Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 19:43 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Warzywa z warzywniaka czy mrożonki?  (Przeczytany 36552 razy)
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« : 05-01-2015, 15:39 »

Pytanko małe mam co wyjdzie nam bardziej na zdrowie w takim okresie jak mamy teraz np. czy warto kupić przykładowego brokuła (dzisiaj takiego widziałem w warzywniaku) zawiniętego w folię z Hiszpanii czy lepiej wybrać zamrożonego brokuła, jeśli to drugie to czy warto wybierać tych "lepszych" firm, których brokuły są droższe, czy te gorszych "firm" których brokuły są o około połowę tańsze są też dobre. Jak uważacie?
Zapisane
Namidairo
« Odpowiedz #1 : 05-01-2015, 16:00 »

Ja warzywa zamawiam z tej strony http://vegepack.pl/
Przychodzą w kartonie zapakowane w papier.
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #2 : 05-01-2015, 16:27 »

Warzywa okopowe, z polskiego, ludzkiego sklepu dla ludzkich ludzi. Swoją rzeżuchę i szczypior.
Zapisane
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #3 : 05-01-2015, 19:11 »

Czułbym się przynajmniej dziwnie zamawiając warzywa w necie, co nie mówię że jest złym pomysłem. Okopowe ok ale są jeszcze inne, np przykładowy brokuł, co w tym wypadku lepiej wybrać, aby wybrać mniejsze zło? Mrożonki czy zagraniczny?
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #4 : 05-01-2015, 19:33 »

O tej porze roku  brokuł?
Por, pietruszka, marchew, cebula, czosnek, buraki, kapusta biała, czerwona, seler, rzepa, ziemniaki, kiszona kapusta, kiszone ogórki. Czy to mało?
Zapisane
Dużagosia
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476

« Odpowiedz #5 : 05-01-2015, 20:45 »

Mrożonki.
Zapisane
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #6 : 05-01-2015, 21:05 »

Masz rację Kozaczek, jest tego sporo. A jak wybieram już mrożonki to warto wydać więcej za niby z lepszej firmy czy te gorsze też powinny być ok, jak uważacie?
Zapisane
Dużagosia
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476

« Odpowiedz #7 : 06-01-2015, 12:06 »

Trudno tu doradzić, jakiej firmy. Zazwyczaj te tańsze, przygotowują mrożonki niechlujnie. Np. szpinak kiedyś kupiłam i zawierał kamyk, same ogony a może nawet kreta zmielonego. Ale to nie jest reguła. Musisz sam wypraktykować.
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #8 : 06-01-2015, 15:44 »

Mrożone warzywa mają zupełnie inny smak niż świeże. Jest  dużo zachodu z przygotowaniem do spożycia, ale warto się wysilić i jeść świeże. Są różne opinie na temat wartości odżywczych mrożonek i ja od 3 lat nie kupuję mrożonych.
Zapisane
Namidairo
« Odpowiedz #9 : 06-01-2015, 15:55 »

Od jedzenia warzyw z folii raczej się nie umiera.
Zapisane
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #10 : 06-01-2015, 18:26 »

Niby tak ale wygląda mi to co najmniej dziwnie jak kupuję zafoliowanego brokuła na którym pisze że jest z Hiszpanii. Jak widać są  różne zdania i opinie na ten temat, nie tylko ja mam wątpliwości, w sumie dalej nie rozwiane.
Ostatnio słyszałem o mięsie że mrożone też traci wartości odżywcze, na pewno z warzywami jest tak samo.
Zapisane
Dużagosia
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476

« Odpowiedz #11 : 06-01-2015, 18:58 »

A czy nie prościej by było, w zimie jeść tylko warzywa okopowe plus kapusta kiszona, czerwona, ogórki kiszone a jak przyjdzie Ci wielka ochota na brokuła to kupić pierwszego lepszego i nie zastanawiać się za wiele skąd pochodzi.
Zapisane
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #12 : 06-01-2015, 19:20 »

Nie chodzi mi tu tylko o tego brokuła tylko ogólnie jak podchodzić do tematu mrożonek.
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #13 : 06-01-2015, 19:26 »

Tak byłoby najlepiej, ale jak przyjdzie w środku zimy ochota na pomidora, to wolę zjeść takiego z ciepłego kraju niż polskiego, który słońca nie widział. Jak mam ochotę na brokuła, to też biorę tego świeżego zamiast mrożonego. Ja mrożone jedzenie wymyśliłam z menu jeśli chodzi o warzywa. Zdarza mi się kupić mrożone maliny jedynie.
Zapisane
Eliza
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.12.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 131

« Odpowiedz #14 : 11-01-2015, 10:38 »

Firma Frosta produkująca mrożonki chwali się, że oferuje produkty bez wzmacniaczy smaku, aromatów, barwników, tłuszczów utwardzonych i skrobi modyfikowanej
http://www.frosta.pl/pl/100-naturalnego-smaku.html
Ciekawe czy inne firmy także.
Zapisane
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #15 : 11-01-2015, 20:21 »

Jeśli staję przed podobnym dylematem to wybieram sprawdzoną mrożonkę. W ogóle staram się unikać warzyw i owoców pochodzących z Hiszpanii, bo z tego co pamiętam to są one bardziej zanieczyszczone pestycydami itp. niż te pochodzące z innych krajów. Jednak kupując świeże warzywo można też odpowiednio je umyć przed spożyciem - stosując ocet lub sodę oczyszczoną. http://www.akademiawitalnosci.pl/jak-szybko-i-tanio-usunac-pestycydy-z-warzyw-i-owocow/
Zapisane
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #16 : 11-01-2015, 20:31 »

http://s13.postimg.org/brnds6b1z/image.jpg

Zapisane
Malona
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: nie stosuję
Skąd: Opole
Wiadomości: 5

« Odpowiedz #17 : 12-05-2016, 11:33 »

U mnie różnie, ale jednego i drugiego używam. Wiadomo, więcej mrożonek w zimie i wczesną wiosną, co mogę, to zamrażam swojego. A latem tylko warzywniak, choć i tutaj znajdzie się warzywa z Hiszpanii czy Maroko, trzeba pytać msn-wink
Zapisane
Jacek.s
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Skąd: Opole
Wiadomości: 9

WWW
« Odpowiedz #18 : 17-05-2016, 10:09 »

Często bywam w warzywniaku i tam zaopatruję się w warzywa i owoce. Ale czy mamy 100% pewność, że przysłowiowe warzywa "od chłopa" nie były nawożone? Tego się tak naprawdę nie dowiemy. Lepiej samemu mieć małą uprawę w ogródku.
« Ostatnia zmiana: 18-05-2016, 11:05 wysłane przez Gloria » Zapisane
Anndrzej
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiadomości: 9

« Odpowiedz #19 : 20-11-2016, 12:16 »

W warzywniaku nie masz warzyw "od chłopa". W sklepach masz żywność z chemicznego rolnictwa. Chcesz warzywa od chłopa, to idź do chłopa a nie nie sklepu.
« Ostatnia zmiana: 20-11-2016, 14:52 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!