Zasypianie Sen Regeneracja Siły Witalne

[aryann]

Witam wszystkich

od ok 8lat nie mogę sobie poradzić z zaśnięciem w miarę wcześnie =>zazwyczaj zasypiam gdzieś ok 2 czasem kręcę się do 3 w nocy a 7 muszę wstać.. =>rozbity i mało przytomny przez cały dzień mam wieczorem kolejna powtórkę... Niestety niemożliwe jest położyć się (pomimo zmęczenia) np.: o 21 =>zasnąć i złapać najbardziej ponoć regenerujący sen przed godziną 24...

Zdiagnozowano niedawno u mnie grzyby w OUN i mózgu

Co Mistrz by mi doradził jak znajdzie pan chwilkę poza "JEDYNA SŁUSZNĄ DROGĄ" wraz MO i KOKTAJLEM B. ???

[Biedrona]

Bardzo Ci współczuje!! Znam to dobrze, bo od czasu do czasu moj organizm "coś dopada" na jakiś czas ( np na tydzien, dwa) i męczę się niezmiernie leżąc w łóżku i też nie śpiąc do 2,3. Ale to mi przechodzi i podzielę się z Tobą moimi sposobami jakie stosuję. Ja coprawda grzybicy takiej jak Ty nie mam, ale może to Ci pomoże?
Sposoby sa proste - kładę się spać między 23 a 24. Gdy się kładę i zasnąć nie mogę, najczęsciej moje myśli szaleją. Denerwuje mnie także, że nie śpię. Więc jak mam okres, ze cierpię na bezsenność i chcę się jej pozbyć, kładąc się spać uwalniam się od tych myśli. Czasem trzeba je zakceptować, pozwolić im być, obserować tak jakby nie były twoje. Czasem powiedzieć "dość". Nic nie planować, nad niczym nie rozmyślac. Ostatnio leżąc sobie i próbując poradzić sobie z pędzącymi myślami powiedzialam do siebie " Dość. Teraz jestem w łóżku. Teraz mój organizm przygotuje się do snu. Uspokajam się i zasypiam, właśnie teraz zasypiam". I zasnęłam, bardzo szybko. Poza tym musisz określić jaka jest dla Ciebie najlepsza pora dla wstawnia ( z dostępnych pór). Ja pracuję w domu i wiem, ze dla mnie najlepsza godzina to 8.20. swoją godzinę okreslalam po odczuciu energii potrzebnej mi do wstania, samopoczucia, itd. Zobacz, bo moze lepiej dla Ciebie byloby wstawać o 6, kto wie? Ludziom, którzy mają problemy ze snem, choć pewnie to wiesz, zalecane jest powtarzanie tych samych czynności, aby mózg się na lulu nastawił. Zauważylam takze, ze czasem lepiej jest wyjść z łóżka a potem do niego wrócić niz przewracać się w nieskonczonosc w boku na bok ( nasz mozg tez sie do tego przyzwyczaja, ze w łóżku się męczymy). naturalnie trzeba przewietrzać pokój - ja palę w pokoju wkład w świeczniku solnym.
Pozdrawiam    
p.s. a pamiętasz swoje sny?

[Einstein]

kilka sposobów:

-nie gap sę w telewizję wieczorem, lepiej poczytaj
-kolacja mniejsza niż inne posiłki, na 3 godz przed snem (maxymalnie o 18 nie pózniej)
-jedz cebulę na kolację
-dotleń oraganizm w dzień, prostuj kręgosłup aby tlen dochodził do głowy
-postój w ciepłej wodzie w wannie wieczorem
-napij się łyk ciepłej wody tuż przed pójściem spać
-sen o 20-22 (ważne aby nieco przed 22 bo po tej godzinie rozpoczyna się wg medycyny hinduskiej "czas ognia" dla organizmu, regeneracja hormonów i organizmu trwająca gdzieś do godziny 2 więc to absolutnie normalne, że bardzo ciężko zasnąć od 23 do 2)

[Boja]

Aryan, mam pytanie, a jakimi metodami zdiagnozowano u Ciebie grzyby w OUN i mózgu?

[Mistrz]

Do rad Einsteina dodałbym jeszcze melatoninę 5 mg. Stosuje się ją przez miesiąc i często jest to wystarczające do uregulowania snu.

[Editho]

Co do melatoniny 5  to potwierdzam.Ja mam problemy ze spaniem , bo nerwus straszny jestem .Jak mam koncert za tydzień , to przez tydzień nie mogę spać. Brałam melatoninę i rzeczywiście się wyregulowało.
Teraz sypiam 7 czasem 8 godzin i wstaje sama, bez budzików ..wyspana.

[Mistrz]

Tak, ważne jest tylko, by w odpowiednim momencie przerwać kuracje, by nie wpaść w uzależnienie. Melatonina ma służyć tylko do uregulowania snu, a nie jako środek nasenny.

[Biedrona]

Przez pół roku twardo chodziłam spać przed 22...bo wlasnie czytalam, ze wtedy najzdrowszy sen...uparta byłam ale organizm nie przystosował się. Nie spalam i tak do 24, 23.30. Zaczelam chodzić spać o 23 to zasypialam o tej samej porze i juz sie nie męczyłam. Niektórzy chyba nie mogą

[Evaa8]

A od dzis po zmianie czasu... jeszcze wiekszy problem  

[Chamomillka]

Ja dzisiaj całą noc się rzucałam, a dawno już tego nie było. Ale to pewnie nie zmiana czasu, a nerwy dały się we znaki   .

[Grzegorz]

A mnie zmorzyło jak nigdy i spałem całe 11 godzin

[Grażyna]

O spaniu po detoxie poczytajcie w wątku Detox robi swoje w dz. ogólnym

Co Mistrz by mi doradził jak znajdzie pan chwilkę poza "JEDYNA SŁUSZNĄ DROGĄ" wraz MO i KOKTAJLEM B. ???

A to juz wyszło poza ramy "gdybania"? Pytam, bo w profilu nie ma daty. Poczytaj posty wątku Kiedy u was nastąpiła poprawa http://mikstura.kei.pl/forum/2905.htm zwłaszcza posty Fionki na s. 1, 4 i 5.