fig i liściastych warzyw ale w badaniach i tak wyszedł mi niedobór... Chyba suplementy to jedyne rozsądne wyjście w sytuacji kiedy organizm nie wchłania dobrze minerałów, przynajmniej do czasu aż się wyzdrowieje i poprawi wchłanianie - wtedy sama dieta wystarczy.
« Ostatnia zmiana: 04-02-2015, 12:40 wysłane przez Namidairo » Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #11 : 04-02-2015, 21:31 »

"18-24 jajka przepiórcze dziennie plus bardzo dużo suszonych fig i liściastych warzyw ale w badaniach i tak wyszedł mi niedobór".

Czy to nie czasami do działu eksperymentatorów? Szok!
Zapisane
Namidairo
« Odpowiedz #12 : 05-02-2015, 09:04 »

Czy to nie czasami do działu eksperymentatorów? Szok!
Co Cię tak bardzo szokuje?
Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 45
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #13 : 05-02-2015, 13:59 »

Już nie stosuję. Była górna granica normy.
« Ostatnia zmiana: 13-07-2015, 23:09 wysłane przez Whena » Zapisane

Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!