Niemedyczne forum zdrowia
23-04-2024, 11:45 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Swędząca skóra, ból stawów a wydalanie toksyn przez organizm  (Przeczytany 10717 razy)
Andy19
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: jeszcze nie stosuję
Wiadomości: 2

« : 05-04-2016, 19:44 »

Założyłem ten wątek bo chodzi tutaj o moje zdrowie, a może nawet i życie.

Zacznę od tego, że mam 20 lat i w ciągu ostatnich lat dużo się w moim życiu zmieniło.
Odżywiam się zdrowo, zero słodyczy, napojów, używek itp Zdrowa dieta, i dobre nawadnianie to podstawa.
Suplementacja też jest w miare ok, codziennie od pół roku biorę witaminy rozpuszczalne w tłuszczach A D3 E i K2 Mk7, 3-5g wit C, b kompleks, cynk, selen, miedź, magnez, wapń oraz od niedawna potas, a także oleje lniany i słonecznikowy oraz np. ocet jabłkowy przed każdym posiłkiem.

Wątek dotyczy mojego problemu ze skórą.
Podejrzewam, że główną przyczyną obecnego stanu rzeczy jest moja kuracja izotretynoiną.
Izotek (a raczej Aknenormin) brałem od września 2013 roku do czerwca 2014 (10 miesięcy). Od tego czasu minęły już 2 lata... Kuracja oczywiście spełniła swoje zadanie, twarz do dziś jest zachwycająca, żadnych krostek itp (czasem jedna mała może dwie) ale niestety, łudziłem się, że będzie lepiej a moje problemy miną... Teraz jest jeszcze gorzej, bowiem izotretynoina zrujnowała mi życie. Największe problemy jakie obecnie doświadczam to słaba kondycja, ekstremalnie sucha skóra na całym ciele i ból WSZYSTKICH stawów pojawiający się nagle bez wyraźnej przyczyny, który występuje raz na jakiś czas np raz na dwa miesiące. Problem ze stawami jest mniejszy niż reszta ale gdy już wystąpi to stawy kompletnie wysiadają, nie mogę chodzić ani się ruszać bez bólu, trwa to zwykle do 3 dni, potem mija.

Największą dolegliwością jest sucha swędząca skóra. Opiszę to dokładnie - od około półtora roku swędzi mnie skóra na całym ciele podczas gdy się spocę, przy rozpoczęciu treningu, jazdy na rowerze, w sytuacji stresowej, przy nagłym ogrzaniu ciała, po wejściu do ciepłego pomieszczenia, na całym ciele stopniowo w ciągu minuty wszystko zaczyna mnie swędzieć a po chwili pojawiają się czerwone plamy. Odczuwam to tak jakby ktoś wbił mi milion szpilek naraz. Swędzenie występuje na całym ciele ale głównie na rękach, klatka piersiowa, plecy i twarz. Najciekawsze jest to, że wszystko ustępuję w ciągu 10-20 minut a plamy powoli znikają. Z mojego punktu widzenia występuje to gdy skóra przez dłuższy czas nie "wypociła" się i nagle jakiś bodziec czy to w postaci nagłego stresu czy np. początek jazdy na rowerze wywołuje pot - skóra zaczyna się pocić oraz swędzieć. Gdy już się spocę wszystko mija. Dziwne jest też to, że w miesiącach letnich (czerwiec-sierpień) swędzenie praktycznie nie występuje. Stawiam więc, że chodzi tu o usuwanie toksyn przez organizm a raczej o brak reguralnego wydalania toksyn poprzez zaburzone pocenie się (przez IZOTEK Smutny ) To jest moja teoria bo nie pomaga nawilżanie skóry, picie większej ilości wody z minerałami i solą himalajską, nie pomaga magnez itp, pomaga trening ale to chwilowo bo wtedy więcej się pocę i swędzenie ustępuje choć po tygodniu bezczynności wszystko wraca...

W tej chwili jestem wrakiem człowieka, szukam cennej wiedzy która pomoże mi z tego wyjść.
Będę bardzo wdzięczny jeżeli ktoś z Was chciałby w jakiś sposób pomóc mi odbudować i zregenerować organizm po tej truciźnie Izoteku. Jak widać izotretynoina zaburzyła nawilżanie całego organizmu, zablokowała wydalanie toksyn poprzez skórę (po kuracji o wiele mniej się pocę) i diabeł wie co jeszcze nabroiła. Gdybym wcześniej był tak świadomy skutków ubocznych nigdy bym nie wziął tego świństwa. Nie pisałem jeszcze o zniszczonym układzie nerwowym, miewam czasami jakieś napady lęków itp bardzo się stresuję byle czym..
Jak więc przywrócić naturalny stan organizmu sprzed kuracji ? Co ja mam teraz zrobić? Całe życie przede mną ale nie wyobrażam siebie w takim stanie w przyszłości...
Zapisane
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251

« Odpowiedz #1 : 06-04-2016, 07:00 »

Czytałeś chociaż trochę na Portalu, gdzie trafiłeś i co to jest Biosłone?
Każdemu zalecamy zapoznanie się z treściami na Portalu i podjęcie decyzji czy chcesz wyruszyć w podróż z problemami i kłopotami, ale prowadzącą do celu, którym jest zdrowie.
Zacznij od abecadła:
DP
MO
KB
ZZO
I na pewno te artykuły:
http://portal.bioslone.pl/zdrowie-a-medycyna/bon-na-zdrowie
http://portal.bioslone.pl/zdrowie-a-medycyna/skad-sie-wziely-suplementy
 http://portal.bioslone.pl/zdrowie-a-medycyna/suplementy-diety-jako-leki
http://portal.bioslone.pl/zdrowie-a-medycyna/dlaczego-suplementy-diety-sa-szkodliwe
Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Shadow
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558

« Odpowiedz #2 : 06-04-2016, 08:53 »

Wątki ludzi, którzy zrujnowali sobie zdrowie Izotekiem przewijają się co jakiś czas na forum. Udana Ci ładnie podała na tacy artykuły na start. Te wszystkie suplementy, sól himalajską, inne wynalazki oraz nawadnianie organizmu na siłę to sobie odpuść, bo pogarszasz sytuację. Pije się wtedy, jak chce Ci się pić.

Musisz się jeszcze wiele dowiedzieć, dlatego polecam podobnie jak Udana, czytać artykuły z portalu.

Dodatkowo polecam jeszcze przeczytać:
http://portal.bioslone.pl/obalanie-mitow/ile-czlowiek-powinien-pic
http://portal.bioslone.pl/obalanie-mitow/sport_to_zdrowie
Zapisane
Luciano
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767

« Odpowiedz #3 : 06-04-2016, 09:20 »

Czy dobrze zrozumiałem, że jesteś wrakiem człowieka, lecz mimo to uprawiasz sport i w dodatku wierzysz, że dodaje ci to zdrowia?

Nieźle żeś nabroił ze swoim organizmem. Widać, że czeka cie dość ciężka droga i pewnie trochę czasu zajmie doprowadzenie organizmu do ładu, ale na twoim miejscu wziąłbym się w garść, przeczytał to, co ci tu podsuwamy i zaczął działać.

Zapisane

Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
Andy19
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: jeszcze nie stosuję
Wiadomości: 2

« Odpowiedz #4 : 06-04-2016, 20:42 »

Ćwiczenia na razie polegają na jeździe na rowerze, bieganiu. W najbliższym czasie planowałem rozpocząć treningi siłowe.

Jestem w trakcie czytania tego, co mi podaliście, ale chciałbym jak najszybciej zacząć działać, więc jeżeli macie jakieś pomysły, to piszcie. Wasza wiedza na pewno się przyda! smile
« Ostatnia zmiana: 07-04-2016, 06:47 wysłane przez Gloria » Zapisane
Melinda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376

« Odpowiedz #5 : 08-04-2016, 17:46 »

Chciałbyś jak najszybciej zacząć działać, ale nie działasz. Nie pijesz nawet MO. Nie czytasz. Pomysł na siebie co robić, musisz znaleźć sam.
Piszesz, że na razie jeździsz na rowerze i biegasz. To może zrezygnuj np. z biegania i czytaj. Po co Ci treningi siłowe, chcesz zdobyć jakiś medal, czy zdrowie?
Zapisane

Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!