Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 15:41 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Guz zapalny najądrza: przewlekłe ropne zapalenie najądrza  (Przeczytany 6442 razy)
Gru
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 30
MO: nie stosuję
Wiadomości: 5

« : 02-03-2016, 10:51 »

Historia tego przypadku zaczęła się, jak przypuszczam, dawno dawno temu od małych stanów zapalnych dolnych dróg moczowych, które przebiegały raczej bezobjawowo, z wyjątkiem pieczenia cewki, które przychodziło, odchodziło i znów wracało.
Mam 22 lata.  Nigdy nie dbałem szczególnie o zdrowie, w związku z tym dorobiłem się m.in. tego.

Gdy wyczułem zmianę w tej okolicy, zgłosiłem się do lekarza internisty, który bezzwłocznie skierował mnie na ostry dyżur szpitalny, skąd przekierowano mnie na urologię.
Po badaniu USG stwierdzono: to guz! Operacja w ciągu 2 tygodni. I stało się. Wycięto mi fragment tkankowy o wymiarach 3,5x2,5x2 cm z fragmentem nasieniowodu o długości 1,8 cm.

Wynik badania histopatologicznego głosi: "Guz zapalny najądrza: przewlekłe ropne zapalenie najądrza."
Co pani doktor prowadząca skomentowała, że na szczęście to nic groźnego, żaden rak, więc wycięte i zaraz będziesz zdrów. Po operacji wciąż erekcja nie jest prawidłowa i odczuwam pieczenie i nagłe parcie na mocz, więc nic się nie zmieniło od czasu przed zabiegiem.
Lekarz, do którego poszedłem po zwolnienie z wynikiem tych badań, bez zastanowienia oznajmił przedłużenie antybiotyku o miesiąc! (wcześniej przepisał na 10 dni, którego nie wziąłem).
Paranoja.
Żałuje, że dobrze nie przemyślałem tych działań wcześniej, przed zabiegiem.

Stało się, co dalej?
Zamierzam obrócić swoje podejście do zdrowia o 180°. Jestem w trakcie studiowania książek Mistrza, a forum czytałem jako niezarejestrowany od dłuższego czasu i zdaję sobie sprawę, że muszę zadbać o ogólną kondycję organizmu.
Zamierzam pić MO i chcę zastosować DPI. Ale nie chcę podejmować żadnych działań pochopnie, żeby sobie nie zaszkodzić. Tym bardziej odrzucam antybiotyk. Na razie zacząłem pić Napar ziołowy na drogi moczowe.

Proszę Was o opinię w mojej sprawie i o ile to możliwe udzielenie cennych wskazówek.
« Ostatnia zmiana: 03-03-2016, 21:45 wysłane przez Gloria » Zapisane

nie ma skróconych dróg.
Shadow
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558

« Odpowiedz #1 : 02-03-2016, 11:34 »

Jesteś jeszcze młody, więc nie wszystko stracone. Grunt, abyś zabrał się za zdrowie całościowo, nie tylko za drogi moczowe. Silny organizm z łatwością poradzi sobie z pojedynczymi patologiami, które go nękają. Będzie je po kolei eliminował, jak tylko jego stan mu na to pozwoli.

Jeśli czytasz książki, to prawdopodobnie posiądziesz pełną wiedzę na ten temat.

Tak czy siak, polecam Ci jak najszybciej zacząć przygodę z MO i KB, gdyż nie wymaga to dużych nakładów a bardzo dużo daje:
http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura
http://portal.bioslone.pl/koktajl_blonnikowy

Gluten to coś co powinieneś na wstępie wykluczyć i to dla wielu jest najtrudniejsze.

Jak już będziesz gotów, to przystąp do diety prozdrowotnej:
http://portal.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna

Warto też zapoznać się z informacjami, jak docelowo powinniśmy się odżywiać:
http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/zasady-zdrowego-odzywiania
Zapisane
Gru
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 30
MO: nie stosuję
Wiadomości: 5

« Odpowiedz #2 : 04-03-2016, 12:21 »

Mam świadomość, że muszę przeprowadzić gruntowny remont w swoim życiu.
Chcę potraktować ten wątek jako swojego bloga o powrocie do zdrowia.

Nie chcę, by ten post został odebrany jako wylewanie żali. Chciałem tylko to wszystko sobie wypisać, by bardziej sobie uzmysłowić swój stan zdrowia, ponieważ długo bagatelizowałem różne objawy chorobowe, a dzięki temu będę lepiej o wszystkim pamiętał i wypisywał na bieżąco swoje działania.

Poza tym, co opisałem w poprzednim poście, zmagam się również z:

- próchnicą i ropieniem zębów (1 implant, 2 korony ceramiczne, 2 usunięte),

- mam okropne bóle dolnego odcinka kręgosłupa, ciągle "chrupie" mi zarówno w nim jak i praktycznie wszystkich stawach,

- posiadam ogólne objawy Candida Albicans, tzn. przelewanie w brzuchu, nieregularny stolec, często 50/50 z biegunką lub same biegunki. Wreszcie okropne, cuchnące gazy, często jeden za drugim, co jest bardzo dokuczliwe.

Dodam, że od dłuższego czasu nie miałem przesilenia chorobowego, co nie świadczy najlepiej, prawda?
W zamian za to prawie nieustannie czuję się po prostu osłabiony, "połamany" itp.

Jeśli chodzi o styl życia, to mam kilka złych nawyków. Palę papierosy i to całkiem dużo, bo paczkę dziennie. Dawniej spożywałem duże ilości alkoholu, i nierzadko dochodziły do tego narkotyki w postaci chemicznej. Muszę się tego oduczyć.

Jestem pewny, że DP muszę wprowadzić bezwarunkowo, lecz najpierw się do niej dobrze przygotuję i zacznę od picia MO i KB. Kiedy już dotrą do mnie niezbędne akcesoria.
« Ostatnia zmiana: 04-03-2016, 13:38 wysłane przez Gloria » Zapisane

nie ma skróconych dróg.
Dużagosia
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476

« Odpowiedz #3 : 04-03-2016, 12:37 »

Na razie wstrzymaj się z MO, KB, DP. Zastosuj ZZO, aby dojść do zdrowia po operacji.
« Ostatnia zmiana: 06-03-2016, 19:15 wysłane przez Gloria » Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #4 : 05-03-2016, 19:20 »

Jakie narkotyki bierzesz?
Zapisane
Gru
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 30
MO: nie stosuję
Wiadomości: 5

« Odpowiedz #5 : 07-03-2016, 13:21 »

Najczęściej była to kokaina lub MDMA. Dawniej paliłem dużo trawy. Obecnie rzadko się to zdarza
Zapisane

nie ma skróconych dróg.
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #6 : 07-03-2016, 21:33 »

Gru, najgorsze jest to, że myślisz, że bierzesz kokainę czy extasy, a tak naprawdę nie wiesz, co tam ktoś wsypał, żeby było więcej. Takie są praktyki i nikt nie martwi się o Twoje zdrowie. Nie ma etykiety na woreczku i nikt nie zagwarantuje efektu.
Znam ludzi, którzy wmawiają sobie, że koka jest naturalna, więc od czasu do czasu można bezpiecznie brać, ale lepiej wypić zamiennie odrobinę koniaku dobrego i zerwać definitywnie z narkotykami. Narkotyki źle działają na układ nerwowy, uzależniają... Nic dobrego. Im wcześniej zerwiesz z nałogiem, tym szybciej zaczniesz odzyskiwać zdrowie.
Stany zapalne w Twoim ciele to nic innego jak efekt oczyszczania. Organizm wyrzuca toksyny, które wcześniej wprowadziłeś do ciała z jedzeniem, piciem, lekami, używkami.
« Ostatnia zmiana: 08-03-2016, 07:12 wysłane przez Gloria » Zapisane
Gru
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 30
MO: nie stosuję
Wiadomości: 5

« Odpowiedz #7 : 08-03-2016, 12:36 »

Zgadzam się z tym w 100%.
Kiedy powinienem zacząć pić KB i MO?
Zapisane

nie ma skróconych dróg.
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!