Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 10:25 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Odłóż szampon: soda + ocet jabłkowy  (Przeczytany 19038 razy)
Deidara
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.03.2012
Wiadomości: 290

« : 05-01-2015, 22:35 »

Znalazłem w Internecie ciekawy sposób na umycie włosów. Oto przepis:

Co potrzeba:
- soda oczyszczona
- ocet jabłkowy
- kubek
- łyżka stołowa

Wsypujemy łyżkę stołową sody oczyszczonej do kubka. Moczymy włosy. Napełniamy kubek wodą. Mieszamy, aby rozpuścić sodę. Następnie wylewamy po trochę na włosy i masujemy głowę palcami. Spłukujmy głowę wodą. Do tego samego kubka wlewamy łyżkę octu jabłkowego i dopełniamy wodą. Całą zawartość kubka wylewamy na włosy i od razu dokładnie spłukujemy.
To jest przepis na mycie krótkich włosów. Przy włosach długich stosuje się dwie łyżki sody oraz octu, a zamiast kubka używa się półlitrowego słoika. Jeśli włosy po myciu nie wydają się odpowiednio czyste, można dodać trochę więcej sody.

źródło: http://www.treehugger.com/organic-beauty/no-shampoo-experiment-six-months-later.html

Użycie octu jabłkowego ma za zadanie przywrócić odpowiednie (kwaśny odczyn) pH skórze głowy, gdyż soda oczyszczona jest zasadą i stosowanie jej bez octu zaszkodzi włosom. Używam octu sklepowego ze szklanej butelki o ciemnym szkle. Jeśli chodzi jedynie o pH, to powinien zdać egzamin.

Muszę myć włosy codziennie, inaczej stają się tłuste. Z tego względu poszukuję czegoś co zastąpi szampon i wzmocni moją skórę głowy. Mam nadzieję, że właśnie to znalazłem.
Myję tak włosy prawie od tygodnia. Jak na razie zastępuje szampon z powodzeniem.
Zapisane
Dejmon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 29
MO: nie stosuję
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 40

« Odpowiedz #1 : 05-01-2015, 23:25 »

Intuicja mi mówi, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby stosowanie szamponu na bazie żółtka i naparu z korzenia mydlnicy lekarskiej, a do tego spłukiwanie głowy wodą z dodatkiem octu jabłkowego lub alocitu. Ponadto sukcesywne zmniejszanie częstotliwości mycia włosów - co dwa dni, co trzy, co cztery itd. Częste mycie bowiem wysusza skórę głowy, efektem czego są przetłuszczające się włosy.
Zapisane
Deidara
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.03.2012
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #2 : 06-01-2015, 08:39 »

Chodzi o to, żeby mycie głowy było proste. To co podałeś wydaje się skomplikowane i pewnie zajmie więcej czasu. Ciężko mi rzadziej myć głowę. Nie znoszę tłustych włosów. Już po jednym dniu zaczynają się robić nieprzyjemne.
Mam teraz więcej łupieżu niż przy używaniu szamponu przeciwłupieżowego.
Zapisane
Dejmon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 29
MO: nie stosuję
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 40

« Odpowiedz #3 : 06-01-2015, 09:51 »

Dla chcącego nic trudnego. Korzeń mydlnicy lekarskiej dostaniesz w większości sklepów zielarskich, a nawet w lepiej zaopatrzonych aptekach. Napar można przygotować w większej ilości raz w tygodniu. Później wystarczy nalać 1/4 szklanki naparu (to zależy od długości włosów, podaję proporcję na krótkie), dodać żółtko, rozmieszać i mamy gotowy szampon. Warto go potrzymać po nałożeniu na głowie chwilę, efekt jest wtedy lepszy. Spróbuj, a nie pożałujesz. Mycie głowy żółtkiem było wielokrotnie na forum zachwalane. Ja sobie chwalę, moja kobieta również. Ba, nawet i pies.
Zapisane
Deidara
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.03.2012
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #4 : 06-01-2015, 10:53 »

Musiałbym codziennie zużywać jedno jajko smile Na razie zostanę przy sodzie, jak się nie sprawdzi to może spróbuję Twojego sposobu.

Chociaż jak patrzę na ten swój łupież, to chyba jedynym wyjściem jest szampon przeciwłupieżowy...
« Ostatnia zmiana: 06-01-2015, 11:16 wysłane przez Deidara » Zapisane
Dejmon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 29
MO: nie stosuję
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 40

« Odpowiedz #5 : 06-01-2015, 11:45 »

Jedynym dla Ciebie rozsądnym wyjściem jest ponowna lektura książek i portalu. smile Leczenie objawów nic Ci nie da, a jeśli przyniesie jakiś efekt, to tylko krótkotrwały.
Zapisane
Deidara
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.03.2012
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #6 : 06-01-2015, 11:54 »

Stosuję się do zasad Biosłone. Już ponad 2 lata bez glutenu. Nie jem oczyszczonych i przetworzonych produktów, a mimo to łupież się nie zmniejsza. Dlatego równolegle muszę stosować szampon przeciwłupieżowy.

Zamówiłem przed chwilą:
http://www.e-fiore.pl/szampon-naturalny-twardy-baobab-z-cytryna-przeciwlupiezowy.html
Wydaje się być w porządku.
Zapisane
Loret
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2007-2008. Obecnie nie stosuję.
Wiadomości: 415

« Odpowiedz #7 : 06-01-2015, 12:16 »

Ja nie ryzykowałabym z tą sodą, a nawet nie odważyłabym się w ten sposób umyć włosy. Coś mi mówi, ze to nie jest dobre. Możesz spróbować umyć najpierw szamponem przeciwłupieżowym, a potem szamponem np. pokrzywowym. Na końcu włosy spłukać wodą z octem jabłkowym w proporcji 2 łyżki octu na 1 litr wody.
Zapisane

Zdrowie to nie egoizm, tylko mądrość.
Leszek_B
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 20.12.2010r
Wiedza:
Skąd: Sieradz
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #8 : 06-01-2015, 12:55 »

Ja od września ubiegłego roku, też odstawiłem szampon. Na początku próbowałem myć głowę samą ciepłą wodą. Niestety, ten sposób nie jest idealny, bo nie gwarantuje idealnego mycia włosów.
Po czasie, zdecydowałem się na mycie głowy szklanką mocno ciepłej wody, z rozpuszczoną łyżeczką sody oczyszczonej (mam krótkie włosy, dla dłuższych włosów pewnie potrzeba by więcej sody).
Roztwór ten wylewam na głowę małymi porcjami i dokładnie wmasowuję we włosy. Po pewnym czasie czuję pod palcami efekt spienienia. Nie jest to jednak typowa piana. To dla mnie znak, że w tym momencie można głowę spłukać wodą bieżącą.

Po dokładnym spłukaniu głowy, na włosy nanoszę napar wykonany z łyżki korzenia mydlnicy i łyżki pokrzywy, który sobie przygotowuję przed myciem głowy w drugiej szklance/kubku (jeszcze ciepły).
Zostawiam go na głowie przez parę minut, po czym ponownie spłukuję głowę.

Tak umyte włosy niczym nie różnią się od mytych szamponem. Na pewno rezygnacja z szamponu spowodowała prawie całkowite zniknięcie łupieżu.

W ten sposób myję głowę raz-dwa razy na tydzień.
Zapisane
Melia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: grudzień 2009
Wiadomości: 8

« Odpowiedz #9 : 06-01-2015, 15:55 »

Stosowałam przez pewien czas sodę i ocet, jednak powodowało to jedynie przesuszenie włosów a często też się nie domywały. Próbowałam też myć je tylko wodą, w nadziei że zmniejszy się przetłuszczanie jednakże nic się nie zmieniło. Z wielu stosowanych metod najlepiej sprawdziły się orzechy do prania. Włosy są domyte i świeże. Aby nie były przesuszone  do szamponu z orzechów trzeba dodać kilka kropel oleju. Ja na 250 ml szamponu dodaje ok. 8 kropel. Można też dodać siemienia lnianego i wtedy można zmniejszyć ilość dodanego oleju. Sprawdziło się u mnie dosyć dobrze również jajko, jednak jeśli było ono gorszej jakości to włosy nie domywały się. Niestety żadna z metod nie pomogła na zmniejszenie przetłuszczania włosów. Zauważyłam też że swędzenie głowy się zmniejszało przy zbytnim przesuszeniu skóry (np. mycie sodą), które powodowało łupież trwający do następnego mycia.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!