Czy Mistrz jest miły?

[Xemonoj]

Jak słucham tej audycji:
https://www.youtube.com/watch?v=HCDQfycK7r0
to odnoszę wrażenie, że Mistrz jest miły.
A jak czytam forum to potem boję się o cokolwiek zapytać,
bo wydaje mi się że zostanę przez niego zjechany.
Dlaczego tak?

[Mistrz]

Przyczyny najlepiej poszukać w sobie.

[Xemonoj]

To trochę zagadkowa odpowiedź, ale ok, poszukam.

[scorupion]

Może ci się trochę zejść, ale brawo za decyzję.

[Luciano]

Mnie się wydaję, że Mistrz jest miły, ale ma alergię na głupotę.

[Jerzy]

Na alergie jest MO.

[Bigos]

Na alergie jest MO.

Widocznie na niektórych nie działa.

[Baird]

Jak zniknie przyczyna to i skutek wyparuje.

[scorupion]

Na głupotę lekarstwa nie ma, to jest wrodzony, niezbywalny atrybut człowieka.

[Udana]

Mistrz jest wyrazisty, ma konkretną osobowość, wiedzę i jej świadomość, a takie osoby nie każdemu się podobają, są kontrowersyjne. Bo wymagają od siebie i innych, stawiają granice.
Ludzie najczęściej lubią pluszaczki i miłe, i  sympatyczne.
Ale jak się coś dzieje i są problemy np. zdrowotne to ci sami ludzie szukają konkretnej osobowości –specjalisty i każdy chciałby spotkać człowieka z konkretną wiedzą, a nie misiaka-przytulaka. 
Patrząc banalnie np. na seriale, jak nagle wylądujesz w szpitalu, to chciałbyś spotkać doktora Hausa  czy doktora Lubicza?

[Xemonoj]

Ale chyba nikt nie odebrał mojego pytania jakobym komuś miał coś za złe albo był na Mistrza obrażony?
Nie, jedynie słuchałem audycji Halo Bioslone i spodobała mi się, więc chciałem wiedzieć skąd moje takie wrażenie jak napisałem w pierwszym poście.
Jeśli Mistrza uraziłem, to przepraszam.

[Udana]

Pytanie samo w sobie, dla mnie było ciekawe.

[Savage7]

U mojego sąsiada jest tabliczka na furtce: "Dobry pies tylko nerwy ma słabe".

[Dużagosia]

W moim odczuciu Mistrz nie jest miły, jak kocyk wypłukany w Cocolino. Ma za to ważniejsze cechy pozytywne takie jak kompetencja, inteligencja, dowcip. Ale po obejrzeniu i wysłuchaniu filmu na YouTube, zaskoczył mnie ciepłą barwą głosu.

[Antaress]

Mistrz jest bardzo mądry, konkretny i motywuje do myślenia, bardzo Go za to szanuję! A czy jest miły? Dla mnie zawsze!
Kim jest Mistrz z wykształcenia? Mogę zapytać?

[Sylanna]

Tak nieśmiało się zapytam,czy wykształcenie Mistrza jest takie ważne? ważna jest ogromna wiedza.

[Shadow]

Wg mnie Mistrz jest człowiekiem jedynym w swoim rodzaju.

Są tacy ludzie na tym świecie, którzy już od pierwszego kontaktu nijak swoją osobowością, priorytetami i podejściem do życia nie są podobni do większości ludzi, co nazywam pozytywną oryginalnością, jeśli ta osoba jest w pozytywnym sensie oryginalna.

W ciągu swojego jeszcze krótkiego życia poznałem osobiście takich osób max 3-4 a poznaję osób dosyć sporo.

Mistrz jest jedną z nich, bo mogę z nim porozmawiać dosłownie o wszystkim, czasem na dość trudne i kontrowersyjne tematy, czasem banalne ale mimo to dyskusja zawsze jest rzeczowa i profesjonalna.

Gdyby takich osób na świecie było więcej to nie byłyby one już wtedy takie oryginalne, ale świat mógłby być lepszy

[Antaress]

Tak nieśmiało się zapytam,czy wykształcenie Mistrza jest takie ważne? ważna jest ogromna wiedza.

Śmiało odpowiem, że nie, to nie jest absolutnie ważne jakie posiada wykształcenie, ale wzbudza moją ciekawość i podziw. Wiedza, którą się dzieli, jest jak na dzisiejsze czasy kontrowersyjna dla wielu i zastanawiałam się skąd pochodzi?

[Udana]

Z życia, z doświadczenia, z czytania, z przećwiczenia na sobie, z obserwacji, z analizy różnych przypadków, z inteligentnego łączenia faktów...jak to z wiedzą bywa.
Od Mistrza:

Ja bazuję na wiedzy praktycznej, nie zaś na modnych teoretycznych teoriach - ładnie opisanych, obiecujących cuda niewidy, rozlatujących się jak domek z kart w zderzeniu z rzeczywistością. Ja nie zmieniam zdania co chwilę, bo nie muszę. Gdy już coś ogłoszę, to maja wiedza jest ugruntowana praktyką, a ta nie zmienia się praktycznie nigdy, a już bynajmniej żadne badania naukowe jej nie zmienią. Nie chodzi o to, czy wierzę w badania naukowe, czy nie. To nie jest kwestią wiary. Ja po prostu wiem, jak się te badania robi.

[Cudowna]

A moim zdaniem to nie jest takie istotne czy jest miły, czy częściej niemiły. Najważniejsze jest to, żeby być dobrym człowiekiem i chcieć, ale też potrafić pomagać innym. ;p