Jak oczyścić pralkę automatyczną z grzybów?

[Editho]

Mam takie pytanie, na które od kilku lat szukam bezskutecznie odpowiedzi. Mam automat do prania i widzę, że jak wyjmuję cały pojemnik do wsypywania proszku, to tam wszędzie śmierdzi grzybami i są one w postaci takich czarnych (blee) narostów. Tak wiec szoruję to, co się da, bo kiedy tego nie robiłam, to czułam na ciuchach po wysuszeniu taki niemiły zapach, a męża swędziała skóra. No dobra, to co widzę z wielkim trudem wyszoruję, choć zakamarki są trudne do oczyszczenia. Ale co z rurami, które doprowadzają wodę - widzę na wlocie tej rury to czarne paskudztwo, czyli że tam dalej w całej pralce te syfy się też goszczą.
No to konkluzja: czy da się jakoś tę pralkę oczyścić, czy nie?

[Chamomillka]

Editho, co 3 miesiące stosuję płyn do czyszczenia pralek Dr Beckmann.
Wlewa się go do szufladki i puszcza się pustą pralkę na program 60 st. Szufladki też czyszczę tym płynem.

[Editho]

Dziękuję uprzejmie. Na tym forum człowiek co dzień otrzymuje za darmo zastrzyk szczęścia i radości.

[Evaa8]

Dodatkowo polecam płukanie po myciu, np. szuflad lodówki, przecieranie półek octem, też wlewam do odpływów. A teraz pomyślałam o pralce... ale może być tam za mocny - może spróbuję porady Chamomilki.

[Grażyna]

W przypadku pralki chodzi o to, by rozpuścić osad i go spłukać, a do tego ocet zupełnie wystarczy. Jeśli ktoś lubi stosować nowoczesne chemiczne środki, to Dr Beckmann prezentuje się w 44 różnych produktach do usuwania wszystkiego, także pleśni - to może kieliszeczek...
Naprawdę zdrowiej dla naszych nadgryzionych przez Candidę organizmów będzie nie stosować tych wszystkich środków, których już sam zapach zatruwa nasze środowisko, niedługo sami się rozpuścimy jak ten osad pod wpływem zalewu produkcji nowoczesnych trucizn od wszystkiego.
Są strony reklamowe, można sobie poszukać i wystarczy. Tutaj na Forum Biosłone nie będzie się tolerować takiej propagandy. Kto tego nie rozumie, niech się przeniesie na forum gazety - tam jest wszystko.

A porządki można robić wodą z szarym mydłem, octem, sokiem cytryny, gliceryną, boraksem i myjką ciśnieniową - bez wzajemnego zatruwania się.

[Editho]

Grażynko, to znaczy co robisz z tym octem? Wlewasz go do podajnika i puszczasz pustą pralkę? Ile tego octu?
Pomysł wydaje się sam w sobie prosty, tani i skuteczny.
Jak często to robisz?

[Chamomillka]

Grażynko, ojej, to nie jest żadna propaganda, po prostu doradziłam środek, moim zdaniem, dość łagodny, nie odstręczający zabójczym zapachem. Niektórzy wlewają do pralki ACE i Domestos   .
Sama chętnie poznam przepisy na sprzątanie bez chemii.
Gdzie o tym można poczytać?

[KaZof]

Witaj Chamomillko, można np. tu:
http://emgreen.pl/  - wejdź w sklep.
oraz
Kosmetyki naturalne
http://www.jaworek.net/kosmetyki/index.php
i jeszcze w książce H. Clark "Kuracja życia".

[Magda M.]

Ja też mam problem z pralką, ile się wlewa tego octu? Ja czasami stosuję ocet zamiast płynu do płukania, nie wiem czy dobrze robię, tak intuicyjnie.

Może ktoś robi podobnie?

[Chamomillka]

Kazof, dziękuję, nawet znam te płyny Sonett   .

Grażynko, nie chcę być złośliwa, ale skoro zostałam posądzona o propagandę   , to zapytam : czy to czasem nie Ty w wątku, gdzie była mowa o kąpielach z olejem, radziłaś jednej z koleżanek zaopatrzyć się w CIF do mycia wanny   ?

[Chamomillka]

A dlaczego zostałam posądzona o propagandę   ?
Ja Grażynkę BARDZO SZANUJĘ, co nie znaczy, że nie mam szacunku też do siebie. Myślę, że Grażynka sama potrafi mi odpowiedzieć. A kłócić się nie mam zamiaru, Emisiu   .

[Grażyna]

Chamomillko, przykro mi, że odebrałaś to jako krytykę swojej osoby.
Moderator ma na uwadze, że Pan Słonecki funduje nam możliwość

wymiany informacji, komentarzy i myśli, u podstaw których leżą wiadomości zawarte w książkach Ekspertów

Nie ma nic złego w dyskutowaniu o sposobach utrzymania czystości lodówki, pralki czy wanny - wszystko to ma wpływ na zdrowie. Jednak propagujemy - w miarę możności - sposoby naturalne. Ocet czy soda, to też chemia, ale spożywcza, a więc mniej szkodliwa - są zalety. Jeśli one nie są wystarczające, szuka się takiej chemii, aby korzyści przeważyły nad wadami. Mistrz zaleca "doskonały do dezynfekcji jamy ustnej, likwidujący przy okazji kożuchowaty nalot na języku - chemiczny środek Eludril." Ja Cif do odmycia wanny, której nie udało mi się oczyścić z osadu olejowego nawet parową myjką.
Można by o tym długo dyskutować, ale proszę o to, by nie przerzucać się docinkami, przesadnymi uprzejmościami i nie komentować wzajemnie swoich wypowiedzi, gdyż temat staje się rozwleczony na kilka stron, choć treści mało. Ja także biję się w pierś, że byłam złośliwa, ale to po to, by zniechęcić do chemii (nawet jeśli ładnie pachnie, to fakt nieumieszczenia składników na stronie reklamowej jest podejrzany).

[Franka]

Proponuję wlać (wsypać) dowolnie wybrany przez siebie środek mający za zadanie zniszczyć grzyb w pralce i załączyć maszynę bez wsadu ustawiając najwyższą temperaturę prania. Taką czynność powtarzać od czasu do czasu. Najczęściej pierzemy w temp. 40 - 60 st. A to za mało, aby zniszczyć grzyby.
Należy pamiętać, aby po każdym praniu wyciągnąć szufladkę, aby wnętrze pralki dokładnie wyschło. Stale utrzymująca się wilgoć sprzyja rozwojowi grzybów.

Sama spotkałam się z tym problemem, ale zastosowałam środek nieekologiczny, krytykowany przez moje przedmówczynie, tj. Domestos. To była jednorazowa kuracja. na razie jest ok.
Pozdrawiam

[Dusia53]

Kochaneńkie moje, uwierzcie babci. Bierze się 3 półlitrówki octu, ustawia się program na gotowanie 90 stopni, wlewa się równocześnie z wodą ocet. I niech się miele. Wyleci cały osad. Nigdy też nie zamykam po praniu drzwiczek, wycieram kołnierz gumowy wewnątrz i uchylam pojemnik na proszek. Nie ma prawa cuchnąć. Powodzenia.

PS Ze zmywarką też radzę sobie raz na jakiś czas octem.

[Magda M.]

Cholera, aż 3 butelki? A ja wlewałam troszeczkę...

[Dusia53]

Jak do tego dojdzie około 10 litrów wody, to co to da, te troszeczkę? Moja pralka ma 10 lat, a wygląda jak nowa, ale trzeba o nią dbać.
Tak jak mówiłam, wycierać kołnierz w środku i zostawiać uchyloną.

[EM.]

Wygotowałam pralkę z octem, ale nic to nie dało. Grzyb jest w miejscach, których nie wyczyszczę, bo nie dostanę się tam. Szufladki wyjęłam i wymyłam, ale grzyb jest w środku, a nie da się tego otworzyć.

Czy mozliwe, że pranie w tej pralce powoduje problemy skórne mojego dziecka?
Strasznie się zdenerwowałam... Tyle miesięcy walki z alergią bez sensu?

[Editho]

Czy mozliwe, że pranie w tej pralce powoduje problemy skórne mojego dziecka?

Jest to bardzo możliwe. U mnie, jak pralka była zagrzybiona, nawet mąż miał problemy ze skórą, choć nie jest alergikiem.

[Roman]

Można oczyścić pralkę przy pomocy ozonatora. Można wodą ozonowaną, jak również wyozonować powietrze w pralce. Wszystkie grzyby i wirusy zginą. Można wyozonować wnętrze samochodu (grzyby w klimatyzacji), mieszkanie.
A przede wszystkim przyda się woda ozonowana do celów spożywczych. Napoje, zupy, itd. Rozkładane są pestycydy, hormony z mięsa, itd.

[Chamomillka]

Roman, w takim razie jaki ozonator polecasz?
I jak takie ozonowanie wygląda w praktyce?