Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 17:06 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ogólnie jest źle i to w krótkim czasie  (Przeczytany 14548 razy)
Tereska
« : 28-02-2008, 01:58 »

Witam Mistrza,

Przeczytałam wszystkie książki, włączając "zdrowie na własne życzenie".(oba tomy) Wiem, że przechodzi się trudne początki oczyszczania i jest to dla mnie akceptowalne dla przyszłego zdrowia.

Ale po dwóch tygodniach i jednym dniu:

1. mam przyrost wagi o 2kg
2. okrutnie zaczęłam wyglądać: plamy jakby uczuleniowe na twarzy, choć nigdy nie miałam uczulenia
3. Wczoraj miałam stan grypowy i o dziwo bolała mnie głowa i bolały mnie ślinianki!!!Pierwszy raz w życiu! Jeśli komuś o tym wspominałam, to mi mówili, że nie bolą ślinianki i w ogóle nie ma slinianek. Ale ja straszliwe bóle cierpiałam i wiem że bolały mnie ślinianki pod żuchwą. Nie wiem co to mogło być, bo dzisiaj tego już nie miałam, choć wciąż odczuwałam bóle głowy.
4. Bóle w tzw. krzyżu stale mam.

Wiem, że musi minąć czas. Osobiście pokora zabrania mi zawracania głowy teraz. Póki co pozdrawiam i obym za te trzy lata była lekką zwiewną Tereską
Poki co, muszę jedynie życzyć sobie i wszystkim na tym forum cierpliwośći!
I wierzyć, że te stany, które, no nie ukrywajmy, są bolesne, przechorujemy naturalnie dla przyszłych korzyści.

czy dobrze myślę, Mistrzu?

Dodano 21 minut temu:

 Pytam Mistrza,
bo mój brat uparcie twierdzi że "cierpię na własne życzenie" powinnam wziąć baklofen i pozbyć się bólu i w opinii mojego brata jestem idiotką, że ' CIERPIĘ NA WŁASNE ŻYCZENIE"
« Ostatnia zmiana: 10-03-2010, 10:21 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Pablo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: 21-08-2006
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 386

« Odpowiedz #1 : 28-02-2008, 07:21 »

Zmniejsz dawkę MO do 1/4 i pij więcej wody, aby wypłukać toksyny z organizmu. A bratem się nie przejmuj, może kiedyś zrozumie ...
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #2 : 28-02-2008, 07:46 »

Niektórzy zapewne pozazdroszczą Pani szybkiej reakcji, bo piją MO kilka miesięcy, a tu nic - żadnych katastrofalnych objawów. Doprawdy dziwna jest natura ludzka. Ja bym na Pani miejscu dokończył temat postu i wtedy brzmiałby on tak: "Ogólnie jest źle, i to dobrze!" Bowiem gwałtowna reakcja systemu odpornościowego we wczesnej fazie samooczyszczania organizmu świadczy, że zdecydował się on przyspieszyć ten proces, a zatem skrócić okres dochodzenia do pełni zdrowia. Ale nic na siłę. Jeśli objawy są zbyt gwałtowne to, by nie nadwyrężać niepotrzebnie wątroby, lepiej jest zmniejszyć dawkę MO, jak słusznie radzi Pablo.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tereska
« Odpowiedz #3 : 28-02-2008, 09:35 »

Serdecznie dziękuję za odpowiedź, dziś wieczorem przygotuję mniejszą dawkę.

Mam nadzieję, że jest, jak mówi Mistrz, czyli szybka reakcja systemu odpornościowego.
Byłoby mniej ciekawie, gdyby to był początek jakiejś infekcji i okazałoby się, że toczy mnie jakaś choroba

pozdrawiam wszystkich
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #4 : 28-02-2008, 12:35 »

Różnicowanie na efekt oczyszczania i chorobę infekcyjną jest pozbawione sensu, bowiem organizm zazwyczaj w procesie oczyszczania wykorzystuje zarazki jako sprzątaczy. Ergo: każda choroba infekcyjna jest objawem dążności organizmu do samooczyszczenia się z krępujących go toksyn.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tereska
« Odpowiedz #5 : 29-02-2008, 01:22 »

Ta odpowiedź pewnie ma głęboki sens, tyle że ja go nie odczytuję (jeszcze). Mistrz jest Mistrzem w swojej specjalności a ja jestem niedoświadczona.
Zrozumiałam jedynie to: czy to choroba, czy nie i tak jest OK

No więc fajnie, że jest ok, ale ja stałam się z powodu bólu agresywna dla otoczenia. I to nie jest dla mnie samej ok. Atakuję swoich przyjaciół, bo wszystko mnie boli, a oni się śmieją z tego, bo nie dowierzają, to mnie wkurza i koło się zamyka. stałam się złośliwa! Wkurza mnie, że najbliższe mi osoby mówią: odstaw to g...

Dodano 20 minut temu:

 i taka myśl:

Może oprócz oczyszczenia jelit i w ślad za tym, organizmu z toksyn, organizm potrzebuje zrobić porządek z psychiką? Może ma swoje mechanizmy zaradcze, i mówi dość, kiedy inni próbują na nas wpływać??
To możliwe..
Zapraszam chętnych do dyskusji, szczególnie oponentów
Tereska
Zapisane
Zibi
« Odpowiedz #6 : 29-02-2008, 18:37 »

Może Cię trochę uspokoję - jak poczytasz sobie o neurotoksynach tutaj:
http://mikstura.kei.pl/forum/1599.htm?sid=
« Ostatnia zmiana: 05-10-2011, 12:04 wysłane przez Zibi » Zapisane
Dagles
« Odpowiedz #7 : 01-03-2008, 12:28 »

Tereska hmmm... mam nadzieję ze moje zaostrzenie objawów to tez skutek oczyszczania!!!! u mnie głównie psychika - ale depresyjne stany i większe bóle głowy, mdłości...
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #8 : 01-03-2008, 12:54 »

Ból jest toksyczny, a zatem przy bardzo silnym bólu warto po prostu wziąć lek przeciwbólowy, zamiast się męczyć niepotrzebnie.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tereska
« Odpowiedz #9 : 02-03-2008, 13:43 »

Kochani,

Ból "korzonkowy" jeszcze jest, ale już mniejszy. Niestety za sprawą silnych leków o nazwie sirdalud i olfen. We wtorek idę do lekarza, który mi go ustawi (kłopot w tym że długo się do niego czeka na wizytę)
Tak więc spodziewam się rychłej poprawy.

Natomiast, co do ślinianek jest tak. Zmniejszyłam dawkę o połowę i po dwóch dniach w nocy miałam uczucie, jakby mi ktoś przypiekał żelazkiem pod żuchwą. To mnie nie wybudziło całkiem ze snu, ale wybudziło na tyle, że pamiętam. Rano po bólu ani śladu. Nic.

Odkąd już tak nie cierpię, od razu wrócił mi humor :-)

Dagles, mam nadzieję, że u Ciebie spadek formy jest wynikiem oczyszczania. Ja posłuchałam jeszcze jednej rady Pablo i zwiększyłam ilość wypijanej wody z 2 do 3, a nawet 4 (wczoraj) litrów dziennie.
Coś w tym chyba jest (w tych toksynach we krwi), bo początkowo czułam się spuchnięta, jak balon, ale na następny dzień zaczęło to schodzić.

Dziś czuję się dużo, dużo lepiej i zaraz idę do lasu na dłuugi spacer :-)

Przy okazji specjalne podziękowania dla Mistrza, za maść ochronną z vit.A
Używam jej dopiero od tygodnia, ale jest wyraźna poprawa cery! I choć maść jest dość tłusta, nie występują żadne wypryski

pozdrawiam Was wszystkich
Tereska
Zapisane
Zibi
« Odpowiedz #10 : 02-03-2008, 14:21 »

Nie lepiej było skorzystać z metody Dra Janusa i przyjmować: Detox, nutrimax i pax. Kilka godzin, ewentualnie kilkanaście, i po bólu.

Albo picie odwaru z łupin z ziemniaków.

A tak, nie wiem - czy te leki nie wyrządzą Ci więcej zła, bowiem chwilowo mogą przynieść ulgę, ale jeszcze bardziej zakwaszą organizm, a przecież chodzi tutaj o wydalanie trucizn z organizmu, o odkwaszanie.
« Ostatnia zmiana: 05-10-2011, 12:03 wysłane przez Zibi » Zapisane
Tereska
« Odpowiedz #11 : 02-03-2008, 22:49 »

Zibi,
Wiem, że Twoje rozwiązanie byłoby korzystniejsze, ale przeczytałam wcześniej w którejś z książek, że detox można włączyć dopiero po półrocznej kuracji MO....

Dodano 1 godzin 3 minut temu:

 Co to właściwie znaczy, że " ból jest toksyczny" ?

czy toksyny uwolnione we krwi, np. z powodu oczyszczania, sprawiają, że jesteśmy mało przyjemnie usposobieni, czy raczej, sam fakt, że odczuwamy ból powoduje, że stajemy się nieznośni i wtedy uwalniają się toksyny? Typowe pytanie w stylu: co było pierwsze: jajko czy kura, co jest przyczyną, a co jest skutkiem?
Zapisane
Tereska
« Odpowiedz #12 : 06-03-2008, 22:50 »

Jest extra.

Nic mnie już nie boli. Wczoraj tylko przy kąpieli poczułam małe zgrubienie pod pachą, nacisnęłam i wyszła mała ropka. I nic, nawet śladu zaczerwienienia.

Jeśli chodzi o maść ochronną z Vit A, to jestem jej zagorzałym fanem. Używałam naprawdę "porządnych" kremów, ale ta maść wprost wymiata cały przemysł kosmetyczny. No i koniecznie kapka oleju z pestek winogron do kąpieli... ciałko extra  msn-wink  biggrin
Zapisane
Shpeelka
« Odpowiedz #13 : 07-03-2008, 10:58 »

Cytat od: "Tereska"
Używałam naprawdę "porządnych" kremów, ale ta maść wprost wymiata cały przemysł kosmetyczny

 Zgadza sie, tak samo jest z peeligiem kawowym, czy oliwa z oliwek/olejem z pestem winogron.
Zapisane
Misia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.02.2007
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #14 : 07-03-2008, 15:57 »

Shpeelka, czy dostałaś odpowiedź ode mnie - bo coś mi poznikało i nie wiem, czy moja wiadomość dotarła do Ciebie msn-wink
Zapisane
Tereska
« Odpowiedz #15 : 07-03-2008, 16:20 »

A jak zrobić ten peeling kawowy?
Zapisane
Misia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.02.2007
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #16 : 07-03-2008, 21:36 »

Bierzesz 2 kopiaste łyżki grubo mielonej kawy (takiej do expresu), zalewasz wrzącą wodą i zaparzasz (wody tyle żeby przykryła kawę. Gdy ostygnie dodajesz oliwkę dla dzieci lub żel pod prysznic w ilości takiej aby uzyskać odpowiednią konsystencje, taką jak gęste ciasto nalesnikowe. I tym wykonujesz masaż - miejsce w miejsce - całego ciała. msn-wink  smile
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!