Ciekawe czy doczekam dnia, kiedy ktoś zakochany w kozie połączy się w podobny sposób.
Niestety, obawiam się, że się doczekasz. Na dokładkę będziesz musiał uznać, że jest to NORMALNE, bo każdy ma prawo...a Ty jesteś zacofanym ciemniakiem, godnym politowania.
Z tego co pamiętam jakiś projektant mody chciał się ożenić ze swoim kotem, prawnie nie mógł, ale jakieś przyjęcie i "uroczystość" zorganizował i nawet goście przybyli...
Także spokojnie doczekasz...niestety.