Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 01:32 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Żyworódka  (Przeczytany 35280 razy)
Urszulka
« : 17-03-2008, 06:53 »

Dostałam kilka listków żyworódki. Moje pytanie brzmi następująco: czy żyworódka wymaga szczególnego dbania, jak o nią dbać? Tzn. jak podlewać i w jakim miejscu powinna stać? Będę wdzięczna za odpowiedź.
« Ostatnia zmiana: 27-01-2010, 17:34 wysłane przez Solan » Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #1 : 17-03-2008, 10:03 »

To mało wymagająca roślina. Podlewa się ją niezbyt często. Lubi dość słoneczne miejsca. Jeśli masz tylko listki, a nie cały kwiat, to najlepiej włóż je do lodówki i owiń w ściereczkę z płótna. Jeśli chcesz, żeby Ci wyrosła, to ktoś już tu pisał, że kładł liść na ziemi w doniczce, dość wilgotnej.
« Ostatnia zmiana: 27-01-2010, 17:35 wysłane przez Solan » Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Beata M.
« Odpowiedz #2 : 17-03-2008, 12:39 »

Tak, to prawda. Ja mam dwie roślinki, stoją sobie w oknie i rosną jak na drożdżach. Najlepiej posadzić je w jakimś większym pojemniku, ponieważ one same się zasiewają. Nie wymagają szczególnych zabiegów. Dojrzale liście, tak jak napisano wyżej, warto przechowywać w lodówce. Tylko półtoraroczne liście mają wartość leczniczą. Tak poinformował mnie hodowca.
« Ostatnia zmiana: 27-01-2010, 17:36 wysłane przez Solan » Zapisane
Jurek56
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04-04-2007
Skąd: Siedlce
Wiadomości: 66

« Odpowiedz #3 : 17-03-2008, 20:58 »

Ja obskubałem delikatnie z brzegu liści małe roślinki (już z korzonkami),wsadziłem do wilgotnej ziemi i pięknie rosną. Samosiewki pikowane rosną krzywo.
Zapisane

Jurek
Marko67
« Odpowiedz #4 : 18-06-2008, 10:43 »

Po czym poznać, że żyworódka jest starsza niż 1,5 roku? Kupiłem ostatnio w doniczce dość dużą, najstarsze listki nie mają maleńkich odnóżek - czy to znak, że będą spełniać swą leczniczą rolę? smile
« Ostatnia zmiana: 27-01-2010, 17:37 wysłane przez Solan » Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #5 : 18-06-2008, 10:48 »

Moja ma pełno maluszków i działa leczniczo.
Najlepiej ją wypróbować. Ja moją sprawdzałam podczas kataru, który minął jak ręką odjął po uprzednim 5 minutowych zakichaniu całego domu oraz na ropiejących i bolących oczach.
« Ostatnia zmiana: 27-01-2010, 17:38 wysłane przez Solan » Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Marko67
« Odpowiedz #6 : 18-06-2008, 11:04 »

Dzięki Editho za szybką odpowiedź, z tymi bolącymi oczami to jak? Potrzeć samym listkiem, czy wycisnąć z liścia sok?
« Ostatnia zmiana: 27-01-2010, 17:38 wysłane przez Solan » Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #7 : 18-06-2008, 11:20 »

To tak:
Zrywasz liść - najlepiej z rośliny, której nie podlewasz 5-7 dni. Wkładasz go na 2-3 dni do lodówki i wtedy myjesz, wkładasz w podwójną gazę i ściskasz pacami. Możesz w tej gazie włożyć do kieliszka szklanego i trochę stłuc czymś, tylko BYLE NIE METALEM, bo żyworódka traci moc przy kontakcie z nim (ja to robię plastikowym trzonkiem od widelca). No i wykręcasz w tej gazie do ostatniej kropli. Wstawiasz do lodówki w kieliszku. Za 3 godzinki wyciągasz soczek, przecedzasz przez gazę tak, żeby zielony chlorofil pozostał na gazie. Czysty sok jest przezroczysty.
Zakraplaczem zapodajesz po 1 kropli na oko. Odchylasz głowę na parę minut, tak jak przy zakraplaniu alocitem nosa.
Możesz kichać! To dobrze, znaczy się kanaliki działają.


PS. Jak potrzebujesz szybko, to nie bawisz się w ceregiele lodówkowo-bezpodlaniowe.
Ja kiedyś obudziłam się z oczami sklejonymi ropą. Zakropliłam od razu, nie czekając aż się zielone osadzi na dnie, tylko przepuściłam to parę razy przez gazę. I zadziałało.
A jak fajnie w nosie działa.  lol
« Ostatnia zmiana: 27-01-2010, 17:41 wysłane przez Solan » Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Marko67
« Odpowiedz #8 : 18-06-2008, 11:42 »

Dziękuję Editho za szybką i wyczerpującą odpowiedź.
Tak na marginesie - to, co zostanie w gazie, można chyba skonsumować lub dodać do surówki...
« Ostatnia zmiana: 27-01-2010, 17:42 wysłane przez Solan » Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #9 : 18-06-2008, 11:52 »

Oczywiście, to maleńka ilość więc lepiej od razu zjeść bez surówki..Smacznego. smile
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Beata M.
« Odpowiedz #10 : 18-06-2008, 13:45 »

A mnie ostatnio przyplątało się jakieś zapalenie dziąsła. Strasznie mnie bolało, więc na wieczór wsadzałam sobie małe kawałki żyworódki pod policzek. Po paru dniach przeszło. Żyworódka jest cudowna!
« Ostatnia zmiana: 27-01-2010, 17:43 wysłane przez Solan » Zapisane
Agna
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-07-2007
Wiedza:
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #11 : 18-06-2008, 14:11 »

Działa też przeciwbólowo.  smile
Zapisane
Borsuk
« Odpowiedz #12 : 07-10-2008, 17:57 »

Ciekawy jestem co sądzicie o tym preparacie ....
http://www.allegro.pl/item445611044_sok_z_zyworodki_pierzastej_dermesa.html
Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #13 : 07-10-2008, 20:00 »

TEN preparat jest bez sensu bo jest na alkoholu.
Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Borsuk
« Odpowiedz #14 : 08-10-2008, 13:33 »

Dzięki za odpowiedź. Pytanie tylko, w czym przeszkadza fakt, że jest na alkoholu?. Wiele nalewek ziołowych jest na alkoholu. Zastanawia mnie fakt czy żyworódce to przeszkadza (np. czy alkohol niszczy jakieś składniki, a może wręcz przeciwnie, nalewka alkoholowa jest jeszcze skuteczniejsza?).Zastanawia mnie to, bo forma nalewki jest bardzo wygodna zarówno w użyciu jak i w przechowywaniu – no i łatwa w zdobyciu (choć właściwie z opisu wynika, że nie jest to nalewka tylko sok konserwowany alkoholem)
Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #15 : 08-10-2008, 18:18 »

Jeśli masz grzybicę to alko nie podchodzi bo powoduje wzrost grzybów.A jak nie masz to proszę bardzo.
Zastanawiam się tylko czy oni na serio wyciskają żyworódkę drewnem czy plastikiem....?

Dodano

Borsuk sorry , ale Tyś się chyba z choinki urwał.Dołączyłeś na forum o wiele wcześniej niż ja i nie wiesz co powoduje alkohol u grzybiarzy?WZROST   GRZYBÓW!!!Były posty na temat alkoholu bo wiadomo Polak lubi sie napić.Poszukaj. Dlatego my sobie nie polecamy nalewek na alkoholu.
Cytat od: Borsuk
że nie jest to nalewka tylko sok konserwowany alkoholem)

To napisz do tych producentów i zapytaj ile procentowo jest kwiatka , a ile alkoholu.Niestety Oni tego nie podają.
« Ostatnia zmiana: 17-01-2010, 21:16 wysłane przez Heniek » Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Lucy
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15-12-2006
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 299

« Odpowiedz #16 : 17-01-2010, 20:14 »

Wracam do leczniczych właściwości żyworódki, które sprawdziłam wczoraj na sobie.
Miałam dwie zarwane noce i wracałam do domu z bólem głowy. Ponieważ ból się nasilał, myślałam o zażyciu tabletki p/bólowej.
Przypomniałam sobie, że mam w lodówce sok z żyworódki. Wypiłam małą plastikową łyżeczkę soku i nasmarowałam skroń sokiem. Po 1/2 godz. po bólu nie było już śladu.
Zapisane

Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
Grazyna
« Odpowiedz #17 : 17-01-2010, 20:39 »

Sok także był w plastikowej buteleczce czy tylko łyżeczka była plastikowa. Jeśli tak, to trzeba by przenieść post do działu Analiz msn-wink.
Zapisane
Lucy
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15-12-2006
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 299

« Odpowiedz #18 : 18-01-2010, 12:53 »

Nie wiem Grażynko, pytasz serio, czy trochę kpisz.
Sok trzymam w szklanej butelce. Natomiast specjalnie podkreśliłam, że łyżeczka była plastikowa, bo zgodnie z zaleceniami, żyworódka nie lubi metalu.
 Dla zaiteresowanych przesyłam dobry adres hodowcy żyworódki i aloesu.
Specjalistyczne Gospdarstwo Hodowli Roślin, Żyworódka Aloes - Ryszard Nowakowski Łódź,
ul. Okólna 232, tel. (42)716-64-97; 602-312-042
Zapisane

Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #19 : 29-01-2010, 22:59 »

Ja nadal ją stosuję... żyworódkę...  w przypadkach awarii i sprawdza się wspaniale ....aczkolwiek dorywczo. Nie zauważyłam stałych efektów tak jak w przypadku MO.

Dla chętnych mam kilka roślin i mnóstwo maleńkich roślinek oczywiście bezkasowo...czyli free. Cały mój dom to aloesy i żyworódki..
« Ostatnia zmiana: 29-01-2010, 23:07 wysłane przez Grażyna » Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!